"Call of Duty jest Coca-Colą gier wideo"
Heh rzeczywiście przypomina mi to uzależnienie od coca-coli. I filmik niezły xD
nie ma co sie oszukiwac, call of duty to slaba seria robiona od wielu lat na tym samym silniku charakteryzujaca sie sztywnym gameplayem i slabym multiplayerem. ludzie ktorzy to lubia i w to graja sa po prostu glupi i nieobiektywni...
a kim ty kurwa jetses zeby mi tego zabronic!?
Co raz to debilniejsze porównania
jesli oni porowbnuja coda do coca coli to jest to wielka obraza, cocola jest pyszna , a cod jest suchy beznajdziejny jak kolek drewna
@Harry M. Sądząc po poziomie twoich wypowiedzi wnioskuje że nie masz więcej niż 13lat.
Ponarzekać na CoD jest teraz w modzie. A najwięcej do powiedzenia jaki to shit maja najczęściej ci wszyscy, którzy albo nie grali, albo skończyli tylko tryb sp. Żałosne. I to mocno.
_MyszooR_ zgadza sie, denna i debilna gra ale dzieki rozbudowanemu marketingowi przyciaga pewnych debili...
[6] Uspokój się synek, takimi tekstami to możesz walić do swojej starej co najwyżej.
aope ma rację, wielka moda, już od premiery modern warfare 2 narzekać na CoD, a prawda jest taka, że tylko Battlefield potrafił go przebić
dzony600 ty sie uspokoj i se mozesz tak do swojej starej mowic nie do mnie, plebie.
Black Ops akurat wymiata! Więc porównanie jak najbardziej trafne.
kolejny odgrzany kotlet, nic ciekawego
Jaaasne bo we wcześniejszych COD'ach fabuła była, bohater umiał mówić i pływać. Otoczka gry też była taka sama.
prawda, że twórcy coda są w stanie wmówić fanom serii, że gówno jest złotem, tym niemniej nie można powiedzieć, że multik we wszystkich jego częsciach jest słaby. Wciąga jak diabli, a to że nie ulega rewolucyjnym zmianom, to akurat... hmm kwestia gustu, jedni by chcieli zmian, ale zaraz odezwałyby się głosy: "ale po co to? ale czemu?" etc. Wszystkim się po prostu nie dogodzi. Co ja bym zmienił w codzie, to ograniczył kill strike'i, bo to one właśnie zachęcają graczy do campienia, czitowania, biegania z tubami (...). No i nie oszukujmy się też, że multi w codzie to w 70% fart. Ot spadnie ci w paczce heli i zamiatasz całą mapę, czy jestes noobem czy pro.
Pomid00rek , odgrzaną to masz morde
Wreszcie ktoś o tym napisał. Zero realizmu, sztuczne sceny tylko po to, żeby wzbudzić emocje gracza. Zero myślenia, jedynie rush + fragowanie na MP. Sam lubię pograć, ale brakuję mi tu "pierwszych CoD'ów". Mam na myśli fabuły bez sztucznych, wręcz "naciąganych" scen i sensownej rozgrywki (głównie chodzi mi o MW2, 1). Owszem jest efektowna i gwarantuję zabawę, ale gdyby tak pomyśleć, to nie ja brałem w nich udział, to była oskryptowana scena.. Początek serii dawał niezapomniane sceny, które sami "tworzyliśmy", i to właśnie dawało prawdziwe doznania, takie jak na wojnie (takich scen na wojnie się nie planuję, prawda?). Sam lubię trochę oskryptowania (przyzwyczajenie), lecz niektóre są.. a co ja tu będę udowadniał :) Za późno żeby się rozpisywać.
Psychosocial - spokojnie, ma rację to tylko odgrzewanie kotleta. Po twoich wypowiedziach wnioskuję, że masz 10 - 13 lat.. Jeśli masz inne zdanie na dany temat, to postaraj się to uszanować, każdy ma prawo wypowiedzi. Takie kłótnie są bez sensu i nie na miejscu :)