City Interactive kontra CD Projekt, czyli wojna na polskim szczycie
Heh i zaczną się teraz nie potrzebne przepychanki. Cieszmy się, że w ogóle zaczynamy w jakimś stopniu wbijać się w światowe kręgi producentów gier.
Nowa wojna rozpoczęta. Fanboye zwierają szyki. Ładny marketingowo zabieg City Interactive, takie komunikaty i wszczynanie medialnych bitew zawsze podnoszą zainteresowanie.
Ciekawe ilu zachodnich graczy potrafiłoby powiedzieć (bez spoglądania na pudełko!) jaka firma stworzyła Snajpera ;P Wielu nawet nie wie, że Polacy ją zrobili. REDom chodzi właśnie o taką rozpoznawalność. Witcher 2 - polish game by CDP RED.
Zdaniem zarządu spółki City Interactive prowadzone przez CD Projekt działania z zakresu public relations uderzają w jej wizerunek.
Heh, a jakość gier CI uderza w wizerunek Polski.
Fakt, jeżeli jakość gier wydawanych przez City Int. miałaby być wizytówką, to lepiej taką wizytówkę schować głęboko...
Myślą że udało im się sprzedać średniaka na cały świat to są królami świata(Mówię o City Interacive)
Być może prezes City Interactive ma rację przynajmniej jeśli chodzi o przychody. W TVP 2 w Panoramie 10 marca o godz. 18 powiedziano, że sam majątek prezesa Marka Tymińskiego wynosi 220 mln zł. To sama firma też pewnie sporo zarabia.
Hm... A Two Worlds 2 ? Pozatym w pełni zgadzam sie z SlyCooperem - Myślą że udało im się sprzedać średniaka na cały świat to są królami świata
No ale chociaż coś sprzedali na całym świecie i może dzięki temu pójdą dalej i zrobią już tylko lepsze gry, zaczęli od kiepskich ale może w końcu nie będą tylko pośmiewiskiem przez ich sławę niskobudżetowy.
To jest Polska tutaj nawet swój swojemu dogryzie.
W sumie CI ma trochę rację że to oni są na szczycie. Jak narazie jako jedynie w naszym kraju sami wydaja swoje gry i nie muszą bawić się w szukanie wydawców i walczyć o jak najlepsze warunki finansowe.
No a co do gier jakie tworzyło CI to juz inna bajka, ale myslę że po sukcesie pierwszej części S:GW powinno być już co raz lepiej w tym aspekcie.
CI vs CD Projekt... lol
gdyby CI umiało robić gry to pewnie mogliby konkurować z CD Projekt, ale nie sądzę by to się miało zmienić w najbliższej przyszłości
PS. Niech CI zmieni logo, bo kiedykolwiek je widzę na jakimś pudełku z grą, od razu wiem, że jest to gniot :) zresztą samo logo wygląda "tanio"
a moim zdaniem to bardzo dobrze. dwie firmy starają się udowodnić że są najlepsze => walka o klientów => polepszenie jakości produktów.
poza tym jak widać osiągnęliśmy wreszcie jakiś poziom. może EA i ActiBlizz się nie żrą/napierdzielają?
Chłopaki wypowiadacie się negatywnie na temat CI a graliście chociaż w S:GW że tak mówicie? Ja grałem i mi się podobało, a co do The Witcher'a to uważam że wszystko wiedźminowskie co nie jest książką lub komiksem ssie. Powracając do CI to może miało dużo niskobudżetowych gier przed S:GW ale myślę że to były własnie przygotowania do wejścia na globalny rynek. Panowie z CI mają głowe do biznesu nie to co CD Projekt który, jak mówi Mortalking, bawi się w szukaniu wydawców.
SitCom ja też grałem i gdyby nie otoczka graficzna, która w tym przypadku robiła za kamuflaż, byłby to kolejny shit od CI... no i jest to shit, tyle że z ładną grafiką. Nie zmienia to jednak faktu, że ten shit też powinien być sprzedawany po 20 zł. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że jakość gier CI uderza w wizerunek Polski (brawo Czarny Grabarz :))
Moim zdaniem Wiedźmin był lepszą grą niż chociażby S:GW ale jako firma lepiej prezentuje się City Interactive. Ma lepsze wyniki finansowe, bardziej rozpoznawalna marka na zachodzie itp. Gracze oczywiście mogą mieć swoje zdanie ale gdybym miał zostać prezesem to wybrałbym City a nie CDP które momentami przypominało kolosa na glinianych nogach. Wierzę że Wiedźmin 2 pomoże CD Projektowi a City zrobi kolejny krok aby ich gry były lepsze i za kilka lat będziemy mieli dwóch potentatów z Polski na globalnym rynku.
Heh, gusta i guściki. :) ale najłatwiej krytykować. Ktoś mi może powie ile lat był robiony wiedźmin 1 i co osiągnął na świecie? ciekawe co panowie z CI by osiągneli w tyle lat ? oh sorry osiągneli więcej jedną marną gównianą grą :)
SitCom, zobacz ocene wiedzmina na metacritic.com, wtedy dowiesz sie co osiagnal.
Taa, City Interactive liderami... Ile wstydu najedlismy sie przez ich tandetne gry. Nawet ich najlepsza gra to niedopracowany do maksimum mozliwosci sredniak. Nigdy nic lepszego nie stworzyli.
Zadna ich gra nie jest powodem do dumy w przeciwienstwie do kilku innych rodzimych producentow.
Sorry CI, ale jeden Sniper nie wywietrzy prędko smrodu po waszych kioskowych strzelankach, które hurtem opylaliście. CDP zrobił na razie jedną, ale genialną grę, a sequel ma duże szanse być jeszcze lepszy. Tak więc nie róbcie z siebie megastudia, które bóg wie co zrobiło.
Niektórzy wyżej mają straszny problem z myśleniem...
Chciałbym zauważyć., że City w kwestiach wydawniczych robi dużo więcej niż CDP...
Kolejna wojna fanbojów. Jakby nie zauważyliście, tu nie chodzi o jakość gier, ale kto był pierwszą globalną polską firmą w segmencie gier video. Nawet jak to by były gry po 20 zł. Trzeba jeszcze zobaczyć na wyniki finansowe, i tam też jest City Interactive na pierwszym miejscu. CD Projekt zrobiło dobrego pierwszego Wiedźmina, ale poczekajmy na następnego i na kolejne gry, dopiero w tedy okaże się czy CD Projekt będzie dłużej trzymał się na rynku.
CI może najwyżej lizać podeszwy butów CDP. Jeśli twierdzą, że Sniper to dobra gra to niech się zastanowią dwa razy...
Niech najpierw CI nauczy się robić gry lepsze niż średnie.
pytanie czy warto skoro zarabiają na tym kasę o jakiej cdp ze swoim wiedźminem może pomarzyć.
Fanboi okej możne na metacritic.com i osiągnęli, ale we mojej własnej ocenie oraz ocenie użytkowników na świecie jakoś nie była zbyt zaje***** jak na polskie realia był dobry ale czy to świadczy o globalności CDP bo polska to nie cały świat? bo o tym tu się rozchodzi która firma jest globalna. Jak dla mnie kwestia sporna miedzy tymi dwoma firmami rozpoczęła się za wcześnie bo nie wiadomo co city interactive pokaże w przyszłości a snajper pokazał ze idą w dobra stronę i mogą wydawać coraz lepsze gry, CDP jeszcze nie wydało wiedźmina 2 który może okazać się hitem albo i nie, tak wiec nie wiemy z czym on się wiąże jak na razie wygląda na tylko dobra grę ale nikt z nas zwykłych użytkowników w nią jeszcze nie grał.
Nie wypowiadam się o poziomie gier, ale CI jest z pewnością prężniej działającą firmą od CD Project. CI zarabia krocie na giełdzie od kilku lat a CD Project pcha się tam tylnymi drzwiami po sojuszu z Optimusem. Jeśli chodzi o wyniki finansowe i sprzedaż CI bije ich na głowę. Oby dzięki Wiedźminowi 2 CD Project dorównało pod względem sprzedażowym CI. I hope so.
Firmy nie zajmują się spełnianiem snów graczy, ani nie mają robić gier kultowych, nie mają startować w rankingach popularności, nawet nie mają zadawalać swoich pracowników.
Firmy mają zarabiać pieniądze dla swoich właścicieli i to jest istotą ich istnienia.
Hahaha nie mogę... City uważa, że jest liderem wśród polskich firm?! To bardzo grubo się myli... Liderem to ta firma jest, ale w wydawaniu tanich tandetnych serii strzelanek, których nikt nie kupuje.
I jakim prawem City uważa się za najbardziej globalną polska firmę? Co oni stworzyli?! Przeciętnego, a nawet słabego Ghost Warrior i tylko o tej grze (słabo bo słabo,ale...->) usłyszała reszta świata.
A najbardziej znani za granicą są własnie CD Project za Wiedźmina, Techland(Call of Juarez, Naild) oraz People Can Fly- Bulletstorm. I to własnie ta ostatnia firma może się uważać za najbardziej globalną gdyż ich grę wydało EA! A to chyba o czymś świadczy!
Po tym co powiedział City na pewno nie kupię już nigdy żadnej gry z tej firmy(jak na razie też żadnej gry od City nie kupiłem), choćby miała być nie wiadoma jaka dobra, w co jednak wątpię.
City uważa się za kogoś wielkiego, a jest tylko kioskowym wydawnictwem.!
City uważa się za kogoś wielkiego, a jest tylko kioskowym wydawnictwem.!
Które zarabia więcej od innych "utytułowanych" polskich twórców gier.
@Soulcatcher
To prawda, ale jeśli firmy nie będą:
spełniać snów graczy
robić gier kultowych
startować w rankingach popularności
i zadowalać swoich pracowników,
to nie będą zarabiać, czyli przestaną istnieć.
Co zaś się tyczy samego tematu, to uważam iż City Interactive ze swoim Sniper Ghost Warior zrobiło znacznie, ale to znacznie więcej niż niż CD Project ze swoim Wiedźminem.
Ta gra SGW jest po prostu dobra.
Może nie wybitna, ale dobra, podczas gdy ten cały Wiedźmin, to wielka marketingowa bańka, w dodatku jakich wiele.
Oczywiście powyższe, to tylko moja subiektywna opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać.
Jakkolwiek wolałbym, żeby wizytówką Polski był Wiedźmin 2 (przynajmniej jeśli wierzyć temu, co o grze wiemy - bo pierwszego Wiedźmina za wizytówkę uważam średnią), to chłopaki z City Interactive mają po prostu rację. Są niezależni od zachodnich wydawców, rozwijają się szybko jak diabli i są po prostu skuteczni. CDP RED ma problem ze zrobieniem dla swojego "hitu" symultanicznej premiery wersji konsolowej, co podczas trwania (hell, u schyłku, vide "Project Cafe") siódmej generacji, przy action RPG jest po prostu śmieszne. O ustaleniu daty premiery tak, że konkurują z gigantem, jakim jest Rockstar i jego LA Noire już mówić się nie chce...
W Polsce, jasne, W2 będzie wydarzeniem roku i nie zdziwiłbym się, gdyby sprzedał się powyżej tych rekordowych 210k. Ale obawiam się, że na Zachodzie może się okazać "wielkim niedocenionym". A CI sprzedaje doskonale swoje średniaki na całym świecie. Reality Pump zresztą też. A Techland...? Oni robią dobre i dobrze się sprzedające gry (i jeszcze z genialną, przykuwającą uwagę mediów na całym świecie reklamą - vide trailer Dead Island) a to już naprawdę, jak nie z Polski...
CD projekt już do dawien dawna prowadzi bardzo agresywną promocję, tworzą iluzję jacy oni są wspaniali, że silnik W2 będzie najlepszym silnikiem gier RPG etc. Mam nadziej, że nie są to jedynie czcze przechwałki.
[35]: "Są niezależni od zachodnich wydawców", sa niezalezni bo celuja w low costy a nie kategorie Premium. Zaden zachodni duzy wydawca nie jest zainteresowany kategoria nonpremium, wiec musza sprzedawac tam sami.
Najwyrazniej wiekszosc za "wielkosc" firmy bierze jakosc stworzonych przez nie gier. To rownie dobrze mozecie mowic, ze Microsoft to mala firma, bo ten ich Windows to kiepski jest i w ogole...
Finansowo CI wychodzi duzo lepiej na tych strzelankach budzetowych, ktore sa potem miazdzone w recenzjach niz CDP na jednym Wiesku na 3 lata.
Szczerze mowiac mnie tam wisi ktora firma ma wiekszego... logosa. To juz niech sobie chlopaki przy wodce wyjasnia. Dla mnie byloby fajnie jakby takich CDP i CI bylo w POlsce z 10...
Nie sztuką jest dobrze sprzedać grę bardzo dobrą na licencji - sztuką jest zajebiście sprzedać grę średnią.
@LooZ^
A co to za różnica ?
Ważne że zarabiają (jak widać nie mało) i inwestują w robienie coraz lepszych produkcji.
Cieszyć się tylko a nie płakać.
Poza tym, co mnie interesuje czy CI robiła/robi jakieś niskobudżetowe produkcje.
Ważne, że zaczęła robić coś lepszego.
Do niedawna nawet nie wiedziałem, że taka firma jak City Interactive w ogóle istnieje.
Pokazała się niezła produkcja pod nazwą Sniper Ghost Warior i dopiero wtedy dowiedziałem się, że zrobiła to właśnie City Interactive.
[35]: "Są niezależni od zachodnich wydawców", sa niezalezni bo celuja w low costy a nie kategorie Premium. Zaden zachodni duzy wydawca nie jest zainteresowany kategoria nonpremium, wiec musza sprzedawac tam sami.
No i? Lepiej im to wychodzi niż "dużym zachodnim wydawcom" wyszło sprzedawanie "dużego" Wiedźmina. Skoro "duzi zachodni wydawcy" nie są zainteresowani kategorią nonpremium, to widać ich strata, bo kasa z tego jest niezła.
Czy to jest tylko kwestia celowania w inny segment rynku, to się przekonamy. Nie sądzę, żeby CryEngine3 miał im służyć do robienia budżetówki, a o kontraktach z wydawcami na razie cicho-sza. ; )
@smuggler: Prawda jest taka, że CI walczy o swoje, tu nie bardzo chodzi o opinie i "moje na wierzchu", tylko o inwestorów, którzy potrzebują jasnych informacji. CDP RED w swoich planach zawarło informację nieprawdziwą (jakoby w Polsce branżowej firmy o światowym zasięgu nie było), CI grzecznie i stanowczo zaś zaprotestowało. Na miejscu by było, gdyby REDzi wycofali się z "pierwszego".
[5]
Hmmm, zbieżność nicków zapewne nie jest przypadkowa...
http://www.bankier.pl/forum/pokaz_tresc.html?thread_id=2202842&strona=1
W skrócie, wyścig szczurów...
Tak na prawdę city ma rację, a cdp red ma kłamliwy pr
[40]: Zadna roznica. Po prostu nie ma co robic z przymusu (brak chetnych na dystrybucje) zalety CIA.
[41]: Ale czemu dyskutujemy o tym co bedzie na CE3? To moze podyskutujmy o tym jak CDP zarobi 200mln i kto wtedy bedzie najwiekszy? Na dlugim ogonie wielu zarabia, co nie znaczy, ze ktokolwiek wie o ich istnieniu.
CIA reaguje w smieszny dla mnie sposob, bo dostali w dupe na akcjach po ogloszeniu opoznienia Snajpera 2. Jesli dobrze pamietam, to juz teraz kapitalizacja na gieldzie CIA i CDP jest podobna. Co nie zmienia faktu, ze CIA cenie i bronilem ich polityki jeszcze za czasow kiedy modne bylo jechanie po nich.
CI zamiast sie pluc mogloby zrobic chociaz 1 dobra gre. CDP RED to studio, ktore formowalo sie podczas powstawania W1, a sama gra byla genialna.
City ma rację, pr-owcy z CDP mogliby dać sobie trochę na wstrzymanie.
Lubię Wiedźmina, nie lubię gier od CI, ale... Jedna gra to nadal tylko jedna gra. A w City Interactive sami doszli do wniosku że muszą skupić się na wysokobudżetowych grach więc CD Projekt z samym tylko Wiedźminem 2 nawet jeżeli wygra bitwę, to może przegrać wojnę.
@up
Tutaj nie ma zadnej wojny. Wiedzmin 1 i 2 to wysokobudzetowe produkcje, gdzie 1 byla genialna, a 2 jest jednym z 2 kandydatow do gry roku. CI wydalo 10 gier, po 20zl i jedna, ktora ma srednia ocen wieksza niz 5/10.
Hahaha xD Zobaczymy jakimi liczbami uraczy nas CDP po Wiedźminie i jak to się będzie miało do kwoty zarobionej przez CI xD
A powoli Reality Pump chowa pod pazuchę Two Worlds 2, które jest jedną z najlepiej (jeśli nie najlepiej) sprzedawaną w pełni polska grą... a tak właściwie niedawno CI zrobiło z 800tyś sztuk snipera 60 milonów zysku czy coś koło tego więc pewności nie ma czy nie miesza.
[48] Ale to nie jest dyskusja "ktora firma robi lepsze gry". Wymiernym argumentem bylby tutaj laczny przychod uzyskany ze sprzedazy tych gier poza granicami kraju.
CI ma racje moim zdaniem, CD Projekt się za bardzo "panoszy" tak jak by Wiedźmin 2 był pierwszą grą Polaków które będzie sprzedawana za granicami naszego kraju. Sam jestem jego fanem ale trzeba patrzeć obiektywnie i myśleć a nie wierzyć hasłom wykrzykiwanym przez firmy w celach marketingowych.
A to czy gra jest dobra w naszym mniemaniu to nie ważne liczy się rozpoznawalność przedsiębiorstwa i wyniki finansowe.
To że większość ludzi tak broni Cd projekt i Wiedźmina wynika w głównej mierze z tego że to typowo polskie klimaty, historia. Ale to że się jedyna sprzedała u nas dobrze i jest już bardzo rozpoznawalną marką nie znaczy że tak samo jest w innych krajach pamiętajcie o tym zanim zaczniecie jechać po innych którzy w tym przypadku - CI mają rację.
Jak w ogóle City Interactive śmie w ten sposób mówić o CD Projekt? Obrośli w piórka(kasa) i już się panoszą?
Niech sobie tego Snajpera w d**pę wsadzą. Gra Rebeliona z 2005 jest kilka razy lepsza a oni wydali taki, mówiąc szczerze -shit.
jak by cd projekt wydało wiedzmina na konsolach to by byli pierwsi a nie tylko n pc
Z tego co pamiętam to pierwszą grą z popularnością na skalę globalną był Painkiller. TO przecież w niego grano podczas mistrzostw świata. O nim mowiło się swego czasu wszędzie
Panowie, po 1 Wiedźmin i Sniper to CAŁKOWICIE RÓŻNE OD SIEBIE GRY!!!!!!!!! :) po 2 CI zrobiło parę gier/przygodówek opierających się głównie na fabule(którą sami wymyślili!) takich jak : Jade Rousseau, Chronicles of Mystery, Art of Murder, więc myślę że byliby wstanie stworzyć crpg porównywalnego do Wiedźmina. Natomiast CDP opiera się na zlicencjonowanym genialnym pomyśle sagi Sapkowskiego i nie byliby wstanie osiągnąć FPS'em tego co osiągneło CI, ani sami nawet stworzyć jakiegoś własnego genialnego crpg'a.
Ale wracając do GŁÓWNEGO tematu to myślę, że tak jak ktoś wyżej wspomniał za wcześnie oceniać kto jest polskim liderem na globalnym rynku. Ja popieram i CI i CDP bo to co polskie jest najlepsze i mam nadzieje, że CDP nie spie**** Wiedźmina 2 tak jak BioWare po genialnym Dragon Age'u 1 spiep***** część 2.
Szambo nurek nawet jak by spał na górze złota i tak będzie szambo nurkiem - jeśli dalej ten zawód wykonuje. CI nie jest w ogóle rozpoznawalne, jakość gier woła o pomstę do nieba.
Szambo nurek majacy miliony jest juz powaznym biznesmanem i tacy jak ty (czy ja, zebys sie nie czul dotkniety) aplikuja do niego o prace.
Zawsze najwieciej o pracy etc. maja do powiedzenia ci, co jeszcze nigdy nie pracowali...
@smuggler, tyle lat w zawodzie i czytać ze zrozumieniem nie potrafisz? Znalezienie skarbu czy szczęśliwe znalezienie miejsca gdzie nikt inny nie chciał pracować, zarobienie na tym pokaźnej kwoty od razu kwalifikują do bycia biznesmenem? Biznesmenem to szambo nurek będzie, jak wykaże się przedsiębiorczością. Oczywiście abstrahując od tematu CI.
A co do następnej twojej myśli, jeśli zakładasz że każdy kto hobbystycznie grami się zajmuje pracy nie posiada, to jakim cudem Ty ową znalazłeś?
cdp moze robic zajebiste gry, ale co z tego, jak ledwo na siebie zarabiaja? Pierwszy wiedzmin ledwo sie zwrocil i prawie nie wygenerowal zysku. Co komu po robieniu swietnych gier, jak akcjonariusze moga sie zwyczajnie wkurwic? City Interactive przynajmniej nie porywa sie z motyka na slonce i malymi kroczkami, ale szybko, sie rozwija.
poczekam na wersję Wiedźmina na konsole - wtedy pogadamy o byciu liderem
Xartor [ gry online level: 14 - Centurion ]
@smuggler, tyle lat w zawodzie i czytać ze zrozumieniem nie potrafisz? Znalezienie skarbu czy szczęśliwe znalezienie miejsca gdzie nikt inny nie chciał pracować, zarobienie na tym pokaźnej kwoty od razu kwalifikują do bycia biznesmenem? Biznesmenem to szambo nurek będzie, jak wykaże się przedsiębiorczością. Oczywiście abstrahując od tematu CI.
Co do czytania ze zrozumieniem - jesli gosc dorobil sie milionow, bedzie mial szacunek, a jesli owe miliony - chocby wygrane w totka -w cokolwiek zainwestuje, bedzie biznesmanem. U mnie zas przeslaniem bylo, ze "zadna praca nie hanbi" wiec jesli szambonurek na szambonurkowaniu dorobi sie milionow, to zadzieranie nosa, ze "z g... ta kase ma" jest bez sensu, gdyz juz od dawna wiadomo, ze pieniadze nie smierdza, a kasa aw banku na koncie to juz ogolnie bezwonna.
Wracajac do "adremu" - gdyby NAWET CI dorobilo sie owych milionow WYLACZNIE na niskobudzetowych grach - to najwyrazniej ludzie je kupuja, a kasa jest kasa. A przeciez jednak - nawet trzymajac sie tylko branzy gierkowej - firma ta produkowalo calkiem niezle przygodowki, wiec nie ma sensu ich traktowac tylko jako tworcow budzetowek. Pomine fakt, ze wyraznie staraja sie teraz zmienic profil i wizerunek.
Reasumujac: w ogole nie obchodzi mnie "kto wiekszy" w tym sporze. Mowie tylko, ze CI to duzo wiecej niz sie wielu wydaje na podst. "a bo badziewne FPSy robia".
PS. A co jak co CI wykazalo sie przedsiebiorczoscia jak najbardziej.
Sniper Ghost Warrior to jedne wielkie gówno. Nie wiem jak można się tym tytułem chwalić. Ja odpadłem przy misji zastrzelenia gościa na łódce gdy za plecami co parę sekund respawnowali się wrogowie. Poza tym ta gra to właściwie "jeden" bezmyślny skrypt, w dodatku nie działający tak jak powinien. Grając misję komandosem należy uważać aby nie zabić się śmiechem lub nie wpaść w depresję z zażenowania, w zależności od charakteru gracza. Naprawdę współczuję graczom, którzy kupili ten szajs za cenę 120zł (x360) lub 150zł (PS3). Ja bym się chyba pociął. Post [4] oddaje to, co czuję do CI. Myślałęm, że chociaż raz pochwalę to kioskowe wydawnictwo, jednak kijem Wisły nie zawrócisz lub jak kto woli z gówna bata nie ukręcisz ;)
smuggler: Ogolnie prawda o tym oswiadczeniu jest prosta, CIA na gieldzie spada, ich akcje wyprzedaja fundusze inwestycyjne, to reaguje ;) Zreszta ich kapitalizacja na gieldzie to tylko 376mln przy 915mln CDP ;)
Ależ ja jestem dumny że z kapitału CI , jest moje 20 zł
Sniper jest "najgorszą" z "najlepszych" gier przecież mamy : serię Coj , serię Wiedźmin i Two Worlds , Xpand Rally , Painkillera i Bulletstorm
Owa Soulcatcher, najistotniejszym wyznacznikiem "szczytu" są przede wszystkim zyski generowane przez firmę.
Redzi mało na pierwszym wieśku się nie przekręcili, ale udało się wybrnąć i trzeba przyznać, że zrobili to po mistrzowsku. Na dwójce mają szansę w końcu wyjść na prostą, czego im serdecznie życzę bo solidnie na to zapracowali :)
CI to w sumie historia polskiego rynku gier. Nieważne, że gry które robią wg wielu to shity, ważne jak to przekłada się na zyski firmy. No i zarząd CI wygląda dość stabilnie/wiarygodnie + własne kanały dystrybucji, etc.
Wydaje mi się, że REDzi pisząc o szczycie mieli głównie na myśli rozpoznawalność marki studia i jakoś produkowanych gier - wiesiek to zdecydowanie aaa najwyższych lotów, czego o snajperze powiedzieć nie można. Dochodzi też silniczek, który już teraz może sporo namieszać, a przecież nadal jest ewaluowany.
I dokładnie to co już smuggler napisał, grunt, żeby takich firm było jak najwięcej, a prężenie pijarowych muskułów i porównywanie... logosów to normalka w tej branży ;) Ja bym do polskiego szczytu dorzucił jeszcze Techland, PCF i RP, bo też mają co nieco na koncie.
Mniejsza o to kto był pierwszy. Zgadzam się że CDP trochę się zagalopowało w swoich hurraoptymistycznych zapowiedziach. Nie mam nic do Wiedźmina, ale "prrrr osi(o)łku zwanym CDP bo dostaniesz zadyski" :P
Widze, ze kolejna wojna polsko-polska... Chociaz Sniper: Ghost Warrior to nie moja bajka, a zdecydowanie jestem fanem Wiedzmina, to w tym przypadku musze stwierdzic, ze chlopaki z CD Projekt sie troche zagalopowali...
Powyższy wątek bardzo ładnie pokazuje przegląd użytkownikow pod kątem wieku i doświadczenia życiowo/zawodowego :))
Skoro firma dobrze zarabia na crapie, to oznacza , że:
po pierwsze primo - potrafili znaleźć niszę, z której czerpią zyski
po drugie primo - jest na to zbyt, więc i klientela nie zawodzi
Podsumowując - mogą sobie nawet wydawać maluch racera nr 2011 (i nie mówię tu o dacie wydania:), jeśli tylko dobrze się sprzedaje.
To jest biznes dzieci - i liczy się kto przewodzi w kategorii zysków, a nie jakości produktów.
Jak już się kłócimy, to ja bym jednak ten tytuł dał Painkillerowi. No ale PCF na szczęście jak na razie się nie bawi w takie kłótnie.
Większość z was stara się to rozstrzygać na poziomie jakości gry, ale nie o to tutaj chodzi. Wiedźmin sprzedawał się bardzo dobrze, ale GŁÓWNIE na rynku Europy środkowo-wschodniej. Nie ma moim zdaniem mowy, żeby nazwać dzieło CDP hitem w USA. A takie City bardzo dobrze sobie radzi na tym de facto najważniejszym rynku gier wideo.
No i Sniper wyszedł na X360 i PS3, nie zapominajmy o tym. Jeśli Witcher 2 nie wyjdzie na konsole (a pamiętając sytuację jaka była z jedynką i konsolami ja przynajmniej jestem dość sceptyczny) to nie będzie się liczył na rynku, będzie miał pozycję na poziomie Gothica (który też poza uwielbieniem w Polsce i kilku innych krajach pozycje na rynku ma, a raczej miał niską), a nie Dragon Age'a czy Elder Scrolla.
A to, że w Polsce jest tylu fanbojów Wiedźmina, którzy chwalą jego cudowność na każdym kroku i na każdym forum, nie zmienia w tym temacie NIC :)
Wystarczy spojrzeć na wartość akcji tych spółek na GPW na dzień dzisiejszy i wszystko stanie się jasne, która z tych spółek jest liderem na Polskim rynku.
Optimus (CD Project) - 9.74 zł
City Interactiv - 29.51 zł
[71]:
Zgadza sie.
CDP - 95mln akcji, kapitalizacja 915mln
CIA - 12mln akcji, kapitalizacja 376mln
smalczyk: Oceniac mozna rozne kwestie, CIA nie jest marka globalna w takim sensie, ze nie jest marka globlanie rozpoznawalna. CDP zamierza taka marka SIE STAC. Oprocz tego, jak pokazuje wyzej, CDP ma wyzsza kapitalizacje niz CIA.
Looz --> CDP Red to tylko kropelka z tego. Przecież dobrze wiemy, że CDP to głównie firma wydawnicza, sprzedająca nie swoje gry i nie swoje filmy. Podczas gdy City głównie opiera się na swoich wydawnictwach.
No i nie wiem, czy twoje dane nie uwzględniają również Optimusa i jego zysków ze składania kompów.
[73]: Nie rozumiem o czym piszesz. Kapitalizacja OPT/CDP to w chwili obecnej w duzej mierze TW2 i GOG, a nie wydawanie gier. Optimus od wielu lat nie prowadzi dzialalnosci produkcyjnej, to firma wydmuszka do czasu az przejal ja CDP. I moje "dane" to nie sa moje dane. To jest kapitalizacja na gieldzie - liczba akcji * kurs za 1 akcje na dzien dzisiejszy.
Co do Optimusa nie byłem pewien, myślałem, że prowadzi jakąś szczątkową działalność, zwracam honor.
A co do pozycji na giełdzie - jak dla mnie obecnie dużo większe znaczenie ma wygrana w sądzie apelacyjnym ze skarbem państwa. Bo dzięki niemu w mediach pojawia się nazwa spółki notowanej na GPW w pozytywnym znaczeniu.
CDP już przy Wiedźminie 1 (genialnym czy nie to nie istotne) robiło masę zamieszania i atakowało nas agresywnym PRem. I teraz jest tak samo. I nie ma o co się unosić kto jakie gry produkuje. Wyniki sprzedaży są dość wyraźne - CI zarabia za granicą sporo :-)
Globalny u CDP to jest tak naprawdę GOG.com, ale to raczej drobna nisza mam wrażenie.
Kronder: Tak, tak, 2 na swiecie serwis cyfrowej dystrybucji ze wzrostem sprzedazy 100% rocznie to nisza ;)
City nigdy nie będzie porządną marką ponieważ zawsze będzie się liczyć dla nich tylko to ile zarobią. Nie obchodzi ich na czym ważne, że zarobią.
Natomiast dobre firmy jaką jak najbardziej jest chociażby CDP zawsze starają się spełnić oczekiwania gracza i zrobić grę jak najlepiej tylko się da.
A City może robić nawet tysiąc kioskowych strzelanek byle tylko kasa wpłynęła. Dlatego nigdy firma ta nie będzie ceniona przez graczy..
@LooZ^ - a skąd te dane? :) Nigdy nie pomyślałbym o tym że GOG sprzedający klasykę tak się wybije. Jeśli faktycznie tak jest, chylę czoła :)
I nie 'Kronder' :P
arcinos709 [ gry online level: 12 - Pretorianin ]
A City może robić nawet tysiąc kioskowych strzelanek byle tylko kasa wpłynęła. Dlatego nigdy firma ta nie będzie ceniona przez graczy..
Nigdy nie mow nigdy. W ksiazce sf z lat 50-tych XX wieku mam scenke, gdy koles chce w komisie czy innym lombardzie opchnac cos z XXII wieku (bo wpadlo mu to w rece) a sprzedawca skrzywiony:
- A kto mnie to kupi, to wyglada na jakas japonska tandete...
Wtedy towar "made in Japan" oznaczal wlasnie tandete i syf totalny...
A poza tyn znajac zycie firma chetnie zamieni "100 lat uznania w oczach graczy" na powiedzmy dodatkowe 10% wzrost kursu akcji przez rok... :P Uznanie fajna sprawa, ale cienko w kantorze stoi kurs wymienny na dolara.