Operation Flashpoint: Red River [PC] - Z dziennika dewelopera #1 (PL)
Poczekamy zobaczymy :D
Po badziewiu jakim okazał się FlashPoint Dragon Rising, nie chcę nawet słyszeć więcej o tej serii gier.
Ja to określę inaczej. Mi osobiście Dragon Rising się podobała w stopniu 6.5/10. A spodziewałem się oczywiście czegoś super, czegoś na miarę gry konkurującej o miano gry roku.
Pod wieloma względami się zawiodłem ale były też pozytywne elementy rozgrywki. Nie było jednak, co najważniejsze, tego klimatu co w pierwszym OP. Brakuje mi też chociaż kilku dialogów między naszymi z drużyny. Nie mówię tu o dialogach typu COD:MW itp tylko po prostu czasem jakiś moment wyluzowania np lot w śmigłowcu itp. A tu nie, ciągle paszcze zamknięte...
Mówią, że postacie w RR będą miały swoją historię itp. OK jeśli to prawda to jeden problem z głowy.
Druga sprawa to przede wszystkim AI przeciwnika. O ile naszym (którzy w zasadzie też inteligencją nie grzeszą) idzie pokierować właściwie tak oponenci są strasznie tępi, jeśli się za czymś chowają to tylko na chwilkę, medycy biegną "na ślepo" byle wyleczyć nawet jeśli mierzę do nich snajpą i tylko czekam aż wyjdą i zbijam +1 trupa;)
Jeśli poprawią: DŁUGOŚĆ GRY, AI, charakter postaci, większa unikatowość i długość poszczególnych misji i wybór broni oraz więcej bezpośrednich akcji z pojazdami to będę happy i kupię.
Omijać z daleka. To będzie największy niewypał w historii firmy.
A mi się wydaje , że oni wcale nie przesadzają. Racja FlashPoint Dragon Rising nie był świetną grą. Jednak jeśli chodzi o Red River to wydaje mi się, ze na pewno pobije poprzednikczkę i do tego może być jedną z najlepszych FPS-ów. Mamy przecierz całkiem nowy teren, nigdy nie ukazywany w grach. Do tego rozwijanie postaci i zdobywanie broni w singlu, co nie zdarza nie często. Jest również rozległy (otwarty ) teren gry.
Wydaje mi się, zę będzie to najlepsza gra studia Codemasters.
jaki nowy teren nie ukazywany w grach? pustynie, jakieś krzaczory.. wszystko już było - kopia pierwszego ARMA - próbują połączyć kompleksowość army z bezmyślnością cod'a - czyli generlanie produkt dla nikogo - dlatego nie mogą osiągnąć sukcesu w FPP....
bije po oczach bajkowe wyposażenie żołnierza, jakieś łączenie sprzętu z lat 90tych ze współczesnymi drobiazgami, do wyboru broń policjantów MP5 ze stałą kolbą!!! - masakra jakaś... widać, że gre robią nerdy od informatyki i grania na konsolach - doradcy z armii tam nie ma żadnego...
Okrojona Arma ;/
smutne że tak epicka produkcja została tak zabugowana ze nie da sie grac zycze zeby lepiej dopracowali arme niz robili kolejna arcadowa imitacje ....;]
przecież to dwie różne gry i różni twórcy... a w ARME da sie grać całkiem sprawnie