Powstaje nowy film na podstawie serii Doom
Wolałbym ekranizację jakiegoś RPG-a: Baldur's Gate, Planescape: Torment czy Jade Empire.
Jakby za kamerą stał Nolan, to może i coś by z tego wyszło, jednak bardzo małe prawdopodobieństwo tego jest ;)
Kto wie poprzednia część byla całkiem fajna nawet dobra trudno żebyśmy zobaczyli Johsona skoro
spoiler start
w filmie go wywaliło w powietrze po tym jak zamienił się w potwora
spoiler stop
„Wpływy z biletów pozwoliły pokryć jedynie połowę kosztów produkcji, która pochłonęła ok. 70 mln dolarów i wątpliwe czy sprzedaż płyt DVD oraz praw do emisji telewizyjnych zrekompensowały straty”.
Z tego, co widzę na boxofficemojo.com, budżet Doom wyniósł sześćdziesiąt milionów dolarów, a film na świecie zarobił pięćdziesiąt sześć milionów, więc po doliczeniu praw do sprzedaży DVD i emisji telewizyjnych koszty produkcji raczej się zwróciły. Nie oznacza to jednak, że Universal na tym filmie zarobił – co najwyżej mógł wyjść na zero.
Mi się pierwszy film nawet podobał, ale z Doomem miał niewiele wspólnego oprócz pinkiego. A tak to 0 demonów i jakiegoś motywu piekła...
Pewnie będzie jak zwykle czyli w najlepszym razie będzie to średniak.
"..bzyku... [ gry online level: 5 - Legionista ]
Jedyny udany film na podstawie gry to "Silent Hill"."
Nie. Mortal Kombat nadal jest najlepszą ekranizacją.
Gdyby film był zrealizowany tylko i wyłącznie w pierwszej osobie (tak jak kilku minutowa sekwencja z pierwszej części) i w dodatku w 3D ,produkcja mogła by odnieść sukces finansowy. Zobaczymy czy Universal pójdzie tym tropem ;)
Widzłałem Dooma w kinie i nie podobało mi się. Jasne rozumiem, że nie da się 1:1 przenieść stylu prowadzenia fabuły do filmu, ale czemu oni zawsze modyfikują istotne założenia fabularne!
Idąc na Dooma oczekiwałem tego co w grze, czyli starcia niestrudzonego żołnierza przyszłości z hordami demonów z piekła rodem, a nie jakieś eksperymenty genetyczne.
Czy tak trudno zrobić adaptację fabuły gry zachowując wszystkie kluczowe elementy? Jedyną ekranizacją, która tego dokonała do tej pory to "Postal" Uwe Bolla:)
Film tandetny, ale gra była taka sama, jak ktoś lubił grę, to i film mu przypadł do gustu.
@yomitsukuni
Film kosztował 60 mln, a zyski z kin nie wyniosły nawet 30 mln - gdzie ty tu widzisz zwrot kosztów?
Pamiętaj, że przychód z biletów kinowych trzeba podzielić mniej więcej na 2. Połowę biorą kina i dystrybutor.
Likfidator zgadzam się z Tobą w 100%
Pozdrawiam
Dla mnie tylko jak na razie film Silent Hill spełnił oczekiwania, i jest to jedyna udana próba przeniesienia gry na duży ekran. I jest to niedościgniony wzór i chyba jeszcze długo tak zostanie.Bo seria Resident Evil już dawno sięgnęła dna.