Zanim ktokolwiek napisze, że to przez hakerów - problem pojawił się już 2 miesiące temu. Dotąd nic z tym nie robiłem, bo net na PS3 nie był mi jakoś potrzebny. W końcu jednak musiał przyjść moment naprawy...
Sprawa wygląda prosto - od prawie 2 miesięcy (zaczęło się mniej więcej w połowie lutego) na PS3 nie działa mi Internet. Przeglądarka wyświetla błąd, nie mogę się wpisać i w ogóle pokazuje się błąd połączenia (w zasadzie różny, nigdy ten sam, jeśli będzie to potrzebne, to sprawdzę, co się dokładnie pojawia). Wszystko inne działa normalnie, tylko net cosik się popsuł. Próbowałem już odłączać i podłączać modem i konsolkę, ale nic nie dało.
Nie wiem, czy to się przyda, ale problem pojawił się, kiedy odebrałem komputer z naprawy i musiałem go podłączyć z powrotem do Internetu. Wymagało to podania klucza zabezpieczeń WEP i paru restartów modemu. Dziwne jednak, żeby to było powodem kłopotu.
Mam modem neostrady, net na PS3 działa więc jako bezprzewodowy. Od ponad roku, czyli od chwili, kiedy podłączyłem trójeczkę do Internetu, nie miałem z nim żadnego problemu.
Aha, jeśli ktoś zna rozwiązanie problemu lub mógłby jakoś pomóc, to niech pisze. Póki to możliwe, wolałbym nie korzystać z usług Pomocy Technicznej. Bo jak da radę obejść się bez niej, to wolę bez niej :) Dlaczego - to już moja sprawa.
Pozdrawiam
Nie wiem czy to Ci jakoś pomoże ale u mnie dość często jest tak że mam bezprzewodowy router i podpiętych 3 komputery plus konsola co jakiś czas. Gdy włączam konsole czasem i loguje mi się to często jest tak że dwa komputery zostają odrzucone przez router :/ i nic tylko restart routera pozostaje :/
walter Alan - komputery zajmują cały upload i download i PS3 nie może się przebić? Tylko to mi przychodzi do głowy... wyłącz na próbę torrenty etc. i sprawdż jak Ci działa net.
Ech, nie ściągam gier...
Tak poza tym, net na PS3 działał mi bezproblemowo cały rok. A mam prócz tego trzy kompy podłączone do Internetu, które również przez ten rok działały. Więc jakoś trudno mi uwierzyć, że teraz coś się tam sknociło :P Może to mieć jakiś związek z naprawą komputera, o której pisałem, bo to właśnie od tego momentu net przestał działać.