Światełko w tunelu - gry niezależne
Fajnie jak by powstała seria artykułów o grach niezależnych ;P
taki mam plan, nawet krótkie wpisy z linkiem i jakąś grafiką jak trafię na jakąś ciekawostkę. a mam już dwie w zanadrzu - jeden zupełnie darmowy oldskulowy hardkor a druga rzecz nowa, sliczna, logiczna ale kosztujaca ponad 15 eurasow
Nie sądzę, aby gry niezależne zmieniły cokolwiek poza dostarczeniem zabawy i ciekawych doświadczeń osobom, które zdecydują się na zakup. Może parę grup zostanie przejętych przez większe firmy. Niestety giganci branży mają w większości głęboko w poważaniu wprowadzanie innowacji, skoro to co jest sprzedaje się dobrze. Ludzie znają i lubią najpopularniejsze marki. Niewielka część graczy ma czas i chęci, aby wynajdywać i sięgać po tytuły mało znane i promowane. Przeciętny casual kupi jedną czy dwie najbardziej popularne marki w roku i jemu to starczy. Tak mi się wydaję.
Dlatego właśnie czekam z niecierpliwością na teksty o tych grach :)
fantasta - tyle, ze gry niezalezne sa coraz dostepniejsze, coraz latwiej na nie trafic - chocby odpalajac steama, czy przegladajac live marketplace. ja mam nadzieje - bo za wizjonera sie nie uwazam - ze jednak pomyslowosc ludzi nie pojdzie na marne i jakos na tym skorzystaja gearsy 6, god of war 5 i tak dalej :)
Super sprawa ostatnio przekonałem się do tych produkcji które nieraz grywalnością potrafią przebić nie jeden "wielki tytuł" jakiegoś dużego developera. Ja bym prosił jeśli można coś więcej na temat gry Magicka :) bo dotychczas tylko ktoś wspomniał na gameplay.pl o tej całkiem przyjemnej gierce czemu by więc nie napisać recki albo jakiegoś ciekawego artykułu :).
skatefish - ja wspomniałem :) demko ogralem, i podobnie będzie z innymi produkcjami - chyba, ze sa darmowe - w koncu w budzecie wieeele innych wydatkow hehe
Rozumiem i pochwalam działanie bo niewiele osób tutaj daje info o takich perełkach :).
hyh, podkradłeś mi pomysła z cyklem o grach niezależnych.. ;)
Ale cóż, tak to jest jak się zwleka i nie ma czasu samemu zacząć pisać.. ;)
arxel - ja nie widzę problemu, zawsze można się zgadać na gmailu czy steamie, także pisz spokojnie.
Ja po sesji też chyba podkradne jednorazowo temat, bo gram ostatnio w mega gre arcade ^^
Gry niezależne to jest to co lubię. Od dłuższego czasu kupuję tylko takie i bawię się świetnie :)
kwiść - pisz, mamy tagi indie games, independent games, można więc pisać, a temat jest na tyle obszerny, że dla nikogo nie zabraknie tematów
yasiu ---> Chciałbym w to wierzyć :) Ale wydaje mi się, że nasz rynek coraz bardziej upodabnia się do filmowego. Coraz więcej kiepskich czy wtórnych megahitów, i choć czasem ktoś świeży próbuje wypromować nową markę to nie ma żadnych szans na wskoczenie od razu do czołówki. A gdzieś tam po drugiej stronie ambitne produkcje niezależne.
I jakoś nie wiem co mogą zaczerpnąć właśnie GoW, Killzony czy Gearsy z World of Goo, Braida, Limbo czy Machinarium.
Nie wiem co mogą zaczerpnąć, może dlatego nie jestem projektantem gier. Gdybym miał czas usiąść - najlepiej z kilkoma solidnymi głowami wokół - i pomyśleć, co w wymienionych przez Ciebie tytułach jest absolutnym mózgotrzepem, rzeczą wartą wykorzystania gdzie indziej, to dalej pewnie dałoby się wymyślić coś ciekawego :)
Ale, patrząc niedaleko, choćby grafika - w wysokobudżetowych produkcjach - szczególnie amerykańskich i europejskich - nieczęsto trafia się na tak urocze widoki jak w WoG czy Braid :)
W grach indie przyciąga co innego, a w wysokobudżetówkach co innego i nie widzę punktu wspólnego w którym mogłyby się one przenikać. Obydwa typy gier oferują inny typ rozgrywki i celują w innego odbiorcę.
Masz rację, ale grafika jest tak ładna, bo to 2D. Nie wiem jak projektanci większychgier mogliby z tego skorzystać, skoro robiąc fpsa muszą mieć grafikę 3D :)