1. W niniejszym wątku dyskutujemy o wspaniałym sporcie jakim jest piłka nożna.
2. Dyskusja jest toczona o wszystkich możliwych ligach i krajach.
3. Nie zwraca się do drugiego człowieka w sposób obraźliwy tylko ze względu, że ma inne gusta lub zdanie niż Ty.
4. Staramy się unikać zdań w stylu "Legia mistrz i tyle!" bądź "Wisła jest najlepsza!" bo nic nie wnoszą do dyskusji.
5. Swoje wypowiedzi po napisaniu jeszcze raz czytamy i korygujemy wszystkie kwiatki w stylu "Łysa pała" (o Zidane) czy "Pieprzony szwab" (o jakimkolwiek Niemcu)
6. Staramy się być mili dla kibiców przeciwnych drużyn.
7. "De gustibus non est disputantum" - o gustach się nie dyskutuje
8. Problemy typu "A oni są lepsi" zostawiamy do rozstrzygnięcia boisku. To weryfikuje forma, dzień, umiejętności, warunki pogodowe.
9. Nie ubliżamy forumowiczom tylko dlatego, że ich ulubiona drużyna przegrała.
10. Wszelkie łamanie tego regulaminu zostanie zgłoszone do Prefektów/Moderatorów.
11. Przedstawianie typów, prośby o rady w temacie obstawiania zakładów sportowych - niemile widziane. Od tego jest oddzielny temat na forum.
12. Po 300 postach zakładamy nowy wątek.
------------------------------------------------------------------------------
Krótki, ale treściwy tytuł wątku, bo odnosi się do obu półfinałowych spotkań w Lidze Mistrzów. Goście strzelali po dwie bramki, a nie tracili żadnych. Manchester United i FC Barcelona są blisko finału, ale pamiętajmy, że w piłce wszystko jest możliwe. Emocji nie brakowało - fantastyczne parady Neuera, czerwone kartki w meczu na Santiago Bernabeu, piękne akcje bramkowe... Rewanże jednak też zapowiadają się interesująco - może Schalke 04 Gelsenkirchen i Real Madryt sprawią niespodzianki i awansują do finału? Zobaczymy. Tymczasem przed nami Liga Europy.
Benfica Lizbona zmierzy się ze Sportingiem Braga. Aktualni wicemistrzowie Portugalii wyeliminowali Dynamo Kijów, zaś mistrzowie - PSV Eindhoven. Piłkarze których trenuje Domingos Paciencia to jedna z rewelacji tegorocznych rozgrywek. Jak zaprezentują się na Estadio da Luz?
FC Porto kontra Villarreal CF to drugi z półfinałów. Smoki już zapewniły sobie tytuł mistrza Portugalii w sezonie 2010/2011. Andre Villas Boas i jego drużyna będą chcieli zwyciężyć także w Lidze Europy. Żółta łódź podwodna nie będzie jednak łatwym przeciwnikiem, a El Madrigal to prawdziwa twierdza. Na Estadio do Dragao Portugalczycy powalczą o korzystny wynik. Kto będzie się cieszył po ostatnim gwizdku sędziego?
A potem, już w przyszłym tygodniu, rewanże w obu pucharach. Będzie się działo!
-------------------------------------------------------------------------------
Lista linków: http://pokazywarka.pl/pilkanozna/
Baner do wstępniaka: http://www.fototube.pl/pix/img7/org/d41d86badd17ad1e90ea12a1a460ead1.jpg
Poprzednia część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11251876&N=1
Dzięki za sędziego, fana karła. Przy golu na 2:0 leciał jak ostatni idiota. I jeszcze "Maszerano" powinien wylecieć za to kopnięcie Pepe.
Już wiem jaki będzie przebieg tego wątku...
[6] It has began!
Messi piękny rajd w stylu Dawida Plizgi.
No i dobrze, że Barcelona wygrała, mam nadzieję, że zobaczę ich płacz na Wembley. I radość Manchesteru, to byłoby podwójne szczęście :) I byłby rewanż za rok 2009. Bo jakby MU pokonał Real, to aż takiej satysfakcji by nie było.
:) Barcelona wygrała z Realem 2-0 na Santiago Bernabeu, jakby ktoś nie wiedział. :)
Puyol zagrał niesamowite spotkanie. Nie podłączał się do ofensywy, bo miał zadania czysto defensywne. Pokazał, że jest najlepszym obrońcą na świecie. Szacunek, że wrócił po kontuzji i od razu zagrał genialne spotkanie.
Messi bardzo dobre spotkanie. Druga bramka troszeczkę ośmieszyła obronę Królewskich.
Jak tam Ryczel? Wołał coś ciekawego? :D
co ty gadasz adam, najlepszym obronca na swiecie jest thiago silva
Pozdrawiam wszystkich hejterów Blaugrany.
Najbardziej jestem zadowolony z Afellaya. Brawo!
Dzisiaj był Kalinowski z Jagodą. Całkiem dobrze było, nawet myślałem, że uważany za kibica Barcelony Kalinowski bardziej będzie krzyczał po golach Messiego. Ogólnie całkiem dobry komentarz. :)
Moim zdaniem Wolfgang Stark rozegrał fenomenalne spotkanie. Można zaryzykować stwierdzenie, że w pojedynkę zmienił losy meczu.
fani farsy już dają popis swojego zarozumialstwa
przyda wam się zimny prysznic w finale
Nie takie porażki się przeżywało.
Bo jakby MU pokonał Real, to aż takiej satysfakcji by nie było.
Bo ja wiem? Prztyczek w nos Mou to zawsze spora satysfakcja ;-) Poza tym panowie managerowie mogliby wreszcie omowic wstepnie warunki i termin przejecia schedy na OT :D No i Ronaldo przekonalby sie wreszcie na wlasnej skorze, ze w w raju to on juz byl, ale za pozno sie skapnal... ;-)
<-- Moim zdaniem Wolfgang Stark rozegrał fenomenalne spotkanie. Można zaryzykować stwierdzenie, że w pojedynkę zmienił losy meczu.
Doobre! Mocne! Dochodzę do wniosku, że hejterzy Barçy - podczas, gdy ona jest przy piłce - wymyślają nowe teksty, żeby dowalić FCB. Nic dziwnego - w końcu mają na to dużo czasu. ;)
fani farsy już dają popis swojego zarozumialstwa
przyda wam się zimny prysznic w finale
Haha, też dobre! Jak wytrwałym trzeba być, żeby szukać po kolei przeciwnika dla Barcelony, na którym w końcu się ona przejedzie. :)
edit. [20] :: W odległej przeszłości to i Polacy dobrze grali w piłkę. ;)
jeśli barca i manu przejdą do finału to będę tak mocno kibicować ManU ze chyba kupie se ich szalik a po meczu go wyrzucę
jest jeden plus tego zwycięstwa. nie będę musiał się zastanawiac komu kibicować w finale.
Jak wytrwałym trzeba być, żeby szukać po kolei przeciwnika dla Barcelony, na którym w końcu się ona przejedzie. :)
Zwycięstwo w pełni zasłużone, choć podejrzewam że gdyby Pepe nie wyskoczył z nakładką mecz skończyłby się remisem.
Jedno jest pewne, oglądając ostatnie mecze nie widzę tego fenomenu Barcelony o którym powszechnie się mówi. Setki podań przy tak naprawdę małej skuteczności ofensywnie, w meczu "złożyli" na prawdę mało konkretnych i finezyjnych akcji (nie kojarzę ani jednego dobrego dośrodkowania), większość to skutek zamieszania lub kretyńskiego błędu obrony. Obawiam się że jeżeli podobnie zagrają w finale - może się to dla nich skończyć tragicznie.
Edit: No, ale brawa dla Messiego za drugą bramkę. Doskonale wykorzystał błąd obrony i oddał świetny strzał.
nie ogarniam tego, że od początku w zasadzie sędziowanie było bardziej w stronę Realu niż Barcy, a potem sru jedną sytuacją Stark powrócił do swej 'normalności' i otworzenia Barcelonie autostrady do bramki Casillasa. kibiców Barcelony proszę o ogarnięcie dupy i przyznanie, że czerwonej kartki nie byłoby, gdyby nie to że Pepe to Pepe a nie Xabi Alonso + zlot płaczków + 360-tka w powietrzu, za taką nakładkę daje się żółtą i ewentualnie ostrzeżenie, że jakikolwiek kolejny ostry faul to druga żółta i do widzenia.
w kolejnym meczu Mou musi pójść na wymianę ciosów, szkoda, bo rozwalanie Barcelonie skrzydeł jest bardzo skuteczne, jak widać. hasta el final, vamos real, ale będzie ciężko.
Kopiując z poprzedniej części:
Najgorsze jest to, że każdy się spodziewał, że jeśli już Pepe dostanie czerwoną kartkę to za to, że kogoś przejedzie korkiem po ryju, a tu bęc. Ciekawe jest też to, że do momentu czerwonej kartki dla niego to Real w drugiej połowie dominował, to on atakował, a Barca kontratakowała, czyli mieliśmy odwrotność z tego co działo się kilka minut wcześniej.
Widać szczęścia do gry 10 na 11 wystarczyło jedynie na pierwszy mecz z tych czterech pojedynków.
Widzę, także, że po tym meczu ujawniło się kilku kibiców Realu, których wcześniej nie znałem. Super, że jest ktoś więcej niż Koboon, Czesiek, Macu i SSJ_Michał. Tylko czemu każdy zachowuje się gorzej niż Balsamista?
Dodając też:
Ciekawy jestem min, tych paranoików, którzy po weekendzie mówili, że Real rozjedzie Barcę ;)
Decyzji sędziego oceniać nie będę, chyba każdy wie co sądzę o tym.
PS Przed chwilą dostałem esa od koleżanki, która jest baaardzo za bardzo za Barcą, że postawiła kasę na awans Realu ;)
przyda wam się zimny prysznic w finale
Przyda im się zimny prysznic w rewanżu na tym niezadaszonym stadionie made in Poland.
Trochę dziwna ta taktyka Mourinho była na ten mecz, w pierwszej połowie ustawił drużyne tylko i wyłącznie na kontry i stałe fragmenty gry, chyba trochę zbyt defensywnie, tym bardziej, że coś strzelić u siebie by się przydało, a w drugiej wystarczył jeden ostry faul i nawet nie było czym postraszyć.
Z drugiej strony sporo bojaźliwości w atakach Barcy ale za to świetna zmiana z Afellayem, na podmęczonego Marcelo i od razu bramka. Druga to już koncert Messiego, pięknie to zrobił.
Po dzisiejszym meczu podjąłem decyzję.
W finale solidaryzuje się z United! Anglia górą.
Mam nadzieje, że Diabły sprowadzą ich na ziemię na Wembley.
edit: Oczywiście mówię o Barcelonie, bo Real nie ma już praktycznie szans na awans niestety, podobnie Schalke...
Niech ktoś wklei sweet focie placzacej Krystyny z rozmazanym makijazem
Z poprzedniego:
Czerwona absolutnie nie zasłużona, ale co można poradzić na to, że Platini założył się z kolegami, że farsa będzie w finale. W rewanżu bez Ramosa, Pepe i Khediry, więc sukces jest mało prawdopodobny, ale trzeba wierzyć. Hala Madrid!!
Ehhh i już pozamiatane. Teraz drugi raz w ciągu dwóch ostatnich lat przyjdzie mi kibicować MU w finale LM. Mam nadzieje, że teraz z lepszym skutkiem.
Tak, jestem hejterem barcy ;)
W finale solidaryzuje się z United! Anglia górą.
No w końcu jakiś odzew, bo już myślałem, że tylko ja potrafię kibicować innym angielskim zespołom poza ManU w europejskich rozgrywkach.
Kibicowałem realowi, ale fakt jest taki, że wygrała drużyna lepsza. Szkoda, że sędzia pokazał czerwoną, bo pewnie byłoby więcej emocji w rewanżu. Kolejną sprawą, jest zerowy fair play wśród wszystkich zawodników na boisku. Zachowywali się jak jacyś gówniarze. Więcej czasu spędzali na manipulowaniu sędziego i falowaniu, niż na grze.
Co do meczu - brawa za walkę dla obu drużyn. Bardzo dobrze oglądało się to spotkanie.
Antybohater - Stark. Nie radził sobie zupełnie, kiedy trzeba nie pokazywał kartek, dziwne, bezsensowne decyzje. O ile kartka dla Pepe zrozumiała (jak dla mnie było to zagranie na żółtą, ale czerwoną też mógł dać i dał) to wyrzucenie Mourinho, brak kartki dla Lassa... Dziwne decyzje. No i to komiczne grożenie, kiedy złapał się za tylną kieszonkę, już po ostatnim gwizdku - dyskutować chciał z nim Xabi Alonso. Niemiecki arbiter absolutnym antybohaterem meczu. W rewanżu liczę na sędziego stanowczego - Webba lub Benquerencę widziałbym najchętniej, bo finał dla De Bleeckere (mój typ, kończyć już pewnie będzie karierę, a na finał zasługuje) lub Rizzoli.
Liga Europy jutro, też będzie się działo! Spotkań rewanżowych w LM też nie warto przekreślać, nie takie cuda się zdarzały w futbolu. :)
Co powiedziałem do sędziego? Nic tylko się śmiałem. Jeśli powiem teraz co naprawdę myślę, moja kariera będzie skończona. Zastanawiam się tylko, dlaczego? - powiedział po meczu Jose Mourinho
Ciekawe co naprawdę myśli. Obstawiam spisek władz FIFA.
Ehh, jak ja kocham hejterów Barcy :P Popiszcie sobie jeszcze kilka komentarzy o farcie Barcy, fajnie się te brednie czyta :]
Pięknie Barca. Po raz kolejny udowodnili, że są o klasę lepsi od Realu. Messi oczywiście przy drugiej bramce pokazał, że jest jednym z najlepszych piłkarzy świata. Brawa.
Czyli finał w 95% Barcelona - Man Und. Czyli tak jak chciałem :)
Alves...jak ja nienawidzę tego ciecia ;/
Nic mnie nie wkurwia jak lecenie calego zespolu lacznie z valdesem do sedziego. nawet kaczynski mnie juz mniej wnerwia niz to.
To, plus natarczywe machanie lapami w kierunku sedziego, aby pokazywal kartki. Fajnie by bylo, gdyby pewnego dnia jakis dowcipny sedzia z jajami obdarowal takiego machacza... kartka, wedle jego zyczenia ;]
No cudownie :) Jednak Barcelona jest o niebo lepsza od Realu.
http://www.youtube.com/watch?v=NOS0t6FK45Q tu macie bramki. Messi - no to fenomenalny człowiek.
Real nic nie grał, w sumie jedną sytuację miał ale nie 100%. Gdyby takiego farta Real nie miał to by 3:0 przegrał.
BRAWO BARCA
Taka podobno "maniera" w Hiszpanii. Żałosne to jest. W Anglii rzekomo tak zachowują się piłkarze Chelsea, ale moim zdaniem na dużo mniejszą skalę...
Dlatego jestem za Webbem albo Benquerencą - z nimi dyskusji nie ma, stanowczy sędziowie. :) Mam nadzieję, że któregoś z nich wyznaczy UEFA.
No cóż, mam nadzieje, że SAF pokaże swojemu następcy jak należy pokonać Barce ;) Oby tylko dali sędziego który nie będzie się nabierał na płacze katalońskich panienek.
jagged_alliahdnbedffds
Tak jeszcze do twojego posta, w którym zacytowałeś moją rozpiskę. Nie jestem kibicem żadnej z drużyn, które dzisiaj grały, aczkolwiek zauważam, że po raz n-ty piłkarze drużyny zwanej Barceloną odstawiają szopkę w "meczach na szczycie", czyli tych które oglądam z ich udziałem. Nie wiem, może zazwyczaj tak nie mają, ale oglądanie padającego, trzymającego się za twarz Busquetsa czy Pedro po tym, jak draśnięto któregoś z nich w ramię mnie, jako kibica neutralnego, irytuje. W związku z tym, żeby się nie irytować traktuję takie mecze jako dobrą formę żartu i odprężenia wymyślając nędznego poziomu teksty na temat "Szkoły Teatru Katalońskiego" albo coś.
[16]
Bo ja wiem? Prztyczek w nos Mou to zawsze spora satysfakcja ;-) Poza tym panowie managerowie mogliby wreszcie omowic wstepnie warunki i termin przejecia schedy na OT :D No i Ronaldo przekonalby sie wreszcie na wlasnej skorze, ze w w raju to on juz byl, ale za pozno sie skapnal... ;-)
Ja po odejściu Mou z Chelsea nawet go polubiłem. Ba! Chciałbym, żeby to on przejął schedę po SAF. Może dlatego, że jego przedstawienia przedmeczowe nie dotyczyły już MU, tylko innych, nielubianych przeze mnie klubów? A co do Ronaldo, to jemu prztyczek, a raczej prztyk w nos by się przydał, ale z drugiej strony - prztyczek w nos tych wszystkich Messich, Kowalczyków, Borków i innych wielbicieli Barcy jest dużo bardziej satysfakcjonujący. Przynajmniej dla mnie :)
[46] - przysiągłbym, że kiedyś widziałem go w krawacie z herbem Barcelony. Ale jeśli się mylę, to zwracam honor. Zmyliły mnie jego spusty przy drugim golu Messiego. Ale i tak go nie lubię :P
[47] Mako - maila dostałeś?
Messi - no to fenomenalny człowiek.
No fenomen, szkoda, że do momentu, kiedy Pepe był na boisku nie istniał.
Ja miałem ubaw, gdy cała Barcelona z Valdesem w środku zmierzała do sędziego. Jakbym oglądał początek bójki wieś na wieś ;D
prztyczek w nos tych wszystkich Messich, Kowalczyków, Borków i innych wielbicieli Barcy jest dużo bardziej satysfakcjonujący. Przynajmniej dla mnie :)
Borek to kibic Realu. Jeśli dla ciebie był stronniczy w stronę Barcy, to tylko dobrze o nim świadczy;)
Szkoda, że sędzia aż tak chciał żeby go zapamiętano po tym meczu. Wyrzucił kluczowego zawodnika i wypaczył wynik spotkania. A tak w rewanżu mogło być ciekawie. Teraz już Real nie ma za dużych szans na awans.
Btw. Poziom spamu w tym wątku kolejny raz bije rekordy. Porażka. Nie rozumiem dlaczego niektórzy wolą siedzieć z odpalonym forum i odświeżać je co minutę, gdy alternatywą jest obejrzenie połowy meczu półfinałowego ligi mistrzów.
I nie róbcie nowych części zaraz po zakończeniu meczu tylko dajcie się wypisać spamerom, a później stara część będzie mogła spokojnie utonąć.
Takie gadanie, że Pepe.. Teraz kazdy kibic Realu będzie mówił, że to wina pepe:D Guzik prawda. Wlazł Affelay i pozamiatał z Messim - taka prawda.
A jezscze barcelona w osłabieniu bez INIESTY! :D
A jezscze barcelona w osłabieniu bez INIESTY! :D
i bez michaela reizigera
[48] Dokładnie. Ale przecież hejterzy Barcelony muszą pisać brednie w stylu "sędzia pomógł Barcelonie, gdyby nie dał czerwa dla Pepe to Real by wygrał 1-0". Na hejterów nie ma rady, trzeba po prostu śmiać się z tych żałosnych komentarzy i tyle.
Macco -> Zrobiłem nową, bo chciałem "ostudzić zapały", tam dużo postów było... Liczyłem też, że poczytam ciekawe wypowiedzi.
Ale Koobon, Bullzeye czy Macco mają rację - poziom wątku ostatnimi czasy strasznie podupadł. "Kibice" Barcelony chcą dogryzać innym, inni dają się prowokować, pojawiają się niepotrzebne spamy i flame'y... Najgorsze jest to, że sam się czasem na to łapię. :( Ciekawe wypowiedzi trzeba łowić. Szkoda, bo bardzo mało tu merytorycznych uwag, a dużo "pitolenia".
Neutm :: Szkoda, że nie raczyłeś już zobaczyć i skomentować np. latającego we wszystkie strony Di Marii, gdy został sfaulowany przez kępę trawy i wywijał gałązkami. Pisałem już kiedyś o zachowaniach piłkarzy w sytuacjach, gdy są faulowani - muszą oni pokazać sędziemu, że faul był, więc wszystko wyolbrzymiają, bo sędzia nie widzi niestety wszystkiego na boisku. Muszą - gdy gra się przeciwko ostro, a czasem nawet chamsko grającej drużynie. Gdyby wszyscy piłkarze odczuwali ból równomierny z tym jak go przeżywają - to mecze kończyłyby się z 6 zawodnikami na boisku.
edit. Piłkarze FCB grali tak a nie inaczej, bo im odpowiadał wynik remisowy. Real chciał tylko grać grać i grać, bo widział, że może tę bramkę w końcu strzelić, dlatego zawodnicy nie leżeli na boisku po 5 minut i nie udawali, że ich kostka swędzi.
edit2. Równie dobrze kibicom postronnym mogą się nie podobać fochy Jose i kwestionowanie każdej decyzji na niekorzyść Realu. Każdy lubi to, co lubi.
jagged_alliahdnbedffds -> Di Maria padał od trawy i muśnięć, ale nie umierał chwilę później łapiąc się nie wiadomo gdzie, to było takie nurkowanie w stylu "upadnę i pomacham rękoma", co jest stosowane powszechnie na świecie. Dlatego go nie jadę, chociaż przyznaję, ze symulka była.
Edit: Barca grała tak przez całą drugą połowę, przed strzeleniem bramek też. Właśnie wtedy popisali się Pedro z Busquetsem. Cóż, nieważne, jedni mają wersję, że symulka to symulka i norma, drudzy że symulka symulce nierówna.
Czerwona kartka dla Barcelony i nieuznawanie prawidłowych bramek = zemsta za Chelsea. Zawsze! Na wieki!
Pokazanie czerwonej kartki (mimo, że sędzia miał do tego podstawy) przeciwnikom Barcelony = sędzia wypaczył mecz. Zawsze! Na wieki!
Oj hejterzy czy wy tego nie widzicie jakie głupoty piszecie bardzo często? Nabijacie się z kibiców Barcelony zaślepionych uwielbieniem tego klubu, a sami jesteście zaślepieni przez nienawiść.
edit: [56] -> oczywiście niezbyt ładny ort już poprawiony ;)
Sam nie wiem kto jest bardziej pocieszny - zaślepieni fanboye, czy haterzy. Aż dziw bierze, że jest tak mało osób "rozsądnych" jak TLC, którzy mimo kibicowania danej drużynie potrafią trzeźwo spojrzeć na sytuację.
Całą pierwszą połowę atakowała Barcelona, ale wynikało to z defensywnego ustawienia Realu, który niespecjalnie silił się na atak. Przez całe 45 minut grali z mierną skutecznością (zresztą tak jak Real). W drugiej połowie wystarczyło że Real odrobinę "przycisnął" i mecz bardzo się wyrównał - Barcelona odrobinę się pogubiła wskutek zrywu Realu, wszystko zaczynało przypominać pierwszą połowę Copa Del Rey.
Teraz zupełnie, nie prowokacyjnie pytam: gdzie jest ten fenomen Barcelony, jej totalna wyższość nad Realem? Przez pierwsze 60 minut zagrozili Realowi może 2-3 razy, to jest drużyna o niebo lepsza?
Zgadzam się, zagrali lepiej ale wyeliminowanie Pepe to był kluczowy moment meczu - jakoś nie sądzę by udało im się wygrać dwiema bramkami gdyby Real grał w pełnym składzie. W żadnym wypadku nie możemy też mówić o jakiejkolwiek dominacji.
Zapytam może inaczej: które momenty meczu świadczyły o tym że Barcelona jest o klasę lepsza od Realu? Bo dla mnie - widza bezstronnego - jej gra była mocno średnia. W odróżnieniu np. do wczorajszego Manchesteru, który składał o wiele ładniejsze akcje, aż miło się patrzyło.
bekas86 wrote:
"Pokazanie czerwonej kartki (mimo, że sędzia miał do tego podstawy) przeciwnikom Barcelony = sędzia wypatrzył mecz."
Spostrzegawczy. Ciekawe, czy wiedzial, ze to pilka nozna chociaz. I gdzie graja.
muszą oni pokazać sędziemu, że faul był
A co mu pokazuja, jak faulu nie bylo? Gimnastyke artystyczna?
Zapytam może inaczej: które momenty meczu świadczyły o tym że Barcelona jest o klasę lepsza od Realu?
Ktoś twierdzi, że Barcelona jest o klasę lepsza? Ja nie kojarzę takich wypowiedzi, choć w całym tym spamie, może coś mi umknęło. Dla mnie to dwie drużyny na bardzo podobnym poziomie.
Najlepsze jest to, że kto nie jest za Barcą od z zasady jest hejterem ;)
nie no, kluczowy to byl ten spalony aleksandra mostowoja jak mijal angelo di livio
VanTheMan, był niedawno u mnie w szkole i mówił komu kibicuje. Z ciekawostek dodam, że już nigdy nie pojawi się jako komentator PES, bo go wyruchali na kase;p
promilus -> Z jakiego miasta jesteś, jeśli można wiedzieć? ;) Bo w mojej szkole też był ostatnio, chociaż na spotkanie się nie udałem. Mówił coś jeszcze ciekawego?
Tak btw. ten wątek zaczyna coraz bardziej coś przypomina... Podział na "my i oni", "zaślepienie nienawiścią"... :D Oj, niedługo nowe części będą się pojawiać w kategorii "polityka i religia". :)
A co mu pokazuja, jak faulu nie bylo? Gimnastyke artystyczna?
Że faulu nie było zazwyczaj pokazują obrońcy drużyny (nie)faulującej. Robią to zazwyczaj przez unoszenie rąk w powietrzu w geście poddania się, intensywne wbijanie do głowy zawodnikowi, który udawał, że udawał - stojąc nad nim i plując wszędzie w promieniu 1 metra, albo ignorowanie wszystkiego i nagłe bardzo uważne wpatrywanie się w piłkę i biegnięcie za akcją. Nie przypominam sobie przypadku, gdy zawodnik niefaulowany pokazywał sędziemu, że nie było faulu. No, może baardzo zdesperowana Krystyna. ;)
Może ktoś powiedzieć gdzie będą grali rewanż?
gdyby borek wpadl kiedys do mojej szkoly to rzucilbym w niego kanapko i wsadzil lbem do kosza na smieci
[64] Na highbury
O Borku słyszałem gdzieś kiedyś, że był wielkim kibicem Iglopoolu Dębica, jeździł na wyjazdy i należał do tych "kumatych". A potem nagle przerzucił się na Wisłokę z niewiadomych przyczyn. Nie wiem czy to prawda, ale może też o tym mówił na tym spotkaniu, promilus? :)
Cóż tu dużo pisać.
Barcelona zasłużenie wygrała, choć nie powiem w żadnym wypadku, że była dużo lepsza od Realu. Real grał dzisiaj dość przeciętnie jednak. Mało agresywny w grze, gdy przeciwnicy byli przy piłce, nie mówiąc już o akcjach ofensywnych (a grali przecież u siebie), ktrórych właściwie w ogóle nie było.
Co do czerwonej kartki dla Pepe. Moim zdaniem (a nie przepadam ani za piłkarzami z Madrytu, ani za tymi z Barcelony) sędzia postąpił by słusznie gdyby nie dał czerwonej kartki i gdyby ją dał (co uczynił). Nikt nie może mieć do niego pretensji za tę decyzję, ale również gdyby nie pokazał zawodnikowi Realu tej kartki, moim zdaniem też nikt nie powinien do niego mieć pretensji. Zrobił co uważał za słuszne, on jest sędzią i on się kształcił w tym zawodzie. Nie możemy mieć do niego pretensji jak dla mnie.
Oczywiście nie obyło się bez standardowej kłótni pomiędzy obydwiema drużynami. Nerwy musiały puścić. Mecz jednak nie był zbytnio ciekawy. Jednak na plus na pewno w dzisiejszym spotkaniu była akcja Messiego przy drugiej bramce. Naprawdę ładnie to zrobił, trzeba przyznać.
To tyle pierwszych meczów w półfinałach Ligi Mistrzów. Właściwie mamy już finalistów (w 90%), tak więc rewanże za tydzień to już formalność.
Jutro jeszcze Liga Europejska. Z racji tego że jestem ograniczony "kanałowo" (tzn. mam tylko TV4 :) będę zmuszony oglądać mecz pomiędzy FC Porto a Villarrealem. Mam nadzieję, że będzie ciekawie i ładnie.
*zapomina o kartkach dla Diarry*
*zapomina o chamskim ataku Adebayora na twarz przeciwnika*
*zapomina o chamskim nadepnięciu przeciwnika przez Marcelo*
*zapomina o Di Marii - większym od Busquetsa symulancie*
*przymyka oko na to, że faule typu tego Pepe mogą być ukarane zarówno czerwoną jak i żółtą kartką*
Stark idiota, Alves symulant!!!oneone
Mecz w sumie taki jak się spodziewałem. W większości były to nudne dla postronnego obserwatora szachy z nielicznymi zrywami jednych bądź drugich. Kartka dla Pepe, może i niekoniecznie zasłużona taka, a nie inna, zmieniła przebieg spotkania i ciężko powiedzieć co by było, gdyby Stark pokazał tam żółtko. Może wtedy wyrzuciłby z boiska Adebayora lub/i Marcelo.
[63]
Chodzilo mi o (nie)faulowanego, ale to nieistotne, pytanie jest z gatunku retorycznych.
VanTheMan -> Wow, w Lubinie masz obcykane kluby z mojego miasta... Jestem zaskoczony. :) Chociaż Borka w Dębicy to ostatnio widziałem na obchodach 100-lecia Wisłoki. No, i był na tym spotkaniu, na które nie poszedłem - zapewne do rodziny na święta przyjechał. :P
Jutro kolejny etap ofensywy iberyjskiej, tym razem w LE... Tam już 100% z tego właśnie regionu.
promilus -> Dzięki, udało mi się i tak znaleźć, nie odpowiadaj już nawet na to co pisałem na GG. :P
Stra--> Lublin, tu masz fragment (już po wykładzie) - pięciominutowy wywiad dla szkolnej telewizji http://www.itvl.pl/news/wyspa-studentow---iii-ogolnopolskie-warsztaty-dziennikarskie od 43:30
http://www.youtube.com/watch?v=EueH4dfwnjE
Ja go lubię za takie wejścia w piłkę. Gdzie tu złamanie? Ba, gdzie tu kontakt z Alvesem.
Na 1 post trolla przypadają 2 posty kibiców Barcy. Po cholerę odpisujecie na te bzdury? Potwierdzacie tylko ich tezy o Was. Pewnie do jutra będzie już ponad 200 postów...
[71]
VanTheMan -> Wow, w Lubinie masz obcykane kluby z mojego miasta... Jestem zaskoczony. :) Chociaż Borka w Dębicy to ostatnio widziałem na obchodach 100-lecia Wisłoki. No, i był na tym spotkaniu, na które nie poszedłem - zapewne do rodziny na święta przyjechał. :P
Co w tym takiego zaskakującego?:)
PS. I nie jestem z Lubina :)
Brawo Barca! Wygrał lepszy zespół. Akcja Messiego to prawdziwy popis najlepszych umięjętności najlepszego gracza na świecie :)
Di Maria już w którymś kolejnym meczu uskutecznia taką symulkę, że to się w głowie nie mieści... chłopak zapowiadał się całkiem ok, a tu taka padaka.
ludzie ogladaja wejscia takiego dekla jak pepe, a pozniej jest ujemny przyrost naturalny. nie ma sie co dziwic, ludzie sie boja.
balsamista zalozy kilka nowych kont i sie wyrownaja proporcje
Ja go lubię za takie wejścia w piłkę
Bo widocznie jesteś niewiele mniejszym pojebem, niż ten zawodnik, w takiej sytuacji. Lecz się.
Boli, że jednak trafił w piłkę a nie alvesa?
Jak wszyscy spamują, Bullzeye pieprzy od rzeczy to dlaczego ja mam sobie offtopa nie walnąć?
VTM ----> Doszedł mail. Nie odpisałem wcześniej bo dzisiaj na niego nie zaglądałem. Dzięki wielkie!
Kurde szkoda że nie złamał nogi Alvesowi to by była zasłużona czerwona a tak to posymulował Alves i wielki błąd sędziego. Naprawdę tak to widzicie ?
http://www.youtube.com/watch?v=ANm73qFy6i8 Podobna sytuacja
Pozwole sobie wkleić komentarz kibica Realu ze stronki Barcy niejakiego Sphinksa
Kibice Realu piszą, że Pepe nawet nie dotknął nogi Alvesa... Załączają zdjęcie, że trafił w piłkę - http://goo.gl/qMdI2. Oni są niereformowalni... Każdy kibic Barçy i przeciętny, normalny człowiek widzi to tak - http://goo.gl/XMyAt - no ale cóż, u nich jest wiecznie to samo. Oni nie przegrywają z nami, oni przegrywają z całym światem, z sędziami i układami. Nie wiem jak można być tak zaślepionym, żeby po takim meczu brnąć w zaparte.
Za to jeden z kibiców Realu napisał tak:
sasquacz
jestem sympatykiem Realu , zawsze to powtarzam a teraz napisze moją własną opinie o meczu caps lokiem (nie ważne czy dostane bana) REAL ZAGRAŁ FATALNIE, PIŁKARZE POKROJU PEPE I S.RAMOS SĄ CHORZY PSYCHICZNIE ICH FAULE SA BRUTALNE NIE SA GODNI KOSZULKI REALU DO TEGO CWANIACZEK MARCELO KTÓRY LUBI SOBIE POSKAKAĆ NA PRZECIWNIKU I ADEBAYOR GORĄCA GŁOWA KTÓRY REKAMI NOKAUTOWAŁ RYWALA...Cristiano Ronaldo zachowuje sie jak idiota niech bierze przykład z messiego jak się wygrywa mecze dla swojej drużyny zamiast ciągłego płaczu i lamentu . w dodatku Mourinho który nie wpuszcza żadnego pilkarza pokroju Kaki czy Benzemy po prostu brońcie sie zabijajcie i faulujcie. To nie jest Real któremu zacząłem kibicować to Real który chce wygrać trofea za wszelką cenę to Real który jest komercyjny który budowany jest za ciężkie pieniądze ten teatr spłonie śmiercią naturalną mam nadzieje że inteligentni kibice mnie zrozumieją bezmózgie małolaty pewni nie. To nie jest Real Raúla R.Carlosa Redondo itp piłkarzy którzy czarowali to jest drewniany Real który chce przeciwnikowi połamać nogi z trenerem który tez ma ewidentne problemy z głową to jak czasami zachowuje sie Mou jest odpychające podczas całej tej konferencji prasowej Guardiola miał rację.
To jest smutne ale prawdziwe...co to za pojedynki kiedy my tylko biegamy i faulujemy a Barça stara sie grac w pilke?? Neutralny kibic który ogląda taki mecz od razu widzi świńską drużynę na tle druzyny któa stara sie grac piłką...czy aż tam musimy ich nienawidzić że są genialni w tym co robią???? czy oni nas aż tak nienawidzili kiedy my mieliśmy Zidane Czy Figo? czy oni tak grali przeciwko nam? Nie , tak nie grali a my teraz tak gramy ...wygrywamy puchar który wyj*****my pod koła autobusu. Tragedia.
Rest in peace dla tego klubu. póki rządzi pan Pérez
Dla niego wielki szacunek. Szkoda, że oni banują za nic, bo trzeba ich ratować. :)
spoiler start
BARCAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
spoiler stop
82------> hahahaahahah
Sickman dobrze zauważył. Przecież jakby Alves nogi nei schował to miałby to samo co miał Wasyl.
A zresztą nie chce mi się dyskutować po raz enty że dostał podopieczny Jose Czerwo.
Zagrał na 0-0 wielkim Realem to jest po prostu wstyd i tyle
Piękny lament Jose
http://www.realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci&id=34064
Valdes 7
Alves 6
Pique 7
Masche 7
Puyol 8
Sergio 6
Keita 7
Xavi 8
Villa 7
Pedro 5
Messi 9
;]
nie wiem czy nie dotknal. daj inna powtorke, bo w tej pilka zaslania poczatek wejscia. jesli nie dotknal to alves odwracajac ped i wykonujac ten piruet zaprzeczyl prawom fizyki. zawsze uwazalem go za kosmite wiec mozliwe. w kazdym razie gdyby dani nie odstawil nogi to mialby ja teraz urwana.
jak ogladam marcelo spacerujacego po pedro jak turysci po monciaku, albo ramosa popychajacego noga glowe keity to nie czuje niestety zadnej empatii do zawodnikow realu.
*zapomina o Di Marii - większym od Busquetsa symulancie*
przewrotne stwierdzenie :O
Jako że nie wypowiadam się zazwyczaj na tematy piłki nożnej powiem dość zwięźle:
To nie przypadek, że podopieczni Murinho dostają regularnie czerwone kartki w meczach z Barceloną... Po prostu brakuje im technicznych umiejętności i szybkości niezbędnych do 'czystego' powstrzymywania Villi, Xaviego, Messiego czy Iniesty - nawet jeśli są oni akurat w kiepskiej formie.
Dodam również, że dziwię się sędziowaniem zarówno w tym meczu jak i w Copa del Rey - dzisiejszy mecz Real powinien kończyć w 9 albo i 8 (bo skakanie po czyjejś nodze to już lekka przeginka, a zabawa w szturchańce a'la Adebayor czy Ramos to przejaw chamstwa), z kolei Pepe powinien wylecieć w tym drugim (a chronologicznie pierwszym) meczu. I to tak w 20 minucie...
Piłka jest pięknym sportem, ale tylko jeśli gra jest czysta. Ciągłe granie na granicy faulu, a zwłaszcza celowe szukanie sposobu na kontuzjowanie przeciwnika (sic!) powinno skończyć się reprymendą ze strony UEFA albo wręcz dyskwalifikacją zawodników uprawiających tego typu sztuczki...
P.S Fizycznie nie jest możliwe wykonanie obrotu o 360* z takiej pozycji i w takim ruchu, w jakim był Alves, bez 'pomocy' ze strony osób trzecich. W kwestii Pepe można by dyskutować czy aby od razu mu się czerwona należała, z tym że tak samo dyskusyjne jest czy za faule i inne igraszku Realu nie powinno się ze 20 żółtych posypać...
Boże drogi mam nadzieję że Manchester rozbije tą bande ciot licze na to całym sercem ;/
#89
+1
Nic mnie nie wkurwia jak lecenie calego zespolu lacznie z valdesem do sedziego. nawet kaczynski mnie juz mniej wnerwia niz to.
+666
Matko, myślałem, że w tym tragicznym finale poprę Barcę, ale widocznie za dużo czasu upłynęło od Pucharu Króla i zapomniałem o jaką drużynę mi chodziło.
Po dzisiejszym meczu podjąłem decyzję.
W finale solidaryzuje się z United! Anglia górą.
Ja też. Anglia rządzi i hooy, Red Devils, liczę na was! :P
Był był faul na Alvesie. To już udowodnione zostało. Przede wszystkim wystarczy spojrzeć jak przewraca Alvesa po kontakcie z nogą Pepe. Sam by takiego upadku nie mógł spowodować.
Teraz fani realu będą dalej spekulować, że Alves oszukał ;). Real lubiłem kiedyś za chęci i ducha gry. Lecz odkąd odeszli największe gwiazdy to do Realu zaczeli przychodzić sami aktorzy i gwiazdorzy. Niestety więcej tam chaosu niż pięknego futbolu :(. A szkoda.. Pamiętam doskonale słowa Raula Gonzaleza. NIGDY nie opuszczę Realu. I co odszedł. Bo nie mógł znieść tego jak zniszczono taki cudowny klub.
Jose mourinho to bardzo dobry trener ale po co winy zrzuca na sędziów itp? Czy on nie mógł na spokojnie przeanalizować idiotycznego faulu Pepe? Wtenczas wszystko by zrozumiał.
Jose Mourinho ma jedną wadę - nie umie pogodzić się z porażką
Lecz odkąd odeszli największe gwiazdy
obudzili sie duchy zmarle przodki...
Real Madryt kiedyś naprawdę bardzo lubiłem i zawsze im kibicowałem. Coś się z tym klubem stało. Od wielu lat nic wielkiego nie wygrywają. Zarząd musi zrobić jakieś poprawki bo w takim stylu jak we wczorajszym meczu to ja dziękuje. Brutalność i nic więcej.
Według mnie wczoraj powinno odpaść z 2-3 piłkarzy Realu. Ktoś tu gadal, że Alves faulował. Tak faulował ale to ni były brutalne faule. Tylko ta raz na Di Maria za którą dostał żółty kartonik. Jednak Xavi miał rację mówiąc, że puchar nie był taki ważny.
Co ja czytam na onecie.. Ponoć Jose Mourinho z całym zespołem chcieli REMIS u siebie!. To co to za drużyna która nie stara się o zwycięstwo na własnym stadionie?
Stra Moldas - Mourinho wyrzucil chyba sedzia techniczny, a nie glowny.
Ogolnie jestem rozczarowany, bo praca Mourinho mi sie zaczyna podobac. Real zaczal grac twardsza, angielska pilke. Mniej jest padajacych od byle dotkniecia pajacow, a niestety w Barcelonie typ gestykulujacego poludniowca to ciagle norma. Az przykro patrzec jak odepchniety pilkarz lezy rolujac sie w trawie i trzyma za twarz. Nie zauwazylem tego jedynie u Messiego.
Czekam na final MU - Barca i mam nadzieje, ze MU wygra w dobrym stylu.
To co to za drużyna która nie stara się o zwycięstwo na własnym stadionie?
Po prostu słaba.
Wreszcie Barca pokazała tym leszczom z Realu jak się gra. Bardzo dobrze że wygrali. 2 gol Messiego najładniejszy
Za takie chamskie faule w tym meczu to Real powinien przegrać za sam nadmiar czerwonych kartek. Nie dość, że obecnie mają pokolenie piłkarzy buraków, z największym Jose na czele, to jeszcze KSW sobie urządzają. Mam nadzieję, że na Camp Nou zrobią im odpowiednie powitanie. Tylko Casillas zasługuje na szacunek. Kibicom Los Blancos współczuje, że tak to się wszystko potoczyło. Gdzie Real Zizou, Raula, Carlosa, Hierro, Salgado? Tamci zasługiwali na szacunek.
Mam nadzieję, że Mourinho szybko wyleci z Madrytu.
Jak już pisałem w poprzedniej części, Barca wygrała zasłużenie, grała lepiej i naprawdę nie mam zamiaru tego podważać. Ale, i jest to poważne "ale", do ciężkiej cholery, kibice Barcelony mogliby odważyć się na odrobinę obiektywizmu i przyznać, że sędzia był tragiczny. Nie przez przypadek ogłoszono go najgorszym arbitrem Bundesligi.
Do czerwonej kartki mecz był wyrównany, Barcelona wymieniała pierdylion podań w obronie i pomocy, w pierwszej połowie oddała jeden groźny strzał (niecelny Villi), podczas gdy Real oddał dwa w światło bramki (inna sprawa, że słabe). I w momencie gdy Królewscy zaczęli cisnąć i przypominać drużynę z pierwszej połowy Pucharu Króla, bęc - sędzia zgłupiał.
A już kompletnie rozkłada mnie na łopatki obłuda kibiców Barcy zarzucających symulowanie DiMarii, podczas gdy we wczorajszym meczu chyba tylko Pique i Valdes nie przewracali się pod naporem spojrzenia. Szczytem i jednocześnie pięknym podsumowaniem była scena, w której Puyol próbował, z wdziękiem aktora rodem z Hong Kongu, symulować uderzenie w twarz stojąc może 10 cm od sędziego liniowego (o dziwo się nie nabrał).
Nie rozumiem czemu Messi nie dostał kartki za chamski faul na Albiolu, a parę sekund później żółtą obejrzał Adebayor za faul przy próbie odbioru piłki, który nie był ani złośliwy, ani brutalny (faul a nie Adebayor). Realizator pięknie też wyłowił Messiego, który siedząc na murawie po odgwizdanym na nim faulu, próbuje pieprznąć w kolano przechodzącego obok piłkarza Królewskich - aż chciałoby się zacytować klasyka: "gdyby to nie był Messi..."
"Nic mnie nie wkurwia jak lecenie calego zespolu lacznie z valdesem do sedziego. nawet kaczynski mnie juz mniej wnerwia niz to. "
"Taka podobno "maniera" w Hiszpanii."
Nie w całej Hiszpanii; tylko piłkarze Barcelony mogą to robić bo oni zawsze podejmują sprawiedliwe decyzje i warto by sędzia o tym wiedział zamiast psuć widowisko!
Dzisiaj Liga Europy. Czy ktoś przybliży się w znaczny sposób do finału? Rozpiska:
Studio Ligi Europejskiej - godzina 20:00 Polsat Sport i Polsat Futbol
Godzina 21:00:
FC Porto - Villarreal CF Polsat Sport i TV4
Komentuje: Mateusz Borek
Benfica Lizbona - Sporting Braga Polsat Futbol
Komentuje: Cezary Kowalski
Który mecz ciekawszy? Ja wybieram ten z Estadio do Dragao. Zobaczymy, czy Porto podtrzyma wspaniałą passę, czy Villarreal może stawi solidny opór... To spotkanie wydaje się zapowiadać ciekawiej. Benfica z Bragą to taki mecz ligowy, a chyba jednak zespół z Lizbony jest lepszą drużyną. Jaka jest wasza opinia?
http://www66.zippyshare.com/v/13915762/file.html
Lubimy sobie podeptać zawodnika. Do tego nikt się nie odniósł. Arbiter przesadził z czerwoną kartką, ale kilka innych żółtych również mogło być.
Bardzo ciekawy artykuł http://www.weszlo.com/news/6750
A to jego fragment:
27 kwietnia 2011 roku Jose Mourinho zginął od własnej broni. Nie chciał z Barceloną grać w piłkę, chciał jej tylko przeszkadzać i to w brutalny sposób. Nie może mieć pretensji o czerwoną kartkę, bo cała jego taktyka była proszeniem się o taką kartkę. Cała ta taktyka była kuszeniem losu i igraniem z arbitrami.
Był kiedyś taki kolarz, Stanisław Królak, bardzo utytułowany zresztą. Mówiło się o nim, że kiedy nikt nie patrzył, walił przeciwników pompką od roweru. Bywało też w tamtych czasach inaczej – podobno niektórzy zawodnicy w tunelach rozsypywali gwoździki, chcąc wyeliminować jadących dalej zawodników. Mourinho miał mniej więcej taki sam pomysł na sport. On nie chciał się ścigać. Raz odkręcił przeciwnikowi kierownicę, raz spuścił powietrze z kół, raz zdzielił pompką. Nie szukał czystej rywalizacji pod tytułem „kto lepszy”, szukał konfrontacji pod tytułem „kto komu bardziej obrzydzi sport”. Można i tak. Ale niech teraz nie dziwi się, że ktoś w końcu jedno z wielu nieczystych zagrań dostrzegł. I odpowiednio ukarał.
Tak, to była czerwona kartka dla Pepe. Oczywiście niektórzy mogą uznawać, że ważniejszy jest skutek, niż przyczyna i że tak naprawdę Dani Alves powinien pójść nogą zdecydowanie do przodu i dać ją sobie złamać, bo złamanie byłoby pewne i niewątpliwie bardzo efektowne, otwarte. Wtedy – gdyby Alves opuszczał boisko w karetce – kartka dla Portugalczyka byłaby zasadna. A że obrońca Barcelony zdołał chociaż trochę z nogą uciec i że nie skończył jak Wasilewski, to – zdaniem niektórych – rozgrzesza rzeźnika z Realu. Nie – tak się nie gra w piłkę. To jest eksterminacja przeciwników, a nie futbol. Wątpliwe, by Pepe to kiedykolwiek zrozumiał, bo to człowiek, który nie liczy się ze zdrowiem przeciwników, ale dobrze, że są sędziowie, którzy nie potrzebują trzasku kości, by sięgnąć po czerwoną kartkę.
Chciał Mourinho grać ostro – to zagrał. Efekt: jego zespół kończył w dziesiątkę i dał sobie strzelić dwa gole, co w zasadzie przesądza kwestię awansu do finału Ligi Mistrzów.
Ile jeszcze tych sram derbów będzie?
4 razy jest mecz Barca + Sędzia vs. Real...nie wiem co was w tym podnieca...
Koobon hipokryto zamknij pysk bo nawet nie ma co z Tobą dyskutować. Wszystko jest fajnie, nawet sędzia pajac jeśli tylko Barcelona nie wygrywa. Deptanie Pedro, chamskie faule na Leo itd. się nie liczą. Liczą się tylko te, które popełniła Barcelona. W ogóle wszystko co złe to Barca, tylko wtedy gdy wygrywa. Bo przecież nie mogą tyle wygrać bez dodatkowej pomocy.
A teraz czas przelogowania na konta typu Balsamista, Loon itd. żeby wyładować swoją frustrację.
[102] -
Barcelona grała sobie spokojnie. Pyk, pyk, pyk, czas leci, rozstrzygniemy sprawę na Camp Nou. Pyk, pyk, pyk, przerwa, robimy swoje.
Antyfutbol. Jak można tak grać?! Powinni atakować w 9 nasz autobus bo tak miało być. To skandal, jak oni mogli to zrobić?
Różnica między nimi jest taka, że ten pierwszy stworzył zespół, jakiego jeszcze nie widziano, a ten drugi próbuje tylko stworzyć antidotum. Jeden tworzy futbol, drugi próbuje go zabić. Słowo „próbuje” jest bardzo istotne. Teraz niech każdy odpowie sobie sam, kto kogo przerósł – ten, który zbudował drużynę przerastającą resztę świata, czy ten, który raz na jakiś czas wsadzi tej drużynie patyk w szprychy.
Adios Jose. Jesteś wielki, wiadomo, ale mimo wszystko więcej szacunku mieliśmy dla Realu z czasów Vicente del Bosque, trenera, który niby tylko nie przeszkadzał piłkarzom grać. Wtedy „Królewscy” byli piękni, dziś są szkaradni.
http://www.realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci&id=34065
Tytuł mnie rozbroił. "Cristiano: Przeciwko Barcelonie zawsze jest tak samo". Myślałem, że będzie mówił o tym, że przeciwko Barcelonie nigdy grać nie potrafi.
0:0 nie jest złym rezultatem, mogliśmy strzelić bramkę z kontry. Kaká miał wejść za Lassa i chcieliśmy zaatakować w ostatnich dwudziestu minutach. Ale wyrzucono Pepego…
Mogliśmy, mogliśmy, mogliśmy. Widzę, że wymarzył sobie cały scenariusz i rozplanował całe spotkanie.
Rozbraja mnie fakt, że teraz trąbią o tym, że inaczej się będzie im grało w rewanżu. Jeżeli są dobrzy, to niech rozgerają spotkanie i potwierdzą to na Camp Nou. Nie, nie muszą awansować. Wystarczy, że rozegrają dobre spotkanie, ale niech nie usprawiedliwia się już na zapas.
I najważniejsze dla wszystkich, którzy będą chcieli mnie zmieszać z błotem. JESTEM KIBICEM REALU. Trochę sprawiedliwości. Fakt, sędzia przesadził wczoraj z tą czerwoną kartką, ale niech otwarcie przyzna, że byli drużyną gorszą.
To, że grali w dziesiątkę, nie zmienia faktu, że przy drugiej bramce Messiego popełnili setki błędów i gadanie, że nie byłoby tej bramki, gdyby grali w jedenastu, jest co najmniej śmieszne.
Ile jeszcze tych sram derbów będzie?
4 razy jest mecz Barca + Sędzia vs. Real...nie wiem co was w tym podnieca...
No tak, lepiej pałować się przy lechu.
Bardzo ciekawy artykuł http://www.weszlo.com/news/6750
Niestety przeczytałem tylko tytuł:"Wygrał piękny, czysty futbol. Adios, Jose..." i już dalej tego czytać nie można...
"To, że grali w dziesiątkę, nie zmienia faktu, że przy drugiej bramce Messiego popełnili setki błędów i gadanie, że nie byłoby tej bramki, gdyby grali w jedenastu, jest co najmniej śmieszne."
Nie setki, tylko trzy, co oczywiście niczego nie zmienia. Nikt nie mówi, że grając w pełnym składzie Real nie przegrałby tego meczu, więc powyższy zarzut jest co najmniej śmieszny.
"Bardzo ciekawy artykuł..."
Każdy artykuł potwierdzający tezę jest ciekawy.
Fajne jest to, że nagle okazało się, że prawie każdy w tym wątku (onegdaj) lubił Real ;)
Nikt nie mówi, że grając w pełnym składzie Real nie przegrałby tego meczu, więc powyższy zarzut jest co najmniej śmieszny.
Tak się trochę rozpędziłem, naczytałem setek różnych komentarzy i tak odniosłem się do ogółu. Nie miał na celu nikogo urazić i atakować, więc jeżeli tak było, to najmocniej przepraszam.
Chciałbym jedynie przypomnieć, że nawet gdyby sędzia pokusił się o jedynie żółtą kartkę dla Pepe, Real ten mecz powinien i tak kończyć w 9, po czerwonych kartkach dla Adebayora i Marcelo, więc cieszcie się, bo sędzia i tak był pobłażliwy. Chyba po prostu zadziałała nagonka Mourinho i Stark nie chciał być przyczyną jeszcze większego kabaretu na konferencji pomeczowej.
Koobon
Nikt nie mówi, że grając w pełnym składzie Real nie przegrałby tego meczu, więc powyższy zarzut jest co najmniej śmieszny.
Mówi, Mourinho:
Chcieliśmy wpuścić Kakę za Lassanę. Chcieliśmy zagrać troszkę wyżej. Dzięki obranej strategii nie przegralibyśmy.
Już kiedyś to pisałem, ale jak widzę nie jest to jeszcze jasne, więc się powtórzę: Mourinho nie udziela się w tym wątku. No chyba, że cytowałeś alter ego Loona.
Odniosłeś się do tego, że "nikt nie powiedział". Otóż powiedział i to też przytoczyłem.
w pierwszej połowie oddała jeden groźny strzał (niecelny Villi)
Pomijamy świetną sytuację Xaviego?
Jak widać błędnie założyłem, że jasnym jest, że "nikt" odnosi się do osób udzielających się w tym wątku, a nie do ogółu ludzi na Ziemi. Ponieważ moja wypowiedź jest myląca, proszę by zanotowano, że istnieją na naszym globie jednostki, które twierdzą, że Real wygrałby (albo przynajmniej nie przegrał) wczorajszy półfinał gdyby kończył mecz w pełnym składzie i z trenerem na ławce.
"Pomijamy świetną sytuację Xaviego?"
Nie, po prostu o niej zapomnieliśmy. Zasadniczo nie zmienia to obrazu pierwszej połowy, która była słaba nie tylko z powodu kiepskiej i mocno defensywnej gry Królewskich. I tego będę się trzymał.
Sędzia zabił widowisko?! Musiał 'zabić widowisko' bo jeszcze trochę, a Pepe i spółka zabiliby któregoś z piłkarzy Barcy...
Na prawdę irytuje mnie pobłażliwość sędziów. Howard W. wpieprzyłby w tym meczu ze 20 żółtych i 3 czerwone kartki. Dlaczego? Bo się k... należało. Nie ma, że 'zabijamy widowisko' i 'pozbawiamy Real szans'. Takie są zasady tej gry, a zasady mają jeden nadrzędny cel - bronić zawodników przed urazami.
Oglądanie piłki nożnej w wydaniu Realu jest jak oglądanie boksu gdzie połowa ciosów idzie poniżej pasa albo jest zadawana kolanem.
P.S A że Barcelona jest w słabej formie obecnie to już inna kwestia...
Do momentu kartki mecz był na 0-0, Mou chciał wprowadzi na ostatnie 20-25 minut Kakę za Lassa i zaatakowac, lecz sedziowie znowu pomogli farsie, wyrzucajac najlepszego zawodnika dwoch poprzednich GD. Podniecajcie sie rajdem, ktory by nie mial miejsca, gdyby Pepe byl na boisku, bo Messi nie istnial do momentu kartki. Kolejna LM wygrana psim swędem tylko dzięki sędziom.
Balsamista -> Pewnie, bo gdyby Pepe był na boisku sprawnie Messiego by zatrzymał. Kopem w jaja albo chwytem judo...
[114] A odpowiesz na pytanie, dlaczego lub w jakich okolicznosciach piłkarze Barcelony udają na trawie faule?
spoiler start
nc man
spoiler stop
Nie, walką brak w bark, jak to czynił w pierwszej połowie ośmieszając przy tym Leo.
Przypominam sobie walkę "bark w bark" z Pucharu Króla by Pepe. Polegało to na tym, że najpierw powalił Messiego (pomagając sobie koszulką), a potem 'niby przypadkiem' sprzedał mu kilka kopnięć w plecy.
Farsa jak sfykle fygrała dzienki arbitrą, sendzia fypaczył fynik meczó, hala murynio, visca el rełal!
Podniecajcie sie rajdem, ktory by nie mial miejsca, gdyby Pepe byl na boisku, bo Messi nie istnial do momentu kartki.
inzaghi nie istnieje przez 88 minut meczu
Jejku ile tu fanów Realu nagle się ujawniło!
Najbardziej mnie śmieszy krytyka gry Barcy w pierwszej połowie i pieprzenie o miliardzie podań, a co mieli robić waszym zdaniem? Nie mogli konkretnie zaatakować i się odsłonić, bo zaraz by dostali kontrę od Realu i by było po zawodach, no ale wtedy hejterzy byliby szczęśliwi!
Poza tym polecam wszystkim przypomnieć sobie półfinały Barcy z MU: tam też MU głównie się broniło, ale czysto i pięknie w obronie! No ale do tego trzeba mieć umiejętności na odpowiednim poziomie, a nie nadrabiać agresją...
ALLEGRI: "W przyszłym roku to Liga Mistrzów będzie pierwszorzędnym celem"
ciekawe jak chca to osiagnac, bez wzmocnienia lewej obrony i trequartisty to raczej marzenie scietej glowy
a parę sekund później żółtą obejrzał Adebayor za faul przy próbie odbioru piłki, który nie był ani złośliwy, ani brutalny
No way
Bull przecież zakontraktowali Taiwo
Wow, ale awantura na watku. Mooooaaaaar :D
Poza tym polecam wszystkim przypomnieć sobie półfinały Barcy z MU: tam też MU głównie się broniło
Ja tam odnioslem wtedy wrazenie, ze obie druzyny sie bronia i atakow jest jak na lekarstwo :D
Bull przecież zakontraktowali Taiwo
ta, a 2 lata temu zakontraktowali cissokho, ale okazalo sie, ze ma krzywe zeby wiec z transferu nic nie wyszlo =]
poki co media podaja sprzeczne informacje dotyczace paszportu nigeryjczyka, jesli dostal francuskie obywatelstwo to spoko, ale jesli nie to trzeba bedzie wybierac miedzy taiwo a ganso
[129]
No co? Jak to juz zostalo ladnie w tym watku ujete: pokazal wyraznie sedziemu, ze byl faul (w tym przypadku lapanie za gardlo).
To ja powiem tak :P
Barcelona w ogóle nie powinna grać w półfinale bo sędzia wydrukował w rewanżu z Arsenalem! O ;]
E tam, co GD to samo. Tylko coraz więcej koszulek barcy w awatarach widzę ;]
Dobrze że już jutro Liga i Ślub Kate i Williama ;]
abate to jest pro material na kapitana, zeby tylko nie zatrzymal sie w rozwoju, bo w tym sezonie zrobil mega postepy i jest czolowym prawym obronca serie a
W najnowszej części, Max Payne będzie strzelał do kibiców Milanu
[130] :: Ech, niektórym to jak się na płocie napisze "dupa", to będą głaskać, głaskać, aż im się drzazga wbije.
edit. To musi bolec tak glupio wpasc we wlasne sidla, nie? :>
W tamtej wypowiedzi chodziło mi o faule, które SĄ, ale nie są na tyle ewidentne, że sędzia może ich nie dostrzec - lub może się odrobinę wahać. Udawania i krystyńskich łez nie lubię.
Paudi--->bardziej chodziło mi o styl tej obrony, czyli czysto i bez agresji, ale fakt że Ronni już wtedy myślał bardziej o disco niż strzelaniu bramek :D
[134]
To musi bolec tak glupio wpasc we wlasne sidla, nie? :>
draco
Wiem, wiem. Poprostu zazartowalem sobie z tamtego dwumeczu, bo byl jednym z najnudniejszych widowsk, jakie pamietam i chyba nawet sam na watku przepraszalem wtedy za gre MU :D
Ehh, kolejne przereklamowane gran derbi. Mam jednak nadzieję, że ManU uratuje honor futbolu w finale.
[129] No i co jest w tym takiego zabawnego, przecież gdyby kolory koszulki CR9 były inne to mówiłbyś, że bandyta Abate chciał zakończyć karierę barcelończyka, a sędzia słusznie podyktował czerwoną kartkę.
Najlepsze jest to, że Gattuso gra z opaską kapitana. Nie wiem kto w Interze musiałby umrzeć, żeby Materazzi doczekał się takiej opaski :D
Możecie nienawidzić Messiego ale liczby nie kłamią.
Najlepsi strzelcy w historii Pucharu Europy i Ligi Mistrzów (uwzględniając kwalifikacje)
71 - Raúl
67 - Andriy Shevchenko
60 - Ruud van Nistelrooy
51 - Thierry Henry
50 - Filippo Inzaghi
49 - Alfredo Di Stéfano
46 - Eusébio
44 - Alessandro Del Piero
39 - Fernando Morientes
36 - Ferenc Puskás, Leo Messi
Leo Messi nadal tworzy swoją legendę w barwach blaugrana. Dzięki dwóm trafieniom we wczorajszym meczu z Realem udało mu się wskoczyć na trzecie miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców klubu wyprzedzając słynnego Josepa Samitiera. Leo ma 179 goli w oficjalnych spotkaniach, o jednego więcej niż ‘El Mago’. Przed nim pozostają tylko dwie legendy klubu: César Rodríguez (235) i Ladislao Kubala (194).
A pomyśleć że ma 23 lata dopiero...
Nie strasz, nie strasz, pogra jeszcze góra dwa lata, bo w końcu postanowią sprawdzić czym on tam jest nafaszerowany.
Najlepsze jest to, że Gattuso gra z opaską kapitana. Nie wiem kto w Interze musiałby umrzeć, żeby Materazzi doczekał się takiej opaski :D
Nie wiedziałem, że kapitan może cały mecz oglądać z ławki, albo trybun.
*napinka*
Zagadka: kto dostał kartkę za takie zagranie?
*napinka*
Na początku myślałem, że Pepe wjechał wyprostowaną nogą w zablokowane kolano Alvesa, a teraz oglądając powtórkę widzę, że tam nawet kontaktu nie było...
Co by nie mówić to Marcelo powinien zgarnąć czerwoną chwilę później, ale i tak go pewnie zawieszą.
Nie wiedziałem, że kapitan może cały mecz oglądać z ławki, albo trybun.
Gattuso tez by ogladal, jakby Milan mial jakies porzadnego zawodnika na jego pozycje.
[147]
Zobacz sobie zdjęcie z innego ujęcia, wtedy gdy Pepe uderza w nogę Alvesa.
Gattuso tez by ogladal, jakby Milan mial jakies porzadnego zawodnika na jego pozycje.
Chwała Bogu, że mając takich cieniasów lejemy w tym sezonie Inter aż miło.
Ale Real Madryt grający u siebie na 0-0 to coś pięknego kibicuje Barcy tyle lat i takiego czegoś nie widziałem ;]
Napinacie się że dostał czerwo a czy do tej kartki Real zrobił coś żeby strzelić bramke ??
spoiler start
NIE ZROBIŁ NIC !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
spoiler stop
Skromniacha i jeszcze mówi o sobie w trzeciej osobie...
Nikogo nie lejecie, Roma w normalnej kondycji tez by nas lała, tak to juz niestety przewaznie jest, gdy w ciagu roku zespol trenuje trzecia osoba.
----------
http://www.youtube.com/watch?v=ygmGIFz_EP0&feature=share - to jest to o czym od roku w tym watku mowie, watpie zebym przekonal tych, ktorzy wiedza lepiej, ale taka ciekawostka
[150] po co? Ten filmik jest lepszy.
http://www.youtube.com/watch?v=EueH4dfwnjE
Alves razem z Busketsem i Pedro powinni swój teatr założyć. Z gościnnymi występami Ronaldo.
Kibice Realu juz odwracają uwage od gry swoich ulubieńców;]
Oczywiście Sergio Alves Pedro aktorzyli że aż głowa boli ale dlaczego piszecie tylko o tym a nie o waszej grze ?
Ale Was boli, że piłkarze Barcelony nie dość, że grają bardzo dobrze, wygrywają większość spotkań to mają talent aktorski.
Łapanie się za twarz, skoki na trawę i inne podobne zagrania są powszechne. I będą powszechne dopóki nie będzie 'sędziego telewizyjnego' z dostępem do powtórek. Tak samo zresztą jak powinni wprowadzić rzeczywisty czas gry na np. 30 minut/połowa żeby zlikwidować wkurzającą grę na czas - jak np. zmiany w ostatniej minucie najdalszego zawodnika na boisku (jak np. zmiana Villi na tego przedszkolaka w ostatnim meczu :P).
Edit:
Akurat Alves nie aktorzy zbyt często... Praktycznie nie przypominam sobie żeby udawał faul... Bo jego wyolbrzymianie to już inna sprawa - choć i tutaj nie jest to takie oczywiste. Medycyna sportowa zna metody 'połatania' zawodnika w kilka minut. Ot, zamrozić i znieczulić, a potem z powrotem na boisko.
Generalnie tak samo faule, które wydają się niegroźne - zwłaszcza na nogi - w rzeczywistości są potwornie niebezpieczne. Wyczynowi sportowcy działają na granicy wytrzymałości układu ruchu. Wystarczy odrobinę więcej siły i zerwane więzadło/ścięgno czy milion innych potencjalnych uszkodzeń jest prawie pewne.
156--> Ty jesteś naprawdę taki tępy? To, że nie piszą, nie świadczy o braku symulowania (np Di Maria owszem, bardzo łatwo padał). Ale to jest przegięcie pały z tym łapaniem się za twarz, jak można w ogóle cieszyć się z wywalczonego rzutu wolnego czy kartki w tak ciotowaty sposób?!
[155] :: Gdzieś jest napisane, że zawodnik musi złamać nogę przeciwnikowi, żeby dostać za takie zagranie czerwoną kartkę? Nie, sama próba tak ostrego wejścia jest karana czerwoną kartką. Co odstawił później Alves to już inna sprawa.
My, wy, lol? Normalnie jak pyskówki "PO vs PiS" - hejter barcy musi od razu być fanem Realu i na odwrót?
Ja jestem co najwyżej hejterem kultu gran derbi. Byle mecz z Premier League jest 5 razy bardziej ciekawy, niż ta paraolimpiada w wykonaniu pedałów z obu stron, która miała miejsce wczoraj.
niedość, że grają bardzo dobrze, wygrywają większość spotkań to mają talent aktorski.
No i nie zapominaj o 12 graczu który co roku przepycha Barcę w LM, ale akurat narzekanie na to to jak narzekanie że słońce świeci a woda płynie.
[160] BLABLABLABLABLA x100, a co powiesz na to?
http://www.youtube.com/watch?v=VwPQ0fInwx8
Ja jestem co najwyżej hejterem kultu gran derbi. Byle mecz z Premier League jest 5 razy bardziej ciekawy, niż ta paraolimpiada w wykonaniu pedałów z obu stron, która miała miejsce wczoraj.
Z tym sie akurat zgodzę. Ale presja i prestiż zrobiły swoje. Dla kibica neutralnego mecz na pewno był beznadziejny.
Ale dlaczego czytam kibiców Realu tylko o aktorzeniu Barcy a nic grze Realu ? Kto im bronił strzelać bramki ? Zagrali agresywnie na 0-0 i im się nie udało.
[153]
Byly kiedys dwa swiatowe plebiscyty. W jednym brali udzial panowie "specjalisci" i oni wybrali Pele. W drugim brali udzial kibice i oni wybrali Maradone. Ja tez wybieram Diego.
Paudyn -> Maradony nawet nie brali wtedy pod uwagę bo ćpał, pił, palił i chodził na panienki. Do tego złapali go na dopingu i rozpoczął niezliczoną ilość burd na boiskach ;). Co nie zmienia faktu, że Diego był boski. Paradoksalnie Messi jest technicznie od niego zdecydowanie lepszy... Tyle, że Maradona miał charakter - nie odpuszczał. On sam by takiego Pepe połamał, a jak by to nie zadziałało - znokautował ;).
ćpał, pił, palił i chodził na panienki.
A mimo to wciaz zdania sa podzielone, kto byl najlepszy. Teraz wyobrazmy sobie, co by sie dzialo, gdyby nie palil, nie pil i nie dupczyl... Wniosek? Diego wins, fatality :D
Kurde dzisiaj zajebisty meczyk wieczorem. Sam nie wiem komu tu kibicować dzisiaj.
Wyniki Porto robią wrażenie ciekaw jestem jak grają bo nie widziałem dawno meczu tego zespołu ;]
A Villareal znowu z Hiszpanii więc też ich bardzo lubię.
Jeszcze Cruyff i Best ;] Pominęliście ich :D
http://www.youtube.com/watch?v=ygmGIFz_EP0&feature=player_embedded
buahahahaha
Real faktycznie brutalnie grał.
155 vs 161 ;]
Zastanawia mnie teraz, kogo za rok skrzywdzą sędziowie żeby Barcelonę przepchnąć.
Wszystkich tomazzi wszystkich :)
Tak w ogóle, ostatnio w prasie pojawia się info jakoby Kupisz był do wzięcia i chce go Lech. Jakie widzisz szanse na ten transfer?
Zastanawia mnie teraz, kogo za rok skrzywdzą sędziowie żeby Barcelonę przepchnąć.f
Pefnie fielkom jakieloniem piałystog!
Ale troche mi Realu szkoda.
Cały mecz nie schodzili z połowy Barcy tyle strzałów co oni oddali to aż dziwne że nic nie wpadło, szkoda że psychol Pepe dostał to czerwo bo skończyło by się min 4-0
Lukis - Dla Kupisza kończy się latem kontrakt i w sumie to nie wiem jaki on ma stosunek do Jagiellonii. Mam nadzieję, że zostanie ale jak będzie to nie wiadomo. W sumie to Kupisz powinien być wdzięczny prezesom bo to oni go wzięli do zespołu z drużyny w której nawet na ławce nie siedział. No ale też nie można oczekiwać, że tylko dlatego będzie całe życia grał w Jagiellonii :)
Mam nadzieję, że Jaga wypieprzy latem Grzelaka a jeżeli sprzedadzą Sandomierskiego to za naprawdę dobrą cenę.
Na zdjęciu następca Sandomierskiego :D
Cały mecz nie schodzili z połowy Barcy tyle strzałów co oni oddali to aż dziwne że nic nie wpadło, szkoda że psychol Pepe dostał to czerwo bo skończyło by się min 4-0
Gdyby nie przekópiopny arbjiter to byoby z dwajścia do sera dla rełalu.
Real Madrid Barcelona
0 Zdobyte bramki 2
3 Strzały celne 5
3 Strzały niecelne 3
1 Rzuty rożne 1
28 Posiad. pił.(%) 72
21 Faule 25
3 Żółte kartki 2
1 Czerwone kartki 1
A taka ciekawostka:
Wg. statystyk najwięcej fauli w drużynie Barcy zaliczył... Messi (6). Z kolei najczęściej faulowanym był... Alves (6).
Powinny być surowe pomeczowe kary za te aktorskie teatrzyki. Gnoje oduczyłyby się symulowania.
28 Posiad. pił.(%) 72
No i? Wymieniać piłkę między obrońcami to nawet Naprzód Wejcherowo potrafi.
Powinny być surowe pomeczowe kary za te aktorskie teatrzyki. Gnoje oduczyłyby się symulowania.
Dokłatnie! Sfyskfalifikować farce! Relegować do polskiej okreńgówki!!!
[181] To było ogólnie o wszystkich symulantach członie!
Aha, w takim razie zgadzam się. :) Od bardzo dawna jestem zwolennikiem karania czerwonymi kartkami symulatorów!
Abdul Jarrah -> Tyle, że nawet Ping-pong Wąchock wie, że żeby coś strzelić trzeba najpierw mieć piłkę. No, chyba że przyniesie się własną...
Powinny być surowe pomeczowe kary za te aktorskie teatrzyki. Gnoje oduczyłyby się symulowania.
Powinno być wiele rzeczy zmienionych.
W żadnym innym drużynowym sporcie nie ma tyle dyskusji z sędzią w czasie meczu co w piłce nożnej.
Ciągłe pretensje, komentarze, wywieranie presji na arbitrze, tego w ogóle nie powinno być.
Osobiście jeszcze karałbym za podnoszenie ręki przy spalonych.
Tutaj dochodzi nawet do absurdów bo obrońcy zamiast grać często podnoszą rękę i czekają na gwizdek, paranoja.
Zamknijcie tego idiotę kamehameha bo on wciąż myśli, że jest fajny :) Słodka oferma intelektualna, zaprawdę.
A co do meczu: nie twierdzę, że gdyby nie kartka to byłaby wygrana. Ale litości, JAKIŚ wpływ na przebieg spotkania miała niepodważalnie i nie wiem jak można temu zaprzeczać. Mimo iż zawsze trzeba mieć nadzieję, to na Camp Nou nie wydaje mi się, żeby wywalczyli coś konkretnego. W takiej sytuacji pozostaje już tylko dołączyć do Paudyna i trzymać za Manchester.
Tyle, że nawet Ping-pong Wąchock wie, że żeby coś strzelić trzeba najpierw mieć piłkę. No, chyba że przyniesie się własną...
Każdy pajac wie, że statystyki kłamią. A wczorajszy wynik to tylko wyjątek potwierdzający regułę.
I nie, nie jestem kibicem realu.
Ahh ten wątek aż kipi od nienawaści. Uwielbiam takie mecze. 90 minut czystej komedi.
Teatru Madrytu i gierek Barcy, poprostu czysta poezja.
Każdy pajac wie, że statystyki kłamią. A wczorajszy wynik to tylko wyjątek potwierdzający regułę.
Pewnie, Barca nawet przegrywając miałaby koło 55-60% posiadania... Ale nie aż 72%...
Posiadanie pilki nie ma zadnego znaczenia, Inter to Barcelonie pokazal zreszta bardzo dobitnie.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10197681&N=1 tutaj ktos nawet wyciagal posiadanie pilki 66% dla Barcelony :)
Och, pewnie. To może wyciągnijmy mecz Szwajcaria - Hiszpania z MŚ? 90 minut oblężenia, bóg raczy wiedzieć ile strzałów Hiszpanii i bodaj dwa Szwajcarów w tym jeden gol...
O czym to świadczy? Że Real nie gra ofensywnie. Jest pasywny, czeka na atak, a jedne zagrożenie stwarza z kontry albo wolnych/rożnych. Boi się odsłonić, stracić bramkę bo takie coś skończyłoby się kolejną 'rączką'.
To po prostu taktyka jaką stosuje zdecydowanie gorszy zespół przeciwko mocnemu przeciwnikowi. Gdyby to była nasza reprezentacja mówilibyśmy o 'obronie Częstochowy'. A że to jest Real i "wielki Mou" doszukujemy się w tym geniuszu taktycznego...
Przecież to jest bzdura, tak wielkie drużyny jak Squadra Azzura od zawsze graly defensywny futbol i dzkieki temu zdobyla chyba 3 mistrzostwa swiata, niezaleznie od tego czy rywalem byla Brazylia czy Honduras :/
Nie ma czegos takiego jak jedyny wlasciwy futbol, jak ktos nie umie wygrac z grajaca defensywnie druzyna, to mu sie zwyciestwo nie nalezy, niech moze lepiej pocwiczy cos innego niz symulowanie fauli, to moze przy kolejnym podejsciu sie uda.
[191] Piłka jest okrągła a bramki są dwie bystrzaku. Wszystkie chwyty (zgodne z zasadami) dozwolone.
"Nie rozumiem, dlaczego inny zespół, nie może przeciwstawić się FC Barcie. Nie wiem jak to jest możliwe. Nie rozumiem, że zawsze w tak ważnych meczach, grają oni z przewagą jednego zawodnika. Dlaczego co roku, ktoś zostaje zawieszony, w meczach z ich udziałem. Nie wiem, dlaczego w półfinale w 2009 roku, Didier Drogba, Jose Bosingwa zostali zawieszeni. Rok temu tak samo było z Thiago Mottą. W tym sezonie, Arsene Wenger, Samir Nasri pozostali zawieszeni. No i przyszła kolej na mnie. - powiedział Jose Mourinho
Pamiętamy, że w 2009 roku, sędzią półfinałowego spotkania, był Tom Henning Ovrebo z Norwegii. Jose Mourinho również wypowiedział się na temat sędziów, którzy jego zdaniem pomagają FC Barcelonie, przechodzić do kolejnych rund.
Tom Henning Ovrebo, De Bleeckere, Massimo Busacca, Frisk, Stark. I powiedzcie mi dlaczego? Nie mam pojęcia, czemu tak się dzieje. Każdy z tych sędziów sprzyjał Barcelonie. Każda z drużyn grających pod jego okiem, przeciwko Katalończykom, odpadała i zawsze w kontrowersyjnych okolicznościach. Dlaczego wyrzuca się Portugalczyka, Pepe? Dlaczego nie dyktuje się czterech ewidentnych jedenastek dla Chelsea Londyn? Dlaczego wyrzuca się Thiago Mottę, a także Robina va Persiego? To jest dla mnie w ogóle nie pojęte. - dodał The Special One.
Bardzo dobrze wiem, jak musieli czuć się kibice po remisie 1:1 w półfinale Ligi Mistrzów. Co musieliśmy zrobić, aby Inter Mediolan dostał się do finału w zeszłym roku. Wiem również co musiał czuć Robin van Persie, kiedy schodził z boiska. O dziwo dostał tą czerwoną kartkę po tym jak Arsenal wyrównał. Ja tego po prostu nie rozumiem. Potrafiłbym pogodzić się z porażką, ale tylko wtedy, kiedy zrobili by to oni zgodnie z przepisami gry. - zakończył Portugalski, były szkoleniowiec Chelsea Londyn, Jose Mourinho."
Podpisuje się pod tym rękami i nogami. :)
Paul Tomkins trafil w sedno: jesli masz sklad za 400 milionow funtow i grasz na wlasnym stadionie, moglbys przynajmniej sprobowac wyjsc z wlasnej polowy...
Ostatni raz sprawdzając wynik meczu wydawało mi się, że Real przegrał. :P No, ale mogłem się mylić. A'propos defensywnego futbolu: http://www.youtube.com/watch?v=zZxvYy5-ekI
P.S Wolałbym żeby Real wygrał np. 6:5 niż Barcelona 0:2 po 90 minutach oblężenia gdzie nawet nominalny napastnik nie wychodzi poza linie środkową boiska.
Dlaczego ja bardzo lubię Messiego, wg mnie najlepszy piłkarz. Ale co nie zmienia faktu złego sędziowania. Wszystkie faule Realowi zostały gwizdane a Barcelony nie. Zobaczymy w rewanżu jak będzie. Jak dal mnie Murinio ma racje.
Wkurza mnie sport który opiewa na błędach sędziowskich, to już nie przestaje być sportem. Po to są kamery sędziowie dodatkowi. A nie bo sędzia się pomylił co to jest za wytłumaczenie...
edit:
W sumie szczerze powiedziawszy Barca wygrała słusznie bo górowała w tym meczu, ale sędziowanie jest do pupy. Dlaczego Messi nie dostał żółtej kiedy to faulował pod koniec meczu ewidentnie ? totalnie bezsensu...
[170] Lukis, dlaczego nie odpowiedziałeś, że Lecha?! To już Lech nie ma szans na tytuł?
EDIT: A i tak najpiękniejsze było, gdy 3 tysiące sympatyków Barcelony przekrzyczało całe Santiago Bernabeu :)
sebekg -> To jakim cudem odgwizdano 25 fauli Barcelony i 21 Realu? :)
@fresherty
Co post pieprzysz od rzeczy. Jesteś pewnie jedną z tych osób co by wróciła do systemu z 3 obrońcami i pewnie wymagała, żeby było to obowiązkowe.
Liczą się wyniki i zwycięstwo. Tobie nie podoba się obecny Real? Trudno. Wczoraj widziałem jak pełen stadion był aktywny przez cały mecz. Na prawdę nie pamiętam kiedy ostatnio była taka atmosfera na Bernabeu, a to chyba oznacza, że kibice nie mają za złe tego defensywnego stylu gry?
Nie ma taktyki stosowanej przez zespół słabszy lub gorszy. Jest za to taktyka stosowana przez zespół zwycięski lub przegrany.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
BTW. Tak, Mourinho jest geniuszem trenerskim. Ma świetny zmysł taktyczny, potrafi zmotywować zespół w każdej sytuacji, pod jego okiem wyrastają megagwiazdy. Poza tym jak ktoś kogo zespoły nie zostały pokonane przez 8 lat na własnym stadionie nie jest ewenementem?
Liczą się wyniki i zwycięstwo. Tobie nie podoba się obecny Real? Trudno. Wczoraj widziałem jak pełen stadion był aktywny przez cały mecz.
Sranie! Ja widziałem jak śmierdzący rojaliści uciekali z Bernabeu już w 80 minucie, żeby tylko się na ostatnie metro nie spóźnić.
Murinio -- Skuteczność Barcelony wynika właśnie m.in. z posiadania piłki. Dzięki temu przez dłuższy czas w meczu można próbować strzelić bramkę. To są proste statystyczne wyliczenia.
Inter nic nie pokazał, tylko zastawił bramkę. Z innych statystycznych wyliczeń można powiedzieć, że statystycznie mniej piłek wpadnie do bramki, jeśli będzie w niej stała cała broniąca się drużyna. 25% posiadania piłki wciąż jednak pozwala drużynie defensywnej wytoczyć kontrę.
Statystyczna analiza meczów Barcy na przestrzeni ostatnich lat pozwala natomiast stwierdzić, że drużyna posiadająca piłkę przez 2/3 czasu gry wygrywa w jakichś pewnie 95% swoich spotkań, co udowadnia niewątpliwy związek posiadania piłki i zwycięstwa w meczu.
Statystyczna analiza kretyńskości wypowiedzi różnych ludzi w tym wątku pozwala stwierdzić, że twoja należy do ścisłej czołówki.
Lukas -- Bierz chusteczki i leć do Murzynio, pewnie już mu się kończą.
http://www.youtube.com/watch?v=SFURRp03_Y4
Tu lepsze Replaye. Dobrze że Alves uciekł z nogą bo mogło by się skończyć jak z Wasylem
Co z tego, że nie trafił w Alvesa? Nakładka, to nakładka. Niedozwolony jest atak wyprostowaną nogą w taki sposób. Może bierzmy na obserwacje piłkarzy i potem decydujmy, czy się należy czerwona kartka. Może, jakby złamał nogę, to dopiero należy czerwony kartonik dać?
Według wypowiedzi Mourinho, Barcelonie nie należał się karny także w meczu ligowym na Santiago Bernabeu. Pomijam, że tam było duszenie i ciągnięcie za koszulkę. Jednak, wielki znawca Mourinho stwierdził, że jego piłkarz wyleciał z boiska za FAUL, KTÓREGO NIE BYŁO. No tak, Villa tam się sam przewrócił wtedy. Też miał rację? Bez przesady.
Pomijam już fakt, że Marcelo i Adebayor powinni zakończyć spotkanie przed czasem.
#204
Buhahaha
Keep it up !
Przecież wiadomo, że wszyscy piłkarze to symulanci. Powinni być przykładnie karani, tak jak Drogba w tym filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=4ibUb5QpZHk
Nero - i dlatego Busquets też powinien wyrwać czerwo :)
Każdy piłkarski symulant jest ciotą.
Gatusso - prawdziwy kopacz i tyle w temacie.
Mourinho pokazuje, że zespół 'wykreowany' przez niego radzi sobie tylko z nim jako trenerem. Głównie dlatego, że on wygrywa mecze poza boiskiem. Odpowiednia presja, prowokacje, gesty, krytyka z jednej strony motywują jego drużynę, a z drugiej demoralizują przeciwnika.
Czy ma zmysł taktyczny? Pewnie, że ma. Wie kiedy jego zawodnicy potrafią grać otwarty mecz, a kiedy trzeba zrobić mur wokół swojej bramki. To, czy zespół wygra czy przegra nie świadczy o tym czy był w danym meczu lepszy. Znowu wrócę do niedawnego przykładu - Szwajcaria to lepszy zespół niż Hiszpania? Nie, ale akurat w tym meczu mieli mnóstwo szczęścia, zdawali sobie sprawę, że są obiektywnie gorsi i jakoś dociułali to 1:0.
I znowu - nie twierdzę, że futbol defensywny jest zły. Jeśli gra jest czysta, super. Do tego ładne kontry i już w ogóle jestem zadowolony. Gorzej jeśli kontr nie ma, pressingu nie ma, wszystkie akcje przerywane są wybiciem piłki jak najdalej od własnej bramki, a prawie każda akcja na połowie przeciwnika kończy się próbą wymuszenia wolnego (a'la Di Maria).
Po takich meczach co raz bardziej podoba mi się Howard Webb. Facet ma jaja - nie boi się, że płaczki będą potem narzekały, że pokazując czerwoną kartkę po ostrym faulu zawodnika znanego z bardzo brutalnej gry wypaczył wynik meczu. Pewnie, Braca powinna też zaliczyć kilka żółtych kartek - z Messim i Busquetsem na czele. Z drugiej jednak strony z boiska powinien wylecieć także Marcelo (+ karny)...
Co do faulu na Alvesie - pewnie że nie trafił go całą stopą, prawdopodobnie zahaczył tylko kilkoma 'kolcami' od korków. Nie widać tego na powtórkach w necie z prostej przyczyny - albo są w rozdzielczości i frameracie z kamienia łupanego, albo zrobione na zasadzie nagrania telefonem ekranu telewizora...
Nero - i dlatego Busquets też powinien wyrwać czerwo :)
A czy ja powiedziałem, że nie? Już wcześniej mówiłem, że Busquets za swoje zachowanie, jeszcze na długo przed tym faulem, powinien ujrzeć żółty kartonik.
Aż się odechciewa cokolwiek komentować, patrząc na półgłówków pokroju matiroxoska czy imbeceli typu pitbullek czy kamehameha. Jesteście ograniczeni do tego stopnia, że często tematem przewodnim z kumplem na gg, jesteście właśnie wy :D A to już kur*a coś!
To tak tytułem wstępu.
Ja to widzę tak: Zasłużone zwycięstwo Barcelony, pochopne czerwo dla Pepe, a co za tym idzie? Widzieli, że nie ugrają korzystnego wyniku 11vs11 to zaczęli robić różne sztuczki i to im się udało więc szacun. W rewanżu szanse 80%-20% na korzyść katalończyków. Musieliby frajersko przejść obok meczu a Real rozegrać mecz sezonu. Ale dopóki piłka grze...
Największy żal, to wypisywanie kibiców Barcy jaki to CR lub Di Maria aktor :) cudze chwalicie, swojego nie znacie :)
hala madrid
blablabla
albalbalb
blablabla
albalbalb
Dostał już ktoś maila od UEFA w sprawie biletów na EURO??
A w ogóle to Messi jest kontuzjowany i nie zagra w meczu ligowym. Na rewanż LM ma być gotowy.
Jesteście ograniczeni do tego stopnia, że często tematem przewodnim z kumplem na gg, jesteście właśnie wy :D
To fspaniale!
hala madrid
Si! Hała madrit!
rpn -- Co ty pieprzysz, przecież w rewanżu mecz Real zacznie w 11! Jest się o co bić! Mega żałosne są płacze na temat tego rewanżu. Barca strzeliła 2 gole na wyjeździe, co, Real nie potrafi strzelać na wyjeździe? Co za bullshit.
http://babol.pl/kat,1025465,title,Brutalny-faul-w-USA,wid,13358736,wiadomosc.html?ticaid=5c357
Napisz konkretnie o co ci chodzi
rpn--- Pierdol się
Spoko! :) tylko najpierw znajdź mi w tym wątku dwie osoby, nie-kibiców-Barcy, którzy popierają Twoje pierdy :*
Napisz konkretnie o co ci chodzi
wystarczy, że klikniesz w swoją ksywkę.
ogladajac filmiki z [74] [161] i [168] mam nadzieje ze Manchester zmiecie tyc pedalow z barcelony
rpn --> :| Ok kliknąłem i co nie umiesz podać konkretów ? Skopiuj mi moje wypowiedzi gdzie pisze bzdury to ci odpisze a nie odpowiadasz kliknij sobie na ksywkę
koobon znowu ogladales jakis inny mecz. gdybys chociaz przytoczyl marny teatr buskuetsa z pierwszej polowy to moglbym ci przytaknac, ale sytuacja adebayora? to byla pomaranczowa kartka. uderzenie w twarz buskuetsa i umyslne i zlosliwe. nie pamietam kiedy puyol symulowal cokolwiek w swojej karierze i w tej sytuacji przy linii jestem pewny, ze zostal uderzony. zobacze dzis powtorke meczu to zwroce na to uwage.
co do aktorzenia zawodnikow fcb, katalonskiego teatru, podpuszczania w ogolnosci. ja z tym nie mam zadnego problemu. w przeciwienstwie do chamskich fauli, aktorzeniem nogi urwac sie nie da, sedzia jest od tego zeby za symulki karac. ogladam wszystkie mecze fcb w sezonie i w znakomitej wiekszosci meczow takich zachowan nie ma. druzyna gra fair, bez zlosliwych fauli, bez symulek. mourinho w rywalizacji z fcb siega po najgorsze sztuczki - ciagle obrazanie i presja na arbitrow. na boisku taktyka destrukcji, agresji i zlosliwych fauli. w takich warunkach nie mam zamiaru umartwiac sie, ze buskuets czy ktos inny aktorzyli. no sorki. kierujcie pretensje do mourinho.
jesli komus nie podobala sie pierwsza polowa to znowu, pretensje tylko do mourinho. o ile to co real zagral w pierwszej polowie finalu pucharu krola bylo zajebiste i na pewno nie bylo to murowanie, to wczoraj real gral defensywny syf. wymowna byla sytuacja z pierszej polowy gdzie ronaldo wsciekal sie na kolegow za to, ze nie podchodzili wyzej z presingiem. wuefista poprawnie zaadoptowal styl fcb do taktyki mourinho - zespol byl troche cofniety, gra rozsciagnieta i asekuracyjna. wygladalo to tak jak musialo. przez godzine po jednym groznym strzale i gra do srodka boiska...
syf, ktory gral wczoraj real bylby 10 lat temu nie do pomyslenia i zaden trener realu grajac w ten sposob by sie nie utrzymal. nawet capello zostal wywalony, chociaz zdobyl mistrzostwo. czasy sie zmienily?
belkotem mourinho juz nikt sie nie przejmuje. po prostu, przekroczyl w ostatnim czasie prog bredni, po ktorym czlowiek juz nie jest traktowany powaznie.
na weszlo w odpowiedzi na bzdury mourinho jest przypomnienie tego jak tlumacz wygrywal swoje ligi mistrzow i jaka role w tych sukcesach odegrali sedziowie
http://www.weszlo.com/news/6752
ale ziomuś ja nie chce, żebyś mi odpisywał, bo to do niczego innego nie doprowadzi jak tylko do spamu ;)
VISCA EL BARCA
[223]
Sickman i inni
Należy zauważyć, że półfinał ligi mistrzów to DWUMECZ. "Defensywny syf" był jak najbardziej racjonalną decyzją Murinho, ponieważ liczył na mecz w barcelonie gdzie bramki będą liczyły się podwójnie.. no ale Stark przechytrzył real i skończył z tym "defensywnym syfem"
mam nadzieje ze Manchester zmiecie tyc pedalow z barcelony
Ja też mam taką nadzieję :) Myślę, że w finale to Barca będzie prowadziła grę, będą grali tymi swoimi podaniami, a Czerwone diabły będą głownie nastawieni do kontry. Tak teraz z Barceloną się gra, nie można za dużo ryzykować. Ale wierzę w wygraną swego ukochanego klubu ;)
spoiler start
Ale faktycznie, gdyby nie Messi, to Barca wczoraj raczej by nie wygrała. Tracąc Messiego, tracą 40 % zespołu :P
spoiler stop
Ale faktycznie, gdyby nie Messi, to Barca wczoraj raczej by nie wygrała. Tracąc Messiego, tracą 40 % zespołu :P
Eee... raczej gdyby nie Pepe, to Barca by wczoraj nie wygrała. Tracąc Pepe, Messi zyskuje 75% możliwości na boisku.
Czytałem ten wątek regularnie. Wpisywałem się od wielkiego święta. Ale teraz to co wyprawiacie to po prostu rzygać się chce. Poziom sięgnął dna. I hejterzy Barcy i kibice Barcy są siebie warci.
Tzn. najbardziej mi sie podoba dyskusja o defensywnym Realu, gdzie ja juz 3 mecze widzialem i Real nie gral w ani jednym z nich defensywnie :)
Chyba jest wielki zal o to, ze Real nie dal sobie wbic 5 bramek :)
[228] Dlatego omijam ten wątek gdy są mecze Real - Barcelona. Kibice innych lig (czytaj angielska czy włoska) nie najeżdżają tak na siebie gdy są mecze na szczycie i mają więcej szacunku do siebie, ale to wynika z wieku kibiców bo większość to jeszcze dzieci. Kiedyś też tak reagowałem jak większość tutaj, kiedyś i im to minie.
[Edit] Wyjątkiem jest Łukasz, jemu to nigdy nie minie :)
Nie jestem popularny w tym wątku, bo jako jeden z niewielu mówię prawdę, a prawda w oczy kole.
widzialem wiekszosc meczy realu w tym sezonie i wiem, jak graja. to co graja z fcb to nie jest ich styl i nie grali tak w zadnym meczu w tym sezonie, ktory ogladalem. ja rozumie, ze dwumecz i ze w pierwszym meczu gra sie ostroznie, ale wczoraj przez 60 minut w 11 real nawet nie probowal. najdrozsza na swiecie druzyna w pierwszym meczu, w ktorym powinna zdobyc zaliczke przed rewanzem stoi na swojej polowie, trzesie gaciami i liczy na cud. dodatkowo taktyka zbudowana jest wokol psychopaty, ktory ma w zwyczaju pluc na rywali i kopac ich po glowie. to jest slabe. real ma potencjal, zeby z powodzeniem grac z fcb inaczej. niekoniecznie od razu ofensywnie, ale chociazby tak jak w pierwszej polowie finalu pucharu, gdzie potrafili zdominowac fcb i stworzyc sytuacje. mou zdaje sobie sprawe z tego, ze dal ciala i stad te lamenty.
Nie jestem popularny w tym wątku, bo jako jeden z niewielu mówię prawdę, a prawda w oczy kole.
Inter jest najlepszy! Na dodatek to mistrzowie comebacków.
Inter to oficjalnie najlepszy klub na świecie. Masz rację Murinio, jesteście najlepsi.
ogladajac filmiki z [74] [161] i [168] mam nadzieje ze Manchester zmiecie tyc pedalow z barcelony
Pamiętaj, że dwa z nich są od trolla, więc to musi być fotomontaż.
Kontaktu z Alvesa nogą nie było, ale liczy się sam zamiar. Ale jeżeli jesteście tacy Galacticos, macie trenera geniusza takiego, to przyjedźcie na Camp Nou i rozjebcie Barcelone ile wlezie, żeby sędzia nie miał nic do gadania. Nawet jak w 10 będziecie grać, wjebcie im ile wlezie. Co ciekawe, tylko wasz klubik oraz trener tak naprawdę mają wiecznie najwięcej kontrowersji do sędziego, taka prawda, w lidze Angielskiej trochę poburczą i to wszystko, Ferguson nie płacze jak Mou i gra dalej, pomimo, że tam każdy pkt się liczy. Po prostu trener nauczył piłkarzy i tak naprawdę WAS kibiców takiego zachowania, takimi swoimi wypowiedziami, możecie się bronić jak chcecie...
Nic na to nie poradzę, obecnie Inter jest najlepszym klubem na świecie, po to się robi te turnieje, żeby nie było głupich kłótni. Mogę powiedzieć tylko tyle, że w przyszłym roku nie będzie najlepszym klubem na świecie. Cały czas to co mówię jest jednak prawdą, przemawiają za mną pewne fakty, możecie pluć i szczekać, karawana jedzie dalej.
eryk10 --> Ferguson nie płacze, bo gdy miał wąty do sędziowania w jednym z meczów, został zawieszony na jakiś tam krótki okres.
za probe wymuszenia czerwonej kartki, powinna być żółta kartka
albo odsunięcie na kilka meczy po analizie uefa. ciekawe czy coś takiego spotka pedro?
chyba kiedyś rivaldo został zawieszony jak sciemnial, ze dostał piłka w głowę?
Faulu na Alvesie nie było. Zobaczcie jak upadł. Musiała jakaś siła go uderzyć (czyli noga Pepe). Nie ma szans. Sam by nie mógł symulować i W TAKI SPOSÓB UPAŚĆ. Przyjrzyjcie się w momencie kiedy biegnie i są ostatnie ruchy tej drugiej nogi Alvesa na trawie.. Nawet Baletnica czy inny wygimnastykowany sportowiec by tak nie upadł patrząc na układ drugiej nogi..
Nie, to po prostu dziesiątki godzin lekcji aktorskich zaprocentowało.
Jest dym, jest MaZZeo :D. W sumie że też wcześniej nie przyszło mi na myśl, że Balsamista to Twoje drugie konto...
A w ogóle to Messi jest kontuzjowany i nie zagra w meczu ligowym. Na rewanż LM ma być gotowy
Jak informuje Mundo Deportivo, absencja Messiego nie jest spowodowana żadnym urazem. Argentyńczyk dostanie po prostu chwilę wytchnienia po wyczerpującej serii meczów, głównie z Realem Madryt.
[244] przeceniasz mnie w zdolnościach trollingowych.
obecnie Inter jest najlepszym klubem na świecie
Inter możesz nazwać co najwyżej 'najlepszych klubem ubiegłego sezonu'.
To Hiszpania nie jest obecnie najlepszą drużyną świata?
Jak podaje gazeta Marca - Inter Mediolan jest ponownie zainteresowany usługami Leo Messiego. Zostało to potwierdzone w wywiadzie z samym Masimo Morattim. Oto część tej wypowiedzi: "Tak, oglądałem wczorajszy mecz półfinałowy i byłem zafascynowany umiejętnościami, jakie zaprezentował Messi. Ten gracz idealnie wpasuje się do naszego zespołu. Milan chce sprowadzić Ronaldo, to my im odpowiemy transferem Messiego. Naszym zdaniem cena za Leo, będzie się wahała pomiędzy 100 a 200 mln. Postaramy się wynegocjować jak najniższą cenę, oferując kwotę(60-70 mln) oraz dwóch naszych czołowych zawodników(Nazwiska zostały nie podane, ale spekuluje się, że jest to Eto oraz Maicon). Czy Barcelona przystanie na taką propozycję? A to już przyszłość pokaże. jednak mogę potwierdzić, że złożymy ofertę transferu."
Czyżby szykuje się hit hitów?! Jakoś mi się nie chce w to wierzyć, skąd oni mogą mieć taką kasę? I jeszcze Eto i Maicon...Eto i powrót do Barcy? Wątpię, a może?... Co będzie to przyszłość pokaże, jednak wątpię, że Barca nawet na taką ofertę się zgodzi.
Lol, na miejscu Interu starałbym się nie sprowadzać Messiego, tylko zawodnika, który mógłby sprawiać, że karzeł przez całe spotkanie by nie istniał. Np. taki Pepe, żeby daleko nie szukać. Zwłaszcza, że z defensywą w Interze jest żenująco :)
Balsamista -> Jest, ale nie wynika to bezpośrednio z MŚ w RPA - o tym można powiedzieć tylko, że była najlepszą drużyną na Mistrzostwach Świata w 2010 roku.
A tak na bieżąco - na podstawie gry w poszczególnych spotkaniach - gra oceniana jest w rankingu FIFA:
http://www.fifa.com/worldfootball/ranking/lastranking/gender=m/fullranking.html
mefsybil -> A ja proponowałbym sprowadzenie któregoś z braci Kliczków do Interu. Z takim zawodnikiem i Messi, i Pepe nie będą istnieli. A kartkę dostanie tak samo jak i Pepe - więc po co stosować półśrodki?
eryk10 -> Szans nie ma. Kropka. Barca musiałaby być w na prawdę gigantycznym dołku finansowym żeby sprzedawać Messiego. Za 4-5 lat, może... Ale teraz?
Ja bym się tak nie ekscytował, to prawda, że Moratti jest wielkim fanem Messiego, ale nie sądzę by Messi chciał opuszczać Barcelonę. Choć osobiście bardziej cenię sobie CR9, faktem jest, że z tych dwóch zawodników do Interu bardziej pasowałby Messi ponieważ... nie jest zawodnikiem tak silnie uzależniającym od siebie resztę zespołu, do czego Inter ma niestety tendencje. Szczerze mówiąc nie wiem też ile taki Messi byłby warty w twardej, defensywnej Serie A.
Natomiast z realnych transferów, coraz częściej mówi się o Tevezie (to w zasadzie pewniak) i Bale'u. Zwłaszcza w kontekście odejścia Maicona, który w tym sezonie obniżył nieco loty, także z racji braku zaangażowania. Wciąż sporo mówi się też o odejściu Julio Cesara, którego miałby zastąpić Viviano. Ja jakoś nigdy nie byłem wielkim fanem talentu JC, choć nie za bardzo też kojarzę popisy tego Viviano...
Najbardziej niepokoją pogłoski o ofercie ManUnited za Sneijdera rzędu 50 mln. Wprawdzie i klub i zawodnik mówią, że nic z tego, ale sam fakt wałkowania tego tematu to zły znak. Przed rokiem sama myśl o sprzedaniu Sneijdera byłaby równoważna z grzechem. Przecież to najważniejszy gracz drugiej linii.
mefsybil trochę zapomina, że w tym roku linia defensywy Interu, tak chwalona przed rokiem, niemal nie grała. Samuel popsuł się w październiku i w tym sezonie raczej nie zagra, natomiast Lucio średnio na 2 zagrane mecze przez 3 kolejne pauzował z powodu urazu. Prawdą jest, że przydałby się jakiś solidny zmiennik (Ranocchia zawodzi, Chivu to poziom Ekstraklasy), ale to nie jest tak, że oni nagle zapomnieli jak się broni - po prostu przez większość sezonu bramki Interu bronił Ranocchia/Cordoba/Chivu/Materazzi.
Natomiast z realnych transferów, coraz częściej mówi się o Tevezie (to w zasadzie pewniak) i Bale'u
Roman jest podobno wielkim fanem Walijczyka i jest w stanie wyłożyć na niego 40mln. Wątpię ,aby Inter był w stanie przebić tą ofertę ;) aha no i zawsze pozostaje jeszcze City..
Ale to tylko plotki co będzie to będzie, wszystkiego dowiemy się w lecie.
Inter na pewno nie da za niego 40 mln, mysle, ze jedyne transfery, w ktorych bylby gotow wylozyc wiecej niz 30 mln to Fabregas i Messi, im sie teraz w Mediolanie (w obu kolorach) wkrecilo, ze skoro moga sciagac gwiazdy za grosze to nie beda przeplacac :)
bale w zeszlym miesiacu podpisal nowy kontrakt wiec nie wiem czy to jest transfer realny. tevez jest ok, ale zaczyna miec problemy z samym soba co zazwyczaj nie jest dobrym zwiastunem dla przyszlej formy zawodnika. jezeli chodzi o napastnikow, ktorych obecnie oferuje rynek to moim zdaniem najciekawsi sa rossi i hulk. dzisiaj obaj do obejrzenia za jednym zamachem
To Hiszpania nie jest obecnie najlepszą drużyną świata?
Obecnie? Jak najbardziej. Hiszpania ma tytuł mistrza świata z roku 2010 i obecnie jest najlepszą drużyną świata biorąc pod uwagę statystyki.
http://en.wikipedia.org/wiki/FIFA_World_Rankings
Zupełnie inaczej wyglądałoby to gdyby np. przed mistrzostwami 2010 na mundialu 1998 i 2006 wygrała Brazylia. Przypuszczam, że wtedy mimo zwycięstwa Hiszpanii w World Cup 2010 to Brazylia nosiłaby tytuł najlepszej drużyny świata według rankingu FIFA, a Hiszpania tytuł mistrza świata z 2010.
Jeżeli chodzi o klub - Inter bezsprzecznie jest najlepszym klubem ubiegłego sezonu. Natomiast zgodnie ze statystykami na pewno nie można go nazwać najlepszym klubem świata, bo tutaj chodzi nie tylko o ostatni sezon, ale o wyniki uzyskane od czasu istnienia klubu/rozgrywek klubowych. O ile dobrze pamiętam, póki co tytuł najlepszej drużyny na świecie należy do Manchesteru United.
http://en.wikipedia.org/wiki/UEFA_coefficient#Club_coefficient
EDIT:
fresherty mnie ubiegł.
im sie teraz w Mediolanie (w obu kolorach) wkrecilo, ze skoro moga sciagac gwiazdy za grosze to nie beda przeplacac :)
to zalezy w sumie co i jak, bo taki pato jak przychodzil do milanu kosztowal 22 mln euro
ciekawi mnie tez za ile pojdzie ganso, santos chce kolo 40 baniek, ale nie ma mowy zeby galliani tak sfrajerzyl
Moim zdaniem za Ganso Milan powinien wylozyc +/- 20 mln....
Wykładamy za niego w sumie w ciemno,, w Brazyli jest gwiazdą, nie wiadomo jak bedzie w Europie, mam nadzieje ze dobrze zwlaszcza ze w Milanie jest duzo brazylijczykow i by sie chyba szybko zadomowił.
Z drugiej stronie jezeli lazio nie zakwalikowalo sie do LM, moze mozna postarac sie o Hernanesa ?
Juz sie nie moge doczekac Mercato i mam nadzieje dobrej postawie Włoskich klubów w okienku letnim : Milan, Inter, Roma, Napoli, Juve zapowiadaja głosne transefry, moze byc ciekawie.
Wogole sezon 2011-12 we wloszech bedzie ciekawy z tego wzgledu ze bedzie wiekasza rywalizacja o prawo gry w LM ;)
Mysle ze dzeki temu ze Włoch bedą mieli 3 ekipy w LM to poziom tych rogrywek sie wzmocni. ;)
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/62201-aktorstwo-w-swietnym-wykonaniu.jpg
Widzę, że Tomazzi aka Loon czy ktoś inny wyładowuje swoją frustrację, bo nawet zdjęcie to samo.
ciekawi mnie tez za ile pojdzie ganso, santos chce kolo 40 baniek, ale nie ma mowy zeby galliani tak sfrajerzyl
Łysy mógłby dać ze 20 baniek + Sokratisa, Oddo i Antoniniego, a co, niech jadą chłopaki na wakacje :)
O, widzę Rossoneriniego. Na pewno wiesz już, że Taiwo dojdzie do was z OM. Gadałem z kumplem, który też kibicuje Milanowi i mówił, że to im bardzo wzmocni obronę z lewej strony. Jesteś zadowolony z transferu?
Unfortunately your application has not been successful in the lottery for tickets for UEFA EURO 2012
Twój wniosek biletowy na UEFA EURO 2012™ nie został wylosowany
Przykre, bede jednak szukac szczescia innymi drogami.
Mam nadzieje że Manchester rozpieprzy Tych symulantów z Barcelony
Też nie dostałem biletów. I tak szczerze, to mam to w dupie - może i nawet lepiej. Do Wrocławia przejadę się może na walkę Kliczki z Adamkiem, do Gdańska na jakiegoś zwykłego mecza, a do Wawy... nie, tam lepiej nie jechać :P
Z przykrością zawiadamiamy, że w drodze loterii Twój wniosek o bilety na UEFA EURO 2012™ nie został wylosowany.
Szczęście do mnie też się nie uśmiechnęło ...
Ja jeszcze nie dostalem. Pewnie zastanawiaja sie, czy mi w koncu potwierdzic, czy tez zaczekac jeszcze, bo moze zabraklo dla ktoregos z oficjeli...
a do Wawy... nie, tam lepiej nie jechać :P
nie chcesz odzyskac pieniedzy ktore stolica zabiera Poznaniowi?
[270] Paudyn -> Sprawdzają Twoja przeszłość. Właśnie czytają Twoje posty w wątku o piłce.
Boi sie, ze jeszcze bezposrednio jemu zabiora.
Nero
To moze lepiej zaczne szybko edytowac posty :P
Tak w przerwie - jakoś Porto potrafi grać ofensywnie w 1. meczu na swoim stadionie przeciwko drużynie grającej bardzo podobnie do Barcy... ;) Tyle, że chyba się trochę za bardzo wyluzowali tuż przed przerwą...
Jak na razie Villarreal jest troszkę lepszy od Porto i zasłużenie prowadzi do przerwy. Gospodarze mało grają piłką i nie potrafią sobie jakiejś dobrej akcji stworzyć.
Ładna bramka Rossiego dodajmy.
Karne z dupy w każdym meczu, jak takie coś w ogóle oglądać?
Co do wczorajszego wystepu, zwlaszcza grajkow Farselony - takiego aktorstwa to ja dawno nie widzialem. A Sergio i Pedro przechodzili samych siebie. Ten pierwszy przebil wszystko atakujac pilkarza Realu, a nastepnie odbijajac sie od niego jak pilka chwycil sie za twarz i udawal, ze zostal uderzony... No prosze was... Tak samo Dani Alves, chyba jedyny zawodnik Farsy ktorego szanuje, dal wczoraj popis aktorstwa... Powinni zalozyc szkolke filmowa a nie pilkarska w tej Barceleonie.
Oczywiscie antybohaterem meczy zostal Wolfgang "Howard Webb" Stark. To co wczoraj odpieprzal przechodzilo ludzkie pojecie... Dawal kartki tam gdzie nie powinien, jadl pilkarzom Barcelony niemalze z reki, a kompletnym nieporozumieniem bylo wyrzucenie Jose na trybuny... Jesli Barca dojdzie do tego finalu, w co szczerze watpie, z czystym sumieniem beda mogli powiedziec, ze zawdzieczaja to sedziom, zwlaszcza Starkowi...
A Real? Bardzo dobry mecz, z gola inna taktyka w porownaniu z ta z CdR. W momencie gdy juz mieli zaczac atakowac Mou zostal wyrzucony na trybuny.... Nie ma to jak sedzia przeciw druzynie...
Ale na Camp Nou nie bedzie lepiej - kogokolwiek by nie dali i tak pewnie ulegnie presji pikniku na stadionie, ktory zafunuduja kibice Farsy - gwizdy przy kazdym kontakcie pilkarza Realu z pilka, wielki krzyk podczas niepodyktowania faula po upadku Pedro itp itd. Ale REAL DO PRZODU!!! I PORTO!!!
Jak informuje El Mundo zamierza złożyć skargę do UEFA z powodu nieodpowiedniego zachowania Daniela Alvesa, Pedro Rodrigueza oraz Sergio Busquetsa.
Włodarze wicemistrza Hiszpanii uważają, iż nieodpowiednie zachowanie wymienionych piłkarzy negatywnie wpływało na podejmowane przez Wolfganga Starka decyzje. Według sterowników madryckiego klubu wobec teatralnych upadków graczy Barcelony, arbiter spotkania podejmował niesłuszne decyzje.
Real do wysłanego do UEFA pisma zamierza dołączyć materiał filmowy ukazujący "niesłuszne" wykluczenie z gry Pepe, symulowanie Alvesa, Pedro oraz Busquetsa.
MA SIĘ ROZUMIEĆ, ŻE REAL DOŁĄCZY RÓWNIEŻ TO WIDEO?
http://www.youtube.com/watch?v=hxqf3uplMK8&feature=youtu.be
Pedro i Busquets zostaną ukarani, ale w świetle tego również Marcelo i Adebayor. Pozdrawiam :)
[278] Dziękuje, dobranoc.
Każdy normalny niewykastrowany piłkarz by ustał starcie z Adebayorem. Marcelo przeskakiwał nad pedro, nawet nie patrzył w dół, a ręka Ramosa i tak została odgwizdana. Do tego Pepe nie dotknął nawet Alvesa.
nie chcesz odzyskac pieniedzy ktore stolica zabiera Poznaniowi?
Nie chce im jeszcze dodatkowo kieszeni napychać :) Nie moja wina, że znaleźli się w złym zaborze, ale to nie znaczy, że teraz mam im oddawać :) Gdańskowi i Wrocławiowi chętnie bym zapłacił bo to jakby nasze "pro-deutschlandzkie trio Danzig-Posen-Breslau", ale nie Warszawie :):):)
Porto! Prawdziwy comeback po przerwie - to się nazywa ofensywa!
Jak już Kenny odejdzie to chce Boasa w LFC :))
[288] niech zatrudnia beniteza jak im zle...
miałem odpuścić ten wątek na najbliższy tydzień dwa, ale Jerryz mnie zainspirował do pewnej uszczypliwości ;)
http://kwejk.pl/obrazek/62870/dani,alves,też,nakurwia,salto!.html
spoiler start
nie wiem czy ktoś przede mną już ten motyw w tym przypadku wykorzystał czy nie.
Piękne, mości Górko, po prostu piękne! :)
Jestem w szoku. Porto mocno celuje w zdobycie Pucharu. Ciekawe kiedy Hulk zawita do Anglii. Jakieś Man Utd powinno go przygarnąć, bo ten chłop to brazylijska wersja Rooneya.
Jakieś Man Utd powinno go przygarnąć, bo ten chłop to brazylijska wersja Rooneya.
A po co Manchesterowi tylu dobrych napastników?
Mają Rooneya, Berbatova, Hernandeza...
Arsenalowi by się przydał taki Falcao, lub Hulk. Bo prócz Van Persiego to bida. Chamakh to niewiadoma, a Bendtnera nie komentuję.
Bo prócz Van Persiego to bida.
Czyli ogolnie bida :P
TLC -> Tak, ja to wrzuciłem, aczkolwiek to robota znajomego z fan clubu, a nie moja ;)
Motyw z saltem Alvesa również dobry ;).
Swoją drogą zastanawiałem się, jakby zareagował sędzia, gdyby Alves, machając nogą do tyłu przy tym upadku, walnął przy tym Marcelo w twarz. Niewiele brakowało.
Swoją drogą zastanawiałem się, jakby zareagował sędzia, gdyby Alves, machając nogą do tyłu przy tym upadku, walnął przy tym Marcelo w twarz. Niewiele brakowało.
Głupie pytanie, dałby czerwoną kartkę także Marcelo
Nie dowierzałem w to co się działo w Portugalii. Hiszpański klub grał w 1. połowie bardzo dobrze, a w drugiej myślałem, że na murawę weszła zupełnie inna drużyna.
Porto co prawda niesłusznie dostało rzut karny, ale później zmiotło hiszpański klub z powierzchni ziemi. Wielkie brawa dla Falcao, który czterokrotnie cieszył się ze zdobytej bramki. Naprawdę zagrał kapitalne zawody dzisiaj.
Villarreal w drugiej połowie kompletnie nie istniał i właściwie w 98, a nawet 100% Porto jest w finale Ligi Europy. Ale zdecydowanie zasłużenie. Zagrało (w 2. połowie) o kilka klas lepiej od rywala.
Na razie przerwa w rozgrywkach Europejskich. Teraz czekają nas starcia ligowe. Przede wszystkim Ekstraklasa Polska. Czy Legia w końcu przełamie złą passę, czy po raz kolejny się skompromituje ? Zobaczymy już jutro. No i Cracovia walczy o utrzymanie. Musi wygrać z Ruchem na wyjeździe, bo spadnie do 1. ligi. W lidze angielskiej wielki mecz między Arsenalem a Manchesterem United. Arsenal niestety już ma prawie zerowe szanse na wygraną w lidze, ale zwycięstwo na pewno by ich podbudowało.
Tak więc w ligowych spotkaniach również czekają nas emocje.
Porto co prawda niesłusznie dostało rzut karny, ale później zmiotło hiszpański klub z powierzchni ziemi.
^
Obejrzyj sobie filmik od 35 sekundy.
http://www.youtube.com/watch?v=9NoHCunxxyI
Bramkarz co prawda na pierwszy rzut oka podciął rękami piłkarza Porto, ale na powtórce widać, że schował ręce i zawodnik z Portugalskiego klubu trochę symulował. Moim zdaniem karny bardzo dyskusyjny.
Zresztą i tak nie ma to znaczenia. Porto było 10 razy lepsze od Villarrealu i wygrało wysoko. I jest praktycznie w finale.
Spokojnie, nie chodziło mi tutaj o tego karnego, tylko o odniesienie do meczu Realu z Barceloną.
Real co prawda niesłusznie został osłabiony, ale później widzieliśmy, że nie mieli nic do powiedzenia - mniej więcej takie coś mi się od razu skojarzyło.
Marcelo nic nie widział, ot sobie skakał... :P Pal licho że tuż przed 'skokiem' szybko zerknął pod nogi czy aby na pewno trafi. :)
Marsrelo nic nie widział, a potem cieszył japę po nadepnięciu Pedro. Jakoś Alves nie miał problemu z przeskoczeniem nurkującego Di Marii w jednej z meczowych akcji. Ale jak ktoś chce to potrafi. Gorzej jak jest debilem i burakiem.
Po wczorajszej porażce swojego zespołu na własnym boisku, trener Realu, José Mourinho miał pretensje do całego świata, od Guardioli zaczynając, na arbitrze kończąc. Kontrowersyjnych wypowiedzi Portugalczyka nie popierają kibice Blancos, którzy zagłosowali w kilku sondach przeprowadzonych przez dziennik Marca.
Madrycki dziennik pytał m.in czy pretensje José Mourinho w stronę arbitra są uzasadnione. Aż 71,7% kibiców uważa, że nie. Portugalskiego szkoleniowca popiera zaledwie 28,3% fanów. Oddano 68.517 głosów.
70,9% kibiców uznało też, że czerwona kartka, którą ujrzał Pepe była słuszna. Zaledwie 29,1% fanów uznała, iż wykluczenie z gry byłego gracza FC Porto było niesłuszne. Oddano 115.578 głosów.
Aż 92,3% kibiców uznało również, iż taktyka obrana przez Mourinho była zła. Taktykę szkoleniowca Blancos poparło zaledwie 7,7% fanów. Oddano 20.686 głosów.
Dobrze, że tylko w tym internecie tylu debili.
Ale wczoraj Porto pojechało Villarreal. :) Pięknie się ten mecz oglądało. Smoki udowodniły, że zasługują na wygranie Ligi Europy - często notują takie zwycięstwa. To co, w przyszłym sezonie LM? :)
http://www.fcbarca.com./index2.php?goto=kom&news=36450
70,9% kibiców Realu używa mózgu, wielki szacun!!! Szkoda, że na forum wypowiada się tylko pozostałe 29,1%
</lurk>
Oglądaliście Panowie te pomeczowe wystąpienie Jose? Ono nie było kontrowersyjne, ono było żałosne... "Spisek, hańba, wszyscy przeciwko mnie! Już miałem dać sygnał do dobicia Barcelony, już, już... i wtedy Platini dał znak Starkowi."
The Special One? Raczej The Pathetic One.
<lurk>
A co miał powiedzieć? :) "Sorry, jestem beznadziejny, moja strategia była do dupy, w tym roku nie wygram z Realem ani ligi hiszpańskiej, ani LM"? :) Szczwany murzynio liczył, że jak o porażkę obwini sędziów to tępy lud to kupi i niestety jak widać się przeliczył, mimo że oczywiście dzikie tłumy formumowych debili faktycznie to łyknęły.
Łatwo jest oceniać sytuację po oglądnięciu powtórek 20 razy ze spowolnieniem. Polecam popatrzeć gdzie stał sędzia i zastanowić się jak to agresywne wejście wyprostowaną, podniesioną nogą wyglądało z jego punktu widzenia.
Cholera. Rejestrowałem się na 3 osoby po bilety. Wszędzie dupa, na stadion dostanę się tylko jak zostanę członkiem PZPN...
Oglądanie tych kolejnych dive'ów w wykonaniu piłkarzy Realu i Barcelony (na YT jest tego od cholery) skłania mnie do podjęcia ryzykownych kroków - zostaję przy lidze angielskiej:D
bekas --> Zgadza sie, dlatego wlasnie powinien byc trzeci (czwarty) asystent sedziego, ogladajacy powtorki, i doradzajacy co sie stalo gdy sedzia nie mial mozliwosci dobrze zobaczyc. No ale 'sie nie da', bo mniej mozliwosci przekretow by bylo.
bekas86 -> musiało wyglądać ciekawie bo jego pierwszą reakcją było przyznanie faulu Realowi, po czym zmienił decyzję pewnie po konsultacji.
Niestety też mnie nie wylosowano, mecze na Euro obejrzę w strefach kibica na telebimach... w sumie też może być.
No i kurczę, mnie też nie wylosowano.
Trafili kogoś z udzielających się w tym wątku?
mnie nie, ale ja sie nie rejestrowalem
ja tylko dodam, ze w momencie jak pepe jechal noga w alvesa to juz wiedzialem, ze bedzie czerwona kartka. raz, ze wygladalo to mega agresywnie, a dwa - to pepe, on juz nigdy nie pozbedzie sie renomy boiskowego zabijaki. gattuso moze byc agresywny i impulsywny, ale nigdy nie byl tak chamski.
