Wzloty i upadki serii Need for Speed
zapomnieliście o obrazku z gry NFS Carbon-ta część przypadła mi do gustu
Jakim cudem ten pisany na kolanie artykuł trafił na GOL?
Jeśli już chce się pisać o wzlotach i upadkach serii, to wypadałoby robić to chronologicznie!
Przeskoczyć od Most Wanted do Undercover, potem od razu do Shift, żeby później wrócić na jedno zdanie do Pro Street? Po drodze pomijając całkowicie Carbona.
Sam tekst w dodatku jest oparty tylko na utartych poglądach, tj. napisać że Porsche 2000 był świetny, ale ProStreet już nie. Nie podając żadnej argumentacji.
Do tego jeszcze brak korekty np. "bo gra ma dzi polską premierę." aż bije po oczach.
Jejku co się z tym GOLem dzieje. Poza kilkoma osobami, które piszą profesjonalne teksty, reszta jest na poziomie średnio rozgarniętego gimnazjalisty...
Najcieplej wspominam Underground i tej serii chętnie zobaczyłbym nową odsłonę.
Natomiast ani Carbon ani Porsche mi się nigdy nie podobało.
Seria Shift ze swoim rajdowym klimatem też do mnie nie trafia.
seria miała wzloty i upadki, ale ostatnio nfsy są dobre ;] shift, hot pursuit i shift 2
W zasadzie artykuł przekreśliły w moich oczach te słowa:
"cztery pierwsze gry - Prawdopodobnie cztery pierwsze gry z serii Need for Speed wielu skwitowałoby dzisiaj uśmieszkiem politowania. Rzeczywiście – brak im mnóstwa elementów, które obecnie uznajemy za „oczywistą oczywistość”. Jednak to wtedy zrodziły się idee, które przetrwały do dziś."
Jedno, że te gry były mega przełomowe (w pewnym sensie jest o tym wspomniane...), a po drugie ten kto się śmieje z tych części, nie jest prawdziwym fanem serii NFS. Po trzecie jeszcze należałoby napisać jednak coś więcej o prawdziwych korzeniach i nie skrywać pod kilkoma wersami.
Ja bym się prawdopodobnie głośno zaśmiał z takich "szitów" jak Undercover, Carbon czy nowy Hot Pursuit.
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że seria umarła po Hot Pursuit 2. Dalej to było "coś", ale aż łzy się cisną, gdy człowiek widzi w tych produkcjach po 2002 roku logo NFS. A jak jeszcze ktoś wspomina, że korzeniami serii jest Underground, to wiadomo co mi się otwiera w kieszeni...
Ten artykuł to jakaś kompletna kpina. Autor rozczula się nad "fabularnymi" odsłonami NFS, podczas gdy cztery pierwsze części (te najbardziej udane!) dostały TRZY ZDANIA na zasadzie "odwal się". Przynajmniej kilka słów należałoby się TNFS, który był prawdziwą rewolucją w świecie gier wyścigowych.
Kolejna sprawa: Hot Pursuit 2 zdecydowanie nie jest jedną z "najgorszych odsłon serii". To średniak, co nie zmienia faktu, że bardzo przyjemnie się w niego gra. Natomiast wersja na PS2 jest uznawana za jedną z najlepszych części NFS-a. O tytuł najgorszej mogą się spokojnie ubiegać takie popłuczyny, jak ProStreet, Undercover, World czy Nitro.
Krytyka UC - zasłużona, ale argumenty w niej użyte są co najmniej śmieszne. Że niby historia, jaką gra opowiada, jest trywialna. Fakt, panie Autorze, fabuła w MW to istny wyciskacz łez, dramat godny samego Szekspira! Rozwalanie przystanków nie wpływa na jazdę? Come on, a w MW to może wpływało?
Od kiedy to Shift jest symulacją? Fakt, jest o wiele bardziej realistyczny od poprzednich części, ale do symulatora mu bardzo daleko. Chcecie symulator - pograjcie w serię GTR.
Podsumowując, artykuł jest stronniczy, faworyzuje pseudo-NFS od EA Black Box, pomija niektóre części serii i chyba sam powinien być skwitowałoby uśmieszkiem politowania. Taki kiepski żart na prima aprilis.
PS. A na deser...
Jest jednak pewna rzecz, która łączy wszystkie części bez względu na inne czynniki. W każdej „Potrzebie prędkości” mogliśmy pojeździć autami, na które w rzeczywistości nigdy by nas nie było stać. ehe... VW Golf w U1, faktycznie, luksus!
Ja najbardziej lubię pierwszy Hot Pursuit. A od Undergrounda powinna się zaczęć nowa seria. Aż żal było patrzeć. jak dystyngowana seria o drogich i stylowych autach zamieniła się w neonowy festiwal dla przeładowanych testosteronem nastoletnich dresiarzy. Takie niby niegrzeczne te NFS-y się zrobiły, a nie było w nich nawet słowa fuck. Celowali w niski numer pegi i to było widać. Tandetny tuning, fabuły nie proste (to nie musi być wada-vide Jarmush) tylko prostackie i drętwy model jazdy. Swoją drogą po co w ogóle fabuła w grze wyścigowej? No i profanacja Astona Martina DB9 w Most Wanted. Tuning Optyczny jednego z najpiękniejszych wozów w historii? Wstyd.
Najlepszym NFS-em, co już wielokrotnie pisałem był Test Drive Unlimited. Gra na miarę współczesnej technologii, która dokładnie uchwyciła ducha pierwszych części NFS (o dwójce niestety powiedzieć się już tego tak łatwo nie da).
Mnie tam zawsze się podobało najbardziej Porsche2000 i Underground... Reszta jakoś nie bardzo do mnie przemówiła.
ja tez najbardziej lubiłem pierwszy NFS'a Hot Pursuit mial rewelacyjna grafikę i świetny soundtrack:D potem underground byl tez spoko Underground 2 mi sie niepodobal, NFS Most Wanted tez uwazam za udana czesc Undercover i Pro Street to nie wypaly
SHIFT 1 na dlugo nie do monitranieprzyciagna niestety a SHIFT 2 zobaczymy...
@up zgodzę się pierwszy Hot Pursuit miał na te czasy przełomową grafikę
Warto jednak na pewne słowa odpowiedzieć :)
Likfidator ---> Artykuł dotyczy wybranych tytułów bo jest publicystyką o wzlotach i upadkach serii. Jeśli poszukujesz chronologicznego opisu wszystkich część znajdziesz je (w 5 częściach) tutaj:
1. https://www.gry-online.pl/newsroom/historia-serii-need-for-speed-czesc-i/z7aba3
2. https://www.gry-online.pl/newsroom/historia-serii-need-for-speed-czesc-ii/zdabb8
3. https://www.gry-online.pl/newsroom/historia-serii-need-for-speed-czesc-iii/z9abcc
4. https://www.gry-online.pl/newsroom/historia-serii-need-for-speed-czesc-iv/zdabdf
5. https://www.gry-online.pl/newsroom/historia-serii-need-for-speed-czesc-v/z5ac10
BE_WANTED, Happy Manticore ---> Oczywiście, że od tych NFSów wszystko się zaczęło. Zostało to wyraźnie zaznaczone. Jednak naprawdę nie zaczniesz pisać o serii MGS zaczynając od Metal Gear na NESa. A jeśli chodzi o uśmiech politowania - przetestujmy nawet 16-to latków dając im do grania jednego z pierwszych czterech NFSów. Dla Ciebie czy dla mnie to aż się łezka w oku kręci, ale dla nich?
Happy Manticore:
Rozwalanie przystanków nie wpływa na jazdę? Come on, a w MW to może wpływało? - Tak, wpływało. Podobnie w Carbon. Uderzenie w tych tytułach wytracało prędkość co miało jeszcze JAKĄŚ logikę. Wystarczy zobaczyć filmiki z turniejów albo zapytać jakiegoś pro-gracza.
VW Golf w U1, faktycznie, luksus! ---> W każdej jednak grze miałeś super fury, których w większości nigdy w życiu nie poprowadzisz. Dotyczy do także SHIFT 2 i nie zmienia tego nawet fakt, że w najnowszej odsłonie jest Golf 2 GTI.
Od kiedy to Shift jest symulacją? ---> Od początku kiedy został wydany. Na pewno był to najbardziej symulacyjny NFS-ów w historii, który zrywał ze wszystkim co NFS do tej pory prezentował. Wyłączając wszystkie wspomagania i jadąc Nordschleife czułem się prawie tak samo jak na tej trasie w w Race 07 i GTR.
Podsumowując, artykuł jest stronniczy, faworyzuje pseudo-NFS od EA Black Box ---> Uważasz że faworyzuje Black Box jednocześnie pomijasz że krytykuje Undercovera :)
Nie będę odkrywał Ameryki ale publicystyka rządzi się pewnymi prawami, tak jak recenzowanie :) Jedni preferują wizję Undergorunda i następców, inni pierwsze pięć czy sześć NFSów i żadne argumenty do nich nie dotrą "bo tak". Nie zmienia to faktu, że każda gra miała jakiś udział w serii.
Psycho_Mantis - Wracaj do skradanek, a nie za teksty sie bierzesz. :P
spoiler start
Dzis prima aprilis.
spoiler stop
raziel88ck ---> Spokojnie, wątek "Stealth Action" monitoruje. jak znajdę chwilę czasu coś napiszę :)
To ja dorzuce swoje 3 grosze :)
(...) Rzeczywiście – brak im mnóstwa elementów, które obecnie uznajemy za „oczywistą oczywistość”. Jednak to wtedy zrodziły się idee, które przetrwały do dziś.
Jakie elementy ? Warto napisać a nie zakończyć zdanie. Jakie idee - tez warto by napisać.
Bez tego 1 akapit pozostaje bardzo ubogi. Ale tak to git.
W każdej „Potrzebie prędkości” mogliśmy pojeździć autami, na które w rzeczywistości nigdy by nas nie było stać.
Nissan 240, Corolla, Golf 1 (nie 2 :)), Bmw serii 1, Audi a3, Peugeot 206, Corsa, Focus... wymieniać dalej ? :D :)
Ja też musze dorzucić 3 grosze odnośnie Hot Porsuit II, co prawda na PC owszem ta gra kulała, nie była ładna, raziła sterylnością.... tak na playstation 2 to była jeden z najlepszych nfsów ever! zmagania z policją były fenomenalne a ten helikopter z beczkami tylko nadwał dynamizmu dodając do tego wszystkiego soundtrack tworzył zaraz po hot porsuit 1 najlepszego nfsa :)
dziwnie zapomnieli powiedzięc o pro street ponieważ bylo to pierwsze podejście do wyścigów na zamkniętych trasach (torach)
Jak patrzę na tą kobietę przy samochodzie, to raczej myślę o wzlotach, niż o upadkach. ALE NOGI!!
:)
Szkoda, że dopiero teraz w Shift 2 Unleashed producent gry odrzucił "Need For Speed" wiem, faktycznie widnieje, ale już ma inne znaczenie(co pisze w artykule) niż w NFS Shif, gdyby ten "trick" zastosowali w pierwszej części Shifta, wydaje mi się, ze gra byłaby gigantycznym przełomem, byłaby zaraz obok GIRDa jedną z najlepszych ścigałek torowych w historii! ale niestety, większość osób krytykuje, bo od ponad 6sciu lat grają w NFS Underground 2... dla mnie był on dobry, ale Most Wanted jeszcze lepszy! To gra z fabuła, z akcją, zabrakło tylko nocy..chcieli to nadrobić w Carbonie, ale to już nie to samo, chociaż gra jest również na podobnym poziomie co Most Wanted. Generalnie każda część NFS jest dobra(mówię od Undergrounda jedynki-w starsze nie gałem oprócz HP2), pomijając Pros Street i Undercover. Grałem w pozostałę, i żaden nie jest zły, każdy jest ciekawy, chociaż się czymś różnią. Ta seria nie miała stałego klimatu i raczej nie będzie mieć ;)
@TyRaNoX faktycznie, co do dziewczynek w Shifcie/Shifcie 2 czy nawet Pro Street niema co się czepiać ;) piękna kobieta obok pięknego sportowego samochodu TO OBOWIĄZEK! :D
Czemu ni chuja nie napisaliście o
Carbonie?
Beaverus -> Ale się ośmieszasz, nie znasz w ogóle zasad logiki w zdaniach.
W każdej „Potrzebie prędkości” mogliśmy pojeździć autami, na które w rzeczywistości nigdy by nas nie było stać.
Gdzie to słowo jest niby fałszywe?
W każdej odsłonie cyklu można było pojeździć autami, na które w rzeczywistości nigdy nas nie było stać. Czy to prawda? Tak, w każdej mogliśmy jeździć jakimiś drogimi autami. Czy to znaczy, że nie mogliśmy jeździć tańszymi? Nie. Mogliśmy jeździć drogimi, nie musieliśmy. Mieliśmy taką możliwość. I to łączy każdą część.
Artykuł zaiste jest napisany jakby trochę na odczepne, bez szczegółów, taki od, odwalony.
A moje ulubione NFSy to Hot Pursuit 1, NFS Porsche 2000, Underground oraz Most Wanted. Hot Pursuit 2 mnie irytował. W resztę nie grałem, bo nie kupuję każdej gry z tej serii, tym bardziej mnie dziwi że większość z Was grała we wszystkie.
Shift też mnie zaciekawił, ale grałem tylko kilka wyścigów nie u siebie, więc się nie zaraziłem na dłużej nim.
Nie podoba mi sie ten artykul jak i czesci ktore autor zachwala bo tak: porshe owszem bylo dobre, hot pursuit rowniez, underground 1,2 konkrety (najlepsze czesci cyklu), most wanted gniot, potem byl carbon ( swietna czesc zwlascza muti), undercover tez byl dobry,prostreet (n ie mialem przyjemnosci), shift (boze, najgorsza niby symulacja w jaka gralem...), world (calkiem w porzadku, z moim netem nie bylo ani jednego laga ;p 80%+ zwyciestw), hot pursuit (dziekuje, postoje) dla mnie nfs juz umarla, requesta in pace, szkoda :(
Szczerze mówiąc wolałbym most wanted 2 niż kolejną odsłonę hot pursuit, bo średnio mi się spodobała stylistyka gdzie wszystko wylatuje w powietrze z jakimiś (według mnie) głupimi umiejętnościami.
Ze wszystkich części najbardziej podobało mi się Most Wanted, Shift i teraz Shift 2. Bardzo fajny artykuł.
Underground 1 i 2, Most Wanted, Hot Pursuit - najlepsze części tej gry. reszta to średniaki a przeszedłem każdą z nich.
Dobre były Hot Pursuit 2, Undeground 2 i Most Wanted.
@Znakomajkowity Carbon z Undercoverem był to najgorsze gry serii moim zdaniem.
@Likfidator Fakt autor powinien opisać rzeczowo wszystkie NFSy a nie tylko wybrane według mnie to fabuła w NFS'ach nie jest potrzebna
@Marcines18 nie według każdego Shift i Shift 2 są dobrymi grami moim zdaniem są ale większość nie przepada za torem wyścigowym wolą miasto tylko że mi osobiście miasto i ucieczki przed policją się znudziły.
@micmur13 bo nie warto o tej grze wspominać, i na przyszłość staraj się nie używać wulgaryzmów w komentarzach.
@Rainer70 też bym wolał Most Wanted 2 niż ten nijaki Hot Pursuit z 2010r
Prosilbym o kolejne czesci Historii serii Need For Speed, poniewaz doszlo juz z kilka czesci.
Historia serii Need For Speed - część VI o Undercover i Shift
Historia serii Need For Speed - część VII o Nitro i World
Historia serii Need For Speed - część VIII o Hot Pursuit i Shift 2: Unleashed
Econochrist - Shift to nei rajdy tylko legalne wyscigi na torach. Od rajdow jest chociazby Colin McRae Rally.
Vegetan - W Nitro i Shift 2 nie gralem. :D
<-- pojawił się Need for Speed: Shift będący czymś, czego w tym cyklu nigdy nie było – rasową, symulacyjną grą wyścigową
tej grze bliżej do arcade niż do symulacji (do tego jest średniakiem), nie wiem gdzie zobaczyłeś symulację...
Infoseba napisał
"A ja bym chcial Underground 3 :) "
Przychylam się do prośby.
najlepszy most wanted i nie ma gadania. pamiętam, że wygrywając auto od gościa na 11 czy 10 miejscu (porsche cayman) służył mi on do 3 miejsca na liście bez ulepszeń. nie wiem czy błąd gry czy tak miało być
Seria Need For Speed od czasu Most Wanted nieuchronnie spada na coraz niższe poziomy, kolejne części są coraz gorsze, a Speudo Realistyczne Shift z kompletnie nierealistycznym systemem jazdy i bardzo słabe Hot Pursuit przypominają ostatnie podrygi tonącego. Ta cała seria niewątpliwie zmierza na dno, którego jest już bardzo blisko.
Zręcznościowe NFS są bardzo słabe i nie dorównują Most Wanted do pięt. Natomiast "symulacyjne" NFS tak na prawdę są pseudo realistyczne, takie tytuły jak Forza 3 czy GT5 pokazują Shiftowi jego miejsce w szeregu - na szarym końcu. Nie grałem w Shift 2 ale jeśli twórcy nie poprawili speudo poślizgowego systemu jazdy to jest to koniec serii NFS, która trzyma się jeszcze sprzedaży dzięki dużemu rozreklamowaniu i popularności.
Jak dla mnie najlepszym NFS był Underground 2. ta gra była świetna, noce nielegalne poscigi, tuningowanie coraz to lepszych i droższych aut... ta gra miała klimat, który został zgubiony już w Most Wanted, Carbon sam w sobie również najlepszy nie był, o Undercover nawet nie watro pisać, a Hot Pursuit? Bliżej mu do nudnego i nużącego Burnout Paradise niż do jakiejkolwiek gry spod loga NFS.
Gra ma swoje wzloty i upadki , to każdy wie , mi np Nie podobał się w ogóle Underground tak samo jak Carbon. Perełkami byli shift i most wanted :D
vojak_2 > Możliwość grania w quasi 3D mieliśmy już w NFS: ProStreet na monitorach Samsunga :)