Dziki Zachód po polsku
Zgadzam się z oceną. Jedyne, co mi się nie podobało a w zasadzie dziwiło to sklepikarze przypominający tych z Resident Evil 4 i etapy, w których wcielamy się łowcę nagród. Te elementy wyglądały jakby pochodziły z zupełnie innej gry.
eJay i tak wysoka nota? No to gra musiala cie po prostu uwiesc. :D
Swoja droga sam sie w nia zagrywalem, swietna gra, jedynka w sumie tez dobra.
Mówisz, że takie dobre? Miałem czas tylko żeby przejść pierwszą misję i jakoś tak... no, nie zachwyciło mnie.
g40st - Masz na mysli jedynke czy dwojke? Tak czy siak lepiej przejsc kilka misji, bo poczatki faktycznie nie sa specjalnie emocjonujace, przekonaj sie sam!
eJay - W twoim avatarze jest postac z Baldur's Gate czy cos mi sie pomerdalo?
g40st--->Mnie urzekło od początku do końca. Fakt, początek jest nieco dziwny (ja przetrawiłem bo lubię te klimaty), ale dalej jest lepiej, przygoda pełną gębą. Prawdziwy odświeżacz na rynku FPS'ów.
raziel88ck--->Nie, to jest Quaritch z Avatara w wersji concept-artu (jeśli chodzi ci o avatar na Gameplayu) ;)
Dwójkę. Jedynkę odpuściłem bo elementy platformowe doprowadziły mnie do ataku wściekłości :D
Widzę że gra cię wciągła, mnie niestety aż tak nie urzekła jednakże podobała mi się :)
Grafika jest zacna jak na taki silnik a i parę innowacyjnych pomysłów (czasem niewielkich) wprowadzają dużo przyjemności
Więcej grałem Thomasem, a to dlatego, że wygląda po prostu lepiej niż Ray, który zderzył się chyba z pociągiem ;) No i ma lepszy system koncentracji (trochę jak na Wiimote;>).
"Weźmy takie loadingi. Chciałem żeby trwały wiecznie, chciałem słuchać tych uzupełniających mini-opowieści. Super sprawa, Techland mógłby mi dać nawet 15-minutowe przerwy między misjami, a i tak bym nie narzekał. " - W jedynce sa znacznie dluzsze, wiec cos dla ciebie. ]:>
Jesli bedziesz zabieral sie za jedynke to sciagnij i zainstaluj patcha, ktory dodaje obsluge DX10, gra jest sporo ladniejsza, nowe tekstury skal itp.
Uwaza jednak aby sie nie zniechecic, bo strzelanie hm kuleje i trzeba sie do celowania przyciskiem X przyzwyczaic. Sa tez tam elementy skradankowe, ale mi sie podobaly.
Co do Thomasa. Owszem latwiej sie nim gra, jest przystojniejszy, ale to wlasnie Ray ma wiecej w sobie charakteru. Lepiej sie gra Thomasem, ale z charakteru wolalem zdecydowanie Ray'a.
W jedynce bedzie czytal biblie w jednej rece, a z drugiej bedzie strzelal, to dopiero smaczek, choc z 2 rewolwerow tez strzela, jest system koncentracji, choc gorzej wykonany niz w dwojce, ale duzo nawiazan jest fabularnych, a takze dalsza historia, warto zagrac mimo kilku wad.
Ray z jedynki - http://www.thegamereviews.com/images/uploads/Call%20of%20Juarez1.jpg
Zacząłem grać, wojna secesyjna mnie nie kręci, ale już pojedynek z szeryfem w deszczowym miasteczku mi się podobał. Wygląda nieźle, gra się nieźle... jest szansa, że skończę :)
Ja bym tyle nie dał :) ale gra jest rzeczywiście dobra. Duże znaczenie ma też fakt, że rzadko mamy okazję odwiedzić dziki zachód w grach.
Świetna recenzja, tylko... Nie: "Read Dead Redemption", a "RED Dead Redemption", chyba...
no yep:) ja zagrałem i (skończyłem ofkz) w jedynkę, (mam nawet 2 kopie z chipa bodajże i z CDA) i chodziłem z rok, lub dłużej wkoło pudła z więzami krwi w sklepach z grami, czekając aż stanieje, by ją dopaść i z nią skończyć:) ale tak jakoś czekałem i czekałem, aż tu nagle CDA, 15 urodziny i...wiadomo, zajefajna gra, ciekawe jaki będzie the cartel. A co ciekawe w jakimś komentarzu na face napisałem żeby w następnym nr w CDA dali...no i dali hahaha:)dzięki CDA
Gra mnie, aż tak nie urzekła. Ale naprawdę gra się świetnie. Grafika jest piękna, jedna z ładniejszych w grach. Ja daję 8.5 (pół punktu odjąłem od twojej oceny za powtarzające się modele postaci). A ten cały stracony punkt to kilka drobnych błędów i kilka rozwiązań z pierwszych etapów, które nie były najlepiej pomyślane.
Szczerze mówiąc to "jedynka" za sprawą historii wciągnęła mnie bardziej. Ta gra jest prequelem, więc wiedziałem co się stanie i nie miałem takiego ciągu. W jedynce podobały mi się te spokojniejsze etapy: polowanie na zające, szukanie gniazda. Fajne i klimatyczne. Szkoda, że w Więzach Krwi takie się nie znalazły.
Ale grę szczerze polecam!!!