Rozgrywki Team Fortess 2 z gameplay.pl
No super inicjatywa, tylko że nie mam PC'ta :)
A winc.
Organizacyjnie to już praktycznie jest wszystko ustalone, jednak chciałbym też wiedzieć, od osób, które chcą z nami grać, w jakie tryby i/lub mapy chcielibyście zagrać? Chętnie wysłucham propozycji. Oczywiście możecie ewentualnie zapraszać swoich znajomych, w końcu nie chcemy robić z siebie jakiejś "elyty".
Mogę być "rezerwowym nadzorcą", jeśli będzie taka potrzeba.
Jeśli o mapy chodzi, to mogą być dowolne, bo gra ma ich raptem kilka i wszystkie są świetne.
W kwestii trybów proponowałbym przede wszystkim Payload, ewentualnie CTF.
Cholera, akurat w sobotę mam ślub (na szczęście nie swój) :P Mam nadzieję, że wszystko wypali i zachęci do kolejnych spotkań w TF2.
Czas zaktualizować TF2 i wrócić Steama do autorunu :)
Pawlo94 - Orange Box obecnie jest bardzo tani, chyba, że masz wszystkie gry z tego pakietu oprócz TF2, to wtedy może lepiej poczekać na promocje na Steamie. ;-)
Niestety nie będzie mnie wtedy. Jakby nie można było zacząć o 22, przesiało by się plankton dobranockowy :)
Może zrobimy jakiś turniej w coda black ops :D
Macie mnie w swoim składzie. Będę napewno :)
Możecie się przygotować na lekkie campienie , gdyż najlepiej gra mi wychodzi gdy w dłoniach dzierżę karabin snajperski, więc uwaga na headshoty :P
Co do trybów i map, to dla mnie jest to praktycznie dość obojętne- przecież nie liczy się gdzie i jak, ale z kim. :)
Ale z resztą mi najbardziej do gustu przypadł tryb Playload, więc jeżeli uwzględnicie go w rozgrywce, to będę uradowany.
Możecie się przygotować na lekkie campienie , gdyż najlepiej gra mi wychodzi gdy w dłoniach dzierżę karabin snajperski, więc uwaga na headshoty :P
C'est Magnifique.
gdyby ten iwent miałby miejsce co najmniej rok wcześniej, z chęcią wziąłbym w nim udział, teraz w Team Fortress da się grać tylko na konsolach, gdzie nie wyszedł prawie żaden update. do września 2010 tef był moją najukochańszą grą, przegrałem w niego ponad tysiąc godzin, dzięki niemu poznałem wielu znajomych bądź też przyjaciół, ale mikrotrasakcje odebrały urok tej grze, mógłbym rzec, że gra zmieniła nazwę na Battlefield Fortress. (dla szympansów - gra zmieniła się w BF:H) owszem, nie ma musu by coś kupować za realne pieniądze, ale jak się z darmowymi mmo, huh ? gra dla mnie straciła sens, fun i to 'coś'... nie chce już wypominać tego, że gra przytyła przez cztery lata sześć giga a wymagania zwiększyły się trzykrotnie.
@ROJO
Chyba zamierzasz grać z innego konta, bo na twoim Steamowym profilu po TF2 śladu nie ma....
@zuyPeenie
Nie rozumiem w czym twoim zdaniem tkwi problem. Ja rówież się przestraszyłem mikrotranskacji, ale po zapewnieniach szanownych "panów braci" z forum , całkowicie ten aspekt gry olałem i powiem ci szczerze wyszło mi to na dobre. Te minipłatności nie mają jakiegokolwiek wpływu na grę, chyba że nie możesz znieść tego, że przeciwnicy noszą na głowach moherowe berety czy hełmy wikinga.... Jeżeli chodzi o bronie, to wszystkie zdobyć można grając bez jakichkolwiek wpłat przez Steama.... To jest jedynie opcja dla narwanych, którzy nie mogą wytrzymać bez posiadania w asortymencie całego kompletu gnatów.... Tak więc robisz wielkie halo o nic... a przynajmniej tak mi się wydaje :P
@Orlando
I'll be ready ;)
Ach, od dłuższego czasu mam w planach zakup Orange Boxa teraz mam dodatkowy powód, mam nadzieję że nie przestaniecie grać po 2-3 tygodniach.
jednak fakt, że coś takiego zostało wprowadzonego świadczy o komercjalizacji. komercja może być też dobra jak i zła, lecz w tym wypadku jest zua. tutaj zwracam uwagę dodatkowo na Portala 2. (sic!) jedynym w miarę dobrym akcentem jest to, że swoje czapki sprzedałem na ebayu i kupiłem sobie coś innego. bardzo tęsknie za tefem, ale nie w takiej formie. pocieszeniem są nadal wersje konsolowe, ale swoim xklocu nie zagram z ekipą z headcrab'a, facepunch'a czy lotus'a...
Będę :)
Przyznam, że też nie jestem szczęśliwy z powodu item shopa, ale z drugiej strony goście z Valve musieliby pracować nad tą grą zupełnie za friko, gdyby nie kaska płynąca w ten sposób.
@Rock
Poza tym cały item shop praktycznie nic nie znaczy, chyba że ktoś naprawdę lubi nakrycia głowy. Wtedy, no cóż... odnalazł raj na ziemi ;]
Mi to w ogóle nie przeszkadza - przeciwnicy mogliby nawet nago biegać albo mieć ubrane kostiumy kompielowe... Jeżeli i tak wszyscy czerpią radość z rozczłonkowywania przedstawicieli drużyny przeciwnej to Who cares w co są ubrani, czyż nie ? :)
Radość z gry z mikropłatnościami, czy też bez jest tak czy siak ogromna, więc ten mały przyznam odrobinę wkurzający :P aspekt produkcji nie powinien zaważyć na opinii na temat TF2...
Ja zagram bardzo chętnie, szczególnie że dzień i godzina wprost idealne.
Nie wiem na co te narzekania na sklep, ja gram niemal od samego początku jak ta gra się ukazała, jeszcze nic w tym skelpie nie kupiłem i nie czuję się w żaden sposób słabszy / gorszy podczas gry.
chętnie się dołącze ;)
@zuy
jakoś nie widzę gdzie kryje się to zło. Nowe guny są wprowadzane, żeby gra się ludziom nie nudziła, nie wywracają niczego do góry nogami po prostu wprowadzają coś nowego do gry daną postacią. Czapki? co za różnica, jak dla mnie ten sold z drugiej strony mógłby mieć nawet zadek zamiast twarzy i tak ten model jest tylko po to żeby go rozwalić na strzępy z bazooki :D. A że są idioci którzy za to wszystko płacą, co mi do tego ich strata ^^. Dopiero set bonusy bywają tyci op ale rozumiem, że za całe to zbieractwo musi być jakaś nagroda.
Jak dla mnie te wszystkie rozszerzenia nie zdołały jeszcze w żaden sposób umniejszyć funu z gry więc póki co jest ok, nie ma co narzekać :)
Wrażenia jak najbardziej pozytywne :)
Szkoda tylko, że zaraz po tym jak ROJO wyszedł, czyli po godzinie, wyszło też 10 innych osób.
Osobiście grałem 30 minut dłużej, po czym TF2 mi zcrashował i nie dołączałem ponownie.
Więcej takich.
No a ja niestety TF2 nie mam, ale noszę się z zakupem Pomarańczowego Pudełka od 2 tygodni, więc może następnym razem już się dołączę. Oby się to często odbywało. :)
Event choć zapowiadał się niewinnie przeszedł moje najśmielsze oczekiwania... Wspólnie rozegraliśmy parę naprawdę dobrych, wymagających starć w wręcz doborowym towarzystwie ;) Dzisiejszy wieczór spędziłem naprawdę nadwyraz miło i to nie tylko dzięki administratorom , którzy zorganizowali całe spotkanie(za co zwoją drogą należą się im stokrotne podziękowania;), ale też Wam- wszystkim graczom, którzy zdecydowali się w grze uczestniczyć. Thanks Guys!!!! :)
Niestety jest jedno ale... ;)
Teoretycznie po 1 godzinie gry(praktycznie 70 min) ROJO spowodował istną reakcję łańcuchową sam nawet pewnie o tym nie wiedząc... Jak to kolega Blas zauważył niestety solidarnie za wszystkim nam znanym blogerem poszło jakieś 10, ba nawet 15 osób.... Osobiście myślałem, że gra będzie się toczyć przez troszeczkę dłuższy okres czasu, lecz jak to Rock określił na Betę to i tak był wielki sukces... Ja pograłem jeszcze jakąś godzinę , gdyż później po niemałym zamieszaniu, chłopakom z serwera udało się skombinować własnych ziomków, trochę osób też wróciło i zabawa rozgorzała na dobre....
Blas95
Więcej takich.
Podpisuję się wszystkimi kończynami i przy okazji również dziękuję Ci za porcję niemałej zabawy :)
Ale jaja. Nie wiem czy się śmiać, czy płakać. Nie tego chciałem. Miałem pewne wieczorne plany, więc kulturalnie się pożegnałem. Cieszę się jednak, że mogłem uczestniczyć w tak sympatycznej inicjatywie. Pragnę również podziękować serdecznie Ishiemu za trening i pomoc (TF2 mam od czwartku) w opanowaniu gry, a także Blasowi i Orlandowi za super wsparcie (konsekwentny healing, dzięki któremu siałem Miniaczem na lewo i prawo). Super zabawa. Dziękuję chłopaki.
A komunikację głosową mieliście? Czy może jechaliście na tekstowym i domysłach?
5 dych nie moje... :D
StypoL9
A komunikację głosową mieliście? Czy może jechaliście na tekstowym i domysłach?
I jedno i drugie było w grze wykorzystywane :)
Mi się udało w ostatniej chwili skołować parę słuchawek z mikrofonem , co w znaczny sposób ułatwiło porozumiewanie się z ziomkami z pola bitwy. Oprócz tego mikrofony mieli m. in ROJO , Blas oraz zdaje się Klompf
Więcej osób, które miałyby się komunikować głosowo raczej nie pamiętam, ale gdybym miał się pomylić, to proszę śmiało mnie poprawić :)
Reszta jechała na tekstowym, co jak sobie dzisiaj uświadomiłem jest dosyć niewygodne, gdyż w znaczny sposób utrdunia precyzyjną rozrywkę.
No właśnie słuchawki z mikro mi się zepsuły, a doświadczenia związane z czatem tekstowym BC2 (w CODzie to tak nie przeszkadza, bo tam jest tylko chaos - oprócz SD) nie za bardzo zachęcają do teamplayu w TF2 bez komunikacji głosowej. No, to tylko teraz kupię OB (prawdopodobnie w nadchodzącym tygodniu) i wbijam do was. :D
STypoL9- ale pozostaje kwestia, czy sztab gameplayowy :P zdecyduje się na kolejne eventy związane z Team Fortress, bo zauważyłem, że na warsztat grupa brać będzie podobno również takie gry jak : Left 4 Dead czy Alien Swarm... Moje założenia są czysto teoretyczne, gdyż nikogo z powiązanych z ogranizacją spotkań jak na razie nie pytałem....
Mimo wszystko jednak myślę, że do TF2 j Gameplay jeszcze nie raz wróci, gdyż jak wynika i z komentarzy tutaj, jak i w grze oraz na Steamie, graczom się podobało, co chyba jest najważniesze ;]
Team Fortress 2 owni. Z jednej strony chaos, totalny random i luz, z drugiej potrzebna solidna taktyka i mocny teamplay. Te walory czynią TF2 idealną grą na takie eventy.
Co do Alen Swarm, czy ta gra nie ma przypadkiem max 4 graczy na serwer? Trochę kijowo (ale jak chcecie, to mogę leczyć :P)
Zapomniałem wcześniej: Dzięki wszystkim za wspaniałą grę :)
BTW. Mikrofon z tego co kojarzę miał jeszcze Orlando