Shadow Harvest przed premierą - zapomniany, zacofany i brzydki
Taka gra znakomicie spisała by się na psp a tak kupi ją paru ludków którzy nabiorą się na chwyty marketingowe,studio wyjdzie trochę ponad kreskę i zrobią kolejna grę która znowu będzie po prostu słaba i tyle w temacie.
Flash 2 -> GOW z 2006 do dziś wygląda bardzo dobrze, teraz gram w Dark Void z 2010 roku na tym samym enginie i wygląda o klasę gorzej. GOW 1 to nadal jedna z ładniejszych gier na UE3 ;) no i na tle nawet tych nowszych gierek wygląda też naprawdę dobrze :)
Co do oprawy SH to wygląda ona gorzej niż w takim Far Cry 1.. Co już mówi chyba samo za siebie ;)
Dzisiaj wygląda na produkt 3 sortu i ostatnią deskę ratunku dla byłych twórców The Guild i X-Beyond the Frontier.
Mogę się mylić, ale fakt, że Lewandowski gra w Dortmundzie, nie usprawiedliwia chyba twierdzenia, że Borussia to byli mistrzowie Polski. :)
Przyznam bez bicia, że nie jestem do końca w temacie, ale zakładam, że Black Lion Studios w części składa się z byłych pracowników Egosoftu. Jeśli tak, to cytowane zdanie jest co najmniej mocno naciągane i wprowadza czytelnika w błąd. Gra jest jednak tak stara i na tyle niszowa, że czepiać się będą tylko takie nerdy jak ja ;-)
Pierwsze słyszę o podobnej fuzji. Pobieżne googlowanie też nie pomaga. Jedyne dwa zdania na oficjalnej stronie BLS każą się domyślać, że choć nie chodzi o sprzątaczkę, księgową i stróża nocnego, to wpisywanie gry z portfolio kilku pracowników całemu studiu jest raczej niezręczne, ale powtarzam - w temacie nie jestem, więc w zaparte iść nie będę :)
Jeśli rzeczywiście miała miejsce fuzja obu zespołów, przepraszam za bezpodstawne czepialstwo. :)
Nie było dokładnej fuzji jota w jotę, oba studia przewietrzono (restrukturyzacja), a większość byłych twórców wymienionych gier stworzyła własny oddział. Obecny Egosoft na przykład skupia się już tylko na konsolach i handheldach.
W tekście uogólniłem ten proceder, wszak nie mam podstaw nie wierzyć w portfolio studia na ich stronie internetowej ;)
O kurczę, czego to się człowiek dowiaduje - warto jednak było się czepiać, choć nie miało się racji ;-) Nie wiedziałem, że Egosoft odpuścił sobie Xy :(
Akurat od jakiegoś czasu jadę po serii X od samego początku, czyli BtF właśnie i tłukę już Terran Conlict. TC rozmach ma iście epicki i gra w sferze skali gameplaya naprawdę zaczyna się w tym miejscu, gdzie wszystkie poprzednie części się kończyły, o ile ktoś kończył na fabule, jak ja. Przede mną jeszcze setki godzin gry, bo dopiero zacząłem kampanię The HUB, ale mimo wszystko szkoda na przyszłość, że nic się już nie ukaże. :(
W takim razie trzeba czekać na od czasu do czasu zapowiadającego powrót Brabena - skoro wychodzi Duke, to i Frontier ma prawo ;-)
Edit: Na pocieszenie w kwestii śmierci serii i mego zranionego, nomen omen, ego ;-) pozostaje mi wiara, że jednak się mylisz i, skoro wymieniają w portfolio tylko część pierwszą, to jednak są to tylko współtwórcy tej części, którzy odeszli na tyle dawno, by nie maczać już palców w kolejnych, a cały prawdziwy Egosoft ma się dobrze ;-).