Dragon Age II - niesłusznie potępiony przez masy. Gra jest fajniejsza niż część pierwsza.
Nie wiem czy fajniejsza niż jedynka ale na pewno bardzo fajna i grało mi się bardzo dobrze.
jak najbardziej się zgadzam, zresztą broniłem już tutaj Dragon Age'a 2 nie raz i nie dwa :)
Niestety spora część graczy uważa "inne" za "gorsze" a tak wcale nie jest.
Jak "masy" mowia ze COD jest dobry - to "masy" maja racje.
Jak "masy" mowia ze DA2 jest do d* to "masy" sie myla.
Dobre
Gra się dobrze, storytelling zajebisty ale reszta... cała gra to jedna lokacja i paczka kilku tekstur. Gdybym miał oceniać samą grywalność to ok gra jest dobra może nawet świetna ale reszta elementów leży, co najwyżej muzyka zasługuje na pochwałę.
Kupiłem DA1 z promocji za 24zł, nawet za tą cenę było to dla mnie przepłacenie. Kompletnie nie podobał mi się a już walka była tragiczna.
DA2 zniechęcił mnie demem.
Ważny element jak walka po prostu nudził.
Nie wiem czy to pomoże w obronie ale takiego BG2 również nie ukończyłem (część pierwszą już tak).
@Asmodeusz
nie tylko CoD i DA ale inne z rozbuchanym hypem.
Chwalisz albo wyp..ad.
Dla mnie DA2, to dobra gra, ale do "jedynki" się nie umywa ;) Ma bardzo wiele ciekawych rozwiązań, wiele elementów poprawiono, ale niestety więcej popsuto i grało mi się dużo mniej przyjemnie niż w DAO. Moja lista ostatnich gier BioWare: DA2<ME1<M2=DAO. Mam nadzieje, że "trójka" będzie miała wszystko co najlepsze z dwóch poprzednich części ;)
Łosiak idź ty lepiej pograć w sapera. Ta gra maks zasługuje na 70. Ale co zrobić coraz więcej kretynów i półgłówków się rodzi to im takie pseudo kastraty wystarczają. BG RULEZ CHAMY!!!!!
Gra jest niezła... Na popołudniową herbatkę w towarzystwie babci... Bo gdyby nie pegi, dałabym ją młodszej (8-letniej) siostrze i pewnie przeszłaby ją na "trudnym" (śmiech w tle)... Ale lubię fabułę, lubię postaci i ich charaktery. A poza tym, nie zawsze mam ochotę na walkę z piekła rodem, czasem wystarczy coś lekkiego, takie małe co nieco. ;) Więc jak skończę W2 po raz pięćdziesiąty, żeby poznać wszystkie linie fabularne. sięgnę pewnie jeszcze po DA...
Mi się właśnie przede wszystkim fabuła nie podobała. Z jednej strony fajnie, coś nowego, ale z drugiej strony cały czas odnosiłem wrażenie, że gra jest niedorobiona. Jak pierwszy raz zobaczyłem podpis "minęły 3 lata..." to myślałem, że to jakaś kpina.
Cóż... Dla mnie jako fana starych cRPGów (Baldur's Gate'y, Fallouty, Planescape Torment, Ishar) DA zjada na śniadanie DA2.
Jedyne co muszę oddać drugiej części to naprawdę fajnie opowiedziana fabuła.
Dobra ile Ci zapłacili za pisanie tych bzdur?Gra lepsza niż część pierwsza?W jakich aspektach,jak dla mnie i większości gra jest gorsza w każdym calu a mimo to grę przeszedłem 3 razy za każdym razem inną postacią.Grafika gorsza od jedynki to widać i nie da się temu zaprzeczyć,interfejs brzydki ale funkcjonalny wiec się nie czepiam,postacie znaczenie gorszę ale nadal da się polubić,zamienienie Andersa w jakiegoś emo-boya,biseksualistę zresztą każdy praktycznie bohater jest taki.Fabuła rzeczywiście fajna,ale rozrywka już nie taka jak w jedynce,tam grę mogę przechodzić kilkanaście razy a w dwójkę już nie zagram.Według ciebie spłycenie zadań to DOBRZE? normalnie brak słów...wiem że trzeba szanować każde zdanie ale to już przesada.Walka lepsza?Niby w czym według ciebie większe paski życia dają lepszą taktykę,a może ,,ninja'' spadający znikąd to genialni przeciwnicy? a drzewka nie mają już praktycznie żadnego znaczenia,większość umiejętności jest bierna i zupełnie nie przydatna tak jak elf chudzielec władający olbrzymim mieczem?W sumie ten tekst można opisać krócej ,,sranie w banie'' i tyle.Mam nadzieje że ktoś to przeczyta do końca...
Gram w tej chwili w DA2 po raz pierwszy, jestem gdzies w polowie 3 aktu, czyli praktycznie na finiszu i choc pierwsze wrazenie było wrecz makabryczne (okropne lokacje startowe, razaco naiwne dialogi + fakt ze dopiero skonczylem wiedzmina 2) to ogolnie nie powiem zeby grało się źle - powiem nawet wiecej - gra sie przyjemnie ...ale mam pewnosc, ze po skonczeniu gry juz nigdy jej nie odpalę.
Do DA:O wróciłem żeby zaliczyc wszystkie DLC kiedy wyszla wersja ultimate, w Wiedzmina 2 na pewno zagram druga ścieżką.
DA2? Nie, dzięki ...bo po co?
Dzięki tej grze w końcu zrozumiałem czym jest casual game :)
Włączam (na pc odpala się jakies 10s), klikam wznów, lecę do wyznaczonego zadania pieknie oznaczonego na mapie (żebym przypadkiem się nei zgubił:), wybijam podstawiony tłumem cymbałów w celu odhaczenia questa, biegnę do następnego 'ptaszka', wybjam koeljną bandę... i tym sposobem 'przegrałem' już przy DAII kilkanaście godzin.
Głupie, powtarzalne - ale wciągające :)
Do jedynki w ógle nie ma porównania bo tam mimo podobnej prostoty wiedziałem po co wykonuję te questy i jaki jest ogólny zarys fabularny.
Tutaj nie mam pojęcia po kiego grzyba robię zadanie za zadaniem i fajnie się przy tym bawię :)
Jedyne co muszę oddać drugiej części to naprawdę fajnie opowiedziana fabuła.
Czyżby po wyjściu z Kirkwall pojawiło się cos na kształt fabuły? Wow, zatem jest po co grać ;PP
Cóż, jak dla mnie ta gra to koszmarnie nudny gniot. Ale co kto lubi - widać mam pospolity gust, bo zgadza się z oceną mas. ;)
smalczyk -> nie łudź sie...
Tlaocetl ---> sense the irony my friend ;P
Każdy szukał czegoś innego w tej grze, nie oszukujmy się nie jest to gra z powalającą fabułą, jednak gameplay wciągał. Efekty specjalne, niespotykana grafika i dosyć śmieszny system rozmów i wyborów nadawał tej grze humoru. Pamiętajmy że DA2 jest eksperymentem twórców, sami się wypowiadali, że druga część jest po prostu robiona na sukcesie DA i jest to projekt eksperymentalno-komercyjny. pax
W DA2 nie ma znuzenia? Pamietam, ze ledwo przetrwalem demo - bieganie korytarzami nie jest dla mnie. Gry nigdy nie kupilem i tak jak kiedys sledzilem gry Bioware (do DA1 kupilem wszystkie DLC i rozszerzenie) tak teraz omijam ich szerokim lukiem.
Popieram w 100%, miło że są ludzie którzy bronią mojej ulubionej gry :) sama przechodziłam ją wszystkimi klasami postaci i nadal mi się nie znudziła.