Ryszard Nawrocki - głos przesympatycznego Królika w Kubusiu Puchatku, Prosiaczka ze Zwariowanych Melodii, papugi Jago z Alladyna - odszedł od nas w wieku 71 lat.
Chociaż zdarzało mu się zagrać drobne epizody w niewielu filmach to jednak był to aktor dubbingowy. Przed swoją śmiercią zdążył jednak zamknąć swój rozdział jeśli chodzi o głos Imperatora w Gwiezdnych Wojnach oraz Królika w kolejnej odsłonie przygód Kubusia Puchatka. Tam usłyszymy go po raz ostatni.
Źródło: www.dubbing.pl
http://www.youtube.com/watch?v=JHUs_al-kig
Te powysze rolki co napisałeś są mi dobrze znane, niech to i znów się żniwia zaczynają
Wielka szkoda, podkładał głos najlepsiejszej papudze we wszechświecie, i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś zrobił to lepiej. Dodajmy jeszcze, że podkładał głos Imperatorowi w polskim dubbingu Gwiezdnych Wojen.
To ktoś w ogóle zdubbingował Gwiezdne Wojny? Damn, w życiu bym nie obejrzał GW z polskim dubbingiem.
Rod - Co racja to racja, SW jest najlepsze z napisami, ew lektor. Ale kiedy leci na TVP zawsze jest z dubbingiem. :)
Z tego co pamiętam to eksperymentowali w ten sposób z Mrocznym Widmem, w kinach była do wyboru wersja z dubbiniem i z napisami.
A Nawrockiego szkoda, jak widzę jego nazwisko to od razu słyszę jego głos :]
Ja na zawsze zapamiętam go jako Georga Jetsona
spoiler start
a chciałem załozyc taki watek wczoraj, ale myslalem ze zaraz mnie zbesztacie że już był... ;P
spoiler stop
szkoda, jeden z głosów dzieciństwa...