Prey 2 bez portali i zmiennej grawitacji
Niezbyt fajnie. Nie ma co się oszukiwać. Prey nie miał świetnej fabuły. To właśnie przez portale, zmienną grawitację, zmieniające się poziomy itp. gra była tak niezwykła i fajna. Rezygnacja z tego, bo gracze nie potrafią rozwiązać prostej łamigłówki, jest głupia.
Teraz będą musieli się dużo bardziej postarać, aby zaskoczyć graczy i stworzyć interesującą grę.
Szkoda
Równie dobrze mogli zmienić nazwę gry , bo właśnie te elementy sprawiały ,że Prey był tak dobry. Bez nich ,to nie będzie już Prey.
Prey bez portali to jak Crysis bez nanokombinezonu.
Ja piernicze, tak sie cieszylem, ze dwojka ma wyjsc, a tu co? Jada na znanej marce, bo inaczej tego nie mozna skwitowac. Gra nie ma absolutnie nic wspolnego z jedynka, nic! Niech sie wala!
"Reinhart tłumaczy, że zrezygnowanie z nich po części wynika z tego, że twórcy nie chcieli wprowadzać zbyt wielu łamigłówek do swojego dzieła. W poprzedniczce odpowiednie używanie portali i zmieniającej się grawitacji często było kluczem do pokonywania kolejnych etapów, co według dewelopera najwyraźniej było zbyt wymagające dla niektórych graczy. " - No tak, kolejna gra dla idiotow.
W takim razie po co robic druga czesc? Dla kasy oczywiscie, na dodatek wykorzystujac znana nazwe...
Porażka... Pewnie będzie to kolejny shooter nie wyróżniający się za bardzo z tłumu. Prey bez portali i "chodnikó" grawitacyjnych to przecież już jakaś inna gra w podobnym klimacie. Podobny błąd IMHO będzie przy kolejnej odsłonie Call Of Juarez - poprzednie dwie części to świetny klimatem shooter "kowbojski". Ta nowa odsłona jak dla mnie traci klimat i tworzony jest kolejny shooter... Ehhh
Prima aprilis? lol a podobno gry wcale nie stają się prostsze, a to, że uważam starsze gry za lepsze, to jedynie moje sentymenty.
Prey bez portali i zmiennej grawitacji to już nie Prey. Teraz to odcinanie kuponów od sprawdzonej marki. Skoro rezygnują z charakterystycznych cech "jedynki" to po kiego podczepiają się pod tą markę...a no tak, tak jest łatwiej nabić kabzę.
Wszystkie gry obcinają, wszystkie gry na sprawdzonej marce - kontynuacje trzeba spier*olić bo typowy hamburgerowy gracz nie ogarnia łamigłówek w grach.
Czy w tym roku wyjdzie jakaś konkretna gra? Czy taki np. deus ex HR też będzie spartolony specjalnie dla hamburgerów?
Prey 2 bez portali, to nie jest dobry pomysl, przeciez jedynce udalo sie osiagnac sukces wlasnie dzieki temu. Portale i odwrocona grawitacja sprawialy ze gra byla inna niz wszystkie. Teraz bedzie mnie bardzo ciezko przekonac do drugiej czesci, bo jakos nie moge sobie wyobrazic ze zabraknie tak charakterystycznych elementow w grze. Niech jeszcze zapowiedza cel-shading, to juz z pewnoscia, Prey 2 bedzie u mnie skonczony.
Ja już dawno wiedziałem ,że w 2 nie będzie zmiennej grawitacji ;) przecież akcja gry ma toczyć się na ziemi, więc jest to niemożliwe.
Sama gra zapowiada się lepiej niż pierwsza dość nudna na dłuższą metę część - otwarty świat, elementy zaczerpnięte z Mirror's Edge, dużo możliwości wykonania danego zadania, elementy skradankowe to jest to! To będzie hit.
btw. Przy COD4 marudziliście ,że to już nie będzie to samo bo już nie 2 wojna światowa itd. ,a serii wyszło to na znacznie lepsze. To samo będzie z Prey 2 - wspomnicie moje słowa.
WTF? Po poprzednim newsie miałem jeszcze jakieś nadzieje, ale teraz zaczynam wątpić w ten tytuł.
Na początku tytuł newsa przeczytałem tak: "Portal 2 bez portali i zmiennej grawitacji". LOL.
lol, wyrzucenie portali z Preya sprawia, ze ta gra to jzu na pewno nie Prey.
I wtf z tymi "lamiglowkami"? Naprawde robia chyba gre dla polmozgow..
Jak wywala portale, to ta gra nie bedzie sie praktycznie niczym wyrozniac. Ot kolejny fps z pustym swiatem i kiepska fabula, bo komus sie zamarzyl sandbox.
Lukas172_Nomad_ - Call of Duty juz dawno sie stoczylo, wiec nie wiem czy tak dobrze wyszlo serii.
"otwarty świat, elementy zaczerpnięte z Mirror's Edge, dużo możliwości wykonania danego zadania, elementy skradankowe to jest to! To będzie hit. " - Nie rob sobie jaj, przeciez to tylko swiadczy o tym jak nudny bedzie kolejny Prey.
Wem, ze chcialbys aby wszystkie gry byly jak Call of Duty. Bylbys w 7 niebie.
Czyli wychodzi na to, że kluczowy element wyróżniający
Prey od reszty tego motłochu strzelanin został uśmiercony.
No tak, nie chcą robić zbyt złożonej gry
bo dzisiejszy statystyczny gracz to idiota.
Nie rob sobie jaj, przeciez to tylko swiadczy o tym jak nudny bedzie kolejny Prey.
Chyba tylko dla ciebie.. Z całym szacunkiem ,ale Prey 1 był średni ;) od połowy gry zaczął tak nudzić ,że grać się w to nie chciało, do tego ta mega przewidywalna fabuła..
Wem, ze chcialbys aby wszystkie gry byly jak Call of Duty. Bylbys w 7 niebie.
Nie rozśmieszaj mnie. Od kiedy to COD ma otwarty świat, elementy parkour i elementy skradankowe? A no nie ma więc nie chrzań.
[20] lol lukas to ze powtórzysz 20 razy że pray był średni i nudny nie zmieni faktu że większość wypowiadających się tutaj tak nie myśli.
Hmmm, no to teraz po Prey została jedynie nazwa. W takim więc razie ja podziękuję i dam sobie spokój. A jeżeli komuś nadal jest brak Assassina to niech poczeka na kolejne części. Mirror's Edge ma swój klimat, Assassin's Creed tak samo, Mass Effect również, ale za to Prey 2 będzie zlepikiem w/w i guzik nowości, oraz tego za co fani polubili "jedynkę".
Stwierdzenie, że gracze sobie nie radzili z zagadkami w Prey to chyba kpina, bo wobec tego nie wyobrażam sobie jak mózgi tych graczy którzy mieli problemy w Prey dawały radę w Half-Life 2 bądź - o zgrozo - w Portal'u. A to i tak jedne z wielu gier w których trzeba trochę (dosłownie) pomyśleć. Nie chcę obrażać konsolowców, ale wydaje mi się, ze wielkie koncerny mają ich za kretynów o ilorazie inteligencji ugotowanej fasoli. A nie każdy jest debilem który potrzebuje gry "press X to win".
Można zatem wysnuć wniosek, że nowy Prey 2 skoro już będzie sandbox'em to będzie się opierać jedynie na schemacie "go, kill, back" - bo przecież dodanie czegoś więcej zrobi marmoladę z mózgu typowego hAmerykanina.
Ehhh... a tak liczyłem na nowego Pray. No nic, są inne gry, tylko szkoda, że tak zje**li fajną markę.
W poprzedniczce odpowiednie używanie portali i zmieniającej się grawitacji często było kluczem do pokonywania kolejnych etapów, co według dewelopera najwyraźniej było zbyt wymagające dla niektórych graczy
W nowym Preyu pewnie trzeba będzie dopasować figury geometryczne do korespondujących otworów. Chociaż i to może być zbyt wymagające dla niektórych graczy :/
Chciałem napisać jakiś chwytliwy komentarz na ten temat... Ale po prostu brak mi słów... Co oni zrobili z Preyem...
Będzie nudna rozgrywka ze słabym AI, którka i bardzo oskryptowana żal ale trudno.
Te zmiany zaszły, żeby konsolowi gracze nie płakali po nocach...
Boże, spraw aby ta era zapaści gier już się skończyła [']
"Prey 2 bez portali i zmiennej grawitacji" - czyli NiePrey.
Z growego i artystycznego (bo niestety nie z biznesowego) punktu widzenia ta branża pogrąża się coraz bardziej, coraz bardziej schodzi na psy. Teraz ma być pyk, pyk - co roku gra mająca na celu wyłącznie wyciągnięcie kasy od naiwniaków, a nie dostarczenie wyjątkowej rozrywki i stworzenie gry, która zostanie wiecznie żywą, w którą będzie się chciało grać nawet za 10 lat i nie chęć wpisania się do historii elektronicznej roz(g)rywki.
Zaczynam się łapać na tym, że chętniej gram w stare produkcje niż w nowe, z których większość jest "na raz". Oczywiście zdarzają się i teraz bdb gry (StarCraft II, Red Dead Redemption, Batman: Arkham Asylum), ale jest ich bardzo mało, nie tak jak kiedyś gdy w ciągu roku dostawaliśmy po kilkanaście świetnych GIER, a nie gierek jak dzisiaj. Na X360 mam zaledwie kilkanaście gier, które na niego wyszły. Kilkanaście, które wyszły od jego premiery w 2005 r.! Po 5,5 roku od pojawienia się X360 stwierdziłem, że wartych kupienia i zagrania jest zaledwie kilkanaście gier! MA-SA-KRA!
Ostatnio skończyłem (po raz kolejny) Gothica I, teraz (po raz kolejny) pykam sobie w Desperados 1, a po nich mam zamiar zagrać (po raz kolejny) w Gothica II, zaś po Gothicu II czeka po raz kolejny) Deus Ex 1. Znamienne, że żadna z nich nie wyszła na konsole...
Bezsens kompletny. Przeciez te patenty z portalami i grawitacją wyrórzniało tą grę z natłoku innych FPS-ów. Czyli będzie to zwyczajna strzelanka typu przejść z pkt A do pkt B. Borrrring !!!!!
A może źle ich oceniamy? Może dodadzą portale w DLC 8 (50 zł) a chodniki w DLC 12 (50 zł)? Oczywiście po tym jak w DLC 3 (30 zł) dodadzą zombie...
Huehuehue ;p . Dzisiejsze super awesome gry dla "hardcore'owcow" to nic innego jak ladnie ozdobione casualowce . Pierwsza lepsza gra logiczna z appstore jest pewnie bardziej wymagajaca,bogatsza w gameplay ,oryginalna i hardcore niz niejeden dzisiejszy super shooter :] . Prey 2 to tylko potwierdzi . Konsole same w sobie winne nie sa ,a parcie na kase i zarabianiu na kazdym istniejacym konsumencie :P . Cutscenek moze byc sporo ,nie mam nic przeciwko ,ale upraszczanie gameplaya bo jakas grupa na ktorej da sie jeszcze zarobic sobie nie poradzi ? .
Czuję, że ta gra będzie miała mniej wspólnego z jedynką, niż FarCry 2 miał wspólnego FC... Dziękuję, nie czekam na tę grę.
W tym momencie zepsuli totalnie grę. Tego się obawiałem.
Prey bez portali jest jak Portal bez.. portali ;)
Świetne wytłumaczenie - brak portali i zmiennej grawitacji tylko dlatego, że w grę grały osoby upośledzone umysłowo które nie radziły sobie z prostymi zagadkami...
Portale, zabawy z grawitacją i główny bohater (Tommy) były trzema rzeczami które uczyniły z Preya grę tak zajebistą. I jeśli twórcy chcą stworzyć dobry sequel będą musieli się naprawdę postarać jeśli akurat te trzy elementy z gry kasują.