Dead Space 2 bez polskiej wersji, czyli co się opłaca, a co nie
Moim zdaniem szkoda. Gry dla każuali umieją tłumaczyć (Simsy), ale bardziej "hardkorowe" to już nie... Ja przez brak polskiej wersji gry nie kupię.
http://www.petycjeonline.pl/petycja/dead-space-2-po-polsku/106
Widze ze rynek gier znowu ma nas w dupie. Mam nadzieje ze znajdzie sie jakis dobry czlowiek ktory zrobi tlumaczenie i wrzuci do sieci. Wielki minus dla EA
Crysis 2 w którym to strzelanie będzie ponad fabułą dostanie pełen dubbing. Pytam się: po co? Napisy to mało? Mass Effect 2 na PS3, będzie tylko po angielsku a tam, aż prosi się o tłumaczenie tej gry nawet w formie napisów (cóż z tego, że język się zna ale i tak wszystkich smaczków fabularnych można będzie nie zrozumieć). Polityka EA Polska coraz bardziej działa graczom na wątrobę (w negatywnym tego słowa znaczeniu oczywiście).
Z jednej strony zgadzam się UVim, brak naszej wersji językowej - nawet kinowej - to spory policzek dla Polskich graczy. Nie powinno coś takiego mieć miejsca, nawet jeśli wydawca miałby do czegoś takiego dopłacić.
Z drugiej strony, dla mnie i wielu graczy z mojego pokolenia, gry były doskonałym materiałem do nauki języka. Chcąc czy nie, trzeba było się nauczyć tych kilku słówek. Chociaż faktem jest, że tekstu w grach było wtedy znacznie mniej.
yasiu - popieram Cię. Koledzy zawsze się mnie pytają skąd jak tyle umiem z angola:) .Niestety EA ma nas coraz bardziej gdzieś...
"Lepiej zapłacić kupę pieniędzy „gwieździe” polskiej estrady za promocję Need for Speeda w radiu Eska, niż pójść na rękę fanom serii, nie znającym zbyt dobrze języka angielskiego" - z całego tekstu najbardziej podobało mi się to zdanie.
Przyznam, że gdy dowiedziałem się, że nie będzie wersji polskiej w Dead Space'ie 2 to się zdziwiłem, ale bardziej byłem zaskoczony decyzją o dodaniu dubbingu w naszym rodzimym języku do Crysis'a 2.
Osobiście płakać nie będę. Ani nie lubię ani nie potrzebuję wersji PL, o ile językiem nie jest niemiecki to jak dla mnie nie ma problemu. Dodatkowe miejsce na płycie można by wykorzystać na zdjęcia z gołymi paniami :)
Ja na przykład nie kupię Dead Space'a 2 dopóki nie wyjdzie jakieś nieoficjalne spolszczenie. Nawet jeśli angielski bym umiał prefekt to ja kurna jestem Polakiem i chcę grać gry w polskiej wersji.
Ea sobie robi jaja. Dragon Age 2 robią z napisami (powinien być dubbing, bo był dobry w jedynce), w Dead Space'a 2 w ogóle nie robią polskiej wersji, a takiego Crysisa 2 robią z polskim dubbingiem :O
Pytam się, po jaką cholerę ? Czy naprawdę tam nikt w tej firmie nie myśli ?
Zawsze szanowałem EA Polska, ale teraz mój szacunek się bardzo pogorszył. Niefajnie, że tak olewają polskich graczy.
Pierwsza część była po polsku, wypadałoby i drugą spolonizować zamiast Bulletstorma czy Crysisa, gier gdzie ewidentnie fabuła jest na 2 albo 3 planie (może właśnie dlatego bardziej się opłacało te gry zlokalizować?).
Niezrozumiałe jest dla mnie to co zrobiła EA PL. Ale płakać z tego powodu nie będę.
nie znam tej sprawy dobrze , ze co nie będzie napisów w grze , a grę chcą nam pocisnąć , no chyba ich poje... , ogólnie sam bym pre-ordera anulował i pare opini postawił i na pewno nie zostanę ich klientem marketingowym. Już decyzja o AC II bez polskiego dubbingu wywołał we mnie wściekłość, i co dalej zrobią mnie nie obchodzi o kasy od mnie gra nie dostanie
Oby w Mass Effect 3 dubbing pozostał bo jak nie to EA będzie miało o mniej sprzedanych egzemplarzy.
Za przeproszeniem: EA żal.pl to idioci, za to co pokazali tym sposobem co myślą o graczach w Polsce.
Mnie z kolei boli sprawa Crysis 2, jakiś dubbing wymyślili, matoły, mam Crysis z dodatkami ze Steama i oczekiwałem, że 2-ka też będzie tak opracowana wyłącznie PL napisy w grze a tu taka kicha...
Nie może być tak, że graczy zmusza się i nie pozostawia się im wyboru języka (cały dubbing to rozumiem w grach co wymagają znajomości sporego tekstu, pytań, etc.).
K#$@a, a miało być tak pięknie!
EDIT/EDYCJA: Za niechlubny przykład (wiem, wiem inny wydawca) takiego traktowania graczy jest sprawa gry MAX PAYNE 1 i 2; w jedynce dali cały dubbing a w dwójce już tylko napisy, gdzie tu konsekwencja wobec graczy?! i co mają w swoich zbiorach tu tak opracowaną grę a drugą tak...
Ja uważam ze każda gra powinna mieć chociaż kinową lokalizacje. Lokalizowanie jest bardzo dobrą sprawą i kiedy mam do wyboru kupno wersji angielskiej lub polskiej, zawsze wybieram polską nawet jeśli słabą (co już się żadko się zdarza). Smuci mnie także fakt, że większość gier na PC jest lokalizowanych z czego na konsolach pozostaja w orginalnej wersji, mi jako graczu konsolowemu niezbyt się to podoba :(. Mam nadzieje że w przyszłości nie będzie także takich rzeczy jak z BBC2, że na Pc i xbox 360 gra jest zlokalizowana, podczas kiedy na ps3 nie ma lokalizacji L(
A ja tradycyjnie mam gdzieś, czy będzie spolszczenie czy nie. Każdy powinien znać angielski, dla własnego dobra.
no on chyba se jaja robią z Polaków!! toż żeby nawet napisów nie dać??????
Ja bardzo się cieszę z braku spolszczenia. Może nie będzie takich problemów jak z Lair of the Shadow Broker. Po polsku gram tylko w te gry, których nie da się inaczej zainstalować. Bardzo sobie chwalę EA download menager bo przynajmniej można wybrać angielską wersję gry. Oby tak dalej. Idealna sytuacja byłaby taka, gdyby zrezygnowano zupełnie z tłumaczenia angielskich wersji gier, a w wypadku innych języków decydowano się jedynie na wersję kinową. Sam nauczyłem się angielskiego w stopniu komunikatywnym z gier i filmów, a dopiero przed maturą zapisałem na prywatne zajęcia, żeby łyknąć trochę teorii. Angielski nikomu nie zaszkodzi.
Nie podoba mi się następująca tendencja, pamiętam że cieszyłem się ostatnio że duże koncerny nas zauważyły zaczynają lokalizować swoje produkty a tu widzę że zamiast rozwoju tego procederu to się to cofa.
Najpierw problemy z DLC do Dragon Age i Mass Effect 2 teraz przestają polonizować największe hity...
Mam nadzieje że nie będzie powrotu do lat 90 i przełomu wieków gdzie EA = brak polonizacji. (O syfiatym LEMie wolalbyłm nawet nie wspominać bo to co odwalili przy Black Ops to powiedzieć że to woła o pomstę do nieba to mało)
Jeszcze CDProjekt ledwo ciągnie a monopol ma Cenega ze swoimi gównianymi wydaniami i lokalizacjami (opóźnienia, niekonsekwencje itp.).
Mam nadzieje że coś ruszy wreszcie ku lepszemu.
Czy może rzeczywiście jesteśmy nadal złodziejskim narodem któremu sie nie opłaca robić dobrze bo i tak w podzięce kopnie w dupe (tzn sciągnie z neta).
Ogólnie zgadzam się z gracz12301 i Devilyn.
Bardzo czekałem na Dragon Age 2, zamówiłem preorder. Niestety najpierw zobaczyłem film z gry a na nim walkę która wyglądała jak slasher i chciałem zamówienie odwołać ale pomyślałem, że poczekam na więcej informacji dotyczących walki, może będzie wybór z aktywną pauzą. I nie myliłem się jest też taki wybór.
Niestety później ogłoszono, że lokalizacja będzie tylko z napisami. Uważam, że Dragon Age Początek miał bardzo dobry dubbing który tworzył klimat. Nie tak jak kiedyś Baldur`s Gate ale gdy wyzywał mnie na pojedynek w DA świetny głos Piotra Fronczewskiego to wrażenia są nie do zastąpienia napisami. Ostatecznie przez brak dubbingu w DA 2 preordera odwołałem.
Teoretycznie daje się wyjaśnić brak dubiingu: słaba sprzedaż duże koszty. Ale brak choćby napisów do DS 2 ? Trudno pojąć aż takie lekceważenie polskiego klienta.
A tak na przyszłość Panowie dystrybutorzy jeśli nie stać Was na dubbing to może warto rozważyć lektora jak w filmach. Zawsze to więcej niż napisy a taniej niż dubbing.
Wiem, że niekiedy dubbing jest bardzo zły. Głoś Sheparda w ME2 był tak bucowaty i denerwujący a na dodatek kojarzył mi się z całym mnóstwem reklam w tv i tym samym z kiczem, że po godzinie zacząłem grę na nowo ale tym razem panią Shepard i od razu gra zyskała.
Jeśli nie umiecie dobrać aktorów do dubbingu lub jest to za drogie to może warto rozważyć lektora. Głos Pana Utty w Stalkerze to mistrzostwo świata.
...... tym samym z kiczem, że po godzinie zacząłem grę na nowo ale tym razem panią Shepard i od razu gra zyskała.
Jeśli nie umiecie dobrać aktorów do dubbingu lub jest to za drogie to może warto rozważyć lektora. Głos Pana Utty w Stalkerze to mistrzostwo świata.
Wzgledy "ekonomiczne" to marna wymowka majaca usprawiedliwic fakt ze jakas firma ma w glebokim powazaniu polskich graczy.
Gdyby zrobili kiedys eksperyment i dodali narzedzie ktore pomagalo by stworzyc polska wersje gry (chocby napisy) do dowolnego tytulu, to grarantuje ze gracze sami taka wersje by stworzyli, szybciej niz "profesjonalisci", z mniejsza iloscia bledow i w dodatku za darmo.
Ale jak sie ma klienta w dupie - "bo i tak kupi" to tak to jest...
Zenada i tyle...
O ile w przypadku wersji na PC nie ma problemu, bo tam kazdy przy odrobinie samozaparcia moze zrobic sobie wlasna wersje jezykowa... chocby w suahili, o tyle w przypadku konsol jest to bardziej problematyczne (chyba ze ktos gra na pirackich wersjach, wtedy tez nie ma wiekszego problemu)
Najwyrazniej najbardziej pokrzywdzeni sa konsolowcy, ktorzy w dodatku najwiecej placa za gry (bo ta sama produkcja na PC jest zazwyczaj 100 tansza)
ps. Ciekawe jak wydawcy tlumacza brak tlumaczen tytulow na konsole, w przypadku kiedy tlumaczenia na PC sa... No chyba ze wrzucenie juz przetlumaczonych tekstow do wersji konsolowej jest az tak kosztowne...
Moze przestali by w koncu chowac swoja ignorancje i nieudolnosc (bo moze nie potrafia) za zaslona wzgledow ekonomicznych i wzieli sie do roboty.
Myślę że w EA losują która gra będzie po polsku. Zadziwiająca jest np. decyzja o Simsach na Xboxa 360 po angielsku albo o Dead Space 2 które zresztą wywaliłem z listy zakupów. I zrobię to samo z Mass Effect 3 jeśli nie będzie dubbingu. Dosyć tego. Jesteśmy w Polsce i każda gra powinna być po polsku. A kto lubi mieć po angielsku bez problemu nabędzie oryginalną edycję.
Jeśli lokalizacja miałaby być tylko w jednym rodzaju, to uważam, że każda gra/film powinien być rozprowadzany w oryginalnej wersji językowej (dźwięk) i ze zlokalizowanymi napisami. To świetna opcja pozwalająca lingwistycznym purystom czerpać radość z oryginalnych głosów, a tym znającym dany język gorzej (lub wcale) z pomocą przychodzą napisy.
Oczywiście idealnie byłoby móc wybrać sobie: dubbing/kinówka/oryginał, ale to rzaaaadkie przypadki.
Tak czy siak - decyzja EA niezrozumiała jest i nie dziwię się, że wielu z Was się burzy.
Z powodu braku lokalizacji płakał nie będę. I tak w grę zagram.
A co do lokalizacji to są dwie sprawy. Po pierwsze rynek zbytu (u nas nie ma co się oszukiwać, jest on nadal mały) i kwestie prawne lokalizacji. U nas jest tak, że mamy sobie jako takie prawo (nawet tego prawem nie można nazwać), tylko jakaś słabiutka ustawa o języku Polskim, która nie chroni należycie naszego języka i pozwala wydawcom na traktowanie lokalizacji według własnego widzi mi się. W krajach takich jak Niemcy czy Francja tam po prostu jest nakaz wydania gry w ich rodzimym języku. Nie zrobisz tego? To idź sprzedawać grę, gdzie indziej.
Krótko: jak EA nam tak ja jej... :) Miałem pójść do sklepu w dniu premiery, wachałem się tylko nad wersją X360 czy PC, a tak pieniążki prawdopodobnie pójdą do skarbonki :) Może później pożyczę grę albo kupię tańszą używkę? ;)
Dla mnie priorytetem jest brak Dubbingu - jeżeli go nie ma to jestem zadowolony ;]. A polskie napisy to już mi ryba - mogą być, ale nie muszą (ważnie jednak by w grze były napisy w jakimkolwiek języku - nawet angielskie, bo już z samego słuchu i jeszcze podczas rozgrywki to bywa ciężko zrozumieć...).
Jak dla mnie szkoda czytać teksty ludzi którzy nawet nie potrafią poradzić sobie z angielską wersją gry. Jak to dzisiaj powiedziałem ojcu "Trzynastolatki będą dostawać piany" i się nie myliłem w tej kwestii :)
Czy mniejszym niż Bulletstorm, który polskiej wersji się doczeka? Śmiem w to wątpić.
Moze jakis zakladzik? Tylko nie wiem czy bedzie nam dane potem zweryfikowac wynik. W kazdym badz razie bede w szoku jesli Dead space 2 pobije w sprzedazy Bulletstorma.
Drogie EA Polska. Domagamy się polskiej wersji (kinowej) gry Dead Space 2.
Prosimy nie zostawiać graczy, którzy nie umieją posługiwać się językiem angielskim.
"Jedynka" była przetłumaczona .
Na pewno o wiele graczy mniej kupi "dwójkę" w Polsce, z powodu braku polskiej wersji.
Prosimy o pozytywny rozpatrzenie naszej prośby.
Fani gry Dead Space
Co za nooob to pisal ? :D Gdybym dostal tak napisana petycje, to dostalibyscie gre po rusku :D
DO NAUKI ANGIELSKIEGO A POTEM SIE BRAC ZA GIERKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przyjemne z pozytecznym