Kolejny Burnout już w produkcji?
Kolejny Burnout już w produkcji?
OBY!
Dlaczego w tytule jest JUZ ?
Powinno byc "dopiero?" ;)
3 lata to kupa czasu.
Dawno sobie w Burnouta pograłem, ale nie wiem jak wam ale dla mnie polska wersja jest znakomita i te teksty Boberka, dalej chcę mi się śmiać na ich myśl :) Gra jest nieziemska :)
Jeśli Burnout to tylko od Criterion, nie widzę tego w wykonaniu jakiegokolwiek innego studia.
@volf7 - całkowicie się zgadzam.
Do tego trochę mnie martwi, że nie widzę PC między PS3 i Xbox360. Jestem jednym z tych, którzy posiadają oryginał tejże wersji w domu...
@RaD-X - na ps2 wyszło pięć części, na pieca jedna i to z ponad rocznym opóźnieniem. Plus nie wyszły dlc do niej na pieca.
@mateusz_l87 - i? Część DLC o ile pamiętam wyszła razem z normalną edycją, dodatkowe samochody były dostępne do kupienia. Nie było tylko tych "dużych" DLC dodających trasy/powiększających świat gry. Tak czy tak gra zebrała świetne oceny. i chyba nie najgorzej się sprzedała. Ja tam mam nadzieje, że na PC też wyjdzie. BTW. Znam historię serii, ale nie za bardzo wiem jak się ona ma do tego co wcześniej napisałem. FF też było kiedyś tylko na PS1/2, teraz jest na XBoxie. A Burnout na PC już był (i był świetny), więc nie wiem co stoi na przeszkodzie, aby sytuacja się powtórzyła.
nie będzie na PC ? myślicie, że to rozczarowanie ? - przeciwnie, jestem bardzo zadowolony, że nie będą kolejnego badziewia wydawać na naszą ukochaną platformę
moonhunter - Burnout to badziewie?
czy muszę się powtarzać ?
- konsolowe menu - czyli dokopywanie się do potrzebnych funkcji przez kilkanaście "drzewek"
- małe miasto
- tylko 8 punktów docelowych
- system zniszczeń (największa atrakcja w tej grze) też nietety jako minus - większość samochodów rozwala się w identyczny sposób, bawi to przez kilka pierwszych godzin - później jest już nużące
- monotonia wyścigów - cały czas to samo przy ograniczeniach 2 pierwszych punktów bardzo nudzi
- duża ilość samochodów - szkoda, że większość to tylko re-skiny z minimalnie podniesionymi statystykami
- dążenie przez sterowany samochód do kolizji - wielokrotnie zdarzało mi się, iż mimo posiadanego zapasu (miejsca) gra uznawała to za zbyt duże zbliżenie i od razu bączek czy dzwon + powtarzanie wyścigu
to co mi sie spodobało w tej grze to elementy dalszego planu, a tak być chyba nie powinno:
- muzyka i spiker radiowy w polskiej wersji językowej
- zdobycie samochodów specjalnych za np. zniszczenie wszystkich billboardów czy barierek
- duża ilość ciekawych aczików np. parkowanie na ręcznym czy akrobacje powietrzne
@RaD-X w ten sposób że jak już coś się pojawia na konsolach to gości tam na stale a na pecety lubi sobie gra wyjść od 2-3 częście albo tylko i wyłącznie 1 (lub pierwsza). I tak że lepiej niech na pieca robią gtr czy rfactor a na konsole burnouty. I właśnie nieobecność dużych dlc które były warte kasy i przy których musieli się napracować, przy obecności car packów, jest wymowna.
@moonhunter - typowy pecetowiec. Jak jakaś gra nie wiadomo czy wyjdzie na konsole to akie super i my chcemy na pece, ale jak ma być tylko na konsole to w magiczny sposób transformuje się w badziewie. Niezła klisza.
[13] A czy to jedyna produkcja, która tak skończyła ?
Bawimy się w jakieś wypominki - przypomnieć "kultowe" Halo - przecież to konsolowy KILLER, który na PC nie zrobił furory, mało tego został "zjechany" za uproszczenia, marną grafikę i grywalność.
Ja mam duże wymagania co do gier i jeśli ktoś zachwala jakiś tytuł konsolowy to faktycznie jestem nim zainterowany, bo skoro same achy i ochy to chyba musi to być "arcydzieło".
Tytuł ukazuje się wtedy na PC i nagle czar pryska.
Dla mnie to czysty marketing - nie widziałem, aby ktoś krytykował typowe konsolowe exclusivy, mało tego nie zauważyłem nawet aby jakaś konsolowa gry była słabo oceniana - wszystkie są dobre.
Dlaczego ta jest - bo konkurencja jest marna - wiadomo albo grasz w nasz tytuł albo nie zagrasz wcale. Na PC tego problemu nie ma - wyprodukujesz gniota to masz pecha, jest dziesięć innych podobnych gier i klient kupi inny tytuł.
Cóż każdy ma prawo do swojej opinii. Średnia ocena na Metacritic wynosi 87%, więc badziew to raczej nie jest.
@moorhunter - z wymienionych przez Ciebie punktów mi przeszkadzały tylko te punkty docelowe, bo przez to często się powtarzało te same fragmenty tras, podczas kiedy przez inne w ogóle w trakcie gry się nie przejeżdżało. Miasto jak dla mnie wcale nie takie małe, samochody fajne, zróżnicowane.
@mateusz_l87 - rozumiem co do mnie mówisz, ale nie do końca się zgadzam. To, że na PC wychodzą gry symulacyjne nie oznacza, że arcade ma swoje miejsce tylko na konsolach. Pady do PC są, kierownice też, a możliwości komputerów już dawno przegoniły możliwości obecnej generacji konsol. Masz trochę rację, że brak DLC może mówić co nieco o planach Criteriona/EA do przyszłości serii na PC, ale to nie zmienia faktu, że mam nadzieję, że taka wersja się pojawi, nawet z dużym opóźnieniem jak to było w przypadku Paradise. BTW. Ja też jestem zagorzałym PCtowcem (chociaż mam handheldy) :P
@moonhunter -
-halo, te uproszczenia teraz są w każdej grze i okazały się być rewolucyjne. Marna grafika? Przykro mi, jakby rynek pc był lepszy (a pecetowcy uczciwsi) to gra nie ukazałaby się z ponad 2 letnim opóźnieniem. A uwagę na temat grywalności pominę milczeniem. Widocznie wersja na pc była aż tak zła.
-duże wymagania są dobre dla tych co myślą nad każdym zakupem i liczą każdą złotówkę więc pochwalam
-bo na pececie wychodzi z opóźnieniem znacznym i jako konwersja na odpierdziel, no i gdzieś ta magia się po drodze ulatnia (zanim zaczniesz polemikę, ta sama magia idzie się terefere jak przenosi się takiego supreme commander czy bitwe o śródziemie 2 na konsole)
-z tym marketingiem to grubo przesadzasz, a z krytyką jeszcze bardziej, chyba nie widziałeś walczących xboxtów z psbotami,
-a z marną konkurencją to już grubo przesadziłeś. Ilość gier która wychodzi tylko na konsole jest większa znacznie niż tylko na peceta, a tym samym konkurencja na konsolach większa. Na piecu nawet slasher - który jest gatunkiem niszowym na pececie - DMC 4 sprzedał się żałośnie i było psioczenie. Więc proszę, bez ironi, podaj mi gdzieś z czym w swojej kategorii (arcadowy racer) konkurował na piecu burnout? Jeśli mnie pamięć nie myli na konsolach konkurował z midnight club los angeles.
@RaD-X zacznę od końca. Ja nie jestem zagorzałym pecetowcem, raczej zagorzałym przeciwnikiem ograniczonych pecetowców. No ale może źle zrozumiałem co napisałeś.
Druga rzecz, nadzieja matką głupich. Zamiast mieć nadzieję, nie lepiej wziąść się do roboty? Odejdzie ci zmartwienie (i późniejsza złość).
Oby tylko się nie okazało, że ten nowy "Burnout" będzie produkcją niszową przeznaczoną do dystrybucji elektronicznej (Steam, PSN, XBLA), albo - co gorsza - Facebook'ową słabizną tylko dla wyjątkowo znudzonych niedzielnych graczy.
@Mateusz_l87 --> Darksiders odniosło duży sukces na pcecie, raczej większy niż na konsolach. Właśnie z powodu takiego, że Darksidersi na piecu praktycznie nie mieli konkurencji ;) I dla pecetowców to było coś naprawde zajebistego, odkrywczego i tak dalej, a dla konsolowców....gra jakoś przeszła, w cieniu GoWów i innych slasherów... Nie ukrywam, że sam byłem bardzo zadowolony z tego faktu, że Darksiders pojawiło się na piecu, grałem, przeszedłem, i bardzo mi się podobało. Ba, dla tej(i Just Cause 2) kupiłem nową kartę grafiki ;D
Tak samo Burnout - Mi wersja Pecetowa(w konsolową nie grałem z jasnej przyczyny - nie mam konsoli i nie będę miał bo mnie nie stać..) się podobała, --> miała wszystko to, czego potrzeba dobrej arcadowej ścigałce. Poza tym tak samo jak Darksidersi -- Burnout wskoczył w bardzo dobry czas dla pecetowych arcadowych ścigałek --> NFS już się stoczył, a reszta serii i tak nie stanowiła konkurencji. Również cieszyłbym się bardzo, jeśli nowa wersja Burnouta wyszłaby na pieca ;)
@mateusz_l87 - Jestem zagorzałym pecetowcem, ale podobnie jak Ty przeciwnikiem ograniczenia. A jeśli mam być szczery to wydaje mi się, że to ograniczenie to raczej domena "konsolowców". Sam osobiście grałem i na Xboxie360 (dość krótko) i na PS3 (raczej intensywnie). Obie konsole bardzo mnie rozczarowały. Grafika taka sobie, sterowanie z pada sprawdza się moim zdaniem w ok 20-30% gier. Ale to nie oznacza, że uważam, żeby konsole były znacząco gorsze od PC. Nie uważam natomiast aby były lepsze. Koszty wychodzą myślę na zero - niższy koszt zakupu, wyższy koszt gier (no chyba, że ktoś jedzie na piratach...).
Właściwie to chyba nie ma co kontynuować offtopa, bo PC vs konsole to temat stary jak..., no nie taki stary, ale wzbudzający wiele niepotrzebnej i niezdrowej agresji oraz krzyku.
Co do nadziei to... masz rację. Spadam pisać magisterkę :D. (Ale jak wyjdzie na PC to obiecuję kupić :))
