Age of Empires II: The Age of the Kings [PC] - Single Player
No naprawdę, klimacik jest;).
We wszystkich kampaniach tylko dwa razy jest wątek polski i za każdym z tych dwóch razów trzeba Polskę podbijać, hahahah.
To dla mnie najsłabszy punkt tej gry, niestety. To, że zabrakło Polski (np. w zestawieniu z Litwą) która akurat w średniowieczu była potęgą (z którą liczył się nawet potężny Bliski Wschód) jest nieporozunieniem. Polska nie była imperium? No nie wiem... Autorzy nie chcieli urazić ruskich, których nie mieli zamiaru usadowić w rozgrywce? To może chociaż przyzwoicie byłoby zamieścić nację Słowian, która łącznie zajmowała i zajmuje potężny kawałek Europy i Azji?
Drogi autorze, akurat największym atutatem katafraktów jest niewrażliwość na premię pikemanów i ich pokrewnych przeciwko konnicy. Żeby tego było mało to trzeba dodać, że katafraktowie są szczególnie przydatni przeciwko właśnie piechocie, ponieważ posiadają premię przeciwko niej (i wspomnianą niewrażliwość na premię pikemanów). Piechotę, jakąkolwiek mielą jak zboże. Gorzej ze zwartą i dobrze rozwiniętą jazdą przeciwnika (szczególnie pancernymi paladynami franków). Jednak to co jest bolączką katafraktów to marna ochrona przed bronią dystansową. I właśnie w walce przeciwko Bizancjum, gdzie gracz opiera się głównie na katafraktach polecałbym oprzeć się w dużej mierze o jednostki miotające osłaniane przez silną konnicę. Pikemani jedynie wtedy gdy w grę wchodzą wielbłądnicy. Bizancjum jest najbardziej wszechstronną nacją ale nie jest tak, że nie mają bolączek.