Razem ze starszym znajomym szukamy pracy, a jako, że on dopiero zaczyna swoją karierę zawodową ma praktycznie zerowe doświadczenie. Jak wszyscy dobrze wiemy w co najmniej 90% ogłoszeń wymagane jest chociaż roczne doświadczenie... Ale cóż, chwilę poszukałem i już mam kilka ofert, ograniczają się one do bycia magazynierem. Wszędzie jest napisane, że jedyny co wchodzi w zakres obowiązków to po prostu pakowanie, pilnowania aby wszystko było na swoim miejscu, podstawowa obsługa komputera itp. W większości same banały. Jedyne co może przeszkadzać, ze względu na to, że kumpel zaczyna w październiku studiować to praca w systemie dwóch zmian (był też system 3zmianowy, ale tam już jest wymagane doświadczenie). Pytanie ode mnie brzmi - ile taki magazynier może wyciągać? Bo rzuciłem mu właśnie tym ogłoszeniem, a on mi na to, że jego kumpel z kolei też pracował w czymś podobnym i wyciągał 900zl na rękę. Dla niego samego nie jest to taka zła oferta (jakoś się pewnie utrzyma za te kilkaset złotych, ale nie będą to luksusy). Poza tym chce robić prawko na operatora wózka widłowego, to pewnie dodatkowe kilkaset wskoczy... Co wy na to?
900 zl ? To marna firma, kolo 2k powinien miec taki magazynier
900 zł? W zadupiastym Olsztynie dają do 2000 zł na rękę. Dobry kumpel ma 19 lat, to jego pierwsza praca i przytula 1700 netto... Już nie wspominam o "zwrotach" (np. spada paleta Kubusiów z wózka i butelki które się nie potłuką można dostać za grosze, albo w ogóle darmolca).
W innych miastach na pewno lepiej.
Też mi się wydawało, że to trochę za mało... Nawet jak na 3zmiany, chociaż i tak pracując na 2 spokojnie powinno się wyciągać 1,5k. Okej, a jak się przedstawia ta sprawa z wózkami? Gdzieś, na jakimś forum czytałem, że facet zrobił to prawko i spokojnie wyciąga 3k. Na dodatek na wózek nie trzeba mieć tego podstawowego prawka (chociaż i tak jest pewnie mile widziane).
Dobra, niech się wpisze jeszcze kilka/naście osób i dam link do wątku koledze.
Kiedy pseudo-biznesmeni nauczą się w końcu, że oszczędzanie na zarobkach co poniektórych pracowników całkowicie się nie opłaca. Przecież jak da takiemu magazynierowi 900 zł wypłaty to tak jakby wyrzucał swoje pieniądze. Wcześniej, czy później, na mniejszą lub większą skalę taki magazynier wejdzie w kontakty z pracownikami, kierowcami, ochroniarzami i zaczną "kroić" właściciela bez litości z towaru, materiałów itp.
Za marne pieniądze nie kupi się lojalnego i oddanego firmie pracownika. Magazynier będzie okradał firmę do czasu jakiejś poważniejszej kontroli. Potem wybucha pożar w magazynie i...
...powraca towarzysz Józef na czerwonym koniu.
bartek-->stary, jak u was dają 19 latkom robotę w której można przytulić 2k to ja tam jade...
Connor_ --> napisał do 2000zł. Jednak podejrzewam, że pewnie wyciągają coś w okolicach 1,3-1,5k. To i tak dobrze, jak na sam początek.
mirencjum --> wątek jest o nieco innym temacie... ;/
Za 5 dni pracy na magazynie po 8 godzin dniówka, inkasuje 500 pln(wypłata co piątek). Pracę zacząłem od niedawna.
[5] dlatego roboli z twoją mentalnością - polaczka złodzieja - należy tępić. Lepiej zapłacić za system monitoringu niż dawać kasę takim jak ty.
gladius reloaded --> dlatego roboli z twoją mentalnością - polaczka złodzieja - należy tępić. Lepiej zapłacić za system monitoringu niż dawać kasę takim jak ty.
...a przy monitoringu siedzi gościu po studiach, w eleganckim krawacie i czeka na dolę od robola magazyniera za przymknięcie oka...
mirencjum -> ten po studiach w garniturku, wymyśla systemy komputerowe i linie, które wykluczają zawody "magazyniera" czy innego pracownika fizycznego w magazynach. Czyżby jakieś kompleksy?
Panowie nie wiem czy widzicie ale to co kolega opisał to nie jest praca magazyniera, to raczej praca pickera - pakowacza albo coś takiego czyli najniższe co może być na magazynie. Ogólnie jak patrze to mało przyjemna praca, pakowanie różnych zestawów do pudełek, oklejanie zestawów.
Najczęściej do takich prac zatrudniane są osoby z firm zewnetrznych tzw. praca tymczasowa (outsourcing), wiec nie jesteś nawet pracownikiem firmy w której pracujesz więc ogólnie lipa.
Wiem jak wygląda praca na magazynie bo sam pracuje w firmie transportowej, offkorz nie na magazynie ;p
2kółka to zarabia magazynier z uprawnieniami na wózek i z jakimś tam już lekkim doświadczeniem.
[11] pewnie tak bo wczoraj się dowiedziałem, ze nasz forumowy filozof, polityk, ekonomista, człowiek światłego umysłu jest kierowcą autobusu.
Connor -> Grodzisk Mazowiecki, zapraszam :)
Niech bierze jakąkolwiek pracę, bardzo przydają się prace w call centre.
Jeszcze 3 tygodnie temu byłem bez doświadczenia, 3 tygodnie popracowałem w call center, a teraz znalazłem pracę w jednym z największych banków na świecie. Wszystko się da.
Kiedyś pracowałem z DPD jako pracownik magazynu. Do moich obowiązków należało wypakowywanie/ładowanie tirów paleciakami, przyjmowanie paczek i ich sortowanie. Praca też na dwie zmiany ale, pierwsza zmiana 5-9/10, druga zmiana 16-20. Płaca około 9zł/h na rękę. Tak więc raczej słabo można było wyciągnąć 900zł.
a mi się wydaje, że znów mirencjum ma rację.
Na pracownikach nie warto oszczędzać i tyle. Daj takiemu satysfakcjonującą go pensję i możesz oszczędzić na systemie monitoringu, kolesiu w krawacie który to obsługuje. A to tylko wierzchołek góry lodowej.
Jak widzę w Polsce dominuje jeszcze inne typowo poskomunistyczne myślenie.
Na magazynie nie jest zle, ale to tez zalezy od stanowiska. Swego czasu pracowalem na Still'u MX-X i miesiecznie wychodzilo kolo 2,8 (z premia 3,5).
Wiec zalecam zrobienie uprawnien + oczywiscie udt.
Zacznijmy od tego jakiej wielkości magazyn - czy jest to magazyn kilkuosobowej firmy, czy też magazyn logistyczny np. DHLu
W każdym z nich będzie potrzeba różnych umiejętności i oczywiście inne pieniądze będą obowiązywały.
Jak sądzę rozpiętość jest od minimalnej krajowej wzwyż.
A słuchanie się kolegów - bo on kiedyś w czymś takim był i zarabiał X ma się jak pięść do oka, niby pasują do siebie, a nie jest to zbyt przyjemne.
A druga sprawa - już liczy ile dostanie, a jeszcze się nawet na rozmowę nie wybrał i nie wie czy zostanie przyjęty :P
Jeśli dla niektórych okolice 1000zł to dobre zarobki na początek to proszę się zastanowić następnym razem gdy określi się kogokolwiek kto skończył ZSZ mianem tępaka.
PS
[11] pewnie tak bo wczoraj się dowiedziałem, ze nasz forumowy filozof, polityk, ekonomista, człowiek światłego umysłu jest kierowcą autobusu.
Z mirencjum się nie zgadzam w wielu kwestiach, ale takie argumentum ad personam pokazują tylko twój poziom, który jest poniżej dna. Praca kierowcy autobusu jest jakaś uwłaczająca czy coś? Pewnie nawet sobie nie zdajesz jaką odpowiedzialność ponosi taki człowiek, myślisz że jesteś od niego lepszy bo? Kim jesteś?
Każdy ma prawo dyskutować i wyrażać opinie, nawet gdy są niekiedy bezsensowne.
Mi się udało dostać do pracy, w której moje zajęcie to projektowanie regałów, więc mam kontaktów z magazynierami. Powiem Ci, nie jest lekko w tej pracy. 900 zł wydaje się być zbyt niską stawką.
Kurde, złapałem się na odkopany wątek.
Dostajesz Złotą Łopatę
pracowalem jako ochroniarz w pewnym magazynie czlowieku ludzie nawet z uprawnieniami na wózki mieli minimalna krajowa a ich bonus to umowa o prace większość to ukraińcy i hindusi na umowę zlecenie mowa tu o zwykłych pracownikach bez uprawnień
a jak mistrz kazał malować itp to malowali jak liczyć to liczyli
a firma to była znany producent żarówek na Phi..s
Nie wiedziałem, że gimnazjaliści już pracują jako ochroniarze...
Niezłe odświeżenie xD
900 zł? W zadupiastym Olsztynie dają do 2000 zł na rękę.
Patrzy na datę - 2011, a mamy ktory? 2018, 7 lat pozniej magazynier zarabia we Wrocławiu okolo 2200 zl (znam pelno ludzi z amazona, bo sam tam kiedys pracowalem). Więc ktoś tu sciemnia, albo w tym zadupiastym Olsztynie tak dobrze placa..
A ceny idą w górę jak szalone
7 lat to nie szpadel, to Bagger 288