Postępująca choroba starych gier
Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się ten tekst. Właściwie nie tekst, forma. Abstrahując od treści, po tytule spodziewałem się czegoś długiego, wyczerpującego, męczącego. Tymczasem przytoczyłeś parę faktów, zadałeś parę pytań i skończyłeś. Spowodowałeś, że po przeczytaniu nie byłem znudzony na tyle, by przestać o tym myśleć, ale zacząłem sam analizować i rozmyślać. Powiem jedno: więcej takich tekstów!
Myślę, że jeśli chodzi o sterowanie, interfejs gry są coraz lepsze i nie będzie już takich problemów jak teraz ze starymi grami. Denerwować na pewno będzie dalej walczenie z systemem w niektórych produkcjach.
Tak jak przedmówca powiem, że artykuł bardzo ciekawy i skłania do myślenia. GZ :)
Dobry tekst. Na PS 1 nie było pachtów i gra była dopracowana do końca. Ja tam czasami lubie odpalić starego moha ( i undergrounda ).