Super konsola własnej roboty - super mega SNES
Dobre. Gdyby tak dodać napęd DVD albo wejście na zewnętrzny dysk (żeby grac w gry z PSX, XBOX, PS2 i innych konsol) oraz napisać pod to jakiś fajny system (umożliwiający m.in. oglądanie filmów, słuchanie muzyki) kupowałbym w ciemno
tylko że tego nikt nie będzie sprzedawał :) za wielka belka w oku właścicieli prawdziwych platform. Poza tym, żeby grać w gry z PS2 trzeba by tam wsadzić solidny kombajn, a to trudno zmieścić.
Po co się męczyć jak można kupić Wii?
Wii posiada Virtual Console, które umożliwia zakup online większości hitów z C64, TG16, NES, SNES, N64, NEO GEO, konsol SEGI i innych starszych systemów. W tym są dostępne bardzo trudno dostępne tytuły takie jak "Super Mario RPG" ze SNESa.
Do tego możliwość uruchomienia dowolnej gry z GC, no i Wii.
Jak ktoś chce się bawić w homebrew, to ma do dyspozycji również emulatory PSX i konsolek przenośnych, ale nie testowałem ich, więc nie wiem jak działają.
No i dzięki homebrew Wii można wyposażyć w odtwarzacz multimediów łykający wszystkie popularne formaty i odtwarzający pliki bezpośrednio z sieci lokalnej.
A po co męczą się overclockeŻy? Przecież można kupić mocniejszy komputer...
A po co męczą się modelarze? Przecież można kupić już gotowy model...
IMHO, głupie gadanie, a sam pomysł świetny. Satysfakcja ze zrobienia czegoś takiego jest na pewno milion razy większa niż kupienie gotowego rozwiązania. Jako wielki fan starszych pozycji, sam chętnie bym sobie taki zestawił złożył. Niestety, mój talent "majsterkowicza" leży i kwiczy.
PS. Błąd celowy, bo strona cenzuruje słowo związane ze słynnym serwisem na L :/
kjx--> Tu nie tylko chodzi o trud związany ze złożeniem sprzętu, ale z problemami prawnymi. Wii daje możliwość legalnej gry w gry ze starych platform bez żadnego wysiłku. Zresztą "prawdziwi" fani starych systemów nie grają na emulatorach.
To to już zupełnie inny problem, o którym nie raczyłeś wspomnieć wcześniej.
Pewnie, że prawdziwi fani grają tylko na oryginalnych konsolach od Nintendo i tylko na oryginalnych kartridżach. Podobnie jak prawdziwi fani Barcelony jeżdżą na każdy jej mecz, a prawdziwi fani Bentleyów, mają przynajmniej po trzy sztuki w garażu... Bzdura.
likfidator - w takim razie znam bardzo mało prawdziwych fanów - no chyba, że cudzysłów ma oznaczać, że mówisz z przekąsem?
Ok... Wii daje możliwość grania w wiele pozycji z takich konsol, ale na jakich kontrolerach? obraz w hd?
Poznałem kiedyś Brytola, który zrobił jeszcze bardziej efektowny patent - odpowiednio złożonego ITXa z podłączonym ekranem obudował drewnem do formy... typowego salonowego automatu, w skali 1:1. Do budy wsadził kupiony za grube setki panel z arcade stickiem i buttonami dla dwóch graczy.
W softwarze jakiśtam emulatorowy kombajn pozwalający w jednej aplikacji odpalić wszystkie starsze konsole, a całość dumnie zdobi pokój gościnny. :-)
hmmm muszę zapytać chrzestnego, czy ma jeszcze jakieś budy z czasów kiedy miał kilka salonów gier :D to byłby patent.
Ja chcę to mieć!
Zamysł dobry, ale całość wygląda shitowo. Raz, że wybrał brzydką wersję obudowy SNESa (popularniejsza była znacznie ładniejsza), dwa, że do tego korzysta z paskudnych czarnych padów.
Na plus oczywiście wykorzystanie płyty ITX. Za jakiś czas będę myślał nad złożeniem sobie Media Center, teraz przy tych rozmiarach można uzyskać relatywnie dobre osiągi (Windows 7, filmy w 1080p).
A jeśli już składać takie coś w oparciu o obudowę konsoli, to tylko i wyłącznie NES.
@Pan P.
To ja czytałem w jednym z brytyjskich magazynów o kolesiu, który zrobił podobnie tylko, że do budy po automacie wpakował wszystkie nowe konsole + kompa z emulatorami :P Wszystko było tak skomponowane, że w łatwy sposób można było się przełączać między X360, PS3 czy WII ^^
tommik - akurat kwestia używanych padów jest tu drugo albo i trzeciorzędna, możesz skorzystać z jakich chcesz jeśli zmontujesz taki sprzęcik. W ogóle, kwestia wyglądu nie jest tu najistotniejsza, bo to rzecz gustu. Tobie nie podoba się ta obudowa, a autorowi może podobać się tylko ta. Istotny jest chyba fakt, że to naprawdę wygląda jak konsolka :)
A media center, maleńki jakiś, to świetny pomysł, sam nad tym myślę od jakiegoś czasu, bo działa mi już na nerwy konieczność w zasadzie ciągłej pracy stacjonarnego komputera.
A to spryciarz :) Niby jest to gra na emulatorach, ale jakże zupełnie inny musi być feeling grania, kiedy robi się to na starych padach, podłączonych do konsoli. Zwłaszcza dla gości których zaprosisz, a którzy nie mają pojęcia co jest w środku.
Tutaj coś podobnego, ale na oryginalnych bebechach, nic nie jest emulowane. NES + SNES + Atari 2600 + Sega Genesis w jednym:
http://www.youtube.com/watch?v=uFGQnU4TaYU
Gościu zrobił też SNESa wmontowanego w stół ( http://www.youtube.com/watch?v=iWkv_x-xDiE&feature=relmfu ) i Nintoaster ( http://www.youtube.com/watch?v=ig9-wX0aaFU&feature=relmfu )
Ale w tym kompie musi się gotować żadnego wiatraka w małej obudowie długo na takim sprzecie się nie pogra, ale pomysł super.
kebison - niekoniecznie, w obudowie jest wentylacja, a te maleńkie płyty trochę inaczej wydzielają ciepło niż ich większe kuzynostwo :)
Mojemu kumplowi w zeszłym tygodniu doszedł taki Pegasus w obudowie od PS3 ;D
Kupił to chyba na allegro, bo stara maszynka poszła spać ;/
Prezentuje się pozytywnie, tylko pady w porównaniu do PS3 takie jakby troche mniejsze.