The Elder Scrolls V: Skyrim | PC
Akurat fabuła to nie jest mocna strona Skyrima. Gra jest fajna, sam teraz 4 raz przechodzę, ale są dziesiątki gier z lepszą fabułą.
Nawet jeśli Skyrim zdaża się że troche przynudza To i tak jest to bardzo piękna
i długa gra A Wiadomo że z czasem to i każda gra się wkońcu znudzi A Skyrim i tak będzie od tych wszystkich gier grą najładniejszą a z Modami wygląda przepięknie.
I Zawsze będzie zasługiwać na najwyższą ocene.
Po długiej przerwie w końcu przymierzam się żeby zdać Skyrima bo wcześniej jak tylko odblokowywałem Fus Ro Dah to instalowałem tyle modów, że gra mi się crashowała.
Jaką wersje i na jakiej platformie (steam?) powinienem kupić żeby nie mieć problemów z modam ale mieć wszystkie dodatki. Słyszałem, że jakiś czas temu Bethesda wypuściła jakąś Legendarną edycje ale w niej nie działają mody i trzeba kombinować?
Liczę na was, maniacy Skyrima
Wersja legendarna to zwykła wersja z dwoma dodatkami, na niej działają wszystkie mody, polecam ta wersje
Ja tam uważam, ze SE jest lepsza, bo 64 bitowa, więc mody działają stabilniej. Jest ich ciut mniej ale za to nie ma problemów z pamięcią. Do tego ma już swoje lata, więc nie ma typowego problemu z brakiem modów i narzędzi.
Nie mylić z aniversary, ta najnowszą, bo tam może być różnie.
Z SE udawało mi się w rezultacie wyciągnąć sporo więcej, daleko poza granicę gdzie się LE crashowała.
PS. nie wiem jak wygląda kwestia spolszczeń, bo moduje tylko po angielsku. Jednak w wersjach oryginalnych wszystko co ważne jest dostępne na SE, w dodatku wiele największych projektów z racji ograniczeń sprzętowych wychodzi już tylko na SE.
Jeśli chodzi O Skyrima to Specjalna Edycja jest lepsza od Legendarnej Oferuje dużo ładniejszych Modów Optymalizacja też jest owiele lepsza Właściwie to Ani się nie Crashuje Po instalacji mnóstwo Modów ładuje Się też owiele Stabilniej i Grafika jest też owiele lepsza Dziwie się że specjana Edycja nie ma takiej samej Oceny.
Chyba żartujesz... mody do edycji specialnej to szajs, w ogóle nie spolszczone.
To chyba ty żartujesz Edycja Specjalna wcale nie wywala do Pulpitu lepsza płynność
i Wogle owiele lepsza Grafika.
Special Edition ma wiele ciekawych modów (które są tylko na tej wersji) + jest stabilniejsza.
Patrzenie tylko na to czy mody są tam spolszczone to złe podejście.
Na początku przygody z modowaniem LE tezszukałam każdego spolszczenia.. Ale jak trafiłam na mody z własnymi głosami (po angielsku) to uznałam że juz lepiej jak całą gra będzie po angielsku a nie że 2 języki będą się mieszać.
Ta sama konfiguracja, która śmiga mi na SE nie miała szansy pójść na LE właśnie z powodu limitu pamięci (LE to maks 2GB, gdzie sama gra ciągnie większość z tego). Starczyły 2-3 mody bogate w skrypty i cięższe tekstury by gra sie sypała.
Wróciłem do tej gry po 8 latach i dalej daje radę. Wciąga jak bagno, polecam.
Potrzebuję pomocy w instalacji moda.
Kupiłem na GOGu - The Elder Scrolls V: Skyrim Anniversary Edition, ściągnąłem i zainstalowałem SKSE GOG Anniversary Edition build 2.2.2 (game version 1.6.659), grę uruchamiam skrótem skse64_loader.exe, i wszystko jest w porządku - natomiast pomimo zainstalowania SkyUI (korzystam z Mod Organizer), interface w grze się nie zmienił.
W czym może być problem ?
Moje trzecie podejście do Skyrima które skończyło się po ok 35h i dałem z grą sobie spokój, nuda nuda, i jeszcze raz nuda. Gra pomimo 11 lat jest naprawdę ładna, a po władowaniu tekstur 2K z nexusa, nie jeden nowy tytuł by się nie powstydził takiej oprawy, ale niestety wszystko inne w tej grze leży, kwiczy, i robi pod siebie, misje poboczne to dramat, w grze jest setki postaci niezależnych- teoretycznie, bo są jak makieta, a i tak nie zapamiętasz na długo żadnej bo sa nudne jak flaki z olejem, wątek główny na 8h, a dialogi są tak bezpłciowe że szkoda gadać, rozwój postaci ma mnóstwo wad, i idiotyzmów np wystarczy wykuwać w nieskończoność kolczyki ze złota, aby dobić do 100 punktów kowalstwa... i takim o to sposobem można wbić na pałę 20 level w parę godzin ( z Alchemią podobnie, i z Zaklinaniem podobnie) Ktoś powie eksploracja? ok ogromny teren,a przeciwników nawet fajnie się wyżyna, są różne bronie i style walki, ale jest jedna rzecz której tej grze nigdy, nie daruję... mianowicie debilny, zidiociały, skretyniały, respawn który tak niesamowicie psuje rozgrywkę-imersje że szkoda gadać... jeszcze rozumiem symboliczny respawn przeciwników po iluś tam dniach czy tygodniach w grze, ale respawn w Skyrimie to PORAŻKA... respawnuje się dosłownie wszystko w takich samych ilościach ,przedmiotów co zebraliśmy, co ciekawe nawet mody nie chcą na to działać, zabijesz leże z 3 gigantami, prześpisz się 2 dni, wracasz i ponownie są 3 giganty, kompletny idiotyzm, przez co daje się odczuć że nie robimy postępu w świecie, level scaling ? a jakże też jest, z tym plusem że nie jest tak zdurniały jak w Oblivionie.
Ja mam problem ze Skyrimem taki ze niemoge sie przyzwyczaic do wygladu ekwipunku (wybor broni i zbroji itd) wiece jak mozna zmienic zeby byl taki klasyczny jak w grach rpg ala Diablo. Jest jakis mod moze? mam wersje Special i Enhanced na Steam
Dla mnie jedno z lepszych RPG w historii jednak z całej serii the elder scrools najbardziej podobał mi się Morrowind :)
Ja w skyrimie korzystam z takiego ustawienia wstępnego świetna co smocze dziecię Bardzo prosty preset działa też w specjalnej Edycji
Niestety, ale w moim odczuciu gra mocno się zestarzała. Być może w okolicy premiery była rewolucyjna, ja zagrałem w nią dopiero pół roku temu. Odpadłem po 12h, po prostu już mi się nie chciało. Co z tego, że mapa jest olbrzymia, jeśli w większości nic się na niej nie dzieje, a eksplorowanie tych samych jaskiń (niemal wszystkie w których byłem wyglądały niemal tak samo) to za mało i szybko się nudzi. Rozgrywka wydaje się sztucznie wydłużona poprzez setki nieistotnych side questów, które jeszcze wymagają łażenia przez pół mapy i nakładają się na siebie, przez co nie sposób sprawnie ich ukończyć. SYMULATOR CHODZENIA to powinien być tytuł tej produkcji. I to nie jest kwestia tego, że nie lubię tej konwencji, bo przy wielu RPG bawiłem się świetnie. System walki jest drewniany. Rozmowy z napotkanymi NPC nic nie wnoszą, nie chce się ich słuchać i są przykrym obowiązkiem. W pewnym momencie rozgrywka tak się rozwodniła, że zapomniałem o czym był główny wątek. Jedyne fajne momenty to początek gry, konfrontacja ze śnieżnym trolem oraz walka ze smokiem. Skyrim nie jest zły, po prostu nie był mnie w stanie zatrzymać na dłużej. Nie pokazał mi nic nowego, ani rewolucyjnego. Nijaki
Mi się Skyrim spodobał od pierwszego uruchomienia od razu Wieziałem że to Będzie Wybitna Gra która nigdy się nie znudzi bo jest mnóstwo Frakcji do dołączenia
Ta Gra to nie tylko wątek główny. ale też Wojny przeciwko Cesarstwu które uważam za najlepsze zadania i też Zadania Dedryczne sam wątek poboczny jest lepszy od wątka głównego który troche przynuza.
Bardzo dobra gra gram już 100 godzin i końca nie widać naprawdę polecam pewnie mi jeszcze drugie tyle zajmie ciekawe czy w ogóle ta gra ma jakiś koniec heh pozdrawiam.
Gra idealna. Oferuje otwarty świat, swobodę działań i moderów. Ci ostatni naprawią wszystko co ci nie pasuje, i powiększą już i tak gigantyczny content. Jedyną wadą to jest trudność w pobieraniu modów, ale jak już ogarniesz, masz arcydzieło a nie tylko grę sprzed ponad dekady.
We Falloucie 4 To grałem na bardzo łatwym poziomie trudności. A W Skyrimie inaczej się nie da jak na poziomie trudności Mistrz żeby szypciej rozwinąć umiejętności Bojowe i awansować na wyższy poziom.
Proszę o pomoc, bo nigdzie niema o tym informacji. Jak nie aktywuję pierwszej misji u cesarza, czyli tej co wychodzisz od razu z lochu, to smoki wtedy nie będą się pojawiać w świecie gry? Proszę żeby nawet ktoś z redakcji odpisał czy wie jak to jest wtedy. Bo kocham serię The Elder Scrolls, ale w Skyrim jestem w połowie głównej fabuły i grać się odechciewa. Mam 47 poziom i co 20 minut smoki atakują. A w akademii zimowej twierdzy to co chwilę. Nie da się explorować normalnie świata. Podkradam się do obozu bandytów i plan w gruzy, bo Smok. W mieście z kimś rozmawiam i nagle urywa się dialog bo smok. I zabija często ważne npc. Nie chcę mi się ciągnąć tego po raz 2000. To już nie jest epickie ale męczące. Smoki Stalkerzy psują tą cudowną grę przez ciągły respawn.
Na smoki zabijające NPC może pomoże ten mod. https://www.nexusmods.com/skyrimspecialedition/mods/2272
W razie ataku smoka ludzie uciekają do domów i tylko bezimienni strażnicy się rwą do walki. Plus jest jeszcze podobny mod robiący to samo, tylko dla ataków wampirów. Bez nich też by ,mnie szlag trafiał, że idioci się rwą do bicia smoka i padają jak muchy.
Smoki zaczynają się pojawiać od tej misji, bodajże gdzie mamy pogadać z jarlem Białej grani. W każdym razie jest taki quest, gdzie lecimy z ekipą zapolować na smoka i od tej pory w grze będą regularnie pojawiać się smoki. Rozumiem Twój problem, bo sam specjalnie przy drugim podejściu odpuściłem główny wątek, pograłem kilkadziesiąt godzin i dopiero wtedy go ruszyłem, bo tez nie chciałem użerać się z tymi smokami co kwadrans. Tak samo wkurzały te randomowe najazdy wampirów w miastach z DLC i tam chyba trzeba było akurat przejść kilka misji, żeby był z tym spokój, ale już nie pamiętam. W każdym razie też mnie to doprowadzało do szewskiej pasji, bo wampiry zabijały mi handlarzy, kowali, albo npców zlecających questy.
Tak samo jak bramy w Oblivionie, ciekaw jestem czy oni mają jakiegoś jednego debila w ekipie, który uważa, że powtarzające się w nieskończoność czynności zabijające klimat i eksplorację są zabawne dla gracza. I że też nikt takiego pomysłu nie zawetuje.
Jest taki Mod Który wyłącza losowe Najazdy Smoków i nawet Wampirów
Nazywa się Timing is Everything SE Ten Mod na Nexusie nawet opóżnia albo przyspiecza nie które zadania Dedryczne i poboczne Ja używam tego Moda i Jest spokój ze Smokami i Wampirami.
Fakt, smoki są irytujące. Mam prawie 30 smoczych dusz. Raz mi się zdarzyło, że zabiłem smoka wszedłem do budynku i za chwilę wyszedłem i już był następny smok. Innym razem latały sobie nad wioską dwa smoki naraz.
W Skyrimie powinno sie grać na poziomie trudności Mistrz żeby jak najmocniej Rozwinąć Umiejętności takie jak łucznistwo Broń Jednoręczna czy Dwuręczna czy nawet lekki Pancerz czy Ciężki Pancerz Bo tylko w taki sbosób można zdobysz wyższy Poziom. Ale jak nie ma Dużo Mikstur Leczniczych to się i tak nie przejdzie A Mikstury są bardzo Drogie u Sklepikarzy Oczywiście są mody Na to żeby Sklepikarze mieli więcej Mikstur albo złota. A W Ostateczności można dodać w łatwy sposób złoto za pomocą Konsoli. Albo po Prostu Mikstury nawet za pomocą Konsoli.
Ja przechodzę teraz czwarty raz i kowalstwo już trzeci raz w ciągu jednej gry do poziomu 100 wymaksowałem. Łucznictwo, retorykę i lekki pancerz raz do setki wymaksowałem i teraz od nowa maksuję. A z głównego wątku rozegrałem z 5 czy 6 zadań.
Kurczę.....po tylu latach gra nadal niesamowicie piękna i grywalna. Przede wszystkim bardzo epicka. Da się grać w Skyrim bez smoków nie używając żadnych modów. Wystarczy całkowicie zignorować pójście do tego króla, na samym początku gry. Mam poziom 60. Przegrane ponad 200 godzin i żaden smok się nie pojawił. Największa natomiast wada tego zabiegu jest taka, że o Lydii możemy sobie wtedy pomarzyć. Zostają inni towarzysze. Ja zawsze miałem ze sobą Mjoll.
Gra, która nie zaskoczyła mnie niczym oprócz misji pobocznych i widoczków ( jak na tamte czasy). Może i miałem swojego czasu rozegrane w niej ponad 200h ale co z tego jeśli główny trzon fabuły udało mi się zaliczyć w 20h i wiecie co? nawet jej nie pamiętam. Tytuł dobry jak ma się dużo wolnego czasu i lubi się maxować postacie. Mimo wszystko ocenianie jej poniżej 7.5 to grzech.