Właśnie wróciłem.
Byłem na mszy i w pochodzie. Ludzi całe mnóstwo. Nastrój prawie jak w latach 80-tych. Modlitwy, pieśni religijne i patriotyczne - prawdziwa wspólnota. Serce rośnie.
Razem odczytałem to jak odpowiedź na wezwanie naszego wielkiego papieża powtórzone za Chrystusem. Wszyscy jednym głosem zdawaliśmy się mówić: "Nie lękamy się. Nie lękamy się być Katolikami i Polakami".
Wśród nas było też miejsce dla dużej grupy Gruzinów. Oni chyba rzeczywiście są wdzięczni śp. prezydentowi. Nie dziwię się. Niemal w pojedynkę powstrzymał rzeź.
Miałem też okazję przekonać się o rzetelności pewnych mediów, bo po powrocie włączyłem na chwilę ulubiony program młodych-zindoktrynowanych "szkło kontaktowe".
Wszystkim życzę dobrej i spokojnej nocy.
Azazello ---> "są wdzięczni śp. prezydentowi. Nie dziwię się. Niemal w pojedynkę powstrzymał rzeź. " - Kadzidła Ci się na mózg rzuciły.
600 postów przewiduje w tym wątku.
Co najmniej...
Wzruszające. Że też jeszcze nikt nie zaproponował Lecha na ołtarze wynieść...
Biles sie z policja, jak na prawdziwego katolika przystalo?
Może będą jakieś ciekawe mixy na Youtube znowu :-)
Dziwne, że obchodziliście rocznicę na Krakowskim Przedmieściu, skoro Kaczyński leży na Wawelu, a pomnik stoi na Powązkach. Zaraz zaraz, a może to chodziło o polityczną hucpę a nie upamiętnienie ofiar?
Popcornu nie mam, ale nalalem mleka do miski, nasypalem platkow i teraz moge odswiezac :)
Jakie posty tylko mobilizują mnie do glosowania na PO choć gdyby nie PIS i to co wyprawia ich "elektorat"
nawet nie pomyślał bym o oddaniu na nich głosu.
[1] "Nie lękamy się być Katolikami i Polakami"
W tej chwili, w Polsce jest sztuką być katolikiem i nie zgadzać się na bałwochwalcze wynoszenie Lecha Kaczyńskiego jako świętego męczennika. Wymaga też dużej dozy odwagi cywilnej zaprzeczać użyciu Ewangelii do popierania skandalicznych treści propagandowych haseł jego brata, skandowanych przez tłum jego popleczników.
Wśród nas było też miejsce dla dużej grupy Gruzinów.
Popatrz, Ruskow nienawidzicie(boj sie rvc!) bo wymordowali Polska elite w Katyniu, Zydow za to ze zabili Chrystusa, a Gruzinow kochacie za to, ze najwiekszy zbrodniarz w historii byl Gruzinem, tak? No beka.
[10] co ciekawe sam Jarosław Kaczyński nie uważa, by Lech Kaczyński powinien być ogłoszonym świętym
Gruzinow kochacie za to, ze najwiekszy zbrodniarz w historii byl Gruzinem, tak? No beka.
Blyszczysz ;)
To jakaś nowa tradycja chyba będzie. Jak ktoś umrze to na wszystkich świętych pod zakład pracy znicze kłaść :
Fanboi --> OMG :)
Blyszczysz ;)
Dlaczego nie bylo cie na krakowskim przedmiesiu? Mogles nagrac transmisje w TV, a potem pokazac wnukom, jak z Gestapo 2 walczyles.
Nie, caly dzien tak jak i ja spedziles na forum.
Dlaczego piszesz czy bylem i czy cie nie widzialem? Czy wedlug ciebie aktywne (palenie kukly, spiewy i tance) obchodzenie rocznicy katastrofy smolenskiej to obciach? :)
Ja sie nie lekam byc Polakiem nie-Katolikiem i sie tym nie chwale
Komentarz do posta niepelnosprawnego posla Libickiego z PJN na jego blogu:
"klęska zawistnego kaleki z parciem na stołek, sorry zostan na wózku bo umysłowo i moralnie do niczego nie nadajesz się zajadły szczekaczu."
LooZ, to, ze PiSowcy PJNu, czyli "zdrajcow" nienawidza wiadomo nie od dzis.
No i kampanię czas zacząć. Gdy jarek mówi "muszę kontynuować dzieło brata" to myśli "mój brat 10 kwietnia chciał zacząć kampanię w Katyniu, ale mu nie było dane, więc ja zacznę 10"
Może i żałuje straty brata, a raczej na pewno żałuje, ale to co teraz wyprawia jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. Z jego słów bije nienawiść i chęć władzy. On organizuje te pochody, tylko dlatego, bo jego ego jest łechtane przez tłumy ludzi, którzy są zaślepieni przez swojego "wybawiciela".
Był już taki, co to uważał się za zbawcę Polaków:
"Tę władzę, którą mam nad przyrodzeniem,
Chcę wywrzeć na ludzkie dusze,
Jak ptaki i jak gwiazdy rządzę mym skinieniem,
Tak bliźnich rozrządzać muszę.
Nie bronią - broń broń odbije,
Nie pieśniami - długo rosną,
Nie nauką - prędko gnije,
Nie cudami - to zbyt głośno.
Chcę czuciem rządzić, które jest we mnie;
Rządzić jak Ty wszystkimi zawsze i tajemnie:
Co ja zechcę, niech wnet zgadną,
Spełnią,tym się uszczęśliwią,
A jeżeli się sprzeciwią,
Niechaj cierpią i przepadną.
Niech ludzie będą dla mnie jak myśli i słowa,
Z których, gdy zechcę, pieśni wiąże się budowa; -
Mówią, że Ty tak władasz!
Wiesz, żem myśli nie popsuł, mowy nie umorzył;
Jeśli mnie nad duszami równą władzę nadasz,
Ja bym mój naród jak pieśń żywą stworzył,
I większe niżli Ty zrobiłbym dziwo,
Zanuciłbym pieśń szczęśliwą!
Daj mi rząd dusz! - Tak gardzę tą martwą budową,
Którą gmin światem zowie i przywykł ją chwalić,
Żem nie próbował dotąd, czyli moje słowo
Nie mogłoby jej wnet zwalić.
Lecz czuję w sobie, że gdybym mą wolę
Ścisnął, natężył i razem wyświecił,
Może bym sto gwiazd zgasił, a drugie sto wzniecił -
Bo jestem nieśmiertelny! i w stworzenia kole
Są inni nieśmiertelni; - wyższych nie spotkałem. -
Najwyższy na niebiosach! - Ciebie tu szukałem,
Ja najwyższy z czujących na ziemnym padole.
Nie spotkałem Cię dotąd - żeś Ty jest, zgaduję;
Niech Cię spotkam i niechaj Twą wyższość uczuję -
Ja chcę władzy, daj mi ją, lub wskaż do niej drogę!
O prorokach, dusz władcach, że byli, słyszałem,
I wierzę; lecz co oni mogli, to ja mogę,
Ja chcę mieć władzę, jaką Ty posiadasz,
Ja chcę duszami władać, jak Ty nimi władasz."
No cóż, córka zmarłego jakoś dotarła na miejsce pochówku by oddać część ojcu.
Brat wolał demonstrować swoje politykierstwo na wiecu - przykre....
[1] Tak, tak, ciezko byc katolikiem w Polsce, gdy sie jest w przesladowanej mniejszosci. A do tego jeszcze Polakiem. To prawie jak byc murzynem wyznania zydowskiego w Afganistanie. Szacun, ze nie wstydzisz sie przyznac, ze nie boisz sie szwadronow smierci itd.
I jakze milo wsluchac sie w stonowana i pasujaca do okolicznosci mowe Jaroslawa, tak rozna od tego, do czego nas przyzwyczail, wygloszona na miejscu katastrofy, a nie powiedzmy bez sensu gdzies w srodku Rosji czy w jakichs podziemiach.
Idzie ku lepszemu.
[1]
Meh... to jest zbyt oczywista trollerka. C'mon Azazello, potrafisz być przecież bardziej subtelny.
to co robią pisowcy i ich sekta przed Pałacem Prezydenckim woła o pomstę do nieba. Po prostu hańba, nie dziwie się że potem mamy taki wizerunek w świecie. Jak widzę jak ten mały podjudza to aż mnie telepie ze złości :/
[5] -------> :)
Nie karmcie trolla, przecież o to mu chodzi, już i tak się skompromitował na tym forum. Wielki Katolik a pewnie wczoraj z innymi półgłówkami (sorki ale inaczej się was bandą bezmyślnych zombie ślepo wykonujących rozkazu swojego mentora nie da nazwać) śmiejącymi się nazywać Polakami szturmował barierki z wyzwiskami na ustach. Psia jucha.
W kwestii formalnej
post [1] nie był zaproszeniem do dyskusji. To była informacja o moich osobistych odczuciach związanych ze zgromadzenie, w którym miałem zaszczyt uczestniczyć. Nie zapraszałem do wywnętrzania się tu zwłaszcza pseudoliberalnej hołoty. Już pokazaliście, co potraficie. Rok temu. Dla waszej wiadomości - miejscem właściwym dla błaznów jest cyrk.
Z mojej strony EOT
Dla waszej wiadomości - miejscem właściwym dla błaznów jest cyrk.
A ty co, może niby za akrobatę robisz?
Dalej jestem zawiedziony, choć tekst o "osobistych odczuciach" daje już nieco subtelniejszego sznytu. I w kwestii formalnej - miejscem właściwym dla błazna jest dwór, np. Jarosława Wielkiego.
Tobie raczej chodziło o clowna ale rozumiem konfuzję - nadmiar "osobistych odczuć".
[27]
Tu jest Polska... eeeep... tu jest FORUM. Jesli masz ochote sie wyzewnetrznic i nie czytac komentarzy "holoty" to napisz to na swoim blogu i zablokuj komentowanie.
Tutaj, czy ci sie podoba, czy nie, to ludzie decyduja o tym, czy cos skomentuja i jak. Przynajmniej w III RP.
klaczki - dla odmiany, zamiast sie tepo smiac, moglbys sprobowac napisac cos sensownego : - )
Zglodniales?
edit. zenujace dla mnie jest juz do granic mozliwosci, ze nie potraficie zrozumiec (nie wiem boicie sie czegos?), ze ludzie jednak nie kieruja sie opcja i planem wyborczym partii, tylko wlasnym rozumem i sumieniem. Ojjj tego to jest dla was jakas bariera nie do przeskoczenia. Przeciez tak nei moze byc kurwa mac! To my mamy racje!, a ten motloch ma wyprana glowe przez Jarka! Nie moze byc inaczej, sa zmanipulowani! hehe i gowno prawda, bo te kilka milionow ludzi ma takie same prawo do walki o swoje, jak wasza krzykliwa obrona glupoty ;) JEDNYNA SLUSZNA PARTIA PO ma wladze calkowita, macie co chcecie, jest co raz lepiej, zostawcie ten kilku milionowy''margines'' spoleczny :)
[34] nastepny... no ludzie litosci :)
Gdyby Staruch z watahą "honorowych kibiców" nie zawiódł w potrzebie, to Gestapo (policja) tak łatwo nie spacyfikowałoby "prawdziwych Polaków", co Klaczki?
Na was kibiców na prawdę nie można liczyć kiedy jesteście potrzebni...
Agenci Rosji i Izraela się panoszą w Pałacu Prezydenckim, a wy...?
Żal...
Molzey [ gry online level: 79 - Generał ]
miejscem właściwym dla błazna jest dwór, np. Jarosława Wielkiego.
Tobie raczej chodziło o clowna ale rozumiem konfuzję - nadmiar "osobistych odczuć".
Użyłem tu klasyfikacji zaproponowanej przez Schiellera. Sądziłem, że to jasne. Ale - jak często mi się zdarza - przeceniam oponentów.
smuggler [ gry online level: 102 - Advocatus diaboli ]
Tu jest Polska... eeeep... tu jest FORUM. Jesli masz ochote sie wyzewnetrznic i nie czytac komentarzy "holoty" to napisz to na swoim blogu i zablokuj komentowanie.
Nie masz najmniejszym kwalifikacji do tego, by wskazywać mi, co mogę, a czego nie powinienem czynić.
Tutaj, czy ci sie podoba, czy nie, to ludzie decyduja o tym, czy cos skomentuja i jak. Przynajmniej w III RP.
Mały wyciąg ze słownika języka polskiego:
zaproszenie
1. «prośba o przyjście dokądś i wzięcie udziału w czymś»
2. «karta z prośbą o przybycie na jakąś uroczystość lub upoważniająca do wzięcia udziału w czymś»
zaprosić — zapraszać
1. «zaproponować komuś, aby przyszedł w odwiedziny lub wziął udział w czymś»
2. «zachęcić kogoś do zrobienia czegoś»
To, co napisałem w poście 27 było odpowiedzią na typowe dla kondycji intelektualnej pseudoliberałów "argumenty" dotyczące tzw. trollowania.
Jeżeli macie problemy z powstrzymywaniem się od wypowiadania się na tematy, na które nie macie nic poza szyderstwem i obelgami do powiedzenia, to zarzut o trollowanie wam się przynależy.
[1]
Katolikiem ? Azazello z Ciebie jest taki katolik jak z koziej dupy trąba. Katolicy składają kwiaty i znicze na cmentarzach i tam czczą pamieć o zmarłych. Ewentualnie w miejscu śmierci, o ile kogoś spotkał nieszczęsliwy wypadek.
To co wczoraj na Krakowskim Przedmieściu odstawiał Najjaśniejszy Prezes wraz ze swymi wyznawcami nie ma nic wspólnego ani z polskością, ani z katolicyzmem, ani z patriotyzmem. Ot zwykła polityczna hucpa i wykorzystywanie tragedii w celu zdobycia władzy.
Tradycja, ktorą zapoczątkował Prezes jest tradycją świecką i kulturowo nam obcą. Nie wiem wprawdzie z jakiego kraju pochodzi, bo nie słyszałem o kraju, gdzie kwiaty i znicze składa się w byłym miejscu pracy zmarłego, no ale... może są takie kraje ?
W każdym razie Kaczyński klęczący na chodniku i modlący się do słupka wygladał dość groteskowo. Przez chwilę nawet zastanawiałem się, czy ta nowa, świecka tradycja, obca naszemu krajowi ma szanse w Polsce się przyjąć - w końcu walentynki się przyjęły.
Teraz jednak myślę, że to będzie taki krótkotrwały, warszawski folkloryt, ktory zniknie za kilka lat. Tym bardziej, że nawet Marta Kaczyńska zachowała się wczoraj bardzo godnie i odpowiedzialnie, widać wujcio Kaczyński wsączył jej do ucha jeszcze niedostateczną ilość jadu i nienawiści :)
Azazello ---> "post [1] nie był zaproszeniem do dyskusji."
A jednak jesteś (...).
Pisanie posta na forum otwartym nie jest zaproszeniem do dyskusji. To jest, kurde, hit dziesięciolecia! :D
Takiego imbecylizmu chyba jeszcze tu nie było :D
"Jesli masz ochote sie wyzewnetrznic i nie czytac komentarzy "holoty" to napisz to na swoim blogu i zablokuj komentowanie." - weź to sobie do serca Atty ... eee ... Azazello :)
"Nie masz najmniejszym kwalifikacji do tego, by wskazywać mi, co mogę, a czego nie powinienem czynić. " - drogi Azazello - Strzeliłeś sobie w stopę. To się odnosi także do Ciebie.
Nie będziesz mi mówił co mogę a czego nie mogę robić tak długo, jak długo jest to w zgodzie z regulaminem tego forum. Nie masz do tego kwalifikacji :)
Nie no ja zaczynam wierzyć, że to nie Attyla. Nawet on nie napisałby takiego czegoś :)
Klaczki ---> "ze ludzie jednak nie kieruja sie opcja i planem wyborczym partii, tylko wlasnym rozumem i sumieniem. " - och, jesteśmy w stanie uwierzyć, że ludzie się kierują własnym rozumem :) Niezależnie od jego jakości i poziomu :)
lordpilot ---> Kaczyńska jak normalny człowiek odwiedziła miejsce pochówku zmarłego - wuj Jarosław widac nie czuje takiej potrzeby
[35]
No, i to ja rozumiem! Wreszcie się rozkręciłeś, bro. "Klasyfikacja Schiellera", definicje "zaproszenia", ocena kwalifikacji intelektualnych i możliwości prawnych - brawo. "Kondycja intelektualna pseudoliberałów", z drugiej strony jest niecosuaba, wyświechtane, banalne.... Czekam na więcej, w dowolnej klasyfikacji.
Mnie też się wydaje, ze to nie Attyla. To jest bardziej jak jego parodia, styl podobny tyle że podkręcony do groteskowych rozmiarów. IMHO nieco przedobrzone.
[27] smuggler <---
Tutaj, czy ci sie podoba, czy nie, to ludzie decyduja o tym, czy cos skomentuja i jak.
A Admin ?
Mnie zastanawia czy tak będzie już na stałe? Robienie polityki na zmarłym Prezydencie, bo o innych ofiarach to trudno sobie przypomnieć, warto o nich nadmienić, w dniu takim jaki wczoraj był, jest nie tyle co żałosne, co pokazuje jak niski poziom ma ten "wielki" wódz Jarosław K. i jego wyznawcy, bo inaczej nie można nazwać katoli, co rzucają mięsem w każdego co się z nimi nie zgadza. Podobno katolicy są miłosierni.
[43]
Jarosław jako Król Słońce o.0
OMG pierwszy Polak Katolik, który może o sobie mówić "państwo to ja!"
Poziom surrealizmu wybija się ponad granice pojmowania.
To na pewno nie są statyści (opłaceni z odszkodowań państwowych)? Bo nie mogę wyobrazić sobie by z własnej woli prezentować takie kulturalne, polityczne i duchowe upodlenie.
Mnie zastanawia czy tak będzie już na stałe? Robienie polityki na zmarłym Prezydencie.
Nie byłem fanem zmarłego prezydenta, ale muszę przyznać, że póki Lech żył to Jaro nie wydurniał się aż w takim stopniu. Widocznie brat był hamulcem emocjonalnym.
[35] Nie masz prawa zabraniac innym komentowania twej wypowiedzi na publicznym forum, a jak sie bedziesz tak napinal to mozesz tylko sobie bielizne zabrudzic.
[49] wyborny dowcip!
Czyżbyśmy byli światkami narodzin nowego ruchu faszystowsko-nacjonalistycznego?
eJay ---> W nocy wypowiadał się jakiś gość na ten temat - specjalista psycholog od par bliźniaczych. Gość, który od kilkudziesięciu lat zajmuje się relacjami emocjonalnymi i socjalnymi wśród bliźniaków.
Relacje bliźniacze są cholernie złożone i dość nietypowe w porównaniu do reszty świata, dlatego doczekały się swojej niszy wśród psychologów, psychiatrów, socjologów, itd.
Nie powiem tego dokładnie, ale zawsze jest tak, że jeden z bliźniaków dominuje nad drugim w jakiś sposób. Minimalnie dominuje, ale dzięki temu jest "siłą przewodnią". W dodatku to on najczęściej jest szarą eminencją, ale i zarazem motorem napędowym działalności bliźniaków.
Woli sterować tym drugim, sam pozostając w cieniu.
W momencie utraty swojego brata/siostry nagle to on znajduje się w blasku reflektorów i zaczyna się zachowywać nieracjonalnie, co jest dodatkowo potęgowane, jeżeli ta utrata miała nagły charakter - np. śmierć. A jeszcze gorzej jest gdy - tak jak w tym przypadku - ten pozostały bliźniak praktycznie nie ma własnego życia rodzinnego (żona, dziecko/ci).
Zaczyna próbować pełnić obie role przy czym gubi się w tym co robi.
Przedtem miał możliwość spokojnego przemyślenia pewnych spraw, reakcji na nie i dopiero wdrażania swojego "planu" poprzez brata bliźniaka. W tej chwili próbuje sam sobą sterować tak, jak do tej pory to robił z LK.
Wiem, że to trochę ogólnikowy opis, ale ciężko jest streścić kilkunastominutowy wykład nt. relacji pomiędzy bliźniakami :)
To dotyczy nie tylko JK, ale wszystkich bliźniaków.
To dotyczy nie tylko JK, ale wszystkich bliźniaków.
Oby tylko zaden z Mroczkow nie zginal...!
A ja jeszcze raz zrobie te wklejke, bo mysle ze to wiele tlumaczy.
Jak sie komus nie chce czytac calosci, to wyboldowalem co wazniejsze tezy.
Niniejszy tekst składa się wyłącznie z wyboru cytatów z książki R. S. Robinsa i J. M. Posta "Paranoja polityczna. Psychopatologia nienawiści". Autorzy opisują, z wieloma przykładami, mechanizmy działania paranoi w życiu politycznym.
Wszelkie podobienstwa do realnie istniejacych osob i zdarzen na pewno sa dzielem wrogiego spisku. :)
"Niedoszłego przywódcę, występującego z paranoicznym przesłaniem, czeka los proroka wołającego w puszczy. Będzie go słuchać tylko niewielka grupka oddanych wyznawców, chyba że trafił na odpowiedni moment. Zdarzają się takie momenty - okresy napięć, kiedy byt społeczeństwa wydaje się zagrożony - wtedy paranoiczne przesłania bywają szczególnie pociągające. [...]" (s. 52)
"Styl paranoiczny nietrudno rozpoznać. Jego zwolennicy są przekonani o istnieniu wielkiego perfidnego spisku, który ma zniszczyć ich styl życia. W poglądach paranoika na historię godne odnotowania jest nie to, że wierzy on w istnienie i znaczenie spisków - w końcu zdarzają się i mogą mieć znaczenie - ale że uznaje spisek za siłę napędową historii oraz podstawową zasadę organizującą świat wszelkiej polityki." (s. 53)
"Jest rzeczą charakterystyczną, że spisek określa się jako potężny i rosnący w siłę. Czasu pozostało niewiele. Bliskie jest absolutne, nieodwracalne zwycięstwo spiskowców. Ci nieliczni, którzy dostrzegają niebezpieczeństwo, muszą ich zdemaskować i zwalczać. Konfliktu nie da się rozwiązać w drodze kompromisu ani przez mediację. To walka na śmierć i życie. Spiskowcy reprezentują sobą zło absolutne, a skoro tak się rzeczy mają, członkowie paranoicznej grupy, jako przeciwnicy tej złowrogiej potęgi, uważają się za silę walczącą o dobro. We własnych oczach istotnie stają się obrońcami wszystkiego co dobre. Walka jest ujmowana w kategoriach manichejskich, toczy się między dobrem i złem." (s. 53)
"[...] Paranoik nie dopuszcza by jego uwagę rozpraszały pozornie niewinne fakty - twierdzi, że wie, co się za nimi kryje. Wciąż szuka ukrytych znaczeń, sygnałów wskazujących na obecność wrogów, o których wie, ze go otaczają. [...] Nie przyjmuje do wiadomości najbardziej niezbitych dowodów podważających jego przekonania, uważa je za oszukaństwo umyślnie spreparowane po to, by uśpić jego czujność. [...]" (s. 18)
"[...] Paranoik [...] z góry zna 'prawdę' i szuka jej potwierdzenia. Nie dąży do potwierdzenia lub obalenia hipotezy. Wie, że jeśli bardzo się postara, znajdzie dowody, które potwierdzą jego podejrzenia. W swych poszukiwaniach wybiera tylko te 'dowody', które przemawiają za jego przekonaniem o zagrożeniu." (s. 18-19)
"Przywiązując ogromną wagę do szczegółu, paranoik w swej interpretacji odsiewa fakty (często niezwykle umiejętnie), które nie pasują do jego urojeń. We wszystkich zdarzeniach i wypowiedziach dopatruje się ukrytych treści i 'prawdziwych znaczeń'. [...] W świecie widzianym oczami paranoika nic się ot tak po prostu nie zdarza, wszystko jest przez kogoś umyślnie powodowane. Nie ma czegoś takiego jak zbieżność faktów. Wszystko zostało zaplanowane. [...]" (s. 19)
"W swym rozumowaniu pozbawionym krytycznego osądu, w niezrównoważonym operowaniu faktami klasyczny paranoik jest w stu procentach logiczny. Fałszywe są jego przesłanki. Z upodobaniem kolekcjonuje fakty, ale tylko te, które pasują do skonstruowanego przezeń logicznego systemu." (s. 19)
"Świat paranoika zaludniają wrogowie, a on sam stanowi ośrodek ich uwagi. Ta ksobność, jedna z najbardziej znamiennych cech paranoika, ma charakter defensywny. Lepiej być głównym obiektem wrogich knowań niż być lekceważonym." (s. 21)
"Aroganckie przekonanie o własnej wielkości pozostaje w bliskim związku z wiarą paranoika, iż jest on centralnym obiektem zainteresowania. Jest pewien swoich racji, nie dopuszcza różnicy zdań." (s. 21)
"Pierwszą cechą, jaka rzuca się w oczy nawet przy przypadkowym zetknięciu z paranoikiem, jest nie tyle jego przekonanie o spisku czy arogancja, ile generalnie wrogie nastawienie do świata. [...]" (s. 21) [...] Wszędzie naokoło wyczuwa wrogość, przekonany, że otaczają go ludzie zdecydowani, by go dopaść. Przeciwstawia się wyimaginowanym wrogom i wywołując wilka z lasu, prowokuje wrogie reakcje, co tylko utwierdza go w przekonaniu." (s. 22)
"Nie toleruje poddania się zewnętrznym naciskom lub autorytetowi. Nieustannie zachowuje czujność, bo jakaś siła wyższa albo inni ludzie mogliby podjąć próbę narzucenia mu swojej woli, on zaś manifestuje przesadną niezależność." (s. 23) "[...] Żeby żyć w społeczeństwie, trzeba się podporządkować i przystosować do woli innych oraz pogodzić się z pewnym stopniem niepewności. Paranoik nie umie tolerować takiej niedoskonałości ani zaakceptować kompromisów, jest więc w stanie nieustannej wojny z prawdziwymi i wyimaginowanymi przeciwnikami, którzy chcą nad nim zapanować i odebrać mu niezależność." (s. 23)
"Urojenia prześladowcze i wielkościowe najczęściej znajdują drogę do świata polityki. Te właśnie urojenia oraz towarzyszące im uczucia występują u paranoika przekonanego o własnej wyjątkowości. Oczekuje specjalnego traktowania, ale sam manipuluje ludźmi i wykorzystuje ich, nie uświadamiając sobie, jak to na nich działa. Kiedy nie jest traktowany w specjalny sposób, reaguje urazą, gniewem, a niekiedy mściwą furią." (s. 25)
Podsumowanie "W skrajnym wydaniu paranoiczny styl uprawiania polityki przynosi więcej szkody niż jakikolwiek inny. Paranoicy nie mają przeciwników, rywali czy oponentów, tylko wrogów, tych zaś nie wystarczy zwyczajnie pokonać, a już na pewno nie można się z nimi wdawać w kompromisy czy ich pozyskiwać. Wrogów się niszczy. [...]" (s. 15) Paranoja polityczna jest więc siłą tak niszczycielską, ponieważ wnosi patologiczne składniki, jakimi są podejrzliwość i urojenia, a także dlatego, że nie tylko uruchamia, ale i deformuje zachowania służące naprawie stanu rzeczy oraz właściwe praktyki polityczne.
Na samym początku reakcja paranoiczna może pomóc w osiągnięciu znacznego sukcesu. Kiedy, nadużyta, doprowadzi do spustoszeń, często sama się unicestwia - ale nie zawsze. [...]" (s. 31)
"[...] W obliczu przeciwności ludzie reagują na ogół w takim stopniu, w jakim zostali sprowokowani, albo nawet ignorują prowokację, by osłabić konflikt. Niektórzy jednak, w tym osoby o tendencjach paranoicznych, nie mają tej podstawowej umiejętności społecznej, wywołują więc konflikt, który narasta. Paranoik, gotów wrogo zareagować na wrogość, prowokuje wrogość jeszcze większą, choć sam nie jest świadomy, jaką rolę odgrywa w stwarzaniu napięcia. Uważa, iż jego uczucia zostały wywołane przez 'nich', podczas gdy w rzeczywistości jest odwrotnie.
Skrupulatnie wychwytuje oznaki wrogości w swoim otoczeniu, ale nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo sam ją tworzy i podsyca. Może istnieć prawdziwy, choć drobny konflikt, albo też osoba o paranoicznych skłonnościach może sobie wyobrażać, że jakieś błahe, nieumyślne działanie jest celowym afrontem, i zareagować wrogo. (...) Polityk zaczyna się w końcu uważać za ofiarę, choć sam się przyczynił do stworzenia grupy wrogów.
smuggler, domyślam się, że celujesz tym tekstem w kaczora ?;) no to napisz nam jeszcze w jaki sposób do niego się odnosi?
Poczytaj go moze, a potem zapytaj jeszcze raz.
Jak to mowia - uderz w stol...?
"Konfliktu nie da się rozwiązać w drodze kompromisu ani przez mediację. To walka na śmierć i życie. Spiskowcy reprezentują sobą zło absolutne, a skoro tak się rzeczy mają, członkowie paranoicznej grupy, jako przeciwnicy tej złowrogiej potęgi, uważają się za silę walczącą o dobro. We własnych oczach istotnie stają się obrońcami wszystkiego co dobre. Walka jest ujmowana w kategoriach manichejskich, toczy się między dobrem i złem."
"Przywiązując ogromną wagę do szczegółu, paranoik w swej interpretacji odsiewa fakty (często niezwykle umiejętnie), które nie pasują do jego urojeń. We wszystkich zdarzeniach i wypowiedziach dopatruje się ukrytych treści i 'prawdziwych znaczeń'."
"Z upodobaniem kolekcjonuje fakty, ale tylko te, które pasują do skonstruowanego przezeń logicznego systemu."
"Skrupulatnie wychwytuje oznaki wrogości w swoim otoczeniu, ale nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo sam ją tworzy i podsyca."
Wypisz-wymaluj forumowi antypisowcy.
Tez. Wszyscy w jakims stopniu jestesmy paranoikami. Problemem jest tylko "stezenie" paranoi we krwi.
Ale jakby nie patrzec do Jarka praktycznie wszystkie objawy pasuja jak ulal. Powinno dac do myslenia...?
Poza tym wiara w spisek etc. popularniejsza jest raczej wsrod "antypeowcow" bardziej niz wsrod "antypisowcow".
"Ale jakby nie patrzec do Jarka objawy pasuja jak ulal."
Tak samo 'jak ulal', jak do jego przeciwnikow.
Skoro edytowales - jesli nie widzisz, ze tak samo wiekszosc pasuje do jego przeciwnikow, to coz - paranoik nigdy sam tego nie widzi.
"Poza tym wiara w spisek etc. popularniejsza jest raczej wsrod "antypeowcow" bardziej niz wsrod "antypisowcow"."
Polemizowalbym, przynajmniej w mediach - chocby tu - tego nie widac. Raczej ciagle tylko antypisowskie nowinki, jak to 'kaczor szykuje zamach stanu', itp.
smuggler, chciałbym jakieś konkrety, które by wskazywały, że kaczor to paranoik (pewnie tuska nie masz na myśli:)) i taki pierwszy lepszy przykład, pamiętasz jak stronnictwo "ksipsowe" "jechało" po malkontentach smoleńskiego śledztwa? i co się okazało, malkontenci (w tym Kaczyński) mieli zwyczajnie rację, nie dość, że było przeprowadzone fatalnie, niszczono dowody(a nawet fabrykowano), to w ostatecznej konkluzji zignorowano wszelkie przesłanki mające świadczyć o ich winie totalnie zignorowali.
ileż to było śmiechów ze "sztucznej mgły", "słychać strzały" itd. pamiętasz? każdy kto podważał wiarygodność Rosjan z góry był traktowany jak paranoik i oczywiście -pisowiec.
[60] LOL. Do jego przeciwnikow? Czyli kogo? Komorowskiego, Tuska?
Jeden z czolowych politykow zdradza WYRAZNE objawy delikatnie rzecz ujmujac dziwnego widzenia swiata. No problemo. Niech sie bawi brzytwa.
ileż to było śmiechów ze "sztucznej mgły", "słychać strzały" itd. pamiętasz?
I co, potwierdzilo sie?! O MATKO!!!
smuggler, i widzisz nadal to robisz, "przyrabiasz gębę" co zresztą jest typowe dla waszego stronnictwa
a tutaj w kwestii "dobijania rannych"
ps. nie odniosłeś się do reszty, to gdzie są te przykłady paranoi kaczora?
Nie chce byc zlosliwy ale twe kolejne posty pieknie mi konweniuja z tym, co wyboldowalem pare postow wyzej.
A naprawde nie chce mi sie bawic w przytaczanie kolejnych wypowiedzi Jarka i laczenie ich z objawami, gdyz i tak bedzie to tylko dowod na to, ze wrabiamy Jedynego, Co Zna Prawde w chorobe, chcac w ten sposob zamaskowac Spisek.
Kazdy moze sobie poczytac, przemyslec, przypomniec. I wyciagnac wnioski. Takie, jakie uzna za sluszne.
"[...] Paranoik [...] z góry zna 'prawdę' i szuka jej potwierdzenia.
Generałowi Sławomirowi Petelickiemu zdjęto ze strony WPROST24 wywiad
Nie zabieram głosu w sprawie merytorycznej - po prostu oddaję głos p.Generałowi:
Artur Bartkiewicz, Jakub Czermiński Wprost24: Dlaczego ZEN przygotował raport o katastrofie smoleńskiej?
Gen. Sławomir Petelicki: Spełniliśmy swój obywatelski obowiązek. Przygotowaliśmy całkowicie apolityczny raport, ponieważ obywatele zasługują na to, by zapoznać się z fachową oceną przyczyn tragedii z 10 kwietnia. Katastrofa nie powinna być wykorzystywana w celach politycznych. Chcemy, aby Polacy wyciągnęli z tragedii wnioski i odpowiedzieli sobie na pytanie co robić, aby zacząć odbudowywać bezpieczeństwo państwa.
Czy państwa raport jest alternatywą dla raportu przygotowywanego przez komisję pod przewodnictwem Jerzego Millera?
Myślę, że raport Millera nie zostanie w najbliższym czasie upubliczniony. Być może komisja przedstawi go tuż przed wyborami – a Donald Tusk demonstracyjnie zdymisjonuje ministra Bogdana Klicha. Chcę jednak zaznaczyć, że nasz raport nie jest polemiką z technicznymi ustaleniami specjalistów polskich i rosyjskich.
W raporcie czytamy, że jednym z głównych grzechów Donalda Tuska było przyjęcie konwencji chicagowskiej jako podstawy do prowadzenia śledztwa…
Decyzję zapadła prawdopodobnie w trójkącie Donald Tusk-Tomasz Arabski-Paweł Graś. Dla rządu rozwiązanie w którym śledztwo w sprawie katastrofy prowadzą Rosjanie było wygodne, ponieważ Rosjanie odpowiedzialność za katastrofy lotnicze -zwykle -zrzucają na pilotów. Tuż po katastrofie czołowi politycy PO otrzymali SMS-a z instrukcją na temat tego jak mają się wypowiadać na temat katastrofy. Tak się składa, że poznałem treść tego SMS-a. Brzmiał on tak: „Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił”. Donaldowi Tuskowi i jego współpracownikom od początku nie chodziło o to, jak zostaną potraktowani Polacy. Chodziło o ochronę własnych posad.
I przyjęcie konwencji chicagowskiej miało im to ułatwić?
Oczywiście. W tym celu przekonywano Polaków, że lot prezydenta do Smoleńska miał charakter cywilny, a i samolot był cywilny bo nie był uzbrojony( słowa min.Millera ) Jak można mówić o cywilnym locie, skoro wykonywali go wojskowi piloci, wg wojskowych instrukcji i dokumentów lotu, a pasażerowie znajdowali się na pokładzie samolotu, który w swojej nazwie ma przymiotnik „wojskowy” (litera „M” w nazwie Tu-154M oznacza „military”)? W dodatku samolot ten wchodził w skład wojskowego pułku i na ogonie miał szachownicę ustawowo zastrzeżoną dla wojskowego lotnictwa!
Z raportu wynika, że rząd jest odpowiedzialny m.in. za błędy w szkoleniu pilotów i złą kondycję 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego. Czy te grzechy nie obciążają też poprzednich ekip?
Nie – to grzechy z ostatniego okresu, dlatego, że to za rządu Donalda Tuska doszło do katastrofy samolotu CASA w Mirosławcu, która jak w soczewce pokazała wszystkie braki polskiej armii. Z katastrofy nie wyciągnięto jednak żadnych wniosków – i to jest główny grzech Donalda Tuska, który po katastrofie w Mirosławcu nie zmusił B.Klicha do prawdziwej reformy Wojska
Samych pilotów, pana zdaniem, winą obarczać nie można…
Absolutnie. Kpt. Arkadiusza Protasiuka nie można winić za katastrofę, tak jak Śp.kpt. Daniela Ambrozińskiego nie można winić za to, że jego ludzie zostali ranni, a on sam zginął w Afganistanie (to po śmierci kpt. Ambrozińskiego ostrą krytykę pod adresem MON skierował ówczesny dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak – przyp. red.). Żołnierz ma niezbywalne prawo być dobrze dowodzonym, a nasi żołnierze dobrze dowodzeni nie byli. Kpt. Protasiuk w ogóle nie powinien był wystartować z Okęcia. Ten lot był źle przygotowany. Jeżeli szef BOR otrzymuje informacje, że jego ludzie nie zostali wpuszczeni na lotnisko w Smoleńsku i nie mogą sprawdzić terenu – to powinien natychmiast zameldować o tym ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, a ten o całej sprawie powinien poinformować premiera.
Czy części odpowiedzialności za złą organizację lotu nie ponosi Kancelaria Prezydenta?
Absolutnie. Kancelaria Prezydenta układała tylko listę zaproszonych. Za ich transport odpowiedzialna była strona rządowa. Gdyby Lech Kaczyński zdecydował się na podróż do Smoleńska pociągiem to za bezpieczeństwo w czasie jazdy odpowiadałaby PKP, BOR i ABW– a nie Kancelaria Prezydenta. Gdyby pociągiem udali się generałowie poza PKP odpowiadałaby Żandarmeria Wojskowa i Służba Kontrwywiadu Wojskowego.
W dalszej części państwa raportu znajduje się zarzut, że Polska przy wyjaśnianiu przyczyn katastrofy nie zwróciła się z prośbą o pomoc do NATO.
Na to nie ma żadnego wytłumaczenia. Po co wstępowaliśmy do NATO? Po to żeby przedłużyć czas służby generałom? Tuż po katastrofie tylko Bogdan Klich pamiętał, że Polska jest od 12 lat członkiem Sojuszu i zaproponował, by poprosić NATO o pomoc. Ale premier tego nie chciał, ponieważ gdyby śledztwo toczyło się pod auspicjami NATO raport końcowy byłby miażdżący dla rządu i MON-u. Pojawiłoby się pytanie dlaczego Tusk wcześniej nie zdymisjonował Bogdana Klicha. Najgorsze w tym wszystkim jest postawienie Polaków w sytuacji bezbronnego petenta. A przecież wchodziliśmy do NATO po to, żeby nas broniło.
Sugeruje pan, że gdyby NATO prowadziło śledztwo jego wyniki byłyby inne? Rosjanie kłamią?
Tak ! NATO powiedziałoby nam o wiele więcej na temat przyczyn katastrofy niż możemy się dowiedzieć od Rosjan. Rosjanie nie są zainteresowani by pokazać całą sytuację – np. to co działo się w baraku na lotnisku smoleńskim, którego nie można nazwać wieżą kontroli lotów. Ale Tusk najwyraźniej też nie jest tym zainteresowany. A przecież zwrócenie się do NATO tuż po katastrofie było obowiązkiem premiera!. Przecież wtedy nie wiedzieliśmy co się stało. To mógł być np. zamach czeczeńskiego terrorysty. Na teren obok lotniska mógł wejść każdy z ręczną wyrzutnią rakiet .
Wie pan jak Sojusz zareagował na to, że Polska nie poprosiła go o pomoc w wyjaśnieniu katastrofy? W końcu na pokładzie samolotu leciało pięciu generałów dowodzących operacjami NATO w Afganistanie i generał F.Gągor zatwierdzony na najwyższe stanowisko w NATO.
W tym momencie straciliśmy w NATO całą wiarygodność. Efekt? Tuż po katastrofie USA podjęły decyzję o tym, że – wbrew wcześniejszym ustaleniom – nie przekażą nam uzbrojonych zestawów rakietowych Patriot. Skandaliczne było to, że tuż po katastrofie minister Klich poinformował opinię publiczną o tym jak płynnie zastępcy przejęli dowodzenie po tragicznie zmarłych generałach.
Minister chciał chyba uspokoić opinię publiczną…
Ale powinien był powiedzieć coś zupełnie innego. Minister obrony NATO-wskiego państwa powinien przypomnieć, że w tym tragicznym momencie stoi przy nas Sojuszu, że jesteśmy bezpieczni bo możemy liczyć na NATO.
Czy poza publikacją raportu ZEN planuje jakieś kolejne posunięcia? Skoro znacie winnych to czy zamierzacie złożyć wnioski do prokuratury o ich ściganie?
My nie jesteśmy parlamentem. Nie możemy postawić premiera czy ministrów przed Trybunałem Stanu. Nasz raport kończymy słowami: „jeśli po ocenie raportu komisji szefa MSWiA i prokuratury Sejm nie podejmie decyzji o postawieniu Donalda Tuska i Bogdana Klicha przed Trybunałem Stanu będzie to oznaczało, że nawet największa tragedia narodowa w Polsce po II wonie światowej nie jest w stanie nic zmienić, a system bezpieczeństwa państwa będzie ulegał dalszej degradacji”. My swoje zadanie wykonaliśmy. Oczywiście jesteśmy gotowi spotkać się w tej sprawie z premierem Donaldem Tuskiem – ale jestem pewien, że PR-owcy odradzą mu takie spotkanie. Premier woli spotykać się z muzykami.
Podkreśla pan apolityczność raportu ZEN – ale zdaje pan sobie chyba sprawę, że powielając wiele tez stawianych przez PiS, zostaniecie oskarżeni o włączanie się w bieżącą walkę polityczną.
Nie słyszałem żeby PIS wspomniał o obowiązku zwrócenia się o pomoc do NATO.
Chcę podkreślić, że gdyby to PiS-owski rząd organizował ten lot wszystko prawdopodobnie wyglądałoby identycznie. PiS nie podchodzi profesjonalnie do bezpieczeństwa państwa o czym najlepiej świadczy fakt rozbicia przez A.Macierewicza Wywiadu i Kontrwywiadu Wojskowego. Mógł przecież zostawić najlepszych młodych oficerów a zniszczył cały tworzony latami dorobek tej cenionej przez NATO Służby! Poza tym chce przypomnieć, że gdy Jarosława Kaczyński był premierem zakazał ówczesnemu ministrowi Obrony Narodowej Radosławowi Sikorskiemu kontaktów ze mną. Tylko Monika Olejnik uważa, że wspieram PIS ale jej wszystko wolno!
Skoro raport jest ostatnim głosem ZEN w sprawie katastrofy smoleńskiej to czym teraz zajmie się wasz zespół?
Będziemy starali się pomagać Polakom w sprawach w których SA oszukiwani przez władze.
Ja osobiście marzę o nowoczesnych profesjonalnych Siłach Zbrojnych służących rodakom
tak jak GROM. A na razie mamy armię świetnie opłacanych PRowców służących rządowi
Naprawdę wierzycie, że w ten sposób wpłyniecie na polską rzeczywistość? Że wasz głos nie zginie wśród innych opinii?
Tak – właśnie w taki sposób obywatele mogą zmieniać rzeczywistość. Liczymy przede wszystkim na młode pokolenie, które myśli już innymi kategoriami. Jeżdżę po Polsce, spotykam się z młodymi ludźmi i muszę powiedzieć, że jestem optymistą.
http://korwin-mikke.blog.onet.pl/
""[...] Paranoik [...] z góry zna 'prawdę' i szuka jej potwierdzenia."
Dokladnie smuggler, dokladnie. Niektorzy nawet 'wiedza' i 'znaja prawde' na tyle dobrze, ze nie musza szukac zadnych potwierdzen, faktow, itp glupot.
smuggler, ale ja właśnie nie znam prawdy, dlatego pytam jeszcze raz, gdzie są te rzeczywiste dowody paranoi Kaczyńskiego? nie sądzisz, że sugerowanie komuś, że jest wariatem nie posiadając na to dowodów jest nadużyciem?
.."zbiorcza" paranoja czyni cuda ;) ..w całej serii "świętych wizerunków" na przypadkowych oknach (podobizna Chrystusa czy Matki Boskiej) modnych zwłaszcza za czasów komuny - wystarczyło żeby "podobieństwo" dostrzegła jedna lub dwie osoby i je "nazwała" ..Potem był to już tłum z całej Polski ..Chcieli widzieć "cud", to widzieli ..Na podobnej zasadzie "wspólnego widzenia" działają mechanizmy tłumaczące katastrofę "zamachem" i "spiskiem" ..Racjonalne przesłanki nie wystarczają już do wytłumaczenia katastrofy takiej "rangi", skoro i katastrofa "zwykła", rozkładana na czynniki pierwsze, zawsze będzie zostawiać znaki zapytania w naszej świadomości ..Więc tych co pod smoleńską katastrofę podkładać będą swoje teorie i znaki zapytania wystarczy do końca świata ;)
Dokladnie smuggler, dokladnie. Niektorzy nawet 'wiedza' i 'znaja prawde' na tyle dobrze, ze nie musza szukac zadnych potwierdzen, faktow, itp glupot.
No wlasnie, np. Kaczynski.
- Polacy dobrze wiedzą, co zdarzyło się 70 lat temu w Katyniu, Miednoje. Doskonale wiemy co zdarzyło się rok temu w Smoleńsku. Wiemy to i domyślamy się dlaczego tak się zdarzyło.
[67] To nadal dziala obustronnie, ale w jedna strone jednak bardziej. :)
[68] Rzeczywiste dowody? Najlepiej z podpisem Prezesa, ze tak jest? :) No stary, nie za wiele wymagasz ode mnie. Ja tam nigdzie nie mowilem, ze sa takowe. Mowie tylko, ze mocno niepokojace dla mnie jest to, ze spis owych objawow BARDZO pasuje do tego, co pokazuje swiatu Jaroslaw swymi czynami i wypowiedziami. To sa poszlaki ale na moj przeciez nielekarski rozum wyglada toto mocno podejrzanie. Ile prawdy w tym to nie mnie oceniac.
[70] Paranoik nie dopuszcza by jego uwagę rozpraszały pozornie niewinne fakty - twierdzi, że wie, co się za nimi kryje. Wciąż szuka ukrytych znaczeń, sygnałów wskazujących na obecność wrogów,
1940 = 2011 i WSZYSTKO JASNE!
Flyby, problem w tym, że jeśli ktoś nie wyklucza wersji o zamachu/spisku(kaczor i wielu innych w tym i ja), nie znaczy to z automatu, że jest zwolennikiem takiej tezy. Niestety dla waszego stronnictwa taki "pacjent" jest paranoikiem i oczywiście - pisowcem.
smuggler, faktem jest, że Kaczyński w dużym stopniu wykorzystuje katastrofę smoleńską, bo przecież nie musi czcić śmierci brata z pochodniami i masowymi pochodami, ale nie jest paranoikiem co najwyżej nadal pozostaje politykiem co bynajmniej dobrze o nim nie świadczy, gdy zamiast w Krakowie na grobie brata urządza wiece w warszawie.
..Manolito, zauważ że w swoim poście nie stosowałem "przekładki politycznej" ..Ona nie była istotna
..Opisywałem pewne mechanizmy zachowań zbiorczych czy sposobu myślenia ..Twoje sformułowanie "dla waszego stronnictwa" ma dopowiadać za mnie ..Odruch obronny (?) ustawiający mnie na takiej czy innej pozycji politycznej ..Czy jesteś pewny że jedyną wykładnią otaczającego nas świata powinna być polityka? ..Czy też czując taką potrzebę (zbieżność racji) sam poczułeś się "pisowcem"? ;)
Flyby---> możesz pisać normalnie? Skąd te kropki na początku zdań?
A jeśli Jarek nie jest paranoikiem, tylko przyjął taktykę, która pozwoli mu utrwalić swój elektorat? Bo dla mnie, to ten tłum spod pałacu krzyczący "Zomo, gestapo" to paranoicy zmanipulowani przez Jarka.
Sam jestem przeciwnikiem Pisu, ale gdyby założyć, że Jarek mówi, to co mówi dla utrwalenia swojego elektoratu, to jest politycznym geniuszem. Przecież równie dobrze jego zwolennicy mogliby spróbować zrobić przewrót i kto by ich powstrzymał? A Jarek osiągnąłby swój cel - zdobycie władzy.
Oczywiście ja uważam, że jeśli nie jest tak, jak mówię, to Jarek jest rzeczywiście paranoikiem.
Wow, szczerze podziwiam, że się Wam jeszcze chce. Chociaż chyba nikt nie wie po co :)
Potłumaczcie jeszcze emerytom, że nie warto kupować cukru na zapas.
..KoSmiIt ..odpuść mi już te kropki, choćby na zasadzie "jako i my odpuszczamy" ;) ..w swoim czasie, jak o "zdobycie władzy" chodzi, warto było poczytać rozważania historyków (psychoanalityków i psychiatrów też) na ile Hitler był "paranoikiem" i na ile mu to pomogło w osiągnięciu swoich celów ;)
..Tego są całe biblioteki - lecz znacznie prostszą i prawdziwszą wydaje się odpowiedź że Hitler wykorzystał "zapotrzebowanie społeczne" ówczesnego świata (nie tylko Niemiec) na takie a nie inne rozwiązania społeczne-polityczne ..I w tym właśnie kontekście warto postawić sobie pytanie na ile "Jarek" wpisuje się politycznie w takie zapotrzebowanie u nas, na ile jego "wizje" odpowiadają realnym potrzebom wciąż opóźnionego gospodarczo kraju ..Tylko do pewnego stopnia (stopień ten utrzymują rządy PO) gospodarka może (mimo zawirowań i błędów politycznych) rozwijać się lub utrzymywać swój poziom, "sama" ..Ma ona co prawda "kotwice" (to plusy i minusy) unijno-natowskie, gwarantujące bezpieczeństwo rozwoju lecz wydumane i nafukane "politykierstwo" takiego Jarka i PiS-u może je w końcu zerwać ..I będzie gorzej bo w tej chwili tkwimy w układach europejskich które nijak się mają do tych sprzed wielu, wielu lat ..A pisowskie hasełka, anachroniczne już w samej treści lekce sobie ważą otaczającą nas "rzeczywistość"
.."kupowanie cukru na zapas" doskonale oddaje naszą kondycję społeczną ..zapomniałeś dodać bartku że wprawdzie to emeryci cukier wykupują lecz ten "pęd" znakomicie wykorzystują "nowocześni" i młodociani spekulanci o podobnym, zapomnianym "rodowodzie" z czasów PRL
..i wbrew pozorom, na podobnych tęsknotach, uprzedzeniach i strachach naszego społeczeństwa z czasów PRL bazują pisowcy z Jarkiem na czele
Dlaczego niby ma ci odpuszczać? Jesteś forumowym dziwadłem, którego ciężko przez te gówniane, kropkowe fanaberie się czyta. Pozwolenie na szkalowanie dawno wydano.
[78] ---> jeśli komuś jedna więcej kropka na końcu zdania sprawia az taki problem to dobrze o zdolnościach czytelniczych to nie świadczy :)
Dla Ciebie Lookash mogę zatem wyjątkowo bez kropek. Jak rozumiem w ramach owego "pozwolenia na szkalowanie" nazywasz mnie "forumowym dziwadłem" i do tego sprowadza się cały Twój udział w dyskusji mimo wysokiego levelowego stażu. Postaraj się bardziej bo to trochę wstyd aby taki user jak Ty tak cienko poPiSkiwał.
jeśli komuś jedna więcej kropka na końcu zdania sprawia az taki problem
Ale kropki sa na poczatku zdan ;P
..znowu "temat zastępczy" ;( ..nie możecie poświęcić "kropkom Flyby'a" choćby osobnego wątku?
lookash:--> ja zauwazylem ze piswcy po kazdym wystapieniu ich Najjasniejszego i Najwspanialszego Pana Prezesa zaczynaja obrzucac blotem innych bo za bardzo nie maja nic do powiedzenia a jak wiadomo nawet lekka krytyka Pana Prezesa jest dosc niebezpieczna .( kop w d... )
Zgodnie z zasada ugnij sie trzcino az splynie gówno.Wiec na razie g... plynie wiec szukacie tematow zastepczych.Jak juz minie troche czasu i to g... splynie zacznie sie "dyskusja"Tzn jak otoczenie Pana Prezesa wyjasni ze Pan Prezes nie mial na mysli tego a mial na mysli to i wogole to wszystko wina nieprzychylnych mediow.
"zdanie zostalo wyrwane z szerszego kontekstu i zle zinterpretowane przez nieprzychylne nam media"
Belert
Wychodzi na to, że zaraz po pierwszym poście tego wątku wysypał się tu tabunek takich - jak ich nazywasz - "piswców".
Od samego początku twierdzą oni tutaj, że każdy, kto śmie mieć poglądy inne niż jedynie słuszne jest w najlepszym razie idiotą a w najgorszym paranoikiem, bandytą itp.
Chyba, że smuggler w swoim poście nr 55 zamieścił tylko formę autoprezentacji.
Zakładam jednak, że zamiar miał całkowicie odmienny. To wasza standardowa metoda. Opluć, ośmieszyć a w sprzyjających warunkach pobić lub zabić. To są standardowe narzędzia tej waszej "polityki miłości".
Jeżeli na początku napisałem, że swoją obecnością na marszu odpowiedziałem na wezwanie papieża. Że nie lękam się być katolikiem i Polakiem, to dlatego, że mam świadomość tego, że przyznanie się gdziekolwiek do przekonań innych niż jedynie słuszne - rozpowszechniane przez TVN, GW itp. I - prawdę mówiąc - spodziewałem się tego i tutaj. I nie myliłem się.
Sama obecność kogo, kto śmie myśleć. Kto śmie czuć inaczej - doprowadza was do furii nienawiści.
smuggler, ale ja właśnie nie znam prawdy, dlatego pytam jeszcze raz, gdzie są te rzeczywiste dowody paranoi Kaczyńskiego?
Rzeczywiste dowody to może przedstawić tylko lekarz psychiatra, ale bardzo wątpliwe żeby Kaczyński pozwolił się zbadać i sobie pomóc :)
Również uważam, że Prezes jest paranoikiem, także smuggler nie jest odosobniony w poglądach. Wnioski takie wyciagam z tego co Kaczyński mówi i jaki ma osąd rzeczywistości. A to co mówi jak dla mnie jasno dowodzi, że z jego łepetyną nie wszystko jest niestety w porządku.
Facet bredzi coś o rosyjsko-niemieckim kondominium (to wg. niego obecna Polska pod rządami tuskowej ekipy), wszedzie wietrzy jakieś spiski, układy, zdrady - wymierzone przeważnie przeciwko niemu i PiS. Żyje w jakimś swoim świecie - nie chce np. przyjąć do wiadomości faktu, że przegrał wybory przydenckie, bo Polacy mu pokazali czerwona kartkę. Ucieka więc w swój świat fantazji, w ktorym to prezydent Komorowski został wybrany "przypadkowo" i "przez pomyłkę" :)
Zaczyna obrażać cale grupy społeczne i narodowości. Ostatnio dostało się Ślązakom, którzy mają stanowić jakoby "zakamuflowaną opcje niemiecką", która jak wiadomo spiskuje przeciwko Polsce :). Zamieszkujący Polskę obywatele polscy pochodzenia niemieckiego już szykują mu procesik - bardzo dobrze, też bym nie wytrzymał słuchając tych bredni. Dobrze, że prezes nie jest już premierem, bo kto wie - przy tak silnych objawach paranoi, mógłby internować tych obywateli, tak jak zrobili to Amerykanie z Japończykami (nieraz mieszkającymi w USA od urodzenia !) po Pearl Harbor :)
Zauważ że w ogole nie wspominam w tych swoich wywodach Smoleńska - tutaj Kaczor już dawno "poszedł na całość": opowieści o samolocie, ktory powinien kosić brzozy, jak kosa zboże są tak żenujące, że komentarz jest zbędny (no ale wiadomo - kolejny spisek: ktoś tą brzoze TAM posadził), a wczorajsza wypowiedź "zostali zdradzeni o świcie" świadczy już tylko o tym, że (IMO) z Prezesem jest coraz gorzej.
Stan ten bedzie się pogłębiał - z PiSu wylecieli już wszyscy ludzie, ktorzy wykazywali się resztkami zdrowego rozsądku. W tej chwili Kaczyński jest otoczony już tylko lizodupami, klakierami i pochlebcami w rodzaju Płaszczaka, Hoffmana i Brudzińskiego, ktorzy będą go jeszcze w tych chorych teoriach coraz bardziej nakręcać. Sytuacji nie ratuje także facet, który ruskich agentów widzi nawet w swoim kiblu - Antoni Macierewicz. Wspomniany Antoni również wykazuje dość istotne oznaki paranoi, w większym nawet stopniu niż Jarek :)
http://klopotowski.salon24.pl/296479,obrona-paranoi-przed-jackiem-zakowskim
Chciałoby się powtórzyć:
Lordpilot - nie dość, że mądry, to jeszcze ma lwie serce.
[86] Exactly. Nie chcialo mi sie pisac takiego uzasadnienia (bo odpowiedzia i tak bedzie "a wy jeszcze bardziej" czy cos w tym stylu) ale moge sie pod tym podpisac oburacz.
[87] Wystarczy, zeby Jarko wrocil do wladzy - "ja bym sie wystraszyl".
Cala ta polemika jest "obok". Zarzut "on bije murzynow" kontrowany jest "Tatarskie czambuly w granicach Polski - ja byms ie wystraszyl, a on nie, tylko o tych murzynach pisze". Nie wiem co ma "lwie serce" Zakowskiego do tezy, ze Kaczorkowi sie pod kopulka zrobilo fiksum-dyrdum. Zamiast polemizowac z teza, ktora ktos stawia, atak idzie na piszacego owa teze.
Erystyka na poziomie podstawowym.
PS. Warto tez poczytac zionace miloscia blizniego komentarze pod owym tekstem. Wszystkiemu winien Michnik/owszczyzna a Gwiazda mial racje, bo to kolejny rozbior Polski. A Zakowski jest z PRL i wszystko jasne. I tak dalej.
Kiedy rząd podsyca pogardę i nienawiść do jednej trzeciej elektoratu popierającej opozycję - ja bym się przestraszył.
Co za kretyn to pisal? Znowu gadka "PiS jest brutalnie atakowany, jako ostatnia ostoja prawdziwej polskosci".
[89] Szlo zapewne o "oni staja tam, gdzie Zomo"? Z ta roznica, ze elektoratu opozycyjnego bylo wiecej niz 30% (*). No ale wtedy nikt sie nie przestraszyl, publicysci (ci sluszni) bili brawo, rechoczac "ale im pieknie dowalil nasz cudowny Jaroslaw".
(*) ciekawa matematyka, gdzie poparcie PiS 20-25-27% to sie robi "jedna trzecia" czyli 33,3%.
Chcialoby sie, chcialo. :)
.."nieprzychylnego medialnego tłumaczenia", Belert ..bo jak pamiętamy z czasów komuny wytłumaczyć "na nasze", można było wszystko byleby się miało środki i sposoby ;) ..Przekręci się fakty, napisze nową historię, postawi nowe pomniki - jednych się wypuści, innych zamknie ..I tak co jedni "odkręcą", to drudzy "zakręcą" ..Z tych ćwiczeń społeczno-politycznych można wynieść cało jedynie wiarę ( o ile na tyle silna) bo już codzienna nasza egzystencja odczuje pośrednie i bezpośrednie skutki takich politycznych "wygibasów" .. Azazello w niewątpliwym oświeceniu swoim nazywa je standardowymi narzędziami "waszej polityki miłości" ..Jakby zapomniał że jego "opcja polityczna" dysponuje (i stosuje je) dokładnie tymi samymi "narzędziami" ..Ba, jako katolik powinien zdawać sobie sprawę że "polityka miłości" wzięła swój początek z powiedzenia "miłuj bliźniego swego jak siebie samego" ...Tylko jakoś tak wychodzi że Azazello nie jest moim bliźnim a ja jego bo wyraźnie mnie nie miłuje ;) ..Zupełnie jak Jarosław dla którego bliźnimi są ci co wyznają jego poglądy a reszta to "zdrajcy"..
@smuggler,
Erystyka na poziomie podstawowym.
Niczego więcej od Kłopotowskiego nie należy oczekiwać - typowy stronniczy gość "ślepy na jedno oko". Nie tak dawno protestował przeciwko upolitycznianiu mediów przez PO, własną piersią bronił Pospieszalskiego (btw. zdjęli ten jego program w końcu z anteny czy nie ?).
Kilka osób mu się wtedy spytało na tym jego blogu, czy kiedy PiS robił w publicznej TV "noc długich noży" równie ostro interweniował. Czy bronił dziennikarzy wyrzucanych z pracy po zainstalowaniu w TVP (z pisowskiego nadania) Bronisława Wildsteina, który nota bene, nawet nie spełniał wymogów formalnych w konkursie na prezesa TVP (nie ma wyższego wykształcenia). Czy protestował kiedy prezesem zostawał Andrzej Urbański, który nie był dziennikarzem - tylko szefem kancelarii prezydenckiej Lecha Kaczyńskiego...
Kłopotowski na te pytania nie odpowiedział, bo też jemu nie chodziło o apolityczną TV ;-)
Cały ten tekst, to faktycznie - rozbić o kant dupy . Bo akurat ja to mogę się przestraszyć kiedy:
- Kaczyński wskrzesza idę IV RP
- kiedy oczyma wyobraźni widze go jako premiera
- a Macierewicza na stanowisku szefa MON
:P Tak... to mnie zdecydowanie bardziej przeraża niż urojone przez JK kondominium rosyjsko-niemieckie ;-)
Nie wiem, czy ktoś był wczoraj na Piotrkowskiej w Łodzi, ale jak ja usłyszałem "Mury" Kaczmarskiego w wykonaniu pewnej kobiety, to ścierpła mi dusza.
Tak falszowala?
Pomijam impostację, ona niweczyła słowa brakiem własnej świadomości. Nie wiem, kto jej kazał właśnie tę piosenkę zawyć.
Mam wrażenie, że gdyby żył Jan Paweł II, to sytuacja w Polsce wyglądałaby zupełnie inaczej po katastrofie...
I to jest najgorsze, że w Polsce nie ma żadnego autorytetu, który powiedziałby "dość"
Azazello:--> jak narazie to pisowcy sie swietnie maja poza jednym zabitym przez jakiegos szalenca.
Ale wiesz gdy widze Twarz wodza i jego bezlitosne oczy gdy przyszedl "czcic" pamiec brata nie wiedziec czemu przed palacem prezydenckim ( zal?) to jakos w nich nie widze litosci i szczerze mowiac dziekuje Bogu ze Tego wspanielaego Przywodcy nie ma juz przy wladzy.
Nie wiem czemu ale pisowcy (tam byl blad jak sie domyslasz) przypominaja mi Manuela Arbolede ktory gra bardzo burtalnie (choc skutecznie) natomiast jak ktos go potraci przewraca sie z wrzaskiem i lkaniem.
To skuteczna taktyka podchodzisz do goscia walisz go z grzywy w twarz pare kopow nastepnie zauwazasz ze sie zadrasnales sobie reke i wzywasz policje :))
Potem obdukacja a za pare miesiecy i tak nikt nie bedzie pamietal jak bylo a licza sie dokumenty :)
A ja jestem nie-patriotą i nie-katolikiem i jestem z tego dumny, szczególnie gdy patrzę na tłumy ludzi podażających ślepo za każdym kto tylko komus złorzeczy i z kimś walczy, nie ważne o co, byle bitka była.Czytaj: wyznawcy Kościoła Kaczo-polskiego.
Belert [ gry online level: 78 - Legend ]
Azazello:--> jak narazie to pisowcy sie swietnie maja poza jednym zabitym przez jakiegos szalenca.
To, że ktoś taki w ogóle jest, świadczy wyraźnie o stopniu sfanatyzowania pseudoliberalnej hołoty. Świadczy też o tym, co im się do łbów pakuje. Jesteście (niemal wszyscy) skrajnie agresywni i wrodzy wobec wszystkiego, co nie podąża za mirażem "postępu". Taki sam poziom żarliwości rewolucyjnej musieli mieć sowieccy komisarze ludowi. Często mam wrażenie, że wam trzeba tylko hasła, byście się zabrali do mordowania na masową skalę.
Co więcej - obawiam się, że prędzej czy później dojdzie do tego. I wtedy - tak jak teraz będziecie przyjmowali taktykę obrony gwałciciela: "to wina panienki, bo zbyt wyzywająco się ubierała".
Ale wiesz gdy widze Twarz wodza i jego bezlitosne oczy gdy przyszedl "czcic" pamiec brata nie wiedziec czemu przed palacem prezydenckim ( zal?) to jakos w nich nie widze litosci i szczerze mowiac dziekuje Bogu ze Tego wspanielaego Przywodcy nie ma juz przy wladzy.
Nie będę bronił JK. Nie mam powodu. Stracił brata. W - byś może - wypadku, który nie był wypadkiem "zwykłym", ponieważ i miejsce i czas nadały mu wyraźny sens i znaczenie. Co więcej, odbyło się to w kraju rządzonym przez KGB KGBowskimi metodami. Jeżeli sowieci nie mieli skrupułów, by zabić kandydata na prezydenta Ukrainy, to i nie mieli skrupułów przed zamachem na prezydenta Polski, który nie tylko był im przeciwny potencjalnie - jak Juszczenko - ale faktycznie i pokazał, że potrafi być w tym skuteczny. Był zatem i motyw, i dowód, że nie cofają się przed takimi działaniami, i zastarzała nieufność co razem usprawiedliwia wszelkie formy wyrazu żalu i żądań odnalezienia i ukarania winnych. Zwłaszcza, że jedynie słuszna władza wykazuje się skrajną niefrasobliwością, żeby nie powiedzieć służalczością, wobec sowietów.
On ma prawo żądać wiarygodnego wyjaśnienia tego zdarzenia a wy nie macie prawa go za to potępiać. Już to samo świadczy o skrajnym braku empatii, by nie powiedzieć nienawiści, wobec JK.
Ci, którzy łączą się z nim w bólu mają prawo postrzegać was jako skrajnie podłych, wściekłych od nienawiści fanatyków.
Nie wiem czemu ale pisowcy (tam byl blad jak sie domyslasz) przypominaja mi Manuela Arbolede ktory gra bardzo burtalnie (choc skutecznie) natomiast jak ktos go potraci przewraca sie z wrzaskiem i lkaniem.
1. nie wiem kim jest ten Arbolede
2. nie staraj się porównywać tej waszej opętańczej wręcz nienawiści, wyrastającej wprost z fobii wyprodukowanej przez agresywną propagandę liberalną z objawami politycznego przeciwstawiania ze strony pisowców. Najmocniejszym hasłem, jakie słyszałem wczoraj było zawołanie "oddajcie rejestratory (chodzi o te czarne skrzynki - nie pamiętam, jak to szło dokładnie w tym haśle, bo się rymowało), zabierzcie premiera!" Tego nie da porównać się z tym, co ta pijana nienawiścią i browarem tłuszcza robiła za przyzwoleniem nowej wersji Milicji na Krakowskim Przedmieściu przed rokiem.
[37] Niezależnie od jego jakości i poziomu :)
No i tu masz racje bo nie trzeba byc wcale geniuszem zeby zobaczy jaki obecny rzad jest nieudolny, na szczescie co raz wiecej ludzi widzi jak caly ten ukladzik kompromituje nasze spoleczenstwo :)
Nie bylo afery hazardowej... tiaaaaa ;D
Każdy normalny człowiek widzi, że rząd nie spełnił swoich obietnic.
Wszyscy też widzą, że Sobiesiak dogadywał się z ministrami z PO (jakby choć trafili na jakiś ślad pieniędzy, wówczas mogliby postawić zarzuty, a tak mamy umorzenie). W sensie etycznym ci ludzie okryli się hańbą, ale w sensie prawnym wygląda na to, że nie można ich oskarżyć.
Natomiast problem w tym, że jako jedyną alternatywę daje mi się prezesa, który zdradę i spiski widzi wszędzie. W globalnej gospodarce współpracować nie chce z nikim (poza USA, ale tu jego odczucia są chyba podobne, jakimi Jaruzelski darzył ZSRR, czyli lojalność i wiara, że pomogą, no i ewentualnie kraje, które najchętniej widziałby jako lojalnych wasali w walce ze wspólnym wrogiem Moskwą )
Ponadto mamy tam również ludzi, którzy mają legitymację poselską wierzą, że stoją ponad prawem. Podpinają się do konwojów z więźniami, bo im się wydaje, że to ich kolega na sygnale jedzie, albo pchają się za barierki rozstawione przez siły porządkowe, które oddzielają nieprzyjazny tłum od obiektów publicznych. Podburzają tłum, jak i poddają pod wątpliwość prawo do rządzenia krajem demokratycznie wybranych władz, a może zgodnie z tradycją już wybrali jakiegoś Niewiadomskiego?
Ja to chyba jednak nie wybiorę ani jednych ani drugich, ale głosować pójdę, żeby wybrać tych, których nie lubię najmniej. Może PJN (w końcu wzięli co najciekawsze z programu PO), wprawdzie mają Jakubiak w szeregach, ale może przemogę się. Może mój głos oddam na jakiś małą nie mającą szans partie? Zobaczymy.
Ja Jakubiak nigdy nie przemogę - ona jest psychicznie (nierozerwalnie) związana z Jarkiem... To jest jakiś chory "związek" (jak mniemam platoniczny), który prędzej czy później zakończy się rozsadzeniem PJN/powrotem do PiS
Ja nie zniosę głosu Jakubiak i sposobu w jaki ona mówi. No, ale ona to jest dowód na istnienie syndromu sztokholmskiego ;)
No i jeszcze Wassermanówna, czy Gosiewska...
Szkoda że wielu tu na zarzuty jak Kaczyński debilnie się zachowuje, jako argument stosuje "A w PO afery i mierność!"
Otóż moi drodzy, wiem to i sądzę że większość ludzi piszących negatywnie o Kaczyńskim to wie. Oba ugrupowania mojego głosu nie dostaną. Jedna za coś co już wiem a druga za to że w ramach rzekomej alternatywy w ich wykonaniu (o to wam chyba chodzi, skoro w temacie i idiotyzmach Kaczyńskiego piszecie o aferach PO) mam szopki pod pałacem czy wypowiedzi człowieka który utracił kontakt z rzeczywistością i wbija klin między ludzi. Dlatego z łaski swojej, zaprzestańcie. Post takiego Klaczkiego, przyzdobiony, a jakże, ikonką "Mam wsio w dupie, ale wy głupi, LOL, ROFTL" jest śmieszny niezwykle, ale niestety nie w formie jakiej oczekiwał szacowny autor.
Ragn'or specjalnie dla Ciebie pozdrowienia od fanow Legii.
Aen, za to przeciwnicy pisu moga uzywac wszystkich metod osczerstw i obelg wobec opozycji? Juz to nawet padaly propozyje jakies nowej sluzby pokroju ZOMO. No, no niezla demokracja :) ale moze kiedys ktos normalny wezmie to wszystko za pysk. Mam tylko nadzieje, ze dozyje tych czasow
..porażające, Azazzello ;) ..bo poziom uogólnień oraz natężenie agresji jak najbardziej godne Attyli ;) ..zwłaszcza owe "sfanatyzowanie pseudoliberalnej hołoty" spięte klamrą "sowieckich komisarzy ludowych" cudownie i znajomo mi pobrzmiewa ;) ..Oraz konkluzja, "dojdzie do masowych morderstw" bo "panienka nieskromnie się ubiera" ..Hmm, coś jest na rzeczy ;) ..Tyle że "panienka" tylko udaje świętobliwą (w czerń ubraną) a na boku klnie jak szewc i zachowuje się jak pijana szwaczka ..w dodatku wcale nie jest panienką bo cnotę straciła w okresie stosów i wojen religijnych i już raczej przypomina rozjątrzoną teściową, pełną żółci i flegmy ;) ..Uogólnienie "szaleniec to wy", bo wyście go "wypromowali", swoja prostotą przypomina cep ..Tyle że nie masz do czynienia Azazzello ze zbiorami pod ten swój cep ..Stosujesz uogólnienia więc za Belerta Ci mówię - cep to takie narzędzie którym warto się przed młóceniem tryknąć się w łeb, od razu jaśniej się widzi i takich "prostych" uogólnień się odechciewa..
..To samo tyczy reszty Twoich obfitych wywodów tyczących się "skrajnie podłych, wściekłych od nienawiści fanatyków" ..Ja ten "wściekły fanatyzm" widzę tam gdzie zamiast wyrażać żałobę i żal, publicznie daje się wyraz nienawiści i nieufności do instytucji państwa oraz demokratycznie wybranego rządu ..Obraża się tym samym i straszy wyborców oraz wszystkich którzy takiego sposobu wyrażania bólu i żalu nie podzielają ..Spina się razem przekonania polityczne i narodową traumę, kosztem podzielonych w ten sposób obywateli ..To jest fałszywe i niedopuszczalne, zwłaszcza w kontekście niepotwierdzonych insynuacji o "zamachu" i "rządowym spisku"..Przed rzucaniem niewybrednych określeń oraz sądów, Azazello, należy zrewidować postawę własną a ta grzeszy wszystkim tym co poruszyłem wyżej ..Łatwością uogólnień, pochopnych oskarżeń, oraz przyjmowaniem pozy ..hmm, powiedzmy Attyli ;) ..On też słyszał i widział tylko to, co chciał słyszeć i widzieć ..nic więcej go nie obchodziło
Attyla, nie oszukujmy się - Katyń i tak był bardziej "humanitarny" niż to co robiliśmy (ruscy pewnie też) z jeńcami w latach 1919-1921. Z dwojga złego, strzał w potylicę jest chyba lepszy niż gnieżdżenie się na małym terenie (teren na 40 k osób - trzymano tam 85 k osób), bez zabudowań zimą, w głodzie i w "tonach" fekaliów ludzkich... Nie dziwie się, tym którzy zostali wymienieni na naszych, że mieli ogromną traumę wobec Polszy...
To jest tak jak Flyby napisał - udajemy jako naród świętych, mając bardzo dużo za uszami...
O KURWA! Zabory, rusyfikacja, wywozki na sibir, czerwona zaraza cudem przegoniona, noz w plecy, znowu wywozki, potem komuna i ty wyjezdzasz z humanitaryzmem. Klaniac sie trzeba, klaniac w pas, ze zgineli humanitarnie ;D
i jeszcze pomniki stawiac! a co!
Po prostu zwracam uwagę, że to też nie jest tak, że jesteśmy cierpiącym za niewinność narodem - każdy ma swoje przewinienia i trzeba o tym pamiętać... a nie tylko o tym co inni zrobili nam.
Taką samą krótkowzrocznością wykazali się Ukraińcy honorujący pośmiertnie Banderę i tak samo zrobił ówczesny prezydent RP - LK który honorował pośmiertnie "Ognia"...
ksips: Lol. Chyba juz dzisiaj wspominalem, ze jestes idiota? Oczywiscie, gorzej mieli jency wojenni, ktorzy zyli w warunkach jakie mieli sami Polacy wyzwoleni po 123 latach zaborow, czyli w wielkiej biedzie, natomiast oficerowie na ktorych dokonano celowej i zaplanowanej egzekucji mieli spoko. Lecz sie idioto.
Zachowaj swój pisowsko-kibolski język miłości dla kolegów. Leciałeś inwektywami raz, drugi, trzeci - kolejny raz i (pomimo, że się brzydzę donoszeniem) zgłoszę sprawę...
edit:
A czy ja napisałem, że ci gdzieś blisko? Napisałem, że używasz pisowsko-kibolskiego języka... Czytanie ze zrozumieniem kuleje widzę... Po za tym, nie neguję Katynia jako takiego - zwracam uwagę na spojrzenie na sprawę z dystansem i obiektywnym podejściem... Ale czego ja wymagam od was, nie?
ksips: Zglaszaj juz teraz, durny nieuku. A do PiSu to mi tak blisko jak do PO.
Nie wiesz LooZ, ze panuje tutaj zasada ''kto nie jest z nami, jest przeciwko nam czyli z pis''
..proponuję aby rozważania "narodowych win", zwłaszcza z pogłębieniem "historycznym" zostawić historykom zawodowym ..wszelkie w tym względzie porównania obarczone ładunkiem takiego czy innego patriotyzmu, muszą prowadzić do awantur ..Łatwo to zauważyć na przykładzie tych których nazywamy politykami, są bezwzględni w wykorzystywaniu historii pod swoje "opcje" ..Warto być w tym względzie ponad nich i budować własny obraz historii..
Humanitarny Katyn brzmi jak glaskanie piescia po mordzie
Azazello = Attyla?
Ej, jedno pytanie: Azazello = Attyla? Bo beka podobna czytając posty obu tych nicków.
Z dwojga złego, strzał w potylicę jest chyba lepszy niż gnieżdżenie się na małym terenie...
ksips, poważnie...Weź nie pieprz głupot. Chciałbym coś jeszcze napisać o tym całym rzekomym "obiektywiźmie" i "dystansie" który chcesz tutaj zaaplikować ale zwyczajnie nie wiem czy jest sens. Posiadanie dystansu nie oznacza że mamy się cieszyć że elita oficerska dostała kulkę bo ileś tam lat temu nasi...Aj, słów szkoda. Opanuj się człowieku :D
Czy ja tu kogoś prosiłem o pogodzenie się z moimi... nawet to nie poglądy - raczej przemyślenia, bez narzucania ich nikomu ;) Taka sytuacja jest na tyle ekstremalna, że są to abstrakcyjne przemyślenia, i uwaga powtórzę znowu PRZEMYŚLENIA ;)
Gdyby postawiono mnie przed wyborem - najpewniej byłbym skłonny wybrać opcję ze strzałem, choć jak pisałem - ciężko to rozważać, szczególnie na forum :)
edit:
Nie, chciałem po prostu skłonić tych najbardziej zacietrzewionych do spojrzenia do naszej historii która również była w pewnych momentach bezsensownie krwawa dla innych ;) Ja wiem, że jesteśmy "Chrystusem Narodów" - ale o takich "wpadkach" też trzeba pamiętać :)
lordipilot, faktem jest że kaczyński ma niską inteligencjię społeczną (opcja niemiecka) ale są sprawy co do których ma rację, gdyby nie było strategicznej współpracy rosyjsko niemieckiej, to nie budowali by razem nordstremu, do tego niemcy praktycznie nigdy nie zabierają głosu wobec spraw dotyczących europy wschodniej , (pierwszy i jedyny raz zdarzyło się to ostatnio gdy łukaszenko masowo aresztował opozycję) od czasów zimnej wojny do dzisiaj nigdy nie wchodzili w paradę ruskim otrzymując w zamian lukratywne kontrakty itp.
oczywiście nasz rząd też ma tego świadomość (słynny rozkaz dla służb, by po katastrofie smoleńskiej zbierać co się da, bo ruscy będą tuszować sprawę) ale sprawę stosunków z ruskimi traktuje się jako kartę w wojnie wewnętrznej, łudząc opinię publiczną, o pojednaniu, o tym, że będziemy mostem pomiędzy wschodem i zachodem (tak jak by ruscy potrzebowali jakichś mostów ) itd.
ksips, przypomnę ci, że brak dbałości o bolszewickiego jeńca nie brał się z powietrza, sowieci masowo mordowali jeńców, przebijali ich bagnetami, pałaszami, dostrzeliwali rannych, my w zamian wieszaliśmy komisarzy i likwidowaliśmy "konnych" budionnego którzy jako, że żywili się sami z tego co znaleźli na opanowanym terenie dopuszczali się przy tym barbarzyńskich okrucieństw, dlatego sowieci nie mogli liczyć na jakieś specjalne traktowanie, zresztą do największej epidemii doszło tuż po bitwie warszawskiej gdy nagle z kilkunastu tysięcy jeńców "dorobiliśmy" się ich przeszło 110 000, w takiej sytuacji w przepełnionych obozach musiało dojść do epidemii.
ksips > proponuje ci poczytać jak wyglądały obozy jenieckie dla czerwonej hołoty. dodatkowo o majorze "Ogniu"
- obozy były na możliwości Polskie aż nadto humanitarne dość powiedzieć że bardzo duża liczba czerwonoarmistów pozostała w Polsce na dłużej i to z własnej woli.
- co ci nie pasuje w majorze Ogniu ? chodzi o Słowaków?
Każdy normalny człowiek widzi, że rząd nie spełnił swoich obietnic.
tak, ale każdy normalny człowiek nie wymysla także tez o laserach czy promieniach gamma sterowanych przez Tuska będących przyczyną katastrofy.
Widzisz z Hubalem było podobnie tz dla Niemców był bandytą. Przypomnę ci że Słowacja była trzecim agresorem w 39.
co do żydów to bzdura . zdrajcy nie mają narodowości .
Ruszyłeś temat który bardzo mnie interesuje.
gladius ---> Najprawdopodobniej.
1. Ten sam sposób wypowiedzi.
2. Odwoływanie się do tych samych - w identyczny sposób - filozofów. O ile mogę to częściowo zrozumieć też w przypadku innego użytkownika, bo mówią oni o pewnych rzeczach, które ciężko znaleźć u innych, to sposób wypowiedzi i interpretacji jest identyczny jak Attyli.
3. Cytowanie i powoływanie się na tych samych świętych w ten sam sposób.
4. Poglądy religijno-obyczajowe identyczne, wręcz nawet pogłębione - ale Attyla już się staczał po równi pochyłej zanim "odszedł", więc to może tłumaczyć.
5. Identyczny sposób odnoszenia się do kogoś - większość tutaj używa np. "gladius --->", a on używa dokładnie tego co Attyla. Nicki tez pisał wszystkie z małej litery jako pojedyncze słowo przed akapitem. Ale się poprawił ostatnio jak zwróciłem na to uwagę :)
Wiele innych drobiazgów, które na to wskazują. Chyba, że to jakiś prowokator naśladujący Attylę, bo trochę jakby mało słynnej Attylowej furii i dławienia się pianą w postach :)
Chyba, że odkrył istnienie Prozacu :D
Jak tam z Kurasiem było - nie wnikam. Po prostu chciałem zaznaczyć, że tak jak my się oburzamy Banderą, tak innych dotyka Ogień ;)
Zdrajcy w jakim sensie?
Jesteś spod znaku skorpiona, powinieneś byc inteligent.
Nie wnikasz a rzucasz porównania i oskarżenia.
zdrajcami nazywam tych na usługach obcego mocarstwa.
Mam za sobą dwie doby spędzone z tym cyrkiem - bo trudno to nazwać obchodami rocznicy katastrofy.
Pan Jarosław przeszedł samego siebie, nie jeden młody by takiego maratonu nie wytrzymał - i tylu przemówień.
Wyraz twarzy jego zwolenników - bezcenny. Żałuję, że z powodów zawodowych, nie mogłem robić zdjęć. Zarobiłbym niezłą kasę. Szczególnie jak się odzywały jakieś głosy sprzeciwu - takiej nienawiści na twarzy jego zwolenników, trudno szukać nawet w filmach fabularnych.
To są naprawdę niebezpieczni ludzie.
W sumie dziwiło mnie tylko to, że trafiały się tam - chociaż rzadko - nawet fajne dziewczyny ;-)
Ale ludzie nie z Warszawy - jak będą wybory - nie dajcie szansy tym wariatom, poważnie. Bo ci z wawy już wiedzą czym to grozi, niestety.
I to piszę jako bezpartyjny z musu.
MANOLITO ---> kłamco, kiedy doczekam się przeprosin za oszczerstwa?
A to ty mi zaaresztowałeś pałac ,grodząc barierami. Ale zadziałało musiałem parkanować by postawić znicz
No bo chyba nie da się zaprzeczyć, że sytuacja Ukrainy-Polski-Słowacji jest podobna jeśli chodzi o postacie z historii i różne postrzeganie ich zasług przez każdą stronę ;)
Mysmy tez palili wioski, cwiartowali noworodki i obwiazywali drutem kolczastym do drzew? Pytam calkiem serio, bo to ze polscy partyzanci tez rozprawiali sie z ukraincami to wiem, ale czy podobnymi metodami?
A to ty mi zaaresztowałeś pałac ,grodząc barierami.
Chamstwo, co? Powinni jeszcze drzwi otworzyć i w holu związanego do pala Komorowskiego umieścić.
PRAWO i Sprawiedliwość w wykonaniu posła-małpiatki przesadzającego barierki pokazuje jak jest wybiórcze.
Tak udanego prowokejszynu dawno nie widziałem!!!
spoiler start
jarek na stos!!!
spoiler stop
Klaczki > nie
Nasi ograniczali sie do samoobrony. interesując sie tematem natrafiłem tylko na jeden taki przypadek. dowódcy jednemu z oddziałów zgwałcono i zamordowano żone i dziecko. gość wyrzynał bez opamiętania ( anioł śmierci). popełnił samobójstwo.
rvc ---> na szczęście nawet poseł może mi "naskoczyć", jeżeli łamie publicznie prawo - co podkreślam - "publicznie". Nawet bycie tzw posłem, do pewnych rzeczy nie uprawnia.
Szczególnie jak się mieni posłem Prawa i Sprawiedliwości, prawda? :-)
Chyba że prawo i sprawiedliwość jest tylko wtedy, gdy MY rządzimy, nie? ;-)
Oddaj namiot
..post Bodokana potwierdza moje wrażenia wyniesione z mediów ..warto go zestawić z tytułowym postem Azazella który też podobno był tam , "widział i słyszał" ;)
..Różnice w widzeniu ;) ..Cały ładunek owej nienawiści, tak widocznej dla Bodokana, Azazello beztrosko przerzuca ma barki "pseudoliberalnej hołoty" ..to oni nienawidzą a nie ci którzy nienawiść wyrażają w sposób bezkompromisowy i bezpośredni (napisy na transparentach, okrzyki, i.t.p.) ..osobliwe przekłamanie rzeczywistości, celowy zabieg propagandowy ? ;)
rvc ---> to nie te służby, zadzwoń na 986, albo lepiej do ZDM i wykup pozwolenie na postawienie tego namiotu przy Pałacu Prezydenckim :-)
Bodokan, za co mam cię przepraszać? przecież wtedy gdy pisałem, że jesteś cymbałem, to akurat pisałem prawdę;)
MANOLITO ---> akurat chodziło o kłamstwo wtedy, a teraz jeszcze mnie obrażasz. Strasznie jesteś odważny na forum - w życiu też? :-)
Bodokan, przecież sobie żartuję;) przypomnij mi o co chodziło, bo kojarzę, że się strasznie na coś nabzdyczyłeś, ale nie pamiętam na co;)
Próbowałeś mi udowodnić jakąś miłość do Jaruzelskiego, powołując się na cytaty, których nie było - pamiętasz? :-)
Bodokan, tak, przypominam sobie, i pamiętam też, że ustawiłeś się jako obrońca jaruzela, jak chcesz to podrzuć linka z tamtej dyskusji to cię wypunktuję ;)
Nic nie będę podrzucał - wtedy przegrałeś dyskusję, bo nic mi nie potrafiłeś udowodnić - i dla tego mam do Ciebie pretensje. Czasem warto się przyznać do pomyłki i jest po sprawie. Ale na to trzeba mieć tzw jaja.
Widzę, że to nie ma sensu - ja już Ciebie zaczepiał nie będę w żadnym temacie, ani dyskutował - chyba, że kiedyś na żywo, jak się zdarzy - np na zlocie...
Rowniez bylem z tej okazji w Warszawie. Oby wiecej takich mocnych slow padalo publicznie Polsce. Te obchody byly za 96 mniej lub bardziej zasluzonych dla kraju osob, ktore zginely, nie byla to zamknieta impreza pisu. Nie mozna nie byc dumnym, ze sie tam pojawilo. No i byla to okazja zobaczenia tego, co predko w tv czy radiu nie poleci. A po powrocie mozna az poczuc jak bardzo sie uwsteczniamy czytajac rozne wywody np. z tego watku.
Flyby
Ręce opadają.... (ty lubisz dużo kropek, więc proszę jeszcze troszkę :) ) ......................................
Mógłbym ci tłumaczyć, że ocena ma to do siebie, że stanowi subsumcję zdarzeń z systemem wartości. Że zatem istotą każdej oceny jest bazowanie na uogólnieniu.
W waszym jednak przypadku nic uogólniać nie trzeba. W "dobrym tonie" jest wśród was plucie, obelgi, wzywanie do mordowania "pisuarów". Już sama ta nazwa nie wystawia wam dobrego świadectwa. Jesteście chorzy od nienawiści. Jesteście opanowani chorobliwą, wręcz paranoiczną (tu przydają się banały przytoczone przez smugglera) fobią. I to wszystko w histerycznym tonie "naprawiania świata". Dbałości o "standardy" itp. niedorzeczności. Napisałem tu niedawno dłuższy tekst, w którym opisałem zniamiona liberalnej choroby umysłowej. Hipokryzja, napastliwość, wrogość i nienawiść to wasze podstawowe cechy. A wszystko to w błogim przekonaniu o własnej świętości i posiadaniu kwalifikacji do układania świata doskonale jednorodnego, więc pozbawionego tych wszystkich cech, jakimi wykazujecie się wobec tych, którzy mają czelność w waszej obecności myśleć.
A co do Bodokana... Powiem tylko, że to co, napisał to kolejny dowód na to, że jedynie słuszne media widzą, to, co chcą zobaczyć i przekazują to, co chcą przekazać, napędzając tym samym tę spiralę nienawiści do wszystkich "moherów" i "komunistów" (przy czym komunistą jest nie bolszewik, więc rewolucyjny fanatyk - bo to wasza domena, ale taki, który śmie jawnie odrzucać głoszone przez was "prawdy").
Ludzie widzą "jakość" tych mediów i coraz częściej wyrażają swoją negatywną opinię wobec ich rewolucyjnego zaangażowania.
attylo:--> moze byles na innym pochodzie na Krakowskim Przedmiesciu?
Gdyby tam sie pojawil D.Tusk z obstawa to spelniloby sie marzenie Jarkacza zostalby rozdarty na strzepy przez "spokojnych" sympatykow pisu
..Twój tekst Azazello (Attylo) uznaję za formę "prowokacji" ..nawet rozumiem dlaczego ustawianie się w formie "szkalowanych ofiar", jest wam potrzebne ..Niemniej ja tego przekazu "nie kupuję", nawet w formie "subsumcji zdarzeń z systemem wartości" ..Fakty, których świadkiem był Bodokan, ich obraz i wymowa, mówią same za siebie, niezależnie od Twojej, wystarczająco bezczelnej "interpretacji"..
..Twoje zarzuty - "wzywania do mordowania pisurów", doskonale wpisują się w tą propagandową "interpretację", wedle której usiłujesz przedstawić siebie i tych co Cię popierają.. Napisałem "usiłujesz przedstawić"? ..Nie, Ty to po prostu wmawiasz a ja odrzucam ;)
..Dalej ..owe "naprawianie świata" ..ja nie usiłuję niczego "naprawiać", nigdy natomiast się nie zgodzę z takimi "naprawiaczami świata" jak Ty ..Ponieważ żyję już trochę na tym świecie doskonale wiem do czego prowadzi wasze "naprawiania świata" ;) ..Maluczko a będziesz mnie chciał "leczyć" na siłę z owej "liberalnej choroby umysłowej" - zwłaszcza kiedy tym krajem zaczęliby rządzić Tobie podobni ..Na to zgody nie ma, drogi Attylo ;)
..I nie dziwię że przeszkadzają wam media ..przeszkadzają jak myślę przez sam fakt "przekazu" ..wedle Twojej interpretacji wydarzeń należałoby zrobić jedyny dla całego kraju "montaż", z odpowiednimi "komentarzami" a la Attyla i puszczać to "na okrągło" we wszystkich stacjach ..Radio, gazety? ..To samo ..hmm, kłopot z netem ale przecież tacy Chińczycy i z tym sobie radzą ;)
..a "Jarosław Kaczyński pójdzie do piekła" ;)) (cytat)
Flyby
.nawet rozumiem dlaczego ustawianie się w formie "szkalowanych ofiar", jest wam potrzebne ..Niemniej ja tego przekazu "nie kupuję", nawet w formie "subsumcji zdarzeń z systemem wartości"
Jest "to" "nam" potrzebne? Do czego?
Nie wiem jak ty ale ja nie odczuwam żadnych potrzeb związanych ze szkalowaniem. W którąkolwiek ze stron.
..Fakty, których świadkiem był Bodokan, ich obraz i wymowa, mówią same za siebie, niezależnie od Twojej, wystarczająco bezczelnej "interpretacji"..
Bodokan powinien był najpierw wytrzeźwieć a dopiero potem pisać. :) W każdym razie nie chce mi się dochodzić stanu jego świadomości. Ma swoje pragnienia związane z tym, co chce/"powinien" jako pismak zdobyć, więc znajduje to, czego szuka albo dokonuje projekcji tego, co chce widzieć na to, co widzi.
Tam było zresztą ze 40 tys. ludzi, więc z pewnością taka sztuka była możliwa. Niezależnie od tego, że na prawie 2 godziny marszu na wystąpienia "niezależne" było może z 15 min. Reszta to wspólne modlitwy.
Twoje zarzuty - "wzywania do mordowania pisurów", doskonale wpisują się w tą propagandową "interpretację", wedle której usiłujesz przedstawić siebie i tych co Cię popierają.. Napisałem "usiłujesz przedstawić"? ..Nie, Ty to po prostu wmawiasz a ja odrzucam ;)
Ja wiem, że odrzucasz.
Tak jak twoi polityczni idole odrzucali winę za zabójstwo tego człowieka w Łodzi.
Streicher też był "niewinny".
..Maluczko a będziesz mnie chciał "leczyć" na siłę z owej "liberalnej choroby umysłowej"
Nie jestem lekarzem. Póki co zresztą, to służące wam psy radośnie wysyłały ludzi do wariatkowa.
Co do twoich ewentualnych schorzeń jednak, to dodałbym paranoję. Wszędzie widzisz Attylę. Spisek jakiś czy obsesja? Zwłaszcza, że o ile wiem, Attyla odszedł był po oblężeniu i zniszczeniu Akwilei.
..I nie dziwię że przeszkadzają wam media
Nie media mi przeszkadzają a kłamstwa, manipulacje i oszustwa, jakimi się parają przy realizowaniu własnych celów politycznych.
..nie odczuwasz potrzeby szkalowania, Azzazelo? ..jakie to słodkie i dziwne ;) ..Pozwól że Cię zacytuję:
"W "dobrym tonie" jest wśród was plucie, obelgi, wzywanie do mordowania "pisuarów". Już sama ta nazwa nie wystawia wam dobrego świadectwa. Jesteście chorzy od nienawiści. Jesteście opanowani chorobliwą, wręcz paranoiczną (tu przydają się banały przytoczone przez smugglera) fobią. I to wszystko w histerycznym tonie "naprawiania świata". Dbałości o "standardy" itp. niedorzeczności. Napisałem tu niedawno dłuższy tekst, w którym opisałem zniamiona liberalnej choroby umysłowej. Hipokryzja, napastliwość, wrogość i nienawiść to wasze podstawowe cechy."
..To jest właśnie szkalowanie w tanim gatunku komunistycznej "agitki" ..Nigdy Ci nie przyszło do głowy że "kto mieczem wojuje ten od miecza ginie"? ..Że owe szkalowanie, wytarte komunały, okraszone pompatyczną ekstazą, mogą się zwrócić przeciwko autorowi? .Miałeś wcześniej lekcję którą powinieneś zapamiętać, wyciągnąć wnioski ..Nic z tego..Dalej uprawiasz ten sam gatunek pompatycznej "propagandy", niewybrednej w zwrotach, fałszywej w opiniach ;(
..Bodokan pijany na służbie? Pewnie go to stwierdzenie ucieszy ..Mogłoby go nawet obrazić ale mam nadzieję że weźmie pod uwagę fakt że dla Ciebie wszyscy co nie podzielają Twojego obrazu rzeczywistości to zdeprawowani osobnicy ..Prezes by dodał "i zdrajcy" ;) ..Owszem było kilka tysięcy osób, większość naładowana nienawiścią i zdobiona transparentami których sama treść wystarczy jako dokument tego że piszesz po prostu nieprawdę ..
..Streicher ;) ..nie rób z siebie beznadziei porównywaniem czasów nazi propagandy do naszej słabiutkiej demokracji i klarujących się mediów ..chyba że robisz to dla własnej uciechy bo nikogo takim gadaniem nie przekonasz ..już znacznie lepszym przykładem byłyby tutaj niejaki Niewiadomski, nawet Kościół rozumiał jego intencje ;)
..Schorzenia ;) ..Jako że "liberalna choroba umysłowa" jest Twoim chorym wymysłem nie dziwię się że chciałbyś mnie na dokładkę obdarzyć paranoją ..Pozwól że nie przyjmę tego daru płynącego ze "szczerego" serca ;)
..Czy media mają własne cele polityczne? ..O. tak, to ciekawa kwestia ..Weźmy na przykład taki "Nasz Dziennik" czy jego poważniejszy odpowiednik "Frondę" ;) ..Zastanówmy się nad celami politycznymi radia ojca Rydzyka ;) ..A może lepiej nie? ;)
..Powiadasz że Attyla odszedł? ..hmm, obawiam się że tego typu barbarzyńcy zawsze wracają ;(
Byłem dziś ponownie na Krakowskim. Polacy jednak są dobrze wyszkoleni w szkołach zaborców i bolszewików. Ani gajowy, ani tym bardziej bufetowa nie dadzą nam rady. Drzymała zamienił wóz na namiot a zamiast zniczy, za których pozostawianie nowa wersja ZOMO kara mandatami, droga wyłożona jest kwiatami. Nie byle jakimi kwiatami. Odmianami tulipanów zwaną Maria Kaczyńska i drugą - zwaną Lech Kaczyński :)
Jest także krzyż. Także nomadyczny - na ramionach kilku osób. Za spacerowanie z krzyżem na ramionach jeszcze nie wieszają. Nawet w Polsce.
Flyby
Pełną parą zmierzasz do otwartego konfliktu. Nie dam ci tej satysfakcji.
..Azazello ..to ja pełną parą zmierzam do "otwartego konfliktu" a Ty mi nie dasz tej satysfakcji ? ..hmm, jestem Ci niewymownie wdzięczny tyle że nic a nic Ci nie wierzę ;)
..Ty "spacerując" po tym Krakowskim Przedmieściu wraz z podobnymi sobie wręcz "modlisz" się o ten konflikt ;) ..Czekasz kiedy "gajowy" lub "bufetowa" stracą nerwy i narobią nowych "męczenników".. ;)
..A spaceruj i czekaj, tylko za bardzo się nie podniecaj..
Drzymała zamienił wóz na namiot a zamiast zniczy, za których pozostawianie nowa wersja ZOMO kara mandatami, droga wyłożona jest kwiatami. Nie byle jakimi kwiatami.
Kwiaty jak szybko sie pojawily, tak szybko zniknely ;)
Przypomne tylko. ze Drzymala finalnie to przegral, a II RP ogolnie go zlala cieplym moczem w podziece za wszystko. Wiec ta analogia chyba nie jest az tak dobra, jak myslisz.
A i dzisiejsi ludzie juz nie tacy jak kiedys. Bo w TV M jak Milosc o 20, to protest trza skonczyc, zeby zdarzyc... Godzine czy trzy to chetnie ale dalej... coz. 7000 ludzi (czy wedle PiS kilkadziesiat, co jednak miedzy bajki wlozyc trzeba) na rocznicy... tja.
Azazello ---> a skąd taki wniosek, że ja pismak jestem - w dodatku "pod wpływem"? :-)
Pod wpływem, to chyba ty byłeś, jak widziałeś tam 40 tysięcy ludzi. A dlaczego nie 400 tysięcy - nie ograniczaj się ;-)
Ja tam byłem służbowo i nadal, niestety muszę bywać. A w pracy nie piję - nie wolno, niestety. Ale po zachowaniu tego oszołomstwa w niedzielę i twoich wypowiedzi widzę, że wy chyba jesteście pod wpływem jakiś środków, bo normalni ludzie tak się nie zachowują.
Attyla widział to oczyma wyobraźni - nie niszczymy mu pięknych wspomnień o 40'sto tysięcznych pochodach (co tam dane policji, on ich liczył osobiście!)
Ale po zachowaniu tego oszołomstwa w niedzielę i twoich wypowiedzi widzę, że wy chyba jesteście pod wpływem jakiś środków, bo normalni ludzie tak się nie zachowują.
Czego nie mozna powiedziec o 'przeciwnikach krzyza'
Krzyż to od dawna jest tam gdzie powinien - nie zauważyłeś?
Ja troszke z innej beczki... w dzisiejszej Polityce jest artykul o Rocznicy (powstac!) i jedna fotka mnie rozwalila. WIdac na niej 3 transparenty "USA HELP US!", "LOCKERBIE... SMOLENSK" plus zdjecia DOnka i Bronka z dwujezycznym opisem "ZDRAJCY! TRAITORS!".
Czekam tylko az paru panow oznaczy laserowymi markerami palac prezydencki i mieszkanie DOnka w nadziei, ze USA wysle pare F-16 czy innych Tomahawkow, zeby i tych powstancow przeciwko dyktaturze wspomoc?
I az mi sie przypomina plakat sprzed bodaj 20 lat "Pani Thatcher, niech pani nie pozwoli sprzedac stoczni!" [gdanskiej]
Pałac już został oznaczony markerami!
Z żałobnej atmosfery zrobił się nam(nie sam) prawdziwy kabaret. Myślę, że to celowe działanie Kaczyńskiego, nie mógł już patrzeć na smutek w narodzie. Prawdziwy mąż stanu.
.. trochę dziwi mnie to że żyjąc w epoce tak dostępnej informacji spore warstwy społeczne wykazują kompletną ignorancję norm nie tylko politycznych ..Może nie powinno mnie to dziwić skoro n.p. tacy europosłowie PiS uważają że napisy obrażające ( w domyśle ) Rosję i jej służby, pod zdjęciami katastrofy w Europarlamencie, to rzecz jak najbardziej "na miejscu" ;)
..Chciałoby się rzec, dobrzy ludzie, najpierw udowodnijcie że to "zamach" a rząd to "zdrajcy" ..Inaczej jesteście jak oszczercy, warci co najwyżej konsekwencji prawnych ;) ..Lecz jeżeli nie rozumie tego nawet niejaki prawnik Ziobro, widać nie tylko ludzie ale i prawo na psy zeszło ..
Bodokan, skoro masz negatywny stosunek do jaruzelskiego (ja ci zarzucałem coś wprost przeciwnego i za to chcesz przeprosin) to dam taki cytacik z klasyka, jak myślisz kto się pod nim ukrywa?;)
"Jaruzelskiemu, to dajcie już spokój młodziaki. Po pierwsze sami nie wiecie co byście zrobili wtedy w jego sytuacji, w czasie wojny, po drugie gdyby nie stan wojenny, to byście korzonki żarli i korę z drzew, bo wszyscy strajkowali, a zachód jakoś z pomocą się nie pchał.
Zakłady strajkowały, wszystko stanęło - ciekawe, co by ten rząd zrobił w takiej sytuacji. Nie mówiąc o rządach PIS-u.
Ale z kim ja tu dyskutuję - same siusiumajtki, których na świecie wtedy nie było. Albo potomkowie działaczy Solidarnościowych, którym nie udało się załapać na "politykę" albo szemrany biznes."
a tutaj masz twoją odpowiedź na tekst niejakiego gizio1 który zarzucał szereg zbrodni jaruzelskiemu, klasyk napisał tak
"zanim zaczniesz pisać bzdury, poczytaj trochę - ale nie tylko interpretację jednej strony ;-)"
a teraz tak rozpatrując logicznie powyższe teksty mogła go napisać osoba, która ma negatywny stosunek do jaruzela czy raczej zwolennik/obrońca ? ;)
ps. oczywiście skoro chcesz przeprosin, to jeśli staniesz razem ze mną w jednym szeregu i przyznasz, że jaruzel był dyktatorem-zbrodniarzem odpowiedzialnym za wypełnianie więzieniami działaczy opozycji, za strzelanie do robotników, odpowiedzialnym za wszystko to co robił kiszczak czyli łamanie ludziom karier, inwigilację, mordy polityczne itd. to oczywiście skłonny jestem cię przeprosić.
Byłem dziś ponownie na Krakowskim.
Mam nadzieje, ze kiedy pojdziesz tam ponownie, policja zacznie do was strzelac z ostrej amunicji.
tak czytam Fanboia i okazuje się, że po drugiej stronie też są "mochery" ;)
tak czytam Fanboia i okazuje się, że po drugiej stronie też są "mochery" ;)
Naturalnie. Tylko, ze ja nie rozstawiam namiotow pod palacem prezydenckim.
Taaak pod pałac prezydencki to tłumami chodzą ale o tym, że grób Kaczyńskiego jest na Wawelu to nikt nie pamięta.
Mam nadzieje, ze kiedy pojdziesz tam ponownie, policja zacznie do was strzelac z ostrej amunicji.
> to gnoju trzeba było napisać na testach w gimnazjum
> to gnoju trzeba było napisać na testach w gimnazjum
Nie mow do mnie gnoju, rosyjska przybledo.
Proszę nie wyzywajcie się bo to wam psuje tylko wizerunek. :)
masz inne określenie dla kretyna który pisze takie rzeczy?
masz inne określenie dla kretyna który pisze takie rzeczy?
Oczywiscie. rvc, oraz Atylla aka Azazello. Dopisz do swojego slownika, moze byc cyrylica.
Polecam obejrzec ''Krzyz'' Ewy Stankiewicz. Fanboi'ow jak na peczku, po prostu idealne odzwierciedlenie
fanboi, no to jesteś taki bez-namiotowy moher;)
fanboi, no to jesteś taki bez-namiotowy moher;)
Czekam na charakterystyczne nakrycie glowy.
Bodokan [ gry online level: 111 - Starszy od węgla ]
Azazello ---> a skąd taki wniosek, że ja pismak jestem - w dodatku "pod wpływem"? :-)
Jakieś racjonalne wyjaśnienie trzeba podać. Najlepiej to najbardziej prawdopodobne. Brzytwa Okhama się kłania. Zakładasz, że ją wyznajesz :D
Pod wpływem, to chyba ty byłeś, jak widziałeś tam 40 tysięcy ludzi. A dlaczego nie 400 tysięcy - nie ograniczaj się ;-)
Zapewne dlatego, że 400 000 ludzi nigdy nie widziałem a 40 tys. owszem.
Zresztą pamiętam, co gadali w telewizji w czasie pielgrzymek papieskich. Polecam piosenkę Młynarskiego o szkoleniu kamerzystów. Ty też z pewnością takie przeszedłeś.
Ja tam byłem służbowo i nadal, niestety muszę bywać. A w pracy nie piję - nie wolno, niestety. Ale po zachowaniu tego oszołomstwa w niedzielę i twoich wypowiedzi widzę, że wy chyba jesteście pod wpływem jakiś środków, bo normalni ludzie tak się nie zachowują.
To jak? Robisz fotki do teczek personalnych uczestników czy tylko wywiad społeczny?
Wiem - tajemnica służbowa - nie odpowiadaj.
W każdym razie przestaje mnie dziwić dziwna dyspozycyjność służb siłowych. To jak? Kiedy zaczniecie procesy? O zakłócanie porządku? A może o śmiecenie? Nie pierwszy to i nie ostatni raz. mam tylko nadzieję, że nie ty walniesz mi w potylicę. W imieniu Polski ludowej oczywiście.
I to piszę jako bezpartyjny z musu.
Jeżeli to nazywasz "bezpartyjnością" to "partyjność" należałoby mierzyć chyba dopiero od poziomu janczara wzwyż.
..a pisałem Azazello żebyś się zbytnio nie podniecał ;) ..Przy takim stuporze duchowo-pojęciowym nawet pielęgniarzom zrobiłoby się głupio gdyby im ktoś krzyczał że działają "w imieniu Polski ludowej" i dookoła widział ZOMO
..Projekcje "widm przeszłości" bez wątpienia są męczącym objawem ale z czasem, przy odpowiednim leczeniu, ustępują ;)
..Gorzej z "otoczeniem" - ono może mieć kłopoty z identyfikacją jednostki chorobowej i ciągłymi nawrotami nasilających się objawów.. Łagodne perswazje, argumentacja i ustępstwa, to wszystko środki które przestają się liczyć, nie działają ..Pozostaje udział w zbiorowym szaleństwie lub cierpliwe przeciwstawianie się wedle obowiązujących norm..
Attylo, czy ty przypadkiem jeszcze pol roku temu nie stwierdziles, ze juz nigdy tu nie wejdziesz?
Nawet jakiegos kolege z karczmy prosiles, zeby przekazal wszystkim forumowiczom ta wiesc, gdzie Twoje cojones?
byłem, widziałem, sfotografowałem
http://tygrysek.deviantart.com/gallery/29670483
mała i mało znacząca grupka chorych fanatyków
..świetnie robione zdjęcia, tygrysku ..ale o ile pamiętam, zawsze dobrze je robiłeś
choroba i fanatyzm objawiajaca sie zapalaniem zniczy, spiewami, modlitwami, wyrazaniem swojego sprzeciwu wobec klamstw, braku reakcji ze strony rzadu na niszczenie dowodow. Niedlugo bedziecie chcieli palic koscioly, bo uznacie je za zalazki fanatyzmu zagrazajacemu swietnie funkcjonujacej demokracji w naszym panstwie ;D
Attyla -->
Nale mnie obchodzi reakcja kogokolwiek. Jestes skonczonym kretynem pozbawionym krztyny honoru i sladu moralnosci.
Twoje slowa skierowane do Bodokana najdobitniej o tym swiadcza. I pokazuja poziom "moralnosci" reszty tego organizujacego pod pozorem zaloby demonstracje polityczne pelnego nienawisci motlochu sterowanego przez PiS dla ktorego jedynym celem jest jak najwieksze pograzenie Polski.
Motlochu ktorego "wybitnym" przedstawicielem jestes ty i ktorego slowa tutaj w rownie "kulturalny" sposob przekazujesz. Wszyscy ktorzy z twoimi pogladami sie nie zgadzaja to komunistyczni oprawcy katujacy dla przyjemnosi ludzci, gwalcacy dzieci, tudziez pedaly i co tam jeszcze wymyslisz pamietajac twoje wszystkie tutejsze wystepy. Moralnosc godna twojego guru Jarka K.
objawiajaca sie zapalaniem zniczy, spiewami, modlitwami,
Taa jasne. Wszystko co bylo poza tym to byli tajni agenci KGB wyslani przez wsppolpracownika Tuska by nosic obelzywe transparenty i skandowac obelzywe hasla. To nie mogli byc ci dobrzy i milujacy pokoj katolicy spiewajacy piesni religijne. Gdziez by. To nie my to ONI.
Taa jasne. Wszystko co bylo poza tym to byli tajni agenci KGB wyslani przez wsppolpracownika Tuska by nosic obelzywe transparenty i skandowac obelzywe hasla. To nie mogli byc ci dobrzy i milujacy pokoj katolicy spiewajacy piesni religijne. Gdziez by. To nie my to ONI.
Po roku czasu nie wiemy nic tak naprawde, media bombarduja co jakis czas roznymi niepotwierdzonymi rewelacjami, ktore tylko robia szum i nic wiecej. Zaniedban ze strony ruskich i polskiego rzadu mozna wyliczac i wyliczac i ty uwazasz ze ludzie nie moga sie najzwyczajnien wkurwic kiedy sie ich olewa? Czy oni wywoluja zamieszki z tego powodu? Biegaja z pochodniami, podpalaja samochody i sklepy? Bija wszystkich dookola?
Z informacji podanej przez gen. Petelickiego wynika, że treść wiadomość SMS rozsyłanej do polityków PO jeszcze 10 kwietnia jest następująca:
„Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił.”
http://niezalezna.pl/9155-petelicki-demaskuje-autora-sms-z-10-kwietnia
Skoro tak wszystko dla was jasne co podaja media rozumiem, ze te info tez lykniecie? :)
Taj jasne, uznac ich roszczenie.
1. Postawic L Kaczynskiemu, ktorego dzialan nie popierala zdecydowana wiekszosc zmanipulowanego przez zydokomunistyczne media czesc spoleczenstwa, wielki monument pod palacem prezydenckim by po wsze czasy ten Wielki Przywodca Narodu stal przed oczami najpierw zdradzieckiego i wybranego nieslusznie Komorowskiego a pozniej jego zapewne rownie zdradzieckich, no chyba ze to bedzie Wspanialy Prezes Jarko Nastepca zamordowanego Wielkiego Przywodcy, nastepcom.
2. Uznac calkowicie, ze Tusk wraz z Putinem przy wspolpracy agentow WSI i KGB zorganizowali zamach na Wielkiego Przywodce i 95 innych osob z Wielkiej Partii PiS (wsrod ktorych byly jeszcze jakies niewazneosoby) dokonujac tego nastepujaco:
a. rozpylajac nad lotniskiem mgle
b. opozniajac wylot samolotu by dolecial akurat we mgle
b. uszkadzajac samolot by jego skrzydla nie mogly ciac brzoz
c. zmuszajac pilotow by podjeli kilka desperackich prob ladowania mimo skrajnie niedogodnych warunkow
d. gdy mimo wszystko dzielni piloci posadzili samolot na ziemi na poklad weszli agenci KGB i odpalili bombe a gdy nie wszyscy zgineli to (w tym wyjatkowo odporny na knowania komuchow bohater L Kaczynski) zabili reszte strzalami w glowe tak jak ich przodkowie w Katyniu.
To chyba 2 najwazniejsze postulaty? Mozesz Klaczki ewentualnie cos dopisac jeszcze?
.."Niedlugo bedziecie chcieli palic koscioly" ..nie podkręcaj się tak Klaczki z interpretacją a la Attyla ..Zejdź z fantazyjnego pyskowania na padół faktów, dobrze to zrobi nie tylko Tobie ;)
..info o Petelickim i sensacje niezależnej.pl nijak się mają do wciąż prowadzonych śledztw oficjalnych..Jeżeli owe sensacje będą miały swoje racje na pewno znajdą w nich odbicie..
..Tyle że to zupełnie nie obchodzi Ciebie ani Tobie podobnych ..Nie potrzebne wam są żadne oficjalne śledztwa jeżeli nie wykażą tego chcą wasze zmysły i domysły ..Domysły ściśle zresztą związane z nadziejami politycznymi..
Sinic, powtarzam po raz enty NIGDY nie bylem zwolennikiem teorii zamachu, a przedstawiony niedawno projekt upamietniajacy WSZYSTKIE ofiary w zupelnosci mi wystarcza ;)
Flyby, ja sie nakrecam? Ale wytlumacz mi czym? Tekstami typu, wyslac na nich zomo, rostrzelac swolocz i fanatykow? Chyba zartujesz ze mnie :)
Sledztwo Flyby sledztwo... jakie sledztwo czyje i na czym oparte? Teraz chyba kpisz...
Domysły ściśle zresztą związane z nadziejami politycznymi..
Uwierzysz, ze sa tacy ludzie, ktorych nie interesuje wcale posadzenie dupy na stolku i chapanie kasy ile wlezie? Niektorzy po prostu chcieli by godnie zyc. Masz takich ludzi w swiom otoczeniu? Bo ja mam mnostwo i baaaardzo nie podobaja im sie dzialania rzadu. Mam ich nazywac fanatykami? ;)
"USA PLEASE HELP US"
Czarna groteska, jak cała ta partia i prawie wszystko co z nią związane.
.."Flyby, ja sie nakrecam?" ..dokładnie Klaczki i stosujesz swoje "odpowiedniki" ..prawdopodobnie także zdajesz sobie z tego sprawę ;) ..Fajna zabawa, nie?
..druga część Twoich wywodów .."jakie śledztwo i na czym oparte" podaje w wątpliwość w ogóle sprawę Twojego obywatelstwa oraz przynależności państwowej ..Jak dla mnie jesteś prawdopodobnie ukrytą "pluskwą" obcego państwa, siejesz dezinformację i dążysz do przewrotu ..Fee ;(
..niewykluczone że marzysz też aby Twoja dupa nareszcie znalazła swój stołek, w tym wypadku doradzam zmianę metod
Klaczki -->
masz trudnosci ze zrozumieniem tekstu czytanego czy tez, wzorem najlepszych, celowo przekrecasz wypowiedzi i do tych przekreconych dostosowujesz swoje odpowiedzi? Nauczony doswiadczeniem wybieram opcje druga. No ale jako, ze w ten sposob zmuszacie swoich oponentow do tego by rezygnowali z rozmowy z oszustami dajac im satysfakcje "wygranej" albo by probowali wyjasniac wyjasnione to tym razem jeszcze wybiore opcje druga ponownie.
Nigdy i nigdzie nie napisalem nic o twoich pogladach. Ty napisales, ze ten motloch z transparentami i skandujacy swoje "pokojowe i religijne" hasla chce tylko spelnienia swoich slusznych postulatow. Wiec wypisalem ich postulaty nie twoje. Jedynie pytam czy masz wieksza o nich wiedze i byc moze chca jeszcze czegos poza tym?
Flyby to nie jest nakrecanie, to jest idealne podsumowanie wypowiadajacyh sie tu osob ;) ewenutalnie swoim podsumowaniem moge ich/was nakrecic do takich czynow :) oczywisce, rzucilem jednym odpowiednikiem dla przyjemnej szydery, a zeby to niektorzy zobaczyli, ze wszystko jednak trzeba weryfikowac ;) co do linku, niezle jaja by byly co? Kilkanascie godz. po katastrofie takie smsy ;)
..to jest Twoje podsumowanie wypowiedzi Twoich odpowiedników ;) ..może być Klaczki?
[181] - 7000 ludzi to tez spory tlum :) a inna rzecz, ze na tych fotkach jak na zlosc wielkich tlumow nie widze, akurat jakby robione na zamowienie tych, ktorzy mowia, ze ludzi przyszlo niewielu - bliskie plany, czesto akurat w kadrze starzy ludzie - tak wlasnie pokazywano papieskie pielgrzymki w PRL. :) Albo mzoe jak sie krecilo sceny batalistyczne, gdy za cala armie musialo robic 100-200 statystow (vide Ogniem i mieczem),
Szeroki plan by sie przydal, z morzem glow...
Bo jesli chciales udowodnic, ze przyszli ludzie i bylo ich wiecej niz 100, to nie ma sprawy, ale tego chyba udowadniac nie trzeba. Przekonaj mnie, ze bylo 70.000 a nie 7.000...
Prosze Cie... nie probuj mnie gdzies na sile wpychac, bo do chamstwa i buractwa to mi jeszcze daleko ;)
..druga część Twoich wywodów .."jakie śledztwo i na czym oparte" podaje w wątpliwość w ogóle sprawę Twojego obywatelstwa oraz przynależności państwowej ..Jak dla mnie jesteś prawdopodobnie ukrytą "pluskwą" obcego państwa, siejesz dezinformację i dążysz do przewrotu ..Fee ;(
..niewykluczone że marzysz też aby Twoja dupa nareszcie znalazła swój stołek, w tym wypadku doradzam zmianę metod
To traktuje oczywiscie z przymruzeniem oka, bo nie wiedziales co sensownego odpisac, mniemam ;)
Sinic, ludzie maja prawo walczyc o swoje i tak to skomentuje. To, ze wykrzykuja hasla o zamachu, ktorych nie popieram nie oznacza, ze nie podzielam ich dazenia do prawdy, bo tego oczekuja!
..co do owych smsów, Klaczki ..niewykluczone że takie były a podawały jedynie prawdopodobne przyczyny katastrofy ..Pewnie w tym samym czasie inni obywatele wymieniali sms-y z podejrzeniami o "zamachu" ;)
.."bo do chamstwa i buractwa to mi jeszcze daleko" - zauważ Klaczki że w moim tekście nie odwoływania się do "chamstwa i buractwa" ..kłopoty ze zrozumieniem?
..natomiast oko rzeczywiście "przymrużam" ;)
ludzie maja prawo walczyc o swoje i tak to skomentuje
Jasne, oczywiscie, Ja chce by niebo bylo zielone a trawa niebieska. I mam niezbywalne prawo walczyc o swoje. Zaraz ide pod palac prezydencki z haslem "precz z Komorowskim" "Tusk morderca" i "Jaroslaw Kaczynski prowadz nas". I moje "swoje" nie ma wiekszego sensu i moje postulaty nie maja z nimi wiekszego zwiazku. No ale jakie to ma znaczenie. Mam prawo.
Moglbym powiedziec niestety, ale jednak demokracja ma swoje prawa i nikt rozsadny nie chcialby zamiast niej dyktatury. No moze jedynie JKM do ktorego sie odwoluja jako swojego guru wszyscy bez wyjatku ktorych posadzi sie o sympatie do PiS (do SLD nie moga a PSL bardziej zlodziejskie niz PO i jeszcze z nim w koalicji).
Ale majac demokracje kazdy oszolom z najbardziej absurdalnymi postulatami moze domagac sie ich spelnienia i demonstrowac. Szczegolnie jesli ma oparcie w najwiekszej partii opozycyjnej dla ktorej jest na reke robienie jak najwiekszego zamieszania.
[3] meryphillia --> Już 1/3! Jakoś wolno wam to idzie, chłopaki!
Dyktatura ludzi strasza prosze, prosze :) taka opcja na pewno by przeszla, szczegolnie u nas ;)
..co do owych smsów, Klaczki ..niewykluczone że takie były a podawały jedynie prawdopodobne przyczyny katastrofy No to szybko wysuwaja takie opinie nie uwazasz, ze to troszke nie na miejscu? ;)
Flyby mam rozumiec, ze wg Ciebie cale sledztwo jest prowadzone tak jak powinno byc prowadzone prawdziwe dochodzenie w takiej sprawie?
http://www.tvn24.pl/-1,1699539,0,1,spierda-stad-brudzinski-klasyczna-wrzutka,wiadomosc.html
Kurtua pełną gębą - pokazali jeszcze na TVNie materiały od "wewnątrz" kordonu - chamstwo "wybrańców narodu" z pis jest nie do opisania. Dziwie się tylko, że gość który walnął policjanta w hełm nie dostał pałą :/