Apache: Air Assault [PC]
Gdy tak sobie oglądam screeny, to nagle coś mnie w sercu ścisnęło bo przypomniał mi się Comanche 3. To były czasy... rzekł dziadek borowy :)
Co wspólnego poza helikopterem miały Desert Strike i Gunship 2000? Pograłem trochę w nowego Apache i klimatu tej pierwszej gry za Chiny nie uświadczyłem. To tak jakby w Call of Duty doszukiwać się ducha Cannon Fodder :]
Całkowita racja Rif :) i jeszcze rozbawiło mnie to zdanie:" Po ukończeniu kampanii oraz scenariuszy w multiplayerze atrakcji pozostaje niewiele" które pasuje do absolutnie każdej gry :)
* szczątkowa fabuła;
* brak edytora misji;
* pewne niedociągnięcia w rozgrywce.
i przez to 7.5 ? Spodziewałem się lepiej
Gdyby nie ta recenzja to bym nawet nie wiedzial ze cos takiego istnieje :P Chociazby dlatego ze nie jaraja mnie takie gry, przykladowo HAWX zakonczyl sie u mnie w 2 misji
@Introseba :
HAWX dla mnie to była porażka, ale za to HAWX 2 to naprawdę jest coś. Co do gry [Apache] to może jednak się na nią skusze jednak muszę jeszcze pomyśleć ^^.
nareszcie recka, dzięki eJay. Gra kusiła mnie od samego początku, po przeczytaniu recki trzeba ją mieć, tym bardziej, że można kupić nową za bardzo atrakcyjną cenę. Jak dla mnie to może być gra warta uwagi od czasów Ace Combat 6
u mnie gierka resetuje kompa ;] co dziwne tylko ona z innnymi nie mam problemu
Czy można to podciągnąć pod symulatora, żeby na joyu grać?
Ludzie pograjcie sobie w Armę, albo w OF - tam też jest kamera z kokpitu
walka powietrzna jest bardzo irytująca. przeciwnik w 90% przypadkow ma nad toba przewagę wysokości a ty ciągle wznosisz się do góry unikając rakiet. pociski stinger - nie dość że tylko 4 to jeszcze kompletnie bezużyteczne (w całej grze zestrzeliłem może dwa hindy) respawn czasami jest tak idiotyczny, że sekundę od razu jesteś namierzony przez rakiety i giniesz. gra ma potencjał ale do comancha to ona się nie umywa.