Rocksmith - muzyczna propozycja Ubisoftu dla fanów Rock Band i Guitar Hero
Gdzie ta rozgrywka? Widzę tylko gadających brzdąkaczy. Ubisoft coś za dużo kombinuje. "We Dare", teraz to coś. Sukcesu obu przedsięwzięciom nie wróżę :)
Na pewno do nauki łatwiejsze jest rozwiązanie z czujnikami na podstrunnicy jak w Rock Band 3, ale tu przynajmniej można podłączyć swoją gitarę :) Ciekawe czy będzie można grać partie basowe.
Jak ta gra wygląda tak jak w tle, gdzie niekiedy przewijają się obrazki, to pozdro.
Ciekawe podejście do tematu. Połączenie przyjemnego z pożytecznym, to może się udać bo w ręku będzie się dzierżyło prawdziwa gitarę a nie plastikowe gówienko.
"Owocem współpracy ma być zestaw, w cenie około 200 dolarów, składający się z gry i prawdziwej gitary."
Założę się, że 90% tych pseudo gitar ze sklejki posłuży jedynie ludziom do zrobienia sobie fotki i pochwalenia się na Facebooku.
Forest1992 - czemu pseudo gitar? 600zł za gitarę + grę to odpowiednia cena. Nie za dużo, nie za mało. Nie wiem skąd pomysł, że mają być ze sklejki. A co do facebookowej aluzji, to nie zauważyłem aby ludzie robili sobie foty z gitarami z GH czy RB.
Taaa, te gitary będą się rozwalały jak tylko się na nie spojrzy. Czy pomysł wypali? Moim zdaniem nie, bo rzadko kto jest chętny do nauki gry na gitarze. Nikt gitarzystą w tydzień niezostanie, bo to nie jest lekka sprawa. Sam gram przeszło rok i szczerze mówiąc niewiele umiem.
[7] -> Nie do końca się zgodzę. Gitary są drogie bo kupują je tylko muzycy. Jak Ubisoft podeprze to 0,5-1mln sprzedanych gitar to dostanie tanią znośną konstrukcję. Oczywiście bez fajerwerków.
Tuminure<--- Uwierz mi, że 600 zł to trochę mało i na samą używaną gitarę elektryczną na początek. Dalej się nie domyślasz skąd pomysł, że ze sklejki? Po za tym już widzę taśmową robociznę made in china - krzywo ponabijane progi, bananowe gryfy, szumiące przystawki, linki rowerowe zamiast strun. Wstyd się z czymś takim nawet u lutnika pokazywać. A ludzie chętnie fotki będą sobie cykać bo to "prawdziwa" gitara ;)
Lukxxx<--- "Gitary są drogie bo kupują je tylko muzycy."
Gitary są drogie, bo na nie składa się cena latami sezonowanego, wyselekcjonowanego drewna, robota lutników którzy cenią się jak mało kto plus wcale nie niska cena podzespołów (mostek, pick-upy itd.). Dla samej wiadomości: cena nowej gitarowej przystawki z nisko - średniej półki to ok. 300 zł. (w gitarach zwykle mamy 2 - czyli 600 zł, a to tylko same przystawki) Zachęcam do poczytania tematycznych forum. ;)
No widzisz ale taka gitarka jak ma ta babka na drugim filmiku dużo nie kosztuje :
http://allegro.pl/gitara-epiphone-les-paul-special-ii-sklep-wrzesnia-i1500159679.html
nie znasz sie
Poza tym sprawdź co dostaniesz na zagranicznych sklepach za 200 dolców. Peace
Tania podróba Les Paula, takich podrób jest od groma, m. in. Corta, a oryginalny Gibson Les Paul kosztuje od kilku do kilkunastu kafli, chociaż i tak w ostatnich latach trochę potaniały. Poza tym ta babka jest na poziomie Beginner, czyli początkujący, a ten Epiphone jest gitarą dla początkujących. Podłączając do niego jakiś przester lub efekt mamy jedynie charczącego rzęcha.
Epiphone podlega Gibolowi, także to żadna podróba jak wszyscy rżną Stratocastera znafcy. To tyle od znafcy. Ale fakt, gitara raczej nie dla zaawansowanych.
@Forest1992
To dziwne, że dla początkujących, którzy nie mają dużo kasy, zwykle polecają używane gitary za około 400zł. Mowa tu m.in. o Squier Stratach.
Mishi<--- Podałeś właśnie przykład popularnego wyrobu gitaro podobnego ze sklejki. Tak wiem, tanie gitary wyglądają ładnie, ale nic po za tym. Sam poczytaj fora co ludzie uważają o takich Epiphone.
"nie znasz sie"
I teraz mnie zmusiłeś żebym to powiedział. Gram 8 lat a w życiu miałem 5 gitar z przeróżnych półek cenowych.
"Podłączając do niego jakiś przester lub efekt mamy jedynie charczącego rzęcha."
Gohanitto dobrze prawi. Generalnie takie "gitary" są odradzane nawet dla nowicjuszy, bo to jedynie może zrazić do dalszej nauki i wyrobić złe nawyki. I tyle w temacie. Amen.
Tuminure<--- Zaznajomieni w temacie polecają dla początkujących używane ale nie za 400 zł tylko za 600 - 1000 zł, bo można to tak łatwo sprzedać jak się nabyło, nie tracąc przy tym za dużo pieniążków. A i jest szansa, że przyzwoity instrument się trafi. A na tanie Squiere też bym uważał, lepiej w tej cenie już o Yamahe Pacifica czy jakiegoś Vintage.
Czemu powstają gry dla brudasów, a nie jakies hip hop King albo Techno Hero?
Luczek18
Masz Dj Hero wiec Techno Hero odpada a Hip Hop king co niby byś robil ? mozesz się e-jayem pobawic.
A jak tak nawrzucałeś ludziom lubiącym muzykę rockowo-metalową to hip hop mozna nazwać grą dla murzynów a Techno dla bez mózg-ich pigółkowiczów ... dajcie spokój z stereotypami !
Luczek18 [ gry online level: 1 - Junior ] moze dlatego ze hip hopy nie umieja na niczym grac? Chcesz gre muzyczna to ukradnij sobie na PC jakas melodie, zalosne zycie masz, popluj troche o tym i zabawa gotowa, po co Ci gra?:D
Huh, zabierzcie mi najlepsze co jest w przepaści między gitarą a Guitar Hero - wolność grania i zmieniania w locie, improwizacji i zabawy granymi dźwiękami. Nie mogę się doczekać.
Kłócicie się jak dzieci. gitara będzie tania bo taki Kowalski który widział gitarę jedynie w sklepie albo w TV nagle nie kupi jej za 3k by troszkę pograć przy grze.
Mishi - Co z tego że Epiphone podlega Gibsonowi? To jak produkty z biedronki, niby tanie, niby dobrej marki, a Bóg jeden wie z czego je robią. Miałem okazję pograć na Epiphonach w znajomym sklepie i powiem tyle: nawet jak na tanią gitarę prezentuje się nadzwyczaj słabo, głównie jakością wykonania, ale i przy przesterze charczy jak mało która a na czysto z wzmacniaczem (mimo że był testowany na Marshallu) bez rewelacji. Już wolałbym Corta lub Washburna. Za bodajże 800 złotych można kupić Corta Katanę, który jest nawet niekiedy wykorzystywany w studiu.
Beatmania z Timbalandem bylo na PSP. Pomysl nie nowy bo RB3 to juz zaproponowalo ale zobaczymy co bedzie dalej z ta gra, sukcesu raczej nie bedzie bo "za trudne"
Kumpel ma Corta, z pewnością nie aż tak taniego. I powiem wam, że to szmelc. Gitara rozstraja się po jakichś 5 minutach lekkiego grania tak, że szok. Do tego nie stroi na progach. Same progi są jako takie, ale niezbyt dobre. Powiem tylko, że Corta nie kupię. A takiego Epiphone'a - G400, Casino czy akstycznego Masterbilta - te dwie ostatnie to to profesjonalne gitary już. I jeszcze jedna - sygnowana Johnem Lennonem akustyczna i taka sama EJ-200 - grają jakby kosztowały z 3-4 razy tyle ile naprawdę.