Spostrzeżeń kilka starego shinka #2 - cyferki
Chińskie gierki w sensie, że japońskie w sensie, ze mangowe? Bo Clash of Heroes zrobiła ekipa z Kanady.
Dobrze dedukujesz. Chińskie znaczy mangowe, bo przecież manga to chińskie brutalne bajki dla pedofili, ale też chińskimi gierkami określamy wszystko niemainstreamowe.
rozumiem Twoj tok myslenia ale nazywac mange 'chinskimi bajkami' to lekka potwarz dla fanow gatunku ;p
jestesmy na to okreslenie szczegolnie wyczuleni hehe.
co do sklepow to chyba wiekszosc non casuali woli raczej isc do sklepu branzowego niz kupowac w marketach chyba ze rzeczywiscie promocje sa konkretne jak 2 gry w cenie jednej czy cos podobnego ;)
RafaSs: i o to chodzi :] gdyby nie było żadnego podtekstu, po co miał bym pisać chińskie bajki? :] i zawsze mangowcy się czepią chińskich, a bajek nie. Później wylewają żale że to FILMY ANIMOWANE a nie bajki hihi :>
Część w której wspominasz co mówi Sarah Kaye jest dla mnie nieczytelna. Brak wyjustowania daje się we znaki ;p
@mufas lepiej?
W temacie geohot vs sony polecam dzisiejsze virtual shackles http://www.virtualshackles.com/img/sony_terminator.jpg - mistrzostwo świata :)