Gadżety na farbę #19 Snajperka!
Ogólnie nie przepadam :P snajper to taki wojenny assasin nigdy nie wiesz że jesteś na jego muszce. Wolę walkę z bliskiego, średniego dystansu ale z nudy i zabawa w snajpera daje przyjemność.
Dobrze wyszkolony i zamaskowany snajper zrobi więcej niż 10 komandosów:) Nie wdzięczna fucha według mnie ale często wybieram snajpera w BBC2 lub CoD.
Super artykuł, zacząłem się interesować tym sportem. Jednak koszty dobrego zestawu paintballowego są duże, a jak się nie spodoba no to będzie zonk:)
ROJO
Na pomysł z panienkami we wstępie każdego odcinka mogłeś pomyśleć już wieki temu... Paintballa nigdy za wiele, ale kobiece kształty też nie są wcale gorsze. You know what I am talking about, right? ;)
Snajper to dość ciekawa funkcja na polu bitwy i mimo pierwszego wrażenia może pełnić czasem bardzo ważne role... Przykładowo następuje pewnego rodzaju inscenizacja, w której jedna drużyna musi wysadzić ciężarówkę, której funkcję pełni zbiór petard... Załóżmy że jakiś tam pierwszy lepszy gracz dostanie się w pobliże celu, już ma wykładać zapalniczkę, a tu nagle bach!
Następuje splat, a nasz przeciwnik nie wie nawet kiedy i skąd poleciała kula... TO jest po prostu piękne :)
Gorzej jednak kiedy przeciwnik wykryje naszą pozycję- wtedy może nas niespodziewanie zajść od tyłu i nawet najbardziej precyzyjny strzelec jest w krytycznej sytuacji... Wtedy to można chyba tylko udawać trawę, a z dobrym kamuflażem istnieje duże prawdopodobieństwo że nam sie to uda... Hehe :)
Poza tym od kiedy wykazujesz twórczość poetycką? Czyżby Ci się udzielił Jaskrowo-bardowa atmosfera, co ROJO ? ;)
Czyżby Ci się udzielił Jaskrowo-bardowa atmosfera, co ROJO ? ;)
hehe, trochę, tak na poczekaniu skleciłem:P
Co do laseczek, to takowe już były (Granaty, bazooka, pistolety:)