Black Mirror III [PC]
Już nie moge się doczekać :) 2 wciągneła mnie na kilka dobrych godzin :) :) tylko kiedy premiera w polsce? :(
przygodówka na pierwszej stronie jako temat dnia - brawo - nie dajmy umrzeć temu gatunkowi
moonhunter --> nie lamentuj już o upadku. Gra okazała się genialna w swej prostocie i złożeniu , nic chyba nie dawało mi odczuć się jako złe nudzące i momentami przeciagane na siłę. ciekaw jestem na ile ta gra się rozeszła jak wygląda rynek w polsce i na świecie sprzedanych egzemplarzy i czy faktycznie gry przygodowe moga na siebie jeszcze zarobić. BM3 III gra światła cieni piperzę to nie chcę czarnych lokacji bez kolorów , kto tam w ogóle się na to skarżył Nowy Jork był fajny i nadawał akcji filmowej nuty. Kolorowo po czym przechodziło się do bardziej mrocznych lokacji ale nie czarnych i zaciemnionych bo nic mnie bardziej nie wkkurza jak otoczenie zaciemnione sztucznie
Oj jak ja kocham tę serię i w ogóle przygodóweczki.Więc czekam z niecierpliwością na tą nową odsłonę.
BigBoss86 nie przedrzeźniaj. sam byś coś napisał od siebie. Sorry ale jak jesteś prostym kartoflem to nie czytaj na drugi raz, skoro już przeczytałeś mój post to ci dziękuję za uwagę.
Hmm, dwójce brak było tego mrocznego klimatu co jedynce, który chyba najbardziej przypominał mi coś z E.A. Poe (hmm... "Zagłada domu Usherów"?). Niestety już nie Czesi to robią, więc ciężko będzie to powtórzyć.
W dwójkę nie grałem, a pierwsza część to moja ulubiona przygodówka i mam nadzieję że trzecia część będzie właśnie ją bardziej przypominać.
Black Mirror 2 zaskoczyło mnie jednym...swoją długością to było niesamowite że mogłem wreszcie zagrać w przygodówkę która nie kończyła się po paru godzinach a do tego jeszcze w żadnym razie nie wydawało mi się by akcja gry była wydłużana na siłę. Gra naprawdę rozkręcała się w drugim rozdziale i miała parę świetnych (choć sztampowych) zwrotów akcji ale zakończenie mnie po prostu wkurzyło raz krótkie autro dosłownie trwa dosłownie parę sekund i dwa jak dla mnie było zrobione na siłę. Nie wiem co jeszcze można dopowiedzieć do tej historii choć chętnie bym się wreszcie dowiedział kto zabił Fullera w Biddeford :-)