Prezydent i samolot - afera gotowa?
Jak się tylko dowiedzą o tym głupi dziennikarze albo jeszcze głupsi politycy to na pewno będzie afera tak jak z tym komiksem o Fryderyku Ch.
wystarczy obejżeć trailer żeby zobaczyć że samolot w grze występuje ...
Diplo - trailer opowiada mnóstwo innych niestworzonych rzeczy - grałem w betę, w której samolotu po prostu nie było. Poza tym na jego nieobecność wskazują słowa: "Choose between more than 30 different vehicles based on real-life models of buses, trams, water buses, helicopters, and subways, complete with an underground view" - mamy busy, tramwaje, trwamwaje wodne i helikoptery ;)
Omg i co mam się czuć obrażony nie ma we mnie nawet centa patriotyzmu. Mogą tam jeszcze dostawić dwie wieże w tle może lepszy efekt będzie.
Mieszanie gier z polityką to przegięcie. Moim zdaniem te rzeczy powinno się trzymać oddzielnie. Chce odpocząć od polityki to siadam do gier, więc jak mają się promować poprzez afery, to niech przynajmniej będzie to coś innego.
Nie będzie afery, myślę, że zbyt oczywiste jest, że mało znany developer próbuje za wszelką cenę przebić grę.
krzychu2k7: Paradox jest mało znany tylko wśród konsolowców, bo robi dla nich za inteligentne i za mało casualowe gry!
A to sorry, nie sprawdziłem co to za studio, ale jakoś z tekstu wywnioskowałem, że jakieś mało znane. Ale Paradoks duży nie jest (studio to parunastu ludzi chyba...przynajmniej jakiś czas temu tak czytałem), tworzy multum świetnych strategii, ale niestety dla wąskiego grona. Może jednak szuka sposobów na zainteresowanie nowych?
Nie no, trzeba miec naprawde zryty beret zeby widziec tam TU-154.
No, ale kogo to obchodzi? Jest gość z wąsem w okularach? Jest. Jest samolot "biało-czerwony"? Jest. No to i afera będzie dla tych bardziej porytych...
ElMundo, nie naciągaj afery. Nigdzie nie widziałem wzmianki, żeby ta gra (z "prezydentem" i "tupolewem" w banerze reklamowym) wzbudziła kontrowersję, dopiero z powyższego tekstu na gameplay, hehe ;]
@ElMundo, taka mała dygresja: lubisz czytać książki?
morten, a co to ma z tym wspólnego?
Ej, nie mówcie, że wzięliście to aż tak na poważnie :D
