Duke Nukem Forever z obsługą Steamworks
Yanek1982 - "tylko" 270 zł: http://muve.pl/pc/akcja/duke-nukem-forever-balls-of-steel-edition-pc/1237
Wykorzystanie Steama ma na celu likwidację wtórnej sprzedaży gier. Poza grami sieciowymi w które gra się miesiące lub lata jest cała masa tytułów jednorazowych. Ot 5-10h grania i koniec. Teraz nie da się ich odsprzedać, no chyba, że ktoś będzie zakładał za każdym razem nowe konto na Steamie, ale to jest później cholernie niewygodne w użytkowaniu.
"Lepszy Steam niż Live..."
Ja nie wiem. Grałem w gry Windows Live i nie narzekam, chociaż muszę przyznać, że z opcji społcznościowych tego programu korzysta tylko nieliczne grono.
Co do informacji z newsa to trochę się zawiodłem. Nigdy nie lubiłem steama, głównie przez czas instalacji i za wykorzystanie CPU. Ja już nigdy nie kupię gry działającej za pośrednictwem Steamworks po tym, jak około dwa miesiące temu po napisaniu do Steama, o tym jak ktoś ukradł mi konto, nie otrzymałem odpowiedzi do teraz.
Szkoda, bo na Duke'a już się napaliłem. No cóż, może odeszła już era gier non-steam.
I bardzo dobrze. Gdyby nie korzystal ze Steamworks to pewnie gre kupilbym wlasnie na Steamie, zeby miec gre zawsze do sciagniecia, w razie potrzeby. A tak troche zaoszczedze, a gre i tak bede mial przypisana do konta na Steamie.
Co najśmieszniejsze, wersje pirackie pewnie będą korzystniejsze bo będą bez steama
Mnie osobiście cała sytuacja wkurza, ze steama nie kupuje żadnych gier (strasznie anachroniczny jestem bo wole pudełka), i denerwuje mnie że muszę rejestrować się i nabijać statystyki dla Gabe'a
Po co ten steam?Bardzo nie lubie go.A argumenty że można grać w grę w każdym miejscu i nie trzeba brać płyt jest bez sensu bo trzeba w tym miejscu mieć szybki net i to ściągnąć,a w takmi wypadku to ja wole targać płytę ,która nie jest jakaś duża czy ciężka.
To znaczy, że kupię nowego Dukea :D Jakby nie był przez steam to bym czekał do momentu, aż stanieje w steamie :P
Na pewno dobra wiadomość dla osób korzystających ze Steam'a gorzej dla osób które tej platformy do komunikacji ze społecznością i kupowania gier w ogóle nie używają.
No i elegancko :) Wybiorę wersję PC, gdy będzie pewność, że Cenega (polski wydawca) nie zrobi podobnych jaj, jak to było z Falloutem: New Vegas, na którego nałożono blokadę regionalną i patche wychodziły z opóźnieniem (niewielkim bo niewielkim, ale jednak).