Freespace 2 - Kosmiczna gra kosmiczna
Zgadzam się w 100% z tą oceną. Z Freespace 2 pierwszy kontakt miałem gdy parę lat temu zakupiłem numer CDA zawierający demo tejże gry. Niezwykle mnie ta gra zaciekawiła i chętnie w późniejszych latach do niej wracałem, ale wciąż ciekawiło mnie co było po skończeniu się dema (kończyło się ono bodajże po misji, w której pojawiał się Colossus). Grę dokończyłem dopiero gdy dowiedziałem się o serwisie GOG.com - konkretnie o odpaleniu programu związanego z CDProjektem, dzięki któremu można było kupować gry za pomocą punktów zebranych za zakupy gier tegoż wydawcy. Natychmiast zdecydowałem się zakupić właśnie tą grę i nie żałuję, bo jest świetna.
Jednym z najfajniejszych elementów gry jest imo oglądanie bitew ogromnych statków (oraz niekiedy niszczenie ich).
Who! Nie spodziewałem się, że ktoś zrecenzuje tutaj jedną z ulubionych (jeśli nie ulubioną grę). Genialna fabuła (i niesamowite zakończenie) to nie wszystko. Bardzo podoba mi się także sposób przedstawiania akcji. Pozwalają one się poczuć naprawdę w środku prawdziwej walki (te, co prawda ubogie, briefingi są bardziej klimatyczne, wraz z muzyką w ich tle, niż dajmy na to w Modern Warfare).
Nie muszę się zgodzić co do jednego "Co ciekawe, pilot w którego się wcielamy nie jest nikim wybitnym". Oczywistym jest przecież to, że shivanie zniszczyli Capellę bo się bali Alphy 1;)
Niesamowite jest też to, jak Source Code Project wydłużył żywotność tej gry. To trailer z moda który chyba jest nadal w produkcji - http://www.youtube.com/watch?v=4EHOhOYiOEA (chociaż nie wiem czy to jest jeszcze mod, czy już samodzielna produkcja na silniku Freespace 2 SCP;) )
A każdemu, kto nie zna fabuły z pierwszej części proponuję ściągnięcie modyfikacji do F2, który przeniósł całą fabułę pierwszej części (jak i dodatku, a jako że dodatek nie był zbyt dobry to fani go ulepszyli i wydali Second Edition;) ). Chociaż wg. mnie strata niewielka bo dwójka bije poprzedniczkę pod chyba każdym względem.
:O Moja the best gra. Nie pamietam nawet ile razy ją ukonczyłem. Do tego SCP (zainteresowani wiedza o co chodzi) :P I pełno modów i dodatkowych kampanii. Jak coś to zapraszam na www.hard-light.net. Jest też polskie forum www.freespace.pl
Mimo wieku gra cały czas się rozwija. Ludzie cały czas ją upiększaja. Przerabiają statki, zwiekszaja rozdzielczość. Mało ktora gra moze poszczycic się takim rozbudowaniem, tysiące broni, statków, możliwosc ustawiania własnych konfiguracji. Niszczynie podsystemów. No i genianialne cutscenki (idące w parze z niezłą fabuła :D). Muzyka... marzenie.
Pozostaje jeszcze multiplayer w ktorym gra nabiera rumieńców (grałem całkiem niedawno). Mam jeszcze wersje wydaną przez CDProjekt po polsku w big boxie kartonowym. Chyba mój najdłuższy post tutaj :O Ale trzeba bo gra naprawde nie może zostać zapomniana.
EDIT: No i jeszcze ten dreszczyk emocji w misji
spoiler start
ze skanowaniem podsystemów :P chociaż i tak nic nie pobije podobnej misji z FS1...
spoiler stop
oraz w misji
spoiler start
ze sprawdzaniem tajemniczych shivanskich struktur w ich systemie... ten początek...
spoiler stop
Da się tą gre odpalić w roździałce 1680x1050?
Do gry zabierałem się od lat, ale teraz boje się, że odstraszy grafą. No i na moim monitorze natywna do tak jak powyżej....
Rotsiak - nie powinno być problemu, ludzie cały czas Freespace modują, poprawiają tekstury itp. zerknij w linki podane przez ma_ko - powinieneś tam trafić na coś, co Cię zainteresuje :)
Best space-sim ever.
Co bardzo ważne, a nie zostało wspomniane w recenzji. Seria Freespace to jeden z niewielu przykładów, gdzie można grać wyłącznie przy użyciu klawiatury, jest to bardzo duży plus zwiększający przystępność gry (ja nie umiem w to grać na myszce). Innym przykładem niezłej takiej gry też obsługiwanej tylko z klawiatury jest chyba jeszcze Starlancer.
Violition robi ogromny błąd skupiając się na marce Red Faction, a porzucając freespace'a.
To jest jedna z niewielu gier, dla których specjalnie dokupowałem sprzęt. Specjalnie dla tej gry wymieniłem mój stary joystick (który zakupiłem dla Tie Fightera lata wcześniej) na coś bardziej zaawansowanego i z odpowiednia ilością przycisków.
W moim osobistym rankingu jest to najlepszy space sim jaki powstał, jedynie IW2 mołoby się z Freespacem równać gdyby niecały ten handel.
Może się jeszcze Volition zdecyduje kiedyś na wskrzeszenie tej marki, pytanie tylko ile osób by w to zagrało...?
@lukxxx - prawda to, dało się grać na klawiaturze, nie wspomniałem, bo sam zawsze myszki używałem :) niemniej racja
@mort_01- trochę by zagrało, na pewno, sam fakt, że po tylu latach od wydania społeczność nadal prężnie działa o czymś świadczy :)
Ech moja pierwsza oryginalna gra jeszcze z jakiejś klasyki cdprojektu w 2 dvdboxach :) stare dzieje ostał mi się jeden niestety
Co do kontynuacji to co prawda chciałbym poznać zakończenie fabuły (która nawet w takiej postaci mi odpowiada), ale mimo wszystko wątpię, by w dzisiejszych czasach taka gra "przeszła". Nie wspominam już nawet o tym, że z racji "konsolowości" kontynuacji, byłaby mocno okrojona. Zdziwiłbym się gdyby Volition w ogóle robiło kontynuację, nie mówiąc już o exclusivie na pecety.
A tak btw - co sądzicie o zakończeniu F2?
Best space-sim ever.
qft
W sumie to zastanawiajace, dlaczego ten gatunek wyginal smiercia naturalna. Tak naprawde to byla prosta gra, ktora z powodzeniem moglaby wyjsc na kosnole. Na padzie jest wystarczajaco duzo buttonow do obsluzenia stateczku a galki spokojnie zastapilyby joya. Szkoda...
ps.
granie we freespace'a na klawiaturze to zbrodnia ;P
Wooler - ja już napisałem co sądzę o zakończeniu :D
i szkoda, że nie ma kontynuacji, i rzeczywiście, dziwnym jest, że ten gatunek tak nam znikł :(
Do tych co grali, jako że nie mam joystick i gram myszą to czy jest możliwość, żeby statek poruszał się cały czas i nie trzeba było cały czas machać myszką, żeby statek przekręcał się w różne strony??