Rojopojntofwiu #16 Więcej piszę, mniej gram
Fajny tekst :)
ja się staram, pisać więcej o grach, ale - to blog więc jeśli czasem najdzie mnie na tekst o tęczowej trybunie, to nie zastanawiam się piszę... bo lubię :D
Ja akurat jestem w takim stanie, że przyjdę ze szkoły za przeproszeniem je***e plecak w kąt i zasiadam, obecnie do Napoleon : Total War :) Co do samego dorabiania sobie w takiej branży to są dwie strony medalu : 1) Robisz to co lubisz i dostajesz za to forse ! 2) Wiadomo że jak weźmie się to na zawód to staje sie to troche mniej przyjemnością a bardziej harówą. Jednakże w przypadku GOL-a można poznać wielu bardzo ciekawych ludzi i tak jak mówisz siąść przy piwku i pogadać niekoniecznie o grach. Dzięki takim tekstom można sie integrować z autorem. Ekstra :)
Na tym zbiorowym zdjęciu ekipy GOL-a - kto to jest ten w środku u góry? No i ten z prawej od niego?
Piszecie panowie bardzo interesujące mnie - zwłaszcza ostatnio - teksty. Ten powyższy, ostatnio pojawił się także wpis Brucevsky'ego (http://gameplay.pl/news.asp?ID=57607 ). ROJO, teraz znajduję się na pozycji, w jakiej Ty byłeś pewnie parę lat temu (czy jak wolisz - drugim akapicie tekstu ;) ). Od czasu do do czasu w coś zagram jeśli czas pozwala, regularnie sprawdzam wiadomości na gry-online, gameplayu, czytuję jeden z popularnych w Polsce branżowych dwumiesięczników. Generalnie jednocześnie siedzę i w tym, i poza tym. Gry to moje hobby które, myślę, że mogłoby stać się moją pracą. Oczywiście - wtedy cała zabawa straci coś ze swojego czaru. Ale z drugiej strony może to być w pewnym sensie połączenie przyjemnego z pożytecznym. A zatem coś, co chciałby osiągnąć prawdopodobnie każdy. Umiem co nieco przelewać słowa na papier, choć wiem, że to może być za mało. W tej chwili zastanawiam się nad spróbowaniem swoich sił w pisaniu materiałów na temat gier. Będę polował na okazje, jakie pojawiają się czasem także na gry-online. Może i dla mnie znajdzie się miejsce w tej branży? Czas pokaże.
Radanos:
Od lewej do prawej:
GÓRA: Elkaer, Sandro, Arxel
DÓŁ: Del, ROJO, moociej
yasiu, SlaY91 - Dziękuję za uznanie. Integracja z osobami z branży jest dla mnie rzeczą bardzo ważną, zwłaszcza gdy na miejscu, nie mam zbyt wielu osób, które rozumiałyby moją gamingową banię, z którymi mógłbym pogadać tak jak z Wami na forum/w komentarzach.
Cayack - Życzę powodzenia! Gdy kocha się gry, chęć robienia czegoś ponad jest kwestia czasu. Śledź na bieżąco oferty GOL-a w zakładce praca. Pytanie, gdzie mieszkasz? Bo czasem potrzebni są testerzy, gdzie praca jest tylko na miejscu.
Niedługo będę chciał zrobić konkurs dla tych wszystkich osób, które nas czytują (na gameplay) i które myślały nad spróbowaniem sił w pisaniu recenzji/felietonów. Pozostało mi tylko sprawdzić, czy byłoby ewentualne zainteresowanie wzięciem udziału.
tommik ---> Ja już się zgłaszam ^^
A co jest ostatnio z Rock'em? Gdzie jego "Gramy" (lub może raczej "Gram")?
tommik - jestem pewny, że zainteresowanie będzie, oby nie za duże, bo się zakopiesz :)
Rock chyba wsiąkł na długo w DC universe :)
ROJO - Dzięki :) Ostatnio nawet orientowałem się w ofertach pracy na GOL-u. Cóż, nie mieszkam w Krakowie, najbliższym mi w miarę dużym ośrodkiem miejskim są Kielce. Ale z tego co wyczytałem, to możliwa jest także praca zdalna. Choć domyślam się, że obecność w Krakowie znacznie ułatwiłaby całą sytuację.
tommik85 - nawet po tym wątku widać, że jakieś będzie na pewno :)
Pisanie motywuje do regularniejszego i dokładniejszego poznawania świata, otaczającej rzeczywistości, do poszerzania horyzontów. Jeśli ktoś to lubi, chce się uczyć i nabierać doświadczenia w różnych dziedzinach życia to pisanie może mu w tym pomagać. Poza tym, czy może być coś lepszego, niż łączenie przyjemnego z pożytecznym? :)
Świetny materiał Rojo i szacun za całą dotychczasową pracę.
TommiK - Na bank taka opcja wypali. Zrobiła tak kiedyś moja znajoma Louvette w swoim "Ludo ergo sum". Odzew był gigantyczny, a wybrane prace czytelników zostały opublikowane w jej cyklu.
Brucevsky, kochany brachu i posiadaczu cyklu o najlepszej nazwie na jaką można wpaść (Gralingrad of kors) - dzięki za te słowa. Kasa kasą, ale słowa uznania były, są i będą dla mnie bezcenne.
ROJO --> A ten gościu na dole po prawej to nie przypadkiem moociej?? Bo napisałeś koniu...
Słowa uznana ROJO ! Pisz jak najwięcej. Twoje teksty są świetne
tommik85 ----> świetny pomysł co do konkursu :) myśle, że byłoby by dosyć duże zainteresowanie (zależy tez od nagród :D)
A co to tekstu jest super :) jak rownież cały cykł "Rojopojntofwiu" przeczytalem każdą cześć od 1 do dzisiejszego i jest on bardzo interesujący.
ROJO muszę szczerze Cię pochwalić na forum internetowego morza. Wiem, wiem słowa nieznajomego nie są bardzo istotnie, nie mniej odkąd Gameplay.pl powstał z wielkim zainteresowaniem śledzę zarówno twoje teksty jak i wpisy Lordareona ponieważ są wielką skarbnicą wiedzy, która dostarcza mi ciekawych przemyśleń, spostrzeżeń i pozwala spojrzeć na cały ten "biznes" z innej perspektywy. Powyższym tekstem zrobiłeś mi zastrzyk ambicji, dzięki czemu zamierzam w końcu spróbować swoich sił. Mam nadzieję, że jak już spłodzę coś wartego uwagi, będę mógł liczyć na twoje doświadczenie i ocenę? Pozdrawiam serdecznie i życzę kolejnych świetnych tekstów.
Kochani, aż nie wiem co powiedzieć. Serio. Fakt, staram się jak mogę. Fakt, wszystko leci z serca. Fakt, staram się w dalszym stopniu doskonalić, ulepszać warsztat. Ale właśnie takie słowa jak Wasze, takie opinie sprawiają, że człowiek uświadamia sobie, że do czegoś się przyczynia, coś przekazuje, coś uświadamia/na coś zwraca uwagę. Kocham dla Was pisać i nie zamierzam przestać. Serdecznie, szczerze dziękuję i doceniam. Za równo ciepłe słowo, jak i konstruktywną krytykę.
Świetny tekst i świetny temat ROJO ;) Ja ostatnio mam dłuższa przerwe od poradników i mówiąc szczerze, nie mogę doczekać się kolejnego zlecenia ^^ Na początku moze się wydawać, że pisząc poradnik traci się fun z grania, ale tak naprawdę zmienia się poprostu jego rodzaj (fun'u). Są tez inne dobre strony. Gdybym grał w AC:Brotherhood "normalnie", to pewnie połowy zadań poboczny i znajdziek nigdy bym nie zobaczył, a po napisaniu poradnika stwierdzam, że to właśnie te elementy sa w tej grze najfajniejsze ;)
Podobnie jak ROJO zachęcam wszystkich do pisania, bo to naprawdę świetna i cholernie satysfakcjonująca praca/zabawa ;) Niby w takim tworzeniu poradnika nie ma nic kreatywnego. Zwykła rzemieślnicza robota, ale jak się spojrzy na 200-300 stron tekstu/obrazków w wordzie czy przeczyta komentarz zadowolonego czytelnika, to odrazu banan się na twarzy pojawia ;)
Konkurs dla młodych pisarskich talentów zostanie ogłoszony na dniach. Cały regulamin jest już przygotowany, jestem na etapie organizowania nagrody głównej, choć tak naprawdę większość uczestników (o ile tacy się znajdą :) ) zostanie w pewnym sensie wyróżniona. Szczegóły wkrótce.
TommiK - zacny plan.
kwiść - największego LOLA zaliczyłem jak wyszło, że moja magisterka liczyła mniej niż poradnik do F2 :P
tetrael - Czasami opinia osoby kompletnie obcej znaczy więcej niż zdanie kumpla od lat.
Co do tracenia fun-u - poradnikowane gry jakoś bardziej mi się podobają.. Jak najbardziej zgadzam się z kwiściem..
Arxel, kwiść - No OK Panowie, trudno się z Wami nie zgodzić, ale nie powiecie mi, że screenshot i dzierganie mapki co 5 sekund jest fantastyczna jazdą :P
A wiesz co, właśnie babranie się z mapkami sprawia mi najwięcej przyjemności.. ;)
Chociaż ok, mapkę do GTA 2 musiałem kawałek po kawałku, bo nie dało się jej eksportować do .jpg :o Ale po zobaczeniu tego byłem przecholernie z siebie zadowolony..
Poza tym - jakie co 5 sekund? Ja wpierw przechodzę grę, a dopiero później piszę.. :)
No OK, każdy ma swoje sposoby, strategię i podejście. Ja tam tylko czekam, aż ogarniesz egzamy i wrócisz na GP. Pora sKOSTnieć! :P
@ROJO
Wiadomo, bywają lepsze i gorsze chwile ;P Tych lepszych jest chyba jednak więcej i jakoś fajniej się tak gra z lapkiem/zeszytem na kolanach. Może to troche masochistyczne, ale... przyjemne ^^
@Arxel
Ja ostatnio miałem podobnie z mapką do Fable 3. Nie była to jakaś super trudna i czasochłonna robota, ale posklejanie tak zdeformowanych przez lupe fragmentów w coś co wygląda jak zwykła mapa daje sporo satysfakcji ^^
PS. Trzeba by kiedyś się spotkac i pochwalić swoimi patentami ^^
Rojo, czytając Twoje publikacje , pierwsze co rzuca mi się w oczy - PASJA, chciałbym tak pisać o komputerach jak Ty o grach:)
@ROJO
Nawet nie probuj isc na terapie. Twoj nalog cieszy spoleczenstwo :).
Moje pytanie brzmi... Jak się większość z was znalazło w teamie blogerów GOL'a. Żeby było łatwie zapytam o konkretne przypadki:Lordareon, kwiść, Yasiu.
GOL został odciążony przez GP. Czym? M.in. wszelką publicystyką, cyklami, itp. Zwróć uwagę, że większość blogerów na GP to redaktorzy lub współpracownicy GOL-a. Orpócz zleceń dla GOL-a mogą pisać co chcą/co im w duszy gra na GP.
To była odpowiedz na moje pytanie? Bo jeśli tak to nie oto pytałem. Chodzi mi jak oni się dostali do GOL'a? Poza tym jeśli wiesz to opisz mi te konkretne przypadki co napisałem wyżej lub niech same napiszą.
Jak się większość z was znalazło w teamie blogerów GOLA
To pytasz o bloggerów GP, czy redaktorów GOL-a?
Bo czegoś takiego jak bloger GOL-a nie ma.
to niech będzie GP :D
No to jak, opowie mi ktoś jak oni sie dostali do tego GAMEPLAY.pl??
hetrix - przepraszam, zadawałeś mi już to pytanie, zapomniałem odpowiedzieć. Nie wiem jak inni, ja zacząłem współpracować z GOLem w zakresie tekstów zapowiedzi, publicystyki. Gameplay dla współpracowników GOL jest dostępny o ile tego chcą (tak mi się przynajmniej wydaje) - więc skorzystałem.