Podsumowanie roku 2010: Gambrinus
Bardzo ciekawy artykuł... zgadzam się co do gry roku. Także mam obawy co do premiery nowego Mass Effect...
Kiedy piszę ten tekst, już wiadomo o kolejnym poślizgu Diuka – niesamowite, że po tylu latach nadal wywołuje to uśmieszek politowania.
Taaa.... Ten uśmieszek politowania! :D
>>>W moim osobistym plebiscycie na grę roku 2010 kilkoma długościami wygrywa Fallout: New Vegas.
Wreszcie ktoś z moimi gustami :) - pozdrawiam.
Jeżeli chodzi o single-player na PC to FNV nie miał sobie równych w 2010 r.
>>>...Przed świętami wzięło mnie na stare erpegi, więc odkopałem kilka zakurzonych egzemplarzy z pierwszej połowy lat 90. i dałem się ponieść przygodom w starym stylu.
>>>...ale pod względem mechaniki biją takie Dragon Age na głowę.
Święte słowa. Też mi brakuje BG 1&2. Teraz to co wydają do gry dla masy :/ z 20-30 h grania i prawie zerowym wkładem intelektualnym.
Interesujący artykuł i muszę przyznać, że zostałem zachęcony do zagrania w Fallout: New Vegas.
Co do Duke'a to również kolejne przesunięcie premiery spowodowało we mnie uśmiech politowania
Mam pytanie odnośnie serii Fallout. Jak bardzo powiązana jest fabuła wszystkich odsłon? Czy można zagrać od najnowszej produkcji nie tracąc nic z fabuły?
Z wyborem filmu zgadzam się na 100%, Exit Through the Gift Shop też mi przypadł do gustu ( chyba jak każdemu fanowi Banksyego:) A co do starych rpg to myślę, że wszystko niestety idzie w stronę uproszczeń, mmorpg-> klonowanie wowa, single rpg Mass Effect Dragon Age Diablo. Chyba tylko grając w drakensanga miałem lekkie wrażenie ale to bardziej fabularne, grania w starsze rpgi.
>>>Czy można zagrać od najnowszej produkcji nie tracąc nic z fabuły?
Tak możesz, ale są np. takie spotkania gdzie widzisz mutanta o imieniu (nie pamiętam jak on się tam nazywał) i jeżeli grałeś w poprzednie części to go rozpoznasz, a jak nie grałeś to po prostu go nie rozpoznasz.
Także coś tam się traci z wątków pobocznych ale z głównego wątku to nie powinieneś nic stracić.
Tak czy siak zagraj bo gra jest tego warta !
Fallout New Vegas odstaje i to bardzo od gier Bioware.Jeżeli takie zabugowane ustrojstwo wybiera się na gre roku ,to nie mam pytań.A renesans gatunku juz dawno nastapił ,dokładnie 8 lat temu .
DEFEDos
Naprawdę?
BG 2 Tron Bhalla około 40 godzin gry,BG II około 50 godzin gry.Dragon Age ,około 60 godzin gry (przynajmniej ja w tym czasie tą gre ukonczyłem),więc nie pisz mi o jakiś "pseudointeligentach",bo po prostu jesteś w błędzie.
Artykuł bardzo fajny, ale osobiście nie mam się za bardzo do czego odnosić. Jak wszędzie piszę, Mass Effect 2 to dla mnie gra roku 2010. W Fallouta jeszcze nie grałem, ale mam zamiar. Po przeczytaniu tego tekstu widzę, że z Gambrinusem nie mam w tej chwili wiele wspólnego, jeśli chodzi o gry, itp. Więcej mogłem napisać pod podsumowaniem roku Łosia lub Verminusa.
@Xanethlous - no widzę , że cierpisz na wtórny analfabetyzm i nie rozumiesz o co chodzi autorowi artykułu:) "rpgi" Bioware są owszem dobrze zoptymalizowane, ładne graficznie ale ich fabuła absolutnie poraża prostotą i wtórnością. Do tego świat mają strasznie mały i zamknięty. Właśnie tym się różni F:NV -> swoboda,ogrom świata, nieliniowość, dekadencki klimat, duża ilość statystyk i multum możliwości rozwoju bohatera. W zasadzie DA albo MA nie można do końca nazwać crpgami, tylko filmami z przerwą na grę...
Fallout New Vegas zgadzam sie z Gambrinusem że wybrał tom gre na gre roku ta gra jest po prostu świetna dobra fabuła akcja i przede wszystkim grafika
Świetny artykuł. Wszystko napisał bym zupełnie inaczej, ale właśnie to jest świetne, że każdy ma inne zdanie i zawsze można wymienić poglądy. Jak pisałem już wiele razy dla mnie grą roku jest ME2.
Jeśli chodzi o książki to niezłe były wszystkie trzy z Mass Effect od Drew Karpyshyn'a oraz trylogia od Mick'a Resnick'a aż czytająć książki od Mass Effect grałem po raz enty w Mass Effect I, a potem II z wszystkim DLC czułem się naprawdę zakręcony w SF.
A warto dodać że już za sekundę Dead Space II który też jest przecież niezłym sf i ma dość dobrze stworzone uniwersum. Do tego był jeden film, a w chwili premiery będzie drugi.
Na mojej liście Fallout NV też jest na pierwszym miejscu, Mass Effect 2 jest natomiast na drugim.
No w końcu!! Mój człowiek! :)
Fallout NV bije na głowę w tym roku wszystko. Kilka bugów, na które natrafiłem spędzając masę godzin na graniu oraz grafika - która nie powala, nie jest w stanie skreślić tej gry z wyróżnień czy tak zaszczytnego - 1szego, najlepszego miejsca.
Fabuła to cud, miód, piwko i orzeszki!
Nie wiem, może niektórym u Was z redakcji zabrakło w NV samochodów czy akcji jak w CoD BO, kosmicznych potyczek itd... Dla mnie jednak, tak rozbudowanego świata, z tyloma różnistymi miejscami do odkrycia (bo nie są to lokacje, które się powtarzają), misjami pobocznymi, etc... po prostu w grach się bardzo rzadko spotyka. Fallout 3 zapoczątkował tą wyśmienitość :)
Niezły moment następuje wtedy kiedy zdobywamy któryś tam z leveli i mamy, m.in do wyboru odkrycie wszystkich miejsc na mapie... zbierałem szczękę z podłogi bardzo długo, oj tak :)
Życzę jak najlepiej temu tytułowi i również za mody dziękuję, jestem pcetowcem i dobrze mi z tym :) Czekam na Dead Space'a 2, razem z moją dziewczyną :)
pzdr dla Ciebie Gambrinus, kawal dobrej roboty.
I na koniec o książkach.
W tym roku zwłaszcza Piekło Pacyfiku - nawiązując do serialu HBO Pacyfik. Książka wyśmienita.
No i Metro 2033 i 2034 :)
O filmach nie piszę bo jestem kinomaniakiem więc by tu powstała niezła lista. Na wyróżnienie na pewno zasługuje: Incepcja, Kick-Ass, Księga ocalenia...
Zgadzam się z tym podsumowaniem...
Bardzo fajny artykuł - Fallout New Vegas zdecydowanie zasługuje na tytuł gry roku.
Fallout New Vegas to wg mnie gniot 2010r, gra nie grywalna w ogóle, jest to moja opinia, najwidoczniej takie gry nie przypadają mi do gustu, po godzinie wywaliłem do kosza, także proszę o fanboyów o nie obrażanie mnie.Grą roku(piszę i będę pisał) jest wg mnie Mass Effect 2, może i nie ma już tych starych RPGÓW, ale czas idzie do przodu i ludzie nudzili by się, jakby grali w gry w stylu jaki był 15 lat temu...
Zgadzam się w 100% z przedmówcą Fallout New Vegas to wg mnie gniot 2010r.Po obejżeniu filmików i recenzji ominąłem ten badziew szerokim łukiem.Natomiast w tym nęndznym wstępniaku naraziłeś się kolego szerokiej rzeszy miłośników gier STAR WARS co to znaczy że gra SWFU 2 sięgneła dna . To może ty nie potrafisz ogarnąć i docenić tak wspaniałej gry może jest przykrótka ale to nie wada wielką frajdę sprawiło mi granie w nią i twierdzę że takim pseudo opiniotwórcom wara od niej zrób lepszą jak potrafisz a nie uprawiaj durnego krytykanctwa !!!!!
Ja mimo że przy Fallout New Vegas spędziłem mnóstwo godzin.To jest on na 2 miejscu.Ozywiscie Mass Effect 2 grą roku jest niezaprzeczalnie choćby z sentymentu że grałem w nią ponad 4 razy dłużej niż w F:NV przechodząc pod rząd kilka razy.Ale artykuł bardzo fajny.Zgadzam si również z literaturą choć przyznam sie wole bedziej fantastyke niż SF czytać ale pomału nadrabiam zaległości.Pozdrawiam
M1975---> Jeżeli dla ciebie New Vegas jest gniotem a TFU2 wspaniałą grą to albo masz coś z głową, albo nie znasz się na grach.
Również marzę o renesansie 'klasycznych' rpgów.
A z science-fiction toleruję chyba tylko Lema i długo się to nie zmieni.
Bardzo zainteresowałem się tymi książkami Petera Hamiltona czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć od czego zacząć. Co Ty Gambrinus czytałeś jako pierwsze? Na wiki znalazłem kilkanaście pozycji z różnych uniwersum i trylogie. Mam ochotę na dobrego sf a aktualnie nie mam co czytac. Z góry dzięki.
>>>...około 60 godzin gry
Mi zajęło przejście gry około 45h - ale pokaż mi innego rpg-a którego przejście zajmuję więcej niż BG2 ? Pokaż mi rpg-a z dobrymi i interesującymi questami, z dobrą walką i ciekawą fabułą.
Fakt DA to dobra gra niemniej liniowa i z zagadkami dla dzieci, po ukończeniu której miałem jej na tyle dosyć że wiem że nigdy już do niej nie wrócę aby ukończyć ją jeszcze raz (takiego BG 2 ukończyłem 4 razy). Teraz popatrz sobie na FNV z otwartym światem rozgrywką która wciąga na tyle że grę przeszedłem od początku do końca 3 razy - i za drugim razem odkrywałem wszystko (czas gry za 2 razem ponad 70h).
Dla mnie gry takie jak FNV i BG1&2/Fallout 2 to najlepsze rpgi - a to co teraz prawie wszyscy robią to niestety już nie jest to samo.
>>>Fallout New Vegas to wg mnie gniot 2010r.
Życzę sobie takich gniotów jak najwięcej.
>>>...nie ma już tych starych RPGÓW, ale czas idzie do przodu i ludzie nudzili by się, jakby grali w gry w stylu jaki był 15 lat temu...
no tak teraz zrobić rpg-a z fajną grafiką, prostoliniowością i questy dla dzieci - róbmy gry familijne one nie są nudne !
KĘSIK---> Jeżeli ktoś tu ma coś z głową to zdecydowanie TY i jeżeli ktoś nie zna się na grach to również TY wychwalając pod publiczkę typową padakę a negując wyśmienitą grę proponuje iść do okulisty i psychiatry po terapi za pewne będzie lepiej może nawet dużo lepiej.
Świetny artykuł!!
rok 2011 będzie rokiem takich gier że wam się bania zlansuje a to podsumowanie roku jest chujowe i tyle wy się nawet nie znacie na grach tylko co ma lepszą grafikę to od razu najlepsza gra
Co do gry roku to się zgadzam. Nie znaczy to ,że Fallout: NW m i sięnie podoba. Zajmuje napewno miejce w piierwszej 5. Jednak na szczycie jest Mass Effect 2. Co do samego artykułu to jest on zamieszczony na portalu www.gry-online.pl a nie www.magazynkulturalny.edu.pl. Nie uważasz Szanowny autorze tegoż tekstu, że trochę za mało o grach w nim. Przemyśl to na następny rok... o ile jeszcze będziesz w redakcji.