Rekiny i małe rybki
Ja chyba raz kupiłem grę o łowieniu ryb :) Nie wiem, czy autorstwa tego pana, ale grało się całkiem przyjemnie.
Ja pamiętam na plejaka (psx) takie łowienie ryb, konkretnie spinning w raczej realistycznej oprawie, tylko nie pamiętam kompletne nazwy, chyba że bym ją zobaczył na jakiejś liście, to bym sobie przypomniał (szukałem i nic) :) Naprawdę miła gra, świetnie się grało, fajne było to, że zaczynając dany "wypływ" w dane jezioro nie wiedzieliśmy jeszcze jakie rybki spotkamy i gdzie, i czasem się trafiał gigant, a czasem było gorzej. Naprawdę miło się grało, i wcale nie nuda, bo jak ryba załapała to się włączała "akcja" i trzeba było wciągać, dzięki czemu nie usypiało się od natłoku spokojnej muzyki. Szkoda, że nikt nie rozwija tego pomysłu.
Grę o łowieniu bym kupił, bo to coś innego, niż typowe produkcje, a z drugiej strony...mniej do spartolenia :) Dzięki czemu większa szansa na frajdowną zabawę.
Co do producenta, to myślę, że nie dla każdego szczytem ambicji musi być dotarcie na szczyt dowolnymi środkami. Dla innych spełnieniem będzie wzbogacanie świata gier nowymi pomysłami, czy oryginalną koncepcją. Ich się chyba artystami nazywa, nie?