Brink - pierwsze wrażenia (słabe)
Grałem w singla (u kumpla, który kupił grę i się zawiódł), ale znudziłem się po 15minutach...
Rock jesteś tak załamany zakupem tej gry czy jesteś przeziębiony, bo mówisz tak jakby ci to sprawiało ból.
Mi osobiście to bardzo się podoba ta gra.
Chciałbym jeszcze zobaczyć jak sprawuje się na X360 czy też są lagi i jakieś niedopracowania.
Grałem jedynie 30-40 minut w piątek, ale muszę powiedzieć, że nie miałem najmniejszych problemów z FPSami, znikającymi przeciwnikami czy dźwiękami. Właściwie to poza kilkoma małymi elementami gameplay'u (jak zalegające sterty przeciwników czekających na medyków, czy wolny bieg) gra wywarła na mnie raczej dobre wrażenie. W poniedziałek na bank pogram więcej i pewnie również pokuszę się o jakąś reckę.
Lagi to bardzo karkołomne tłumaczenie, bo to określenie dotyczy także kwestii sieciowych i może być mylnie zrozumiane. Scott byłem zmęczony i poddenerwowany, ale jeszcze nie załamany.
No szkoda - narazie trzeba czekac na Patche. Sama rozgrywka jest IMO wyborna - co z tego skoro technicznie jest po prostu niedorobiona.
szarzasty=> podział klasowy jest bardzo mocny, o ile nie ma się drużyny znajomych gra z randomami w większości przypadków nie będzie satysfakcjonująca pod względem wygranych. Cały parkour jest o tyłek rozstrzaś, ot przeskakiwanie przez barierkę czy pudło. Ślizgi bardziej się przydają ale można bez tego przeżyć, 'kampanie' single to śmiech. Zwracam na nie uwagę (normalnie w przypadku takich typu gier się tego nie robi) bo różnorodność multi (mapy i dod. tryby) nie jest specjalnie duża, itd...
Jak się wezmę do roboty, popatchują, wypuszczą trochę darmowych dodatków i usprawnień- jest szansa. Póki co w żadnym wypadku nie uwzględniam Brinka w planie zakupowym :)
Takie DoD:S o wiele bardziej mnie bawiło po tych kilku grach niż Brink (tak, grałem trochę w multi, i nie- nie u siebie :)). Nie mówiąc o ET czy TF2 do których nie ma startu jak na razie.
swoja droga, nie wiem ale przy tej grze mialem jakies dziwne przeczucie, juz mialem palec na checkout :P
zwiastuny byly tak sprytnie zmontowane i nic nie wspominaly i mialkosci fabuly, czy tez ilosci wszystkich map/trybow. ktos wogole u nich testowal ten skopany kod sieciowy na konsolach? i dlaczego przekladali premiere - dla tych 7 map? skad te oceny w necie 4/5? dla mnie spore rozczarowanie.
Rock' u chciałeś napisać "niegrywalny", a nie "niegrywany", chyba... Nie spodziewałem się takiego obrotu spraw z Brinkiem...
eJay - Homefront, to to nie jest. Brink ma możliwości i jest nieźle wykonany, ale do topowych tytułów jeszcze długa droga. Za dużo chcieli naraz zapakować w tę paczkę. Czekam na patch i jeszcze raz będę oceniał. Quatto - dzięki, poprawiłem, masz niezłe oko :]
No cóż moje obawy o wymagania okazały się słuszne. Jak na to co graficznie gra oferuje wymagania są sporo za duże a to już daje prosty wniosek jeśli chodzi o optymalizację.
Na Brinka na początku nie czekałem w ogóle.... Później pojawiło się Rock&Rojo i od razu gra wiele zyskała w moich oczach ;)... Wywiązała się z tego dość można powiedzieć dziwaczna sytuacja, a mianowicie zacząłem śledzić losy produkcji, aczkolwiek do gry podchodziłem sceptycznie... Teraz po części wiem, że moje obawy nie były bezpodstawne. Kiepska optymalizacja to istna zmora dzisiejszych gier... Nie ważne jak wspaniała by była gra pod względem fabularnym, czy estetycznym, jeżeli sam gameplay kupeje niczym weteran Wojny w Wietnamie... Również nie cierpię stwierdzeń:Gra ma potencjał... W większości świadczą one o przecietności danej produkcji oraz próbie złagodzenia krytyki przez recenentów... Brinka mimo wszystko na razie nie skreślam, gdyż oferuje coś odrobinę innego , aniżeli inne tytuły z tego gatunku, ale poczekam, jak to Rock powiedziałeś do wydania patcha, który jak sądzę powinien rozwiać wszelkie moje wątpliwości :)
Dobry materiał , ale zauważalna jest lekka zmiana Twojego głosu... Czyżby przeziębienie? ;)
Ilu z was gra w tą grę a ilu korzysta z zasłyszanych gdzieś tam opinii. Aktualnie mam już za sobą 10 godzin gry i śmiało mogę powiedzieć że nie zgadzam się z opiniami. Oczywiście są problemy jak w każdej grze która wyszła - mnie osobiście od czasu do czasu dopadają lagi jako że głównie gram online. Z grafika nie mam problemu ale to pewnie zasługa sprzętu. Co do systemu poruszania to jest naprawdę pomocny - różne budowy ciała sprawiają że mamy tak naprawdę 3 modele poruszania się - różnice między nimi są spore. Dla mnie największym plusem są klasy - w pierwszym kontakcie miałem odczucie że jestem zmuszany do gry w pewien określony sposób (warto rozwijać 2 klasy aby można było się przełączyć), po kilku meczach okazało się że jest jak w BFBC2 - bez balansu klas można zapomnieć o wygranej. Bawię się równie dobrze jak w TF2 bo jest inaczej niż w tych wszystkich klonach COD. Mapy trzeba postrzegać zupełnie inaczej - schody to najgorszy sposób dostania się na górę czy dół (albo najnudniejszy :D). Jest dobrze a że gra cierpi na choroby wieku dziecięcego to normalne. W ostatnich 5 latach jeszcze nie spotkałem się z grą zrobiona na 100% i patrząc na to jak rozwija się rynek takich gier już nie będzię. Pozdrawiam :D
Kurde, ale dalej na Brinka mam chętkę! Szczególnie podoba mi się... edytor postaci...
Rock' u albo zmiana klawiatury, albo okularów... Bo się zwę QuattRo!
Chociaż cały materiał, miał wydźwięk neutralny, to i tak stał się do pewnego stopnia tworem promocyjnym.
Pierwszy przecinek do usunięcia.
Jako, że litościwy jestem z natury, po długim namyśle, ostatecznie wybaczam Ci szanowny Rock' u...