L.A. Noire [360]
Całkiem zachęcająca recenzja, chyba się szykuje małe dochodzenie w wakacje.... :)
Opowiesci detektywistyczne wciaz wychodza - patrz chocby gry o Sherlocku Holmesie.
sejwowanie na jednym slocie jest rzeczywiscie denerwujace. Mozna czesciowo temu zaradzić wychodząc do menu głownego. Wtedy nie trzeba zaczynac sledztwa od poczatku.
Gra jest świetna; skutecznie odciągnęła mnie od drugiego Wiedźmina.
Dodam jeszcze, że w wersji na PS3 nie ma "frustrujących spowolnień animacji". Pierwsza gra wydana pod szyldem R*, która działa i wygląda gorzej na X360.
@koobon: Pierwsza gra wydana pod szyldem R*, która działa i wygląda gorzej na X360.
Może dlatego właśnie, że Rockstar jej nie robił? :)
Trudno się dziwić, że gra wygląda gorzej, skoro gra była początkowo exem na platformę Sony.
Henrar -->
Nigdzie nie napisałem, że R* tę grę robił.
U.V. -->
Gra zapisuje się po dotarciu do punktu docelowego, więc całej misji powtarzać nie trzeba. Co nie zmienia faktu, że wychodzenie wte i wewte do menu jest to upierdliwe.
Jak ztanieje to pomysle czy kupic, jak narazie nie jest to zaden must have :P
Wydanie tej gry tylko na konsole i tylko w kilku wersjach językowych to strzał w stopę. Gdyby wyszła wersja polska, rosyjska, itd... a także wersja na PC, to pewnie 0,5 - 1 mln egzemplarzy więcej by sprzedali.
RDR, GTA, czy inne gry akcji niech zostaną na konsolach, ale przygodówki od zawsze dobrze sprzedawały się na PC i co ważne mają szerokie grono odbiorców, które nigdy konsol nie kupią. Choć barierą w tym przypadku mogą być wysokie wymagania. Większość dzisiejszych przygodówek działa dobrze nawet na zintegrowanych kartach, a L.A. Noire pewnie miałby wymagania na poziomie GTA IV.
Ja osobiście z chęcią zagrałbym w L.A. Noire, jak również w Heavy Rain, ale dla dwóch gier nie mam zamiaru kupować (kolejnej) konsoli. Zresztą nie będę narzekał, nie chcą moich pieniędzy to ich strata. Zagram w coś innego;)
Likfidator --> Pytanie tylko czy te 0.5-1 mln wiecej sprzedanych kopii pokrylby koszta lokalizacji - dodanie napisow nie byloby problemem, ale zmiana nagranych dialogow moglaby juz byc bardzo kosztowna.
"Pytanie tylko czy te 0.5-1 mln wiecej sprzedanych kopii pokrylby koszta lokalizacji"
i konwersji
Jak dla mnie od momentu, gdy Rockstar podał informacje, że prace nad L.A. Noire cały czas trwają to 4 (po Wiedźminie 2, The Old Republic i Diablo III) must-have 2011 roku. Fajnie, że się udało bo recenzje ta gra zbiera bardzo pochlebne. Wreszcie jakieś odejście od sztampy!
W ogóle 2011 r. obrodził w dojrzałe fabularnie gry (na razie całe dwie, ale to i tak wyjątkowo dużo jak na tle tej branży), a nie tylko dojrzałe udające i promowane przez marketingowców (jak np. Gears of War, Dragon Age albo Mass Effect).
@Likfidator: sorry, ale wolę nie mieć do czynienia z polską/rosyjską wersją gry od Cenegi. Po Falloutach czy Mafii nie zamierzam mieć durnych problemów.
wysiak
Mysle iz kinowe lokalizacje byly by najlepszym rozwiazaniem. Inna sprawa ze zaluje nieco iz na PC sie ta gra nie pokazala. Z checia bym kupil i dal R* zarobic skoro gra taka dobra. Niestety jednak postapie tak samo jak w przypadku Heavy Rain. Po kilku czy kilkunastu miesiacach kupie uzywke za grosze w jakims gamestopie wezme PS-a od kumpla i wtedy dopiero przejde. A to juz mnie stawia w jednym rzedzie na rowni z piratami.
Ale po co na PC? Konsole i tak mają dużo gier, których na PC nie ma, więc jedna dużej różnicy nie robi. W dodatku wczoraj zobaczyłem że xbox 360 arcade jasper chodzi już po 400zł. Według mnie to dość odpowiednia cena.
Damian1539
Po co na PC? A czemu by nie. Krzywda sie od tego chyba nikomu nie dzieje no chyba ze ktos jest zawistna osoba. Jakby bylo na PC to bym kupil i tyle a tak to tez kupie tyle ze uzywana.
Kolejnej konsoli nie widze sensu kupowac. Mam juz Wii, mam rowniez PC oraz NDS. Wystarczy. Osobiscie nie ogarniam jak ktos kto jest w stanie sobie pozwolic na kupno wszystkich konsol (czyli osoba dorosla) znajduje wystarczajaco czasu aby we wszystkie gry na kazda platforme pogrywac do tego pracowac i miec jeszcze jakies zycie osobiste. Ja ledwo czas znajduje na PC a wii od dluzszego czasu sie kurzy. A jesli powiedzmy raz na rok znajdzie sie perelka ktora jest exclusivem to nie jest to wg mnie powod aby konsole kupic. Lepiej od kumpla pozyczyc.
@ Henrar - wersja dystrybuowana w Polsce jest dokładnie taka sama jak w innych zakątkach świata.
Nie wiem czy to taki problem i koszt żeby dialogi (napisy) wrzucić do "notatnika" żeby dystrybutorzy w danych krajach mogli sobie sami przetłumaczyć na swoje języki, lub od razu stworzyć xxxx plików tekstowych z wersjami językowymi.
Niech cała reszta zostanie oryginalna ale dialogi, pytania, odpowiedzi... przecież tu chodzi o niuanse czasem...
Gra się fajnie bo ang znam jakoś, ale grałoby znacznie lepiej gdyby było PL :<
wysiak--> Nie bądźmy wybredni. Po co pełna lokalizacja. Praktycznie wszyscy zadowoliliby się napisami. Poza tym Cenega chciała za własne pieniądze przygotować napisy, a R* im zabronił.
Henrar--> Nie wiem czemu mnie atakujesz. Dla mnie język nie jest barierą. Ba, nawet jak mam wybór to wybieram pełną wersję angielską, żeby poćwiczyć język. Jednak jest bardzo wiele osób, dla których język będzie barierą nie do przejścia, a koszt zrobienia napisów jest naprawdę niewielki przy dystrybucji takiej gry.
koobon--> Jeśli gra jest już multiplatformowa, to dodanie kolejnej platformy nie jest trudne. Konwersja z X360 na Windows jest w gruncie rzeczy prosta. Problem jest tylko taki, że technologia R* nie bardzo się skaluje, co w konsolach nie przeszkadza, ale na PC skutkuje tym, że wymagania minimalne nie odbiegają od zalecanych.
Poza tym Cenega chciała za własne pieniądze przygotować napisy
Tak samo jak przy GTA IV i RDR?
Kolejny hit Rockstara. Ja powiem tylko jedno :D Chcę tę grę na PC ^^ (marzenia...)
Moim zdaniem wersja PC niepotrzebna, gra i tak świetnie się sprzedaje. ;)
Recenzja bardzo ciekawa, "dziewiątka" od UVI-ego to wysoki wynik. Ja sam osobiście też mogę polecić produkcję Team Bondi. ;)
Niestety, o ile GTA IV czy RDR to fenomenalne gry, czołówka tej generacji, o tyle na LA Noire nie czułem hype'u. I słusznie, gra absolutnie nie dorównuje rozmachem i wielkością do produkcji macierzystych Rockstara. To liniowa gra pokroju Mafii 2, o ile nie jeszcze bardziej.
Może kiedyś zakupię. Mam tylko nadzieję że teraz ROckstar skupi się na Max Payne 3 albo lepiej - na kolejnym GTA.
@_MaZZeo
LA Noire nie ma rywalizowac z GTA czy RDR. Jest zupelnie innym typem gry - imo bardziej przypomina np Heavy Rain niz wczesniej wymienione sandboxy.
Gra nie dla kazdego - ja jestem zachwycony, klimatem gra bije zarowna GTA4 jak i RDR.
Jeszcze jedna fajna gra od R* omija PC : [ Red Dead Redemption grałem na PS3 trochę i naprawdę była zajebista, teraz L.A. Noire..wtf..
_MaZZeo ---> Nie ma to jak oceniać L.A. Noire przez pryzmat zupełnie innych produkcji. Boskie.
Znajomy ostatnio zakupił mmmm .... żyletka, dla L.A Noire daje 9.5
Mam gre, generalnie zgadzam sie z recenzja, ale nie rozumiem ogolnego zachwytu nad grafika. Motion capture jest fenomelany, ale sama grafika wieje staroscia. a w wielu serwisach nowy za grafike sa prawie max (np. gamerankings dal za presentation 9.8/100 - lol).
poki co mecze jednak Wieska 2:)
Tyle plusów, ale tylko dwa minusy i ocena 9... Jak dla mnie trochę za niska, gra prezentuje się naprawdę znakomicie, mimika twarzy jest genialna. Rozumiem, że komuś taka rozgrywka może się nie podobać, bo większość przyzwyczajona jest do mashowania jednego przycisku. Jest to na pewno jedna z najlepszych gier w tym roku.
TomPO75 - niestety jest. Jakby nie było i była tylko taka możliwość, to byśmy grę zlokalizowali, gdyż to zapewnia znacznie wyższą sprzedaż. W szczegóły nie chcę i nie mogę wchodzić, ale proces lokalizacji konsol znacznie różni się od PC, zarówno pod kątem zaangażowanych podmiotów, jak również i kwestii licencyjnych, programistycznych, certyfikacji, etc, itp.
Mieli mnie w tyłku nie wydając wersji kinowej (napisy) PL? Ja ich też mam, gry nie kupię, uczę się innego języka, nie znam w stopniu co najmniej średnim eng. Niestety część baranów myśli, że to GTA albo Mafia i można sobie biegać, strzelać i jeździć :D :D :D Łazisz, czytasz, rozmawiasz, czytasz, oglądasz, czytasz...bez DOBREJ znajomości, także slangu eng. - będzie płacz :D :D :D
Tomi915 -> Więc emotikon ":D" nie dało się wsadzić? A języków powinno się uczyć. Do tego L.A. Noire dostępne jest w kilku wersjach językowych - jest angielski, niemiecki, francuski, hiszpański i włoski.
Stra Moldas - tak trzeba być pedziowatym nauczycielem angielskiego jeszcze nie. Daruj sobie naukę anglika pospólstwa my mieszkać w tym polska kraju i grać po Polskiemu. Owszem powinno się uczyć, a słyszał o idiomach - ojczyzna polszczyzna -
nie podoba się - nie grać!!! Mnie gra kupiła swoim gameplayem, trudno oderwać się od konsoli. UVI zapomniał o jednej rzeczy - każdy awans wiąże się z innym typem spraw nam przydzielanych, niekiedy także bez ofiar, np. oszustwo :) Gra wymaga znajomości języka angielskiego na poziomie wyższym niż przy Call of Duty (czyli polecenia typu "idź, zabij, pier@#$nij się w łeb"), więc jak dla mnie super.
@Cermi69: wersja dystrybuowana w Polsce jest dokładnie taka sama jak w innych zakątkach świata.
Owszem, LA Noire jest w tej samej wersji. Bo nie został przetłumaczony. Cenega nie potrafi nawet dać zwykłych napisów bez pieprzenia całej gry - Fallout: New Vegas na PC przykładem.
@Likfidator: Nie wiem czemu mnie atakujesz. Dla mnie język nie jest barierą. Ba, nawet jak mam wybór to wybieram pełną wersję angielską, żeby poćwiczyć język. Jednak jest bardzo wiele osób, dla których język będzie barierą nie do przejścia, a koszt zrobienia napisów jest naprawdę niewielki przy dystrybucji takiej gry.
Koszt zrobienia napisów może i jest niewielki, ale późniejsze problemy mogą dać się we znaki graczom. Znów Fallout: New Vegas.
A najgorsze jest, gdy polonizacja dotyka posiadaczy angielskich wersji - tutaj podam przykład Fallouta 3 na PC/PS3 czy Mass Effecta 2 na X360.
Wolę już grać ze słownikiek niż co chwila dzwonić na pomoc techniczą i słuchać: "Niestety, polska wersja jest niekomatybilna z DLC i oficjalnymi akutalizacjami. Przepraszamy za kłopoty".
....(...) dlatego właśnie bardzo polubiłem spliner cell: chaos theory - dwie płyty DVD z full angielską lub full polską wersja gry. Cenega powinna wypuścic patcha_pl i nikt do czegokolwiek nie byłby zmuszany.
@xittam:
Cenega powinna wypuścic patcha_pl i nikt do czegokolwiek nie byłby zmuszany.
Skoro Cenega przy F: NV nie umiała się dogadać z Beth i nasza wersja jest traktowana jako inna gra niż zachodnia wersja, to naprawdę myślisz, że wydadzą patcha PL na konsole? Pomińmy już sam fakt, że przez kwestie licencyjne i architekturę sieciową konsol jest to niemożliwe.
Zauwazcie, ze ani GTA4 ani RDR sie nie doczekaly wersji PL. Moze po prostu R* nie zezwala dystrybutorom na ingerencje w nosnik.
[30] no i? Ja przyzwyczaiłem się, że gry wydawane przez Rockstar oferują sporo swobody i zabawy, z LA Noire jest inaczej i dla mnie to jest minus.
Poza tym trudno mi nie porównywać tych 3 gier, skoro mają zbliżone sterowanie a ukazanie świata jest identyczne.
Aha jeszcze dodam od siebie, że Cole nie ma startu zarówno do Nico jak i Marstona. Kompletnie nijaka postać, wygląda jak ćwok z drogówki albo policjant z W11. Oczywiście IMO, taki wrażenie na mnie zrobiły materiały, które do tej pory się ukazały.
Autor pisze o nowej epoce w branży elektronicznej rozrywki, bo zachwyca się realistycznymi twarzami. One są realistyczne bo "najzwyczajniej" w świecie zostały nagrane kamerami i nagrania filmowe 2D zostały przetworzone odpowiednimi algorytmami do "nagrań 3D" (siatki, normal mapy itd.). Na nasze nieszczęście tacy bohaterowie, jak Kratos, G-Man i tysiące innych nie chodzą po ulicach.
Niestety, na dzień dzisiejszy nie jest to "nowa epoka", bo nie ma jak nią być. Wszystkie postacie w L.A. Noire to prawdziwi aktorzy. Nadzieja jest w udoskonaleniu tej technologii i skutecznym przetransformowaniu jej w nowoczesne motion capture, chociaż to i tak na wiele się nie zda, bo w prawdziwej animacji twarzy najważniejsze jest riggowanie, a to nadal ogromny problem, z którym twórcy L.A. Noire nie musli się zmierzyć (nie mieli fikcyjnych modeli, nie animowali twarzy).
PLUSY:
bardzo dobra fabuła;
Dobre sobie.
Poszczegolne misje sa bardzo dobre ale ogolna fabula lezy i kwiczy o ile mozna tu mowic o fabule. (Spoiler) Wątek
spoiler start
zdrady głównego bohatera to w ogole zenada. Nagle i to przeciez Phelps ktory nie pozwalal nawet zartowac z jego rodziny. Zenada jak dla mnie.
spoiler stop
Aha jeszcze dodam od siebie, że Cole nie ma startu zarówno do Nico jak i Marstona.
Przeszedłem całe RDR. Musiałem wygooglować kim jest Marston. Nico jest tak charakterystyczny jak postać z GTA3, czy też GTA San Andreas.
gra na prawdę rewelka tylko jak ją się przejdzie to tak na prawdę niema co robić
Gra bardzo dobra pod względem fabuły i grafiki ale ma jeden poważny minus. To gra na jeden raz. Po jej przejściu nie ma sensu wracać do niej skoro i tak wiemy gdzie są dowody, co mówić podejrzanym i jakich dowodów używać gdy kłamią. To jest gra do której przeciętny człowiek wróci za pół roku. Jak nie będzie miał w co grać. Przeszedłem już tą grę i zauważyłem to co przeżyje nie jeden gracz. Brak jakiejkolwiek chęci przechodzenia jej choćby raz jeszcze. A sprawy poboczne są tak banalne (niektóre) że aż szkoda czasu żeby na nie go poświęcać. UWAGA ! MAŁY SPOILER ! (ratowanie samobójcy, gdzie wystarczy do niego podejść i koniec misji bo się rozmyślił. Misja na 2 minuty max)
Tak więc jak dla mnie 7/10
jeśli nie grasz z poradnikiem to na pewno nie jest to gra na jedno przejście bo nie ma szans zdobyć 5 gwiazdek w każdym śledztwie, a chyba o to chodzi prawda? Kiedy grałem to całkowicie spieprzyłem 2 sprawy, w których zdobyłem 1 gwiazdkę, miałem kilka trójek i czwórki, więc gram teraz drugi raz żeby wszystko zrobić jak należy :). Poza tym jeśli nawet to gra na jeden raz to i tak jest o wiele dłuższa niż większość gier na rynku więc nie widzę jakiegoś problemu, jakiegoś fps-a na 5 godzin też drugi raz nie przechodzę.
Gry nie wychodzące na PC, to gry beznadziejne, albo dla dzieci. Tyle w temacie!
Gry nie wychodzące na PC, to gry beznadziejne, albo dla dzieci. Tyle w temacie!
Ahh ta zazdrość;)
"Gry nie wychodzące na PC, to gry beznadziejne, albo dla dzieci. Tyle w temacie!"
ROTFL.
mam zamiar zakupić przy pierwszej lepszej okazji. lubię się wkręcić w fabułę gry wiec mam nadzieję, że ten tytuł mnie nie zawiedzie ;]
MarcoV86....... rotfl. Ja osobiście nie mam konsoli ale proszę cię nie pierdziel takich dyrdymałów....
Na pewno kupię. Szkoda braku lokalizacji, bo przeciętny polski gracz to małpa, ani be ani me w żadnym obcym języku, na pewno sprzedaż straci na tym w Polce.
Arcydzieło. Gra zachwyca klimatem, rozmachem, ilością detali, żyjącym światem. Ma kilka słabszych momentów, kiedy rozgrywka około w połowie gry staje się nieco monotonna, ale świetne końcowe śledztwo podzielone na kilka etapów wynagradza tą nudę. A tak świetnie zrealizowanych pościgów nie widziałem od czasów pierwszego Drivera.