Powrót do Rapture
Przeszedłem jedynkę. Po jakimś czasie zacząłem grać w dwójkę. Przy około 70% gry straciłem savy i nie chciało mi się wracać do Bioshocka 2, to o czymś świadczy :(.
oj tam ... ja w tamtym tyg kupiłem na steam i przeszedłem bs2 - gra rozwija pomysły z 1. niektóre etapy (jako LS) naprawdę ciekawe - ocena jak najbardziej w porządku
Mnie Rapture urzekło za pierwszym razem, a dwójka nie zawiodła ani trochę. Nowości faktycznie niewiele, ale sposób wykonania, dopracowania, opowiadania... ach, wszystko - cudne! Cz.1 gry - 9/10, Cz.2 - 9/10, Cz.3 (gdy powstanie) - pewnie też 9/10 :P Ale na horyzoncie póki co jest Infinity, które będzie właśnie tym, czego sobie życzysz (najprawdopodobniej). I zapewne też wymiecie.
Jedynka do dla mnie gra na mocne, bardzo mocne 9/10, a dwójka... 6+, może 7. Zaczyna się fajnie, na początku tez sieka się fajnie, ale ponad to fajne (ale nudne) strzelanie niewiele oferuje. Zupełnie bez... tego "czegoś" z jedynki.
gra Bioshock 1 . 2 to gry z wyższej półki liderka nad ochłapami. Tytuł oryginalny i gameplayowo i fabularnie i całośc robi dobre wrażenie. Multi mi nie potrzebne bo nie gram, i fabuła mnie trochę 2części rozmyła bo nie było aż tak efektownie- big daddy nie trafiony był, dlatego Ifinite 3 będzie człowiek, minus Air city zamiast Rapture nie dziękuję - ja chcę ociekającą wodę i pekające rury strumienie wody zalane korytarze nie głupią karuzelę z haczykiem
aha i brak profesjonalnego spolszczenia, B2 cz muzeum A Rayana, brak napisów brak napisów do tekstów ogólnie z świata gry gdy ktoś mówi przez system głośników
BioShock ogolnie jest przereklamowany, fajnie sie zaczyna, ale od polowy wieje taka nuda, ze nawet fabula nie jest w stanie przyciagnac mnie na tyle bym ukonczyl.
Demko takie zachęcające, bo ukazuje świetny początek. Potem w ogóle nie czułem klimatu i mocno powiewało nudą. Cała ta zabawa z Genofagami kompletnie po połowie gry się nudzi. Nawet genialna fabuła nie zdoła mnie przyciągnąć do ukończenia, strzelać nie mam z czego, czasem znajduję mnóstwo amunicji a czasem w ogóle.. Raczej uda mi się ukończyć, ale na 2 wątpię żebym się skusił.
większość w tej recenzji jest narzekania a ocena bardzo wysoka. 79% to np dla mnie tytuł świetny bo rzadko zdarza się gra, która przekonuje mnie do wystawienia jej 9 a gry którym dałbym powyżej 9/10 mogę policzyć na palcach jednej ręki. osobiście dałbym Bioshockowi 2 8+/10 i podsumował ją jako grę znakomitą ale nie wybitną. no ale skoro dla autora 8/10 to gra tylko "zaledwie dobra", no cóż... każdy ma swoją skalę...
Jedynkę przeszedłem i bardzo mi się podobała, druga cześć jakoś mi umknęła ale bardzo chętnie bym w nią pograł :)
jedynką byłem zachwycony. W dwójkę pograłem może z godzinę i nie wytrzymałem. Chciałem czegoś świeżego, a czułem się jakbym grał w jakiś DLC do jedynki.
Pogrywam aktualnie w dwójkę i póki co bardziej mi się podoba od jedynki... fabularnie i gameplay'owo. Tak na dobrą sprawę nie przypadła mi do gustu jedynie nowa odmiana mini-gierki hakerskiej.
Ściągnę sobie demo bo nie wiem czy będzie w miare działać na moim starym sprzecie. chyba że ktoś mi powie pentium 4 2.4 2.5 giga ram i radeon 3450 512 agp oczywiście o 1 części mówię