witam
wątek będę regularnie podbijał bo jest prośbą o poradę dotyczącą mojego urlopu, który chcę spędzić w samochodzie na wschodzie Polski. plan jest zwiedzić wszystkie ciekawe miejsca między Suwałkami a Ustrzykami Górnymi. cała trasa będzie zaczynała i kończyła się w Poznaniu a jej początek będzie wiódł przez całe wybrzeże a końcówka górami.
i tutaj jest prośba do was o umieszczanie ciekawych miejsc, które wypada zobaczyć na tej przygranicznej trasie. interesują mnie miejsca też kulinarne, noclegowe jak i turystyczne
pozdrawiam i dziękuję za konkretne podpowiedzi
Jedno słowo - PRZEMYŚL. Resztę olej
Ze wschodnich regionów znam tylko miejscowość Gródek (możesz kojarzyć z filmu U Pana Boga za piecem), gdzie w okolicach ostatniego weekendu lipca odbywają się Basowiszcza. Nie wiem czy o taką formę turystyki Ci chodzi, ale na początek jest coś.
Może jeszcze Puławy i Kazimierz. W obu jest co pozwiedzać i pooglądać. A dodatkowo w Puławach na początku lipca organizowane są warsztaty jazzowe. Nie wiem jak teraz, ale na koniec dnia w Smoku(taki klub-nawet nie wiem czy jeszcze istnieje) można było sobie posłuchać czego ich tam nauczyli, a na koniec organizowany był większy koncert. Info do sprawdzenia, bo już dawno nie byłem na tej imprezie.
Powodzenia.
Zależy jak bardzo przygraniczna ma to być trasa
Przy samej granicy leżą np Kruszyniany z drewnianym meczetem z końca XVIII wieku i zajazd z tatarskim jedzeniem
Jak ktoś lubi sielskie widoki (pola, drewniane chatki mniej lub bardziej zdobione - ogólnie zapomniane przez wszystkich miejsca) to polecam drogę (niestety szutrową ze śladami asfaltu i bruku) z Kruszynian przez Łosiniany, Chomontowce, Świsłoczany, Mostowlany, Kondratki do Jałówki.
W samej Jałówce jest ciekawa cerkiew ze złotymi kopułami
Nie można ominąć Białowieży
Całkiem na pólnocy leżą Stańczyki z największymi w Polsce mostami z lat 20-30 XX w
Na południu (trochę dalej od granicy) jest Łańcut z pięknym zamkiem, następnie Krasiczyn, w którym zamek dopiero się podnosi po zniszczeniach wojennych
to tak na szybko.
dziękuję wam pani_jola i jackowsky
Ziom91 - a w tym przemyślu to co ciekawego? może pokusisz się o napisanie kilku słów więcej
tomazzi - sugerowałbym byś wrzucił to co jest ciekawe tutaj. za miesiąc ruszę w trasę z wydrukowanym wątkiem a link mi się po nic przyda
Jeśli chodzi o Przemyśl to koniecznie trzeba zwiedzić:
Muzeum dzwonów i fajek http://www.przemysl.pl/kultura/informator_kulturalny/muzea/3460.html
rynek( jeden z nielicznych w Polsce który jest krzywy) http://www.przemysl24.pl/galerie/gorczes/gorczes/876
Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej http://pl.wikipedia.org/wiki/Muzeum_Narodowe_Ziemi_Przemyskiej_w_Przemy%C5%9Blu
Twierdza Przemyśl http://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdza_Przemy%C5%9Bl
Pomnik Orląt Przemyskich http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_Orl%C4%85t_Przemyskich
Dodatkowo nie daleko przemyśl a dokładnie w Bolestraszycach znajduje się "Arboretum" Jeśli wybierasz się z dziewczyną to koniecznie ją tam zabierz ;) http://pl.wikipedia.org/wiki/Arboretum_w_Bolestraszycach
kolejnym ciekawym miejscem które możesz odwiedzić jest Kalwaria Pacławska http://pl.wikipedia.org/wiki/Kalwaria_Pac%C5%82awska
Mają tam fajne miejsce a mianowicie grobowiec rodziny Tyszkowskich w którym jest jedna otwarta trumna(drewniana) w której cały czas stoi woda. Wiąże się to z pewna legendą :)
Na koniec jeśli wybierasz się do Ustrzyk Dolnych to koniecznie zajrzyj nad Solinę http://www.google.pl/search?hl=pl&pq=zapora+nad+solin%C4%85&xhr=t&q=tama+nad+solin%C4%85&cp=8&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&biw=1152&bih=689
To tyle ze znanych mi miejsc. Powodzenia w wycieczce :)
same ustrzyki dolne są owiane dla mnie legendą
dziękuję przeszczep21 za kolejną dawkę wiedzy. nich ci bogowie w dzieciach to wynagrodzą!
Nałęczów? - uzdrowiska, SPA, leśny klimat.
Kazimierz Dolny - wiadomo.
Może ogólnie roztocze lubelszczyzny? http://turystyka.wp.pl/kat,1,wid,8788524,artykul.html
Baranów Sandomierski - bardzo ładny zameczek, nazywany czasami "Małym Wawelem". Może nie przy samej granicy, ale na wschodzie Polski.
Narwiański i Biebrzański Park Narodowy
Twierdza Osowiec
Białowieża
Muzeum Ikon w Supraślu
Grabarka
Warto spróbować podlaskich potraw, np w Folwarku Nadawki koło Białegostku
Synagoga w Tykocinie
Wilczy Szaniec
Jako że mieszkam niedaleko tych rejonów polecam Ci z rejonów Suwałk Klasztor Kamedułów w miejscowości Wigry. Są tam przepiękne widoki, sam klasztor warto zwiedzić. W okolicach jest też miejscowość bodajże Sejny ale mogę się mylić. Jest tam świetna restauracja z jedzeniem litewskim.
Osobiście mieszkam w Ostrołęce. W moich okolicach IMO nie ma zbyt ciekawych rzeczy, ale jeśli ciekawi Cię gwara i ogólnie kultura kurpiowska to polecam swoje miasto i rejony m.in. Myszyniec oraz Kadziło :).
kubinho12 - wiadomo co z tym kazimierzem dolnym?
GBreal.II, tomazzi, Orzołek - dziękuję bardzo za podpowiedzi. jak się wam coś jeszcze przypomni to zapraszam tutaj
LooZ^ - od kiedy morze czarne w PL jest? :)
Orzołek - dla Ciebie może i nic nie ma ciekawego a dla mnie to daleki wschód. kosmiczna kultura, intergalaktyczne jedzenie i międzyplanetarni ludzie. zupełnie inny świat. dla mnie bliski wschód zaczyna się od stolicy a domy kryte strzechą to jedynie na zdjęciach lub z biskupina, gdzie jest osada etniczna sięgająca narodzin chrystusa. może to i śmieszne, ale prawdziwe. dlatego postanowiłem zobaczyć co tam jest i wybieram się z moją kobietą na 3 tygodnie w ramach ucieczki przed cywilizacją. dlatego jeśli coś ci się przypomni nawet zwykłego to i tak napisz to tutaj, bo dla mnie to może być coś niesamowitego. czasu mam wiele, więc będzie czas oglądać i wyjść do ludzi jak i ich kultury
tygrysek - nie wiem skąd jesteś, ale domy na Podkarpaciu są o wiele bardziej zadbane niż te na północy (wyraźnie ślady Prusów czy Ruskich, u nas mimo wszystko była Galicja - biednie, ale wszystko swoje). Do tego bardzo dużo wiosek i drogi też całkiem nienajgorsze. Podkarpacie się rozwija.
kubinho12 - wiadomo co z tym kazimierzem dolnym?
Do Kazimierza jedzie się na piwo na rynek. Mała miejsowość, ale bardzo klimatyczna, urokliwa, malownicza. Można też trochę pochodzić - są tam jakieś skałki, doliny, w których potworzono szlaki(nigdy nie byłem, więc odsyłam do innego źródła). Spacer po samym Kazimierzu zajmie Ci niecałą godzinę, ale fajnie jest usiąść na rynku albo w którejś z uliczek i wypić coś. Nie polecam odiwedzać Kazimierza w weekendy - pełno ludzi.
Po drugiej stronie Wisły jest Janowiec, charakteryzuje się tym, ze jest tam zamek. Nie wiem czy jest coś tam godnego zobaczenia. Można się przejechać jedną z tych małych łodek, których pełno w Kazimierzu i obejrzeć, ale bez rewelacji. Chyba, że coś się zmieniło przez kilka lat.
Nałęczów - to chyba atrakcja dla starszawych ludzi. Jest tam uzdrowisko, staw i park. Atrakcją jest spacer po tym kompleksie.
Natomiast atrakcyjniej przedstawiają się Puławy, gdzie kompleks pałacowo-parkowy jest ogromy i można naprawdę dużo zobaczyć. Oczywiście jeśli interesuje Cię architektura. Jednak moim zdaniem warto tu się zatrzymać w drodze na Kazimierz albo Lublin.
W tych okolicach jest jeszcze Kozłówka, gdzie jest( na pewno było) muzeum komunizmu. Jest też (co będzie charakterystyczne w tych regionach) zespół pałacowo-parkowy do zwiedzania.
Może w tym okresie co będziesz podróżował w Dęblinie będą organizowane jakieś pokazy lotnicze, więc jest kolejna atrakcja na trasie.
Patrząc na południe
Rzeszów ma bardzo fajny rynek.
Zamość - też bardzo ładne stare miasto. W końcu to miasto idealne.
Sanok - galeria obrazów Zdzisława Beksińskiego
Możesz też się po bieszczadach trochę powłóczyć. Samochodem fajnie się tam jeździ po wielkiej obwodnicy.
No, o Zamościu i Kazimierzu to chyba każdy słyszał.. ale skoro nie... Kazimierz - pfff.. dla kosmitów ze schodu to w sumie cos tak powszedniego jak trawnik przed blokiem, bo każdy tam bywał x razy :D Małe, niezykle urokliwe miasteczko położone nad Wisłą, można pospacerować po jego uliczkach i rynku, odwiedzić kościół farny, zobaczyc ruiny zamku i wdrapać sie an resztki baszty, wejść sobei na Górę Trzech Krzyzy, przejść nad Wisłą, popłynąć do Janowca :D
Zamość... No to wiadomo, Padwa północy itp, - zabytkowe stare miasto, rynki, w tym ten najsłynniejszy i naprawwdę piękny Wielki z ratuszem i słynnymi schodami, bastion obronny...
A, no a jeśli wschód nei przy samej granicy ( polecam wypad po cukierki na Ukrainę :D - tanie i dobre, tylko trzeba wiedziec, które ) to obowiazkow zahacz o Lublin i Muzeum Wsi Lubelskiej - naprawdę fajne miejsce na spcaer i oczucie klimatu chat strzecha krytych.
Oczywiscie, zę w Kozłówce jest nadal muzeum socrealizmu, zresztą to obowiązkowy przystanek - zespoł pałacowy i ekspozycja muzealna są naprawdę warte zobaczenia.
Przypomniało mi się jeszcze jedno ciekawe miejsce ;) hotel w Arłamowie w którym był internowany Lech Wałęsa podczas stanu wojennego
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ar%C5%82am%C3%B3w
Można tam spotkać wielu znanych ludzi. Między innymi Wałęsę który lubi tam jeździć na konie. Ja podczas ostatniej wizyty spotkałem Leszka Kuzaja :)
Jeśli chodzi o nocleg to lepiej poszukać gdzieś indziej bo ceny w tym hotelu są wyskokieeee ;D
jak sobie jeszcze coś przypomnę to dam znać
tygrysek ==> Po drodze odwiedź Łapalice. Polecam, chociaż wejście na własną odpowiedzialność było ostatnio.
A dlaczego - zobacz sam :)
http://www.astra28.eu/lapalice.html
Skoro chcesz trochę wiejskiego klimatu załapać i obejrzeć domy pod strzechą to:
http://www.bialostockiemuzeumwsi.pl/
+ obok jest to o czym wspomniałem:
http://folwarknadawki.pl/
Tam możesz przenocować, zjeść, odpocząć :)
A jak Ci jeszcze mało to też obok jest:
http://www.jurajskiparkdinozaurow.pl/
Ale to już chyba zbyt dawne czasy :P
rewelacyjne pomysły panowie :)
dziękuję
i zamek i wiejska kultura będzie wpisana na listę rzeczy do zobaczenia
W Tykocinie oprócz synagogi, o której już ktoś wspominał, jest zamek:
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110425/MAGAZYN/210252894
a w pobliżu Kiermusy:
ot
w samochodzie?!
Dorzucę kilka propozycji:
Sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej - gdzie znajduje się trzeci na prawie papieskim obraz na ziemiach Rzeczypospolitej, po obrazie Matki Bożej Częstochowskiej i obrazie Matki Bożej Trockiej (obecnie Litwa).
Monaster św. Onufrego w Jabłecznej - - stauropigialny męski klasztor prawosławny
http://pl.wikipedia.org/wiki/Monaster_%C5%9Bw._Onufrego_w_Jab%C5%82ecznej
Dworek J. Kraszewskiego w Romanowie - dworek zaponianego w zasadzie pisarza autora "Starej Basni"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Muzeum_J%C3%B3zefa_Ignacego_Kraszewskiego_w_Romanowie
poruszajac
jeżeli interesują Cie jakieś drobne wycieczki nad Bugiem po legach (bardziej dla osób pragnących spokoju niz aktywnegi wypoczynku tu znajdziesz cos dla siebie) http://www.nadbugiem.com.pl/tips.php?tip=4
Przemieszczając się na południe można zahaczyć o Włodawę główne atrakcje tej miejscowości można obskoczyć nie spieszać się w pol dnia (Barokowy kościół parafialny pw. św. Ludwika, synagoge. cerkiew) i starczy nam czasu po południu odwiedzić j. Białe nad którym latem przewija się do 20.000 osób jeśli ktoś nie lubi masówek i cen jak nad morzem lepiej pojechać na mniejsza Białkę kolo Parczewa.
Wyjeżdżając z Włodawy w kierunku na Lublin warto zatrzymać się w "Karczmie Poleskiej" na obiad http://karczmapoleska.pl/
Mozna tez pokusić się o odwiedzenie Poleskiego Parku Narodowego i rezerwatu Krowie Bagno Obszar ostoi Krowie Bagno obejmuje pozostałości jednego z największych niegdyś kompleksu obszarów bagiennych i torfowisk położonego w polskiej części Polesia. Występują tu także eutroficzne jeziora oraz starorzecza, torfowiska przejściowe, a także ekstensywnie użytkowane łąki. Na zbiornikach wodnych tworzy się pło mszarne. Na Krowim Bagnie podziwiać można wiele rzadkich i chronionych gatunków roślin oraz zwierząt. W programie Natura 2000 Krowie Bagno umieszczono na liście specjalnych obszarów ochrony siedlisk.
http://www.poleskipn.pl/
Jeżeli droga zaprowadzi nas do Lublina warto zapoznać bieżącymi wydarzeniami w mieście miasto aspiruje do Europejskiej stolicy kultury wiec czasem można trafić na ciekawe wydarzenia http://kultura.lublin.eu/wydarzenia.html?locale=pl_PL impreza cykliczna latem jest m. in. Jarmark Jagiellonski http://www.jarmarkjagiellonski.pl/
Gdyby jednak trasa wypadła wam przez Chełm dla ochłody można schronić się w tamtejszych podziemiach kredowych. Zmierzając w stronę Hrubieszowa można zobaczyć tamtejsze muzeum
niestety, wioskę Gotów http://www.wioska-gotow.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=126&Itemid=108&lang=en ewentualnie zajrzeć do sąsiednich miejscowości: Wojsławice, Uchanie, raczej w formie przystanku.
Dalej na południe polecam wymienione wcześniej Roztocze tu możliwości jest wiele od bardziej zagospodarowanych turystycznie a zatem bardziej przez turystów oblężone po tej mniej znane które pozostaje odkryć. Warto pamiętać o miejscowościach takich jak; Susiec, Zwierzyniec, Krasnobród,
wow caramucho
dziękuję za naprawdę wyczerpujący wykład propozycji. dziś wieczorem z moją małą ustalimy dalsze punkty naszej wycieczki :)
sebekg - a coś od siebie? takich ogólnych portali jest wiele i trudno na nich zweryfikować to co naprawdę jest warte uwagi a to co jest tylko splendorem turystycznym
Jakbyś był w okolicy Krynicy - Zdroju i nie miał obiekcji do przekroczenia granicy (zresztą, jakiej granicy? ;) ) to polecam Bardejov na Słowacji. Piękne stare miasto z niepowtarzalnym rynkiem. Dodatkowo, to jedyne miejsce, w którym w jednym kościele możesz zobaczyć jedenaście późnogotyckich ołtarzy skrzydłowych z lat 1460-1520 http://pl.wikipedia.org/wiki/Bardi%C3%B3w
Z Krynicy to ok. 30km, więc "rzut beretem"
Dokładnie na północ od punktu B jest coś co wygląda jak polana z okręgiem na środku. W rzeczywistości jest to stanica harcerska i miejsce na ognisko. Wjeżdża się tam piaskową drogą dość mocno spadającą w dół jakieś 100m na lewo od "B" (widać na mapie jak mocno przybliższysz). Idąc w prawo od ogniska w lesie jest kilkudziesięciometrowe wzniesienie, skarpa. Warto się tam pojawić bo widok przepiękny. Schodząc ze skarpy w drugą stronę (w kierunku wioski Gnojno a nie stanicy) jest też malutki strumyk z zimną, czystą wodą. Bardzo urokliwe miejsce :)
Jak będziesz w Lubelskim to polecam :
Włodawa -> miasto 3 kultur, doczytasz sobie o tym miasteczku
Okuninka ( jezioro Białe ) -> 5km od Włodawy na południe, jest takie jeziorko turystyczne, jednak lepiej pojechać tam na tygodniu, bo nie ma tyle ludzi, wieczorem można się pobawić w lokalach itp.;] ( dodam jeszcze, że kiedyś było to jezioro I klasy czystości, jednak teraz jest gorzej, jednak przybyło trochę atrakcji, podświetlane molo itp.) Wokół oczywiście jest wiele mniejszych jeziorek, bardziej dzikich ;)
Sobibór -> dawny obóz zagłady, plus piękny las (nad Bugiem)
Chełm -> a co tam ;D Jest parę kościołów do zwiedzania, jedyne w Europie podziemia kredowe, cerkiew, jest też parę knajpek fajnych, np Gęsia Szyja
Lublin-> coś tam znajdziesz też dla siebie,
Kozłówka -> niedaleko Lublina , pałac Zamoyskich
Zamość -> ładny ryneczek
Roztocze -> wąwozy, ładne szlaki do spacerowania , Szczebrzeszyński Park Krajobrazowy, Roztoczański Park Narodowy ( ciekawe muzeum przyrodnicze, koniki polskie )
Ogólnie, jest dużo wiosek, mało miasteczek, czyste powietrze, mniej samochodów niż na zachodzie Polski. Jak będziesz w jakimś miasteczku, jak się zakręcisz i lubisz trunki , to popytaj o jabłkowego blagoffa, dobra tania wódka z Ukrainy.
Sanok -> tama, Solina
Sobibór podany przez Skrzata bym odradzał o ile nie zamierzacie zabawić w okolicy dłużej.
Były obóz ulokowany był dość specyficznie i dobrze zakamuflowany po danej ucieczce więźniów co było niewątpliwie ewenementem Niemcy wszystko zniszczyli. Dziś w tym miejscu znajduje się tylko pomnik, kurhan z prochami zamordowanych i malutkie muzeum. Dla osób nie zainteresowanych szczególnie tematyką nie będzie to jakoś interesujące nie robi też takiego wrażenia jak inne obozy zagłady jak chociażby Majdanek.
Jeśli interesują was pozostałości 2wś można poszukać w okolicy przyszłej trasy pozostałości umocnień linii Mołotowa http://pl.wikipedia.org/wiki/Linia_Mo%C5%82otowa http://www.liniamolotowa.pl/
Schrony tunelowe niemieckie na Podkarpaciu http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/99999999/TURYSTYKA01/799770185 http://www.strzyzow.pl/turystyka/turyst_atrak_tunel.htm ten ostatni długości 438 metrów. W miejscowości Blizna na Podkarpaciu powstaje park historyczny na miejscu dawnego poligonu rakietowego gdzie testowano rakiety V. Oraz gdzie znajdował się poligon SS leżącym w nieopodal Pustkowie na chwilę obecną są to raczej pozostałości obiektów. http://pustkow.republika.pl/index.htm http://www.heidelager.republika.pl/
Z innej beczki jest kilkanaście urokliwych cerkiewek które warto zobaczyć tu info z dojazdem http://www.twojebieszczady.pl/scerkwie.php
cerkwie to chcemy zwiedzić dosłownie wszystkie na jakie natrafimy. na zachodzie takie coś w ogóle nie istnieje, więc będzie to dla nas wycieczka naprawdę kulturowa
co do obozów koncentracyjnych, to nadal się wahamy ponieważ jest to nasz wakacyjny wyjazd pod znakiem "fun" a majdanek czy oświęcim czy jakikolwiek obóz koncentracyjny może być przygnębiający
Zamość, jest tam pałac Zamoyskich
Oczywiście obowiązkowo wspomniane po kilka razy Zamość i Kazimierz.
Co bym dodał od siebie?
Jak już Kazimierz to i warto odwiedzić zamek w Janowcu - zwłaszcza, że statkiem po Wiśle to tylko kilkanaście minut rejsu od Kazimierza.
Ja bym polecił pozwiedzać trochę Chełm - miasto dość ciekawe ale przez wielu pomijane a odwiedzić warto zwłaszcza, że jest co pozwiedzać (podziemia kredowe, kościoły muzea itp.) - ogólnie sporo rzeczy - w razie wypadku mogę oprowadzić :D
Ktoś coś o obozach pisał itp. Może i przygnębiające ale warto wybrać się chociażby na Sobibór i posłuchać naprawdę ciekawych opowieści.
Ostatnio też zauważyłem, że Krasnystaw się w TV reklamuje w tej reklamie piękniejszy wschód - owszem całkiem fajna mieścina no i na paralotni można polatać :D
Dla mnie jako mieszkańca tych terenów ciężko wskazać coś konkretnego bo sporo tego jest :P
Edit: Jeszcze Krasnobród mi się na myśl nawinął :D
..zwróć uwagę tygrysek na okolice tej kolejki łącznie z Cisną, http://kolejka.bieszczady.pl/historia-kolejki/
..urokliwe to miejsca były dawniej bo naznaczone swoistym prymitywizmem jak z "Dzikiego Zachodu" ;) przyznam się że nie wiem ile z tego zostało ale chyba sprawdzić warto
bieszczadzka kolej leśna była w planach od początku planowania tej wyprawy :) w sumie to punkt kulminacyjny :)
tygrysek
Nasza kultura to nie tylko architektura, obyczaje czy jedzenie ale również nasz piękny język.
„Gwara to język rodzinny, język żywy (…). Ktokolwiek nie badał starannie gwar swego języka, zna go tylko do połowy”.
Zapoznaj się z poniższym multimedialnym przewodnikiem o gwarach polskich, szczególnie o gwarach które można usłyszeć na Wschodzie :)
Polskie gwary ludowe to skarbnica wiedzy o przeszłości, nośnik kultury, tradycji i obyczajów.
http://www.gwarypolskie.uw.edu.pl/
strona pod redakcją prof. Haliny Karaś
..może to nie miejsce na wspominki tyygrysku ale tam właśnie uczyłem się jazdy konnej w leśniczówce oraz przeżywałem inne miejscowe "atrakcje" (knajpy "na słupach" przy drodze w Cisnej nigdy nie zapomnę) - wędrowałem po lasach w poszukiwaniu "upowskich" pamiątek, (był to jeszcze "sezon na żmije" ;)) ..nie wiem czy jeszcze coś z tej atmosfery zostało
No Pain No Game - dzięki za zwrócenie uwagi na ważny aspekt kultury z którą się zetknę
Flyby - sprawdzę :)
ostatni tydzień zbierania informacji, bo potem zaczynam planistykę umieszczania atrakcji na mapie
No Pain No Game
ciekawa strona ale Język chachłackiego tam nie znalazlem może dlatego ze jest to niby gwara języka ukraińskiego co raczej jest duzym uproszczeniem http://www.tnn.pl/pm,2297.html
LUBELSKIE polecam! Jeśli nie natura na wsi, to do Zamościa - Kraków wymięka!!
no i już po wakacjach
możecie zobaczyć efekty na zdjęciach
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.238676569488984.59918.100000399276661&l=71339dbd6d&type=1
komentować choćby i negatywnie bo każda krytyka się przyda
Piękna fotorelacja, aż się chce wsiąść w samochód i zrobić to samo. :)
Ile km zrobiliście, tak z ciekawości? I faktycznie spaliście w samochodzie? :)
A ja od siebie dodam, bo ktoś tu wspominał o Smoku w Puławach, że kawiarnia nadal istnieje i trzyma się dobrze. Odbywają się tam co jakiś czas ciekawe koncerty, na które chętnie uczęszczam :P
polecam przemyśl, solinę i jarosław. w tym ostatnim jest masa zwiedzania. trasa podziemna, kamienica orsettich, pałac czartoryskich, zabytkowa studnia na rynku. 30 km od przemyśla i 50 km od rzeszowa.
Nie zwiedziłeś Zamościa = nie zwiedziłeś wschodu :)
polecam przemyśl, solinę i jarosław. w tym ostatnim jest masa zwiedzania. trasa podziemna, kamienica orsettich, pałac czartoryskich, zabytkowa studnia na rynku. 30 km od przemyśla i 50 km od rzeszowa.
Szczerze mówiąc, oprócz raczej średniego rynku, niewiele macie do zaoferowania. Wiem, bo 3 lata studiowałem w Jaro. No, można zwiedzić jeszcze jedyny i wiecznie zakorkowany most na Sanie, po którym strach jeździć, bo rdza przeżarła go do asfaltu :) Wyremontowali go w końcu?
Mogę się mylić, ale przynajmniej część zdjęć podpisanych jako "Opatów (romańska kolegiata) to zamek Krzyż i Topór w Ujeździe.
Edit. nosz kurde Ty już po wakacjach :D
Zdjęcie 27 to chyba Sejny a nie sejna.
Zdjęcie 33 to Alchemia :) Fajny pub, co jakiś czas tam bywam. Najdłużej otwarty pub w mieście :P Bodajże do 6 czy 7 rano.
W Supraślu byłeś w Muzeum Ikon?
Fajnie, że wrzuciłeś tyle zdjęć z Podlasia na Facebooka :) Może zainteresujesz tym swoich znajomych. Dzięki ;)
Montera - tak, odwiedziliśmy. ale wrażenia nie zrobiły na nas zbytniego. pewno wiele osób mi zarzuci, że gdzieś byłem i mi się nie podobało ale przewiduję, iż powodem takiego stanu rzeczy jest zbyt mało czasu. niektóre miejsca wymagały kilkudniowych odwiedzin a nie kilkugodzinnych
Megera_ - 4121 km i tylko pół nocy spaliśmy w samochodzie jak dopadły nad 2 burze w ustrzykach górnych. a większość nocy w namiocie i 4 noce w hotelach
twostupiddogs - masz rację, zaraz poprawiam zdjęcia
tomazzi - wiele osób pyta się jak tam jest to może i kogoś przekonam, że wschód to nie dzicz a jedynie inna troszkę kultura
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.238676569488984.59918.100000399276661&l=71339dbd6d&type=1