Znamy szczegóły nieudanej adaptacji filmowej Fallouta
Osobiście lubię klimaty Post Apokaliptyczne :) Szkoda, że nie wyszło. Bo film mógłby być co najmniej dobry. I przede wszystkim trzymać się kupy, a nie jak większość ekranizacji gier....
Scenariusz do filmu Paktofonika ma 350 stron. 15 stron to raczej niewiele ;P Chyba że w formacie A3 :OOO
---------->Robak07
Nazwać scenariuszem zarys fabuły, to jak nazwać plastikowy resorak Ferrari jeżdżącym modelem auta tej marki.
Taka pseudo tandeta ale w klimacie Fallout. No i oczywiście rozwiązana tak jak fabuła F1 z końcem w Arroyo.
Jedyne co mnie martwi albo martwiłoby to symbolika typowa dla Amerykańskiego kina.
Adam i Ewa, zdradziecki naukowiec pseudowiedzący wszystko o górze.
Przy takiej menażerii postaci film wyszedł by na klase B.
Ehh może betsheda zzatrudni go do pisani scenariuszy bo więcej mają wspólnego z scenariuszem niż te wypociny z F3 i vegas