Z kamerą wśród robotów
Niewiele w swoim życiu przygodówek ograłem, jeszcze mniej ukończyłem (jakieś 4?). Machinarium jest o tyle świetne, że zagadki są logiczne, nie trzeba klikać wszystkimi przedmiotami na wszystkim.
Próbowałem poradzić sobie bez poradnik, niestety spasowałem przy grze w barze i go użyłem:/ z podobnych powodów nie lubię New Vegas (hazard, bleh) choć kościany poker lubiłem.
Jak słusznie zauważyłeś, muzyka nie jest pompatyczna, pasuje to idealnie.
Świetna gra grałem kawałek w pirata (niestety) u kolegi i nie chciałem grać dalej bo gra była za dobra, żeby w nią grać na pirata. Muszę w końcu ją kupić.
Hmmm.... Machinarium to intrygująca pozycja.... Z jednej strony interesując się tą grą zaprzeczyłbym sam sobie- produkcje przygodowe mnie odpychają, lecz z drugiej ta pozycja ma w sobie, jakby to rzec... to "coś" Chyba ze screenów oraz opsiu najbardziej zaciekawił mnie steampunkowo- robotowy klimat oraz ogólny design wszystkich leveli....
Kurde... Być może to właśnie Machinarium będzie przełomem gatunkowym w moim gamingowym repertuarze? ;) Jeżeli tak, to szczerze mówiąc nie miałbym nic przeciwko... :)
BTW- @leem
Posiadasz konto Steam?
ja bym od 90 odjął 10 i byłoby spoko, trochę nie rozumiem fenomenu tej gry, ok muzyka jest naprawdę świetna, jeden z najbardziej klimatycznych soundtracków jakie dane mi było słuchać, grafika też jest niczego sobie, ale żeby od razu 90, 100 dla niej wystawiać, nie przesadzajmy, już takie trine o wiele bardziej mi się podobało.
A ja się zgadzam z oceną, bo jak dla mnie Machnarium jest w swoim gatunku małą, ale bardzo mocno wartościową perełką. Trudno zachwycić kogoś tworząc grę w tak oklepanym gatunku jak point and click, a Machinarium reprezentuje ten gatunek po prostu idealnie. Zagadki i łamigłówki są czasem dość wymagające, ale mają sens, co pozwoliło mi i mojej lubej na przebrnięcie przez grę bez używania poradnika, ale też wysilając szare komórki. No a dzięki temu wyważeniu nic nie odciąga uwagi od tego co dopełnia ten tytuł - znakomitej oprawy. Klimat nasunął mi momentalnie skojarzenie z "Cyberiadą" Lema, a sposób w jaki jest on przedstawiony to coś cudownego. Plansze i postacie są świetne, muzyka jeszcze bardziej buduje atmosferę, a wydarzenia fabularne doprawiają wszystko takim osobliwym smakiem. Gra jest trochę krótka, ale myślę, że wystarczająca - ja polecam, a do przygodówek nie lgnę jak mucha do lepu.