"Duke nigdy nie kręcił się wokół grafiki."
Radanos---> W Duke Nukem? Atak zmutowanych wieprzy na Manhattan to rzeczywiście arcydzieło myśli fabularnej
tak, ale też nie będziecie grać w grę z fabułom i obrzydliwą grafą
1 - Grywalność
2 - Fabuła
3 - Grafika
[4] - a czemu nie? Nie pamiętam fabuły, ale w pierwszego Mortyra na przykład grało mi się bardzo fajnie. Tak samo jest z wieloma innymi grami. Pierwszy Max Payne też nie był piękny, ale fabuła i grywalność to było coś genialnego.
Duke nie potrzebował, nie potrzebuje i nie będzie potrzebował super grafiki.
O ile oprócz przeciętnej grafiki mamy dobrą, przemyślaną grę, to fajnie, nie mam nic przeciwko. Pytanie, czy to się w tym przypadku też sprawdzi. Ja osobiście zawsze byłem za czasami słabszą grafiką, ale dobrą pod względem artystycznym, nie technicznym. To co powoduje, że jestem w stanie grać nawet w stare gry to często właśnie pomysłowe, ładne lokacje, czy technika wykonania. W The Neverhood z 96 roku jestem w stanie grać nawet teraz, bo technika, jaką ją wykonano się nie starzeje. Tak samo Machinarium z 2009 roku. Ręcznie rysowane lokacje i za 20 lat będą ładne.
Dla mnie grafika w grze nie musi być foto realistyczna, musi być ładna ale to nie znaczy super wytrysków na ekranie, patrz Batman AA, Bioshock, Deap Space, Fable, Diablo I, Hellfire, II, II + LoD, Cala masa tego jest, osobiście, Gry takie jak Far Cry2, Crisis, Killzone nudzą mnie strasznie szybko i są dala mnie bardziej pokazem możliwości sprzętowych takim 3dmarkiem
A DNF to DNF
Hail to the king baby!
w odniesieniu do dość konkretnego artykułu
Tommi, jak zwykle skromność :) Tak trzymaj!
Mi się grafika podoba, z tego co widziałem to tekstury są ładne....Mi więcej nie potrzeba...
Grafika jest ważna, ale nie w każdym gatunku. Ja osobiście cieszyłbym się, gdyby flight simulator miał fotorealistyczną grafikę.
Dla mnie zawsze grafika miała duże znaczenie, czy tego chciałem, czy nie. Tak naprawdę dopiero niedawno wstawiłem sobie porządną kartę i mogłem nadrobić wcześniejsze niegranie w Crysisa. Parę tygodni już się nim zachwycam, a jak ostatnio zainstalowałem BioShock 2 (też nie grałem wcześniej, tylko jedynka), to nie mogłem patrzeć na tę ubogą grafikę. Wyłączyłem szybko, pewnie dlatego też, że rozgrywka w ogóle mnie nie jarała, powtórzyli patenty z jedynki, które też mi się szybko znudziły.
Co do DNF, to taka grafika, jaką widać na ostatnim wideo, zupełnie mi pasuje, jest OK. W tej grze najważniejsza będzie rozgrywka, pomysłowość, powrót do staroszkolnego stylu.
Radanos --> masz u mnie DUŻEGO PLUS - liczy się fabuła i już.
^ Bez jaj. BioShock 2 i uboga grafika ? A to dobre.
spoiler start
Nie jest to arcydzieło technologiczne ,ale gra jest ładna.
spoiler stop
Dla mnie grafika ma tak mało istotne znaczenie, że mogę grać w Crysisa, a po chwili w River Raid.
Kazuya_3 ---> Nie, nie w Duke'u - We wszystkich grach.
Między innymi dlatego, dla mnie lepszy był Assassin's Creed "jedynka"
No ale muszę uzupełnić listę:
1. Fabuła
2. Klimat
artykuł jest o tym na czym polega Duke, wiec to wyjście z fabułą było całkowicie bez sensu. Tutaj chodzi o frajdę i tyle.
Zaznaczyłem odpowiedź drugą. Grafika moim zdaniem jest tak samo ważnym elementem składowym gry jak każdy inny. Co nie znaczy, że nie można zrobić genialnej gry ze średnią grafiką.
Nie liczy się fabuła, grafika, ani nic z tych rzeczy... Gra po prostu musi mieć... Klimat i to COŚ co przyciągnie ludzi do niej i tyle ;]
Grafa tez wazna, jak gra bedzie wygladac jak kupa, to w nia poprostu nie bede gral.
Enslaved zaczepista gierka, a sprzedaż, trzeba to powiedzieć, żenada... Sniper taki sobie, sprzedaż milion kopii. Wszystkie COD'y są po prostu nijakie i takie meh... zwyczajnie, a sprzedają się rewelacyjnie, a inne gry stoją na półkach i nikt ich nie kupuje, bo nie mają tego czegoś, a są naprawdę dobre.
Dla mnie cod nie dosc ze grafika z poprzedniego wieku to jeszcze rogrywka totalnie nudna.
To prawda, Duke Nukem nigdy nie mial wypasionej grafy, a ta zaprezentowana na filmiku faktycznie nie zachwyca, ale chetnie zagram.
Nie moge sie doczekac, mam chrapke. Obecnie przeszedlem Duke Nukem 1 skladajacy sie z 3 oddzielnych epizodow z 1991 roku. Niedlugo zajme sie Duke Nukem 2 z 1993 roku, wiec do maja powinienem miec wiekszosc pecetowych odslon za soba, badz wszystkie.
