O dwóch dodatkach DLC do Castlevania: Lords of Shadow
Castlevania: Lords of Shadow była niesamowitą i wyróżniającą się pozycją w tym roku. Myślę, że spokojnie poziom DLC zostanie przynajmniej utrzymany z podstawy a same dodatki dadzą jeszcze więcej zabawy.
Na pewno nie kupię, bo kupowanie DLC tylko zachęca wydawców do kastrowania gier i wyciągania kasy.
Dodam tylko że Mercury Steam stworzyło moim zdaniem świetny Scrapland. Gierka niestety niedoceniona bardziej niż Beyond Good & Evil.
Scrapland to była świetna gra, co do dlc to nie ma takiej opcji, obejrzę przejście na yt, strasznie nieładnie, że wydarzenia po przejściu gry będą w dlc, gdzie dodatek powinien być dodatkiem a nie częścią historii.
@kaszanka9 - historia w podstawce jest długa i zakończona. Dlc rozwinie wątek który widzi się w drugim bonusowym outro. Co jak co, ale to nie jest ten przypadek co z prince of persia. Tu naprawdę nie okradają graczy.
Mercury Steam zrobiło też niedocenione i klimatyczne Jericho. Ogólnie zdolne chłopaki, ale pechowe. Castlevanią wkońcu udało i się wybić. Trzymam za nich kciuki, jeszcze namieszają na rynku.
Castlevania :LoS to taka jazda bez trzymanki, że człowiek praktycznie te 20-25 godzin wspomina jak jedną z najwspanialszych przygód ostatnich lat. Oba DLC oraz wszystko związane z grą kupuje w ciemno, a twórcy wyrośli w moich oczach na gwiazdy kodu.
Chyba najlepsza gra tego roku na konsole