The Elder Scrolls V: Skyrim | PC
No odrazu lepiej się to czyta że ktoś docenił tą grę bo w sumie gra jest wielkim przebojem
i lepszy od Wiedźmina 2 Wydanym w tym samym roku Napewno. I Najlepszy RPG A Zawsze jakiś
Krytych się znajdzie.
To czy Skyrim jest lepszy od Wiedźmina 2 to kwestia gustu.Osobiście wolę bardziej filmowe gry, które trzymają w napięciu i mają nieoczekiwane zwroty akcji.Aczkolwiek lubię sobie (np.teraz w okresie świątecznym po jedzonku) odpalić na kompie TES V wziąć pada do ręki walnąć się na kanapę i połazić po prowincji Skyrim.Mimo to zawszę będę wolał W2 bo jest bardziej w moim guście.
To jest bardziej różnica między typową grą dynamiczną akcji a symulatorem fantasy średniowiecza ogromnego świata itd jak skyrim :D Choć na konsolach nie ma modów .
Według mojego gustu to bardziej jak już to bym wolał Wiedźmina 3 Dziki Goń.
To zagraj sce Wiedźmin 3 Dziki goń jest naprawde świetny cały jest po polsku
i ma taką samą ocene 9.4. co super gra wydana w 2013 roku Tomb Raider. Ale ocena Skyrima te 9.7.
jest niedopokonania.
Crod4312 [3803]
Mimo to zawszę będę wolał W2 bo jest bardziej w moim guście.
Ja tak samo.
Ba, tylko spośród wszystkich gier, które wyszły w 2011 r. Wiedźmin 2 jest w moim rankingu na pierwszym miejscu, natomiast The Elder Scrolls V nie łapie się w nim nawet do pierwszej piątki.
Żeby gra była jeszcze lepsza to trzeba wybrać pięknego Norda a nie jakiegoś cesarskiego albo elfa
i jeszcze można wybrać płeć ja wybieram za każdym razem Kobiete Norda z ładnymi włosami.
Gra ma naprawde dużo możliwości.
@VR46.W Z tą grafiką to nie masz racji, bo gra w dniu premiery miała cudną grafikę, a nawet dzisiaj możesz mody wrzucić i prawie fotorealistic :)
Nie do końca. Otoczenie było cudowne, ale grafika i animacje postaci już wtedy były wymieniane pośród minusów tej gry. Zwłaszcza animacje kulały. Ale to u Beci był standard, jakość pomiędzy ich grafikami i osobami modelującymi otoczenie a osobami odpowiedzialnymi za animacje postaci zawsze była ogromna. Było tak i w Morku, jest i w F4. Tereny piękne, NPC jakby ich w krochmalu wyprano.
A co do porównania Wieśka drugiego i Skyrima. W sumie ciężko powiedzieć. Z jednej strony wieskowi jako grze wystawiłbym wyższa notę, ale ze Skyrimem spędziłem więcej czasu ze względu na to, że jest to doskonała platforma moderska. Tak więc na konsoli, odpowiedź jest oczywista, z racji braku modów, na PC, już trudniejsza. Po prostu lubię bawić się z modami, jak i sam modyfikować gry w które gram.
Skyrim jest dla mnie na pierwszym miejscu. Ale najbardziej to wgrywam mody do Grand Theft Auto San Andreas
uważam że tylko ta gra się nadaje do modernizowania gra stara a jeszcze występują czasami błędy po nieudanym modzie A Co dopiero młodsze gry. Dlatego uważam jaki mod do Gta San Andreas wgrywam
Skyrim Wygląda ładnie bez modów. A San Andreas Bez modów nie istnieje. Można do Gta san andreas
naprawde bardzo dużo modów wgrać gra nie psuje się tylko trzeba uważać.
Ze względu na to że Gta San Andreas jest starą grą to można zaryzykować i wgrać mody
ale nawet w takiej starej grze 2005 jest ryzyko mody psują gre gra się wyłącza do pulpitu
lub może się wcale nie włączyć.
elathir [3812]
Otoczenie było cudowne, ale grafika i animacje postaci już wtedy były wymieniane pośród minusów tej gry.
Taki silnik. Bo nie podejrzewam, że ludzie odpowiadający za postacie w grach Bethesdy są aż takimi beztalenciami.
Nie czekam na The Elder Scrolls VI, jednak jestem ciekaw, czy w przypadku tej gry, po ok. 15 latach Bethesda w końcu zdecyduje się na całkowicie nowy silnik.
Wiem, że to kwestia silnika, ale w końcu to ich własny silnik, więc....
Mnie dość mocno ciekawi czy:
a) dalej będą używać tego archaika co teraz, już w F4 widać, że to raczej kres jego możliwości
b) zrobią jak w skyrimie, czyli wymienią niektóre jego elementy, wtedy bodajże render wymienili
c) przygotują zupełnie nową wersję swojego silnika, pewnie banowaną na nim, ale jednak już opartą na technologiach bardziej nam współczesnych
d) kupią silnik od kogoś (beka by była jakby wzięli od CDPR :P, ale pewnie faworytem w takim wypadku jak zawsze będzie Unreal Engine)
Myślicie, że wznowią jeszcze antologię? Jakoś nigdy nie spieszyło mi się z kupnem, bo wszędzie było tego pełno, a teraz dupa, nigdzie nie można dostać.
Dla mnie to jest gra życia XD będe Skyrim bronił jak wierny Pies.
To twoje słowa Yeeeeehaw na forum Call Of Duty Black Ops 3.
Skyrim jest grą wspaniałą zawiera kilka wątków fabularnych
A grafika jest niesamowita zarówno zachowywanie się postaci
w sposób rzeczywisty że jak jest noc to wszyscy śpią wspaniała grafika
Dzięki niech będą GOLowi za wprowadzenie opcji ignorowania poszczególnych użytkowników.
Ja nigdy w żadnej grze nie robie misji pobocznych
ale ze wzlgędu na to że Skyrim ma taki nudny wątek główny
A Gra wspaniała to staram się wykonać misje dodatkowe
które nawet nie nazwał bym pobocznymi zadaniami bo wyglądają jak zadania główne. Mam na myśli dołączenie do sekty zwanej mrocznym brastwem i gildii złodzieji
i dołączenie do gromowładnych i te misje już są świetne
to wątek główny może się schować. I jeszcze można dołączyć
do towarzyszy i do Akademii zimowej twierdzy i gra robi się
dosyć długa i bardzo ciekawa w sumie jest dużo zadań do wykonania tyle co w Gta.
Ostatnio kupiłem z myślą o SKYWIND, które zapowiada się bardzo dobrze, jeśli oczywiście wyjdzie.
Użytkownik Rządek Heir, ty zwariowany człowieku, nie wykonujesz wątków pobocznych w grach? A czytając książkę omijasz niektóre rozdziały? "Gra"?? Jesteś chyba Niemcem, że piszesz wielką literą rzeczowniki, ale w języku Polskim piszemy małą! No rozgniewałem się niesamowicie, tak, że aż chyba sobie ręce potne kromką chleba. A co do samej gry. Złodzieje z Bethesdy i tym razem udowodnili, że są partaczami. Nie dość, że tytuł toporny, to i nakradli z Nordyckiej mitologi więcej niż się dało. Jestem zażenowany brakiem oryginalności ze strony twórców, jak i ślepotą społeczności Gier-Online, że takie oceny wystawia, takiej okropnej grze. Otwórzcie oczy!
On omija wszystkie rozdziały gdze nie ma obrazków obczaj jego wszystkie posty to 8-10 letnie dziecko z zerowym doświadczeniem na temat gier
Urczyn po co marnować czas na misje poboczne które są jeszcze nudne. Skyrim to co innego bo Skyrim kładzie nacick
na wiele wątków fabularnych. w jednej grze jest kilka wątków fabularnych które są bardzo ciekawe i ich ukończenie stanowi coś takiego jak by się ukończyło wątek główny. Jak się ukończy wątek główny Skyrima to nawet nie ma napisów końcowych
to znak że jeszcze jest wiele zadań głównych do ukończenia.
Jak nie robisz pobocznych to skąd wiesz ze są nudne akurat skyrim to cala jedna wielka nuda ale sa gry gdze questy poboczne sa równie dobre jak główne i wplywaja na fabułę
To czemu w Skyrimie po ukończeniu wątka głównego nie ma napisów końcowych? W innych grach jak są napisy końcowe
to wiem że już jest koniec gry. Może skyrim jest troche nudny ale dla ciebie bo dla mnie jest ciekawy. A tylko w Skyrimie
misje poboczne w pływają na fabułe i doświadczenie.
Bo skyrim to gra zrobiona tanim kosztem gra gdzie wszystko jest slabe poza rozwojem postaci fabuła slaba a wszystko resze to zabij wróć po nagrode lub przynies albo wejdz do tysiecznej jaskini i zabij wszystko i co z tego ze nie ma napisów jak w większości grach rpg fabularnych po napisach mozna grac dalej
Cytat: ...nie ma napisów końcowych
Bo Skyrim to sandbox "kolego", i to pełną gębą
@commando rock
A co Ty byś chciał jeszcze robić w tej grze? Ludzie często narzekają na nudę i monotonię ale jak prosisz by wymienili parę nowych rzeczy które by tę ich monotonię zburzyły zazwyczaj nic nie odpisują...
Jak dla mnie, chciałbym więcej takich gier na setki godzin, obawiam się jednak po tym co zobaczyłem i doświadczyłem w F4 Skyrim ta ostatnia dobra (nie idealna, ale dobra) gra od Bethesdy, Bethesda niestety wpisuje się w coraz to bardziej obecny nurt w grach (patrz Ubisoft, EA (łącznie z EA BioWare, nie mylić ze starym, nieistniejącym już oryginalnym BioWare, Activision) w którym to dostajemy co roku to samo tylko w innej okładce, produkt który ciężko nazwać grą, gdzie wyjście dwa metry poza z góry ustaloną ścieżkę oznacza śmierć gracza/ albo niewidzialne ściany, "gry" w których odtwarzamy jedynie z góry ustalone role, "gry" oskryptowane do bólu, a i tak coraz częściej zbugowane w dniu premiery, taki F4 w dniu premiery powinien mieć status beta a nie wersja finalna, dzieje się tak z prostego powodu, obecnie "gry" docelowo tworzy się pod konsole a później odwala nędzny (niezoptylamizowany i często z opóźnioną datą premiery) port na PC (dawniej było na odwrót), dodatkowo docelową grupą graczy są amerykańskie dzieciaki która podniecają się paleniem plantacji trawki (FC3), nie lubią gdy inteligencja przeciwników jest zbyt wysoka, gdy trzeba użyć na raz więcej niż dwóch przycisków, a najgorszy dramat jest gdyby musieli jeszcze użyć rozumu/mózgu w grze by przejść dalej, to by na forach producenta pisali "WFT!!!!1111!!!" Dlatego też wolę stare gry w które można grać a nie beznamiętnie przechodzić, Skyrim mimo iż tak jak pisałem nie jest grą idealną, ma wiele większych, mniejszych uproszczeń, debilizmów, ale i tak świetnie się przy niej bawiłem.
Moim zdaniem lepiej by było gdyby zrobili dobrą fabułę oraz fajne questy poboczne również z jakąś swoją fabula nie musiało az tyle ich byc ile jest obecnie typowych zabij przynieś ale np dajmy na to ze 65% pobocznyych mialy by jakis zarys fabularny a reszta pobocznych to te zabij przynieś do tego jakiś ciekawy wątek główny bo to co jest obecnie ciężko nazwac fabułą i jakieś questy dla kompanów ktorzy podróżują z nami od większego czasu lepszy system walki i gotowe wtedy byla by to dobra gra obecnie jest to sredniak i baza dla modów
@commando rock - Ty GRAŁEŚ w ogóle w Skyrima, czy go po prostu bezmyślnie PRZESZEDŁEŚ grając na angielskim piracie, z którego nic nie rozumiałeś? A może zwyczajnie w świecie jesteś fanboyem Wiedźmina? ;) W Skyrimie było od cholery questów pobocznych - począwszy od Akademii w Zimowej Twierdzy (której szczerze nie lubiłem), poprzez questy od daedrycznych bóstw, kończąc na BARDZO DOBREJ linii fabularnej w Gildii Złodziei. A było jeszcze Mroczne Bractwo, Towarzysze (też mnie nudzili) plus dwa DLC i wątki tam zawarte... Do tego dochodzą mniejsze questy od mieszkańców całej prowincji (np. ten z Saadią, czy tym argonianinem z Samotni). Quest z Kuźnią Eterium w ogóle kojarzysz? Też mało kto o nim wspomina a bardzo dobry jest. Questy poboczne o niebo przerosły poziomem wątek główny a Ty sugerujesz, że mogłyby być fajne? :D I jaki Ty przepraszam chcesz zarys fabularny w tych questach pobocznych? Chcesz pójść z punktu A do punktu B i porozmawiać z jakimś gościem żeby potem narzekać, że questy są nudne, bo się tylko biega z jednego miejsca do drugiego i rozmawia? No... A teraz wymień mi questy ze Skyrima, które polegają na zabiciu X i przyniesieniu Y, jestem bardzo ciekaw ile tego znajdziesz... ;)
Pewnie mówi o quesach od barmana, połowa ludzi którzy narzekają na nudę i twierdzą ze przeszedli grę tak na prawdę jedynie liznęła z grubsza parę questów i ukończyła z 20% gry
Witam, zakupiłem przez allegro The Elder Scrolls V: Skyrim
Instalacja przebiegła pomyślnie ale podczas uruchamiania wyskakuje mi error.(0xc000007b) próbowałem wiele sposobów z YT i z forum ale nic nie pomaga . windows 7 64bit
Najpewniej nie masz zainstalowanych wszytstkich programów potrzebnych do odpalenia tej gry. Masz zainstalowany : PhysX, Microsoft Visual, Direxta z plikami których potrzebuje ta gra i sterowniki karty graficznej?
Skyrim mnie nigdy nie nudzi nudzą mnie tylko głupie strzelanki Fps tak jak Bioschock Infinite fabuła jednodniowa.
Bioshock głupi? to ze gra przerosła Cię intelektualnie nie znaczy że masz prawo tak o niej mówić, zagraj coś na swoim poziomie następnym razem
rządek heir skończ już prowadzić tę jednostronną konwersacje w komentarzach i wracaj do swojego przedszkola. Napisałeś już chyba z 30 komentarzy które nikogo nic nie obchodzą, daj już sobie spokój i się tak nie podniecaj
Świetny nick :D
Mam te gre z wszystkimi dodatkami i jeszcze kilkanaście modów wgranych - szczerze to zanim ją polubiłem to zdążyła mi się znudzić i naprawde nie chce mi sie jej przechodzić. Kurewsko wieje nudą w Skyrimie i jest nie ciekawie, w ogóle mało to wszysko zacne. Za to tylko 8 ode mnie
jak mam uruchomisz The Elder Scrolls V: Skyrim bo my wywala na pulpit Pilnie..
Ale pojawia ci się jakiś komunikat ? Kiedy cię wywal podczas ładowania ? grania?, savu ?. Napisz coś więcej.
Bardzo fajna gra, niemal od początku możesz robić co chcesz, jak za pierwszym razem ją przechodziłem to nawet nie wiedziałem kiedy zrobiłem główny wątek. Mimo ponad 4 lat od premiery czasem chce się w nią zagrać.
Gotfader1 [3839]
jak za pierwszym razem ją przechodziłem to nawet nie wiedziałem kiedy zrobiłem główny wątek
To raczej dobrze nie świadczy. Nie wiem tylko, czy o grze czy o tobie...
Nie będę jednak (zbyt) złośliwy i sam z siebie napiszę, że o grze, a konkretnie o jej fabule.
Gierka genialna. Osoby które narzekają na nudę to gracze konsolowi którzy nie mają jak wgrać modów które robią skyrim jeszcze genialniejszym niż jest.
Ja wgrałem do Skyrima mody z ładnymi ale pod kobiece ciała
pięknie wykonane zbroje.
Szybkie pytanie.Czy istnieje mod pozwalający na przyjmowanie więcej niż jednego towarzysza?Tak aby stworzyć sobie drużynę powiedzmy 3-4 osobową.
Za to że napisałem Dupa dostałem 5 łapek w góre
a Yeeehaaw dostał 8 łapek w dół.
Dobra gra to znaczy wolność wyboru i typowy sandbox oraz jak na single player może być a zwłaszcza gram na xp bo mam starego kompa
Czyli z jednej strony czepiasz się ludzi, którzy patrzą na oceny a z drugiej sam tworzysz te oceny, żeby ten ciemny plebs mógł poznać opinię Prawdziwych Graczy...?
Żądam możliwości resetu/zmiany ocen, bo to, co kiedyś wystawiłem Skyrimowi (po ok. 80 h grania - wtedy myślałem, że tyle wystarczy...) to jest totalne nieporozumienie i sam przed sobą palę się ze wstydu, gdy pomyślę o tej ocenie!
Nie mogę uwierzyć jak niektórych boli fakt, że jest jakaś gra (i to od tej paskudnej Bethesdy), która może mieć wyższą ocenę od Wieśka xD.
Ja z kolei nie mogę uwierzyć, że niektórych w ogóle obchodzi jakaś średnia ocen lub oceny kogoś innego.
Skyrima uważam za ujowego RPGa i średnią grę samą w sobie, bez jakiegokolwiek kontekstu.
(Co jednak nie zmienia jednak tego, że - pominąwszy niektóre aspekty występujące w Morrowindzie, a nie występujące w Skyrimie - nadal uważam go za najlepszą część serii The Elder Scrolls)
Skoro nie obchodzi cię ocena gier to po co je oceniasz?
Czyli z jednej strony czepiasz się ludzi, którzy zwracają uwagę na ocenę, a z drugiej sam współtworzysz tą ocenę...? Po co? Żeby pokazać "ciemnemu ludowi" co o danej grze sądzi "Prawdziwy Gracz"? Czy może żeby hejtować tytuły których nie lubisz...?
Żeby przyłożyć się do średniej, na którą zwracają uwagę ludzie tacy, jak ty.
EOT
Aha, czyli argumentów brak, więc przechodzimy do ataków osobistych... Dla twojej wiasomości: nie zwracam uwagina średnią ocen tworzoną przez takich jak ty. To co mnie boli to fakt, że ludzie którzy zwracają mogą nie zagrać w dobrą grę przez zwykłych hejterów. No ale co zrobić...? Świata nie naprawię...
Wiesiek 3 też by miał taką ocene ale nie ma bo Redakcja i Eksperci nie wyrównali do 10
o czym ty gadasz jak wiedźmin ma większa ocenę od graczy niż od ekspertów :) skyrim był dobry wtedy kiedy wyszedł obecnie przy wiedźminie wypada bardzo słabo zarówno jako rpg jak i gra z otwartym światem oraz fabuła skyrim ma bardzo słabą fabułe a wszystko poza słabą fabuła to napierdalanie sie to z smokami to z ludzmi szkieletami lub czym innym skyrim jest nużący powracałem do skyrima 3 razy bo skoro zbiera takie oceny to musi być dobry ale nie jest skyrim to jedna wielka nuda i symulator biegania
Wiedźmin Ale tylko 3 dziki goń wygrywa tylko dlatego że jest nowszy i ma wyższą grafike Skyrim jak na rok 2011
grafike ma poziomu 2015.
Moja ocena 7.5
Skyrim jest dobre grą, ale jest wiele „ale” ( i nie chodzi mi o nazwę alkoholu z gry ). Przede wszystkim BUGI uniemożliwiające w moim przypadku zakończenie wątku głównego ( jakoś sobie poradziłem ). Drugim wielkim zarzutem jest monotonność: liniowe podziemia, pusty sztuczny świat, słabe miasta. Seria niestety z części na część ma coraz bardziej zubożałe drzewko umiejętności, a ekwipunek coraz bardziej nieczytelny. Nie da się ukryć że wśród swych „młodszych braci” kraina Nordów ma naprawdę klimat, choć jest parę elementów co go zaburza. Prawie wcale nie występują jeźdźcy na szlakach, tak jak to było w Oblivionie, obozy bandytów są zbudowane na środku szlaków, zbroje wyższych poziomów wyglądają strasznie bajkowo, no i ten denerwujący mnie fakt że w każdej części można przystąpić do prawie każdej gildii jednocześnie ( w piątce podczas wątku głównego niemal wymagane jest zaciągniecie się u złodziei i magów). Animacje dalej są tak sztywne jakby bohater miałby kija w rzyci. Kończąc z psioczeniem muszę bardzo pochwalić soundtrack, oraz naprawdę niezłe widoczki – szczególnie nocą. Dubbing też nie wyszedł najgorzej. Questów jest w zatrzęsienie wiec jest co robić. Bardzo fajny motyw wojny domowej jako tło do innych wydarzeń, jednak sama kampania i zdobywanie posterunków jest bardzo ubogie. Fabuła nie wybitna ale ma parę niezłych momentów. Dużo rzeczy do craftingu, oraz spory wybór towarzyszy walki jak i współmałżonków – choć mają skromne możliwości interpersonalne. Będę się powtarzał, ale Skyrim stoi przede wszystkim modami , które potrafią zniwelować większość minusów które wskazałem. Wiem że nie padło tu wiele ciepłych słów, ale po prostu spędziłem za wiele godzin z tą produkcją by dać jej wyższą ocenę, a jednocześnie jestem gotów na hejt pod tym komentarzem.
W sumie się z tobą zgadzam, z jednym ale. Questów niby dużo, ale ciekawych niewiele. Co mnie jednak najbardziej w tej grze denerwuje, to zupełnie coś innego.
A więc jako RPG Skyrim zawodzi na całej linii, ale jako sanbox akcji i eksploracji, takie GTA w świecie fantasy już sprawdza się całkiem dobrze. I z początku gra się przyjemnie, do pewnego momentu kiedy odkrywamy:
- 90% lochów (jaskiń, grobowców itd.) jest całkowicie liniowa
- losowo generowany loot sprawia, że eksploracja nie jest właściwie nagradzana
- level scaling w wielu miejscach zabija frajdę (jest po prostu za łatwo), są na szczęście liczne wyjątki, ale.....
Na drugie dwa problemy są na szczęście mody, w tym wypadku ocenę którą wystawiłem można podnieść o oczko w górę. Ale oceniam czystą grę. Na pierwszy niestety nic nie ma.
Nie będę tej gry oceniał jako RPG, bo wtedy musiałbym wystawić góra 6/10. Tak więc:
Jako RPG 6/10
Wersja czysta 7/10 (czyli w tym konsole)
Wersja na modach 8-8,5/10
Gdybyś oceniał grę nie w 2016, ale rok po wyjściu to byś dał 10/10
Czasy się zmieniają, grafika, rozgrywka, życie i wszystko inne. Ludzie przestańcoe hejtować tą grę, bo jest "stara".
super jest wątek wojny domowej ja też spędziłem bardzo dużo godzin z tą produkcją Wichrowy tron to jest siedziba
gromowładnych a Samotnia to jest siedziba Cesarstwa
super jest coś takiego że są wysokie góry na dolinach jest wiosna a wysoko w górach gdzie jest położony Wichrowy Tron jest zima.
O czym ty mówisz człowieku Wiedźmin 3 ma zajebistą fabułę ciekawych bohaterów ciekawe questy pobocznie, które nie ograniczają sie do zabij wszystko i wróć po nagrodę bardzo znaczące wybory wiele możliwości zakończeń i ciekawy świat powiedz mi, którą z tych rzeczy ma skyrim ani jednej skyrim ma nudną fabułę wręcz ona nie istnieje bohaterów zapomina się po godzinie questy pobocze to odzyskaj przynieś zabij wróć po nagrodę nuda świat, mimo że początkowo wydawał sie ciekawy to po dłuższej grze zauważy się w końcu, że każda jaskinia ruiny itp wyglądają podobnie o ile nie tak samo, bo skyrim to tylko symulator zapierdalania po górach tak samo jak Fallout jest symulatorem zapierdalania po pustyni podchodziłem 3 razy do skyrima, co jakiś czas nabiłem chyba z 60 godzin, czyli nie tak mało i mogę stwierdzić z cała pewnością, że nigdy przy żadnej grze się tak nie nudziłem jak przy skyrimie na pochwałę zasługuje tylko muzyka, co nie znaczy, że ona jest jakaś super dobra po prostu to najlepsza rzecz z skyrima w sumie to z względu na muzykę nie oceniłem skyrima jeszcze niżej.
Jedyny naprawdę dobrze i ciekawie w swoich założeniach pomyślany wątek w tej grze, to wątek Mrocznego Bractwa. Podkreślam słowo "pomyślany", bo z realizacją - jak to w grach Bethesdy - jest słabawo i drewnianie.
Pomijając powyższy wątek, to jako-tako wypada jeszcze wątek Gildii Złodziei. Nie jest to nic nadzwyczajnego ani "super", ale wybija się na tle żenującej reszty.
Commando rock też wygadujesz w stylu fanboa Wiedźmina
Skyrim to jest wielki przebój w tej grze co mi się podoba to styl jaki ma ta gra mam na myśli kupno swojego pięknego Domu stworzenie piękną silną kobiecego Norda i wgrać zbroje do niej mody nie psują gry zawsze w tą gre gram
W 3 osobie żeby było widać postać jak ktoś narzeka na brak
złota to są kody na dodanie dużo złota czyli na domy na konie i na jedzenie żeby się wyleczyć będzie. Wstąpienie do sekty
nie gadam jak fanboy wiedźmina tylko mówię co myślę o jednej i drugiej grze poza tym jak chciałbym kupować w grach domy i tworzyć rodziny to kupiłbym simsy a nie skyrima poza tym kto normalny gra na kodach jeszcze w gre którą na prawdę lubi Bethesda już nie raz pokazała że lubi stać w miejscu i żerować na fanach serii elder scrolls lub Fallout zamiast sie rozwijać i wydawać nowe i ciekawe gry
Widzę commando rock że wogle nie znasz się na grach
z tego dobrobytu jakie dała nam firma Bethesda ci się wełbie poprzewracało kupno Koni i Domów w Skyrim żeby gra była jeszcze lepsza to świadczy o tym jaką grą jest wspaniałą.
Tylko że te domy są troche drogie i trzeba na nie zarobisz
ale są kody na złoto. Gdzie ja znajde drugiego takiego Skyrima.
ja sie nie znam na grach człowieku wymieniłem ci najważniejsze cechy dobrej gry fabuła bohaterowie grywalność świat i questy poboczne i uzasadniłem to zarówno w przypadku Wiedźmina 3 jak i w przypadku Skyrima dlaczego wiedzmin mi sie podoba a skyrim nie a ty mi mówisz że sie nie znam i jako dobrodziejstwo i coś zajebistego podajesz możliwość kupowania koni i domów brak mi słów poza tym jestem niemalże pewien że ja jestem dłużej graczem niż ty żyjesz i twoje wykręcanie sie że jesteś dorosły tylko chory to możesz siebie tym okłamywać bo nawet chora osoba jest bardziej ogarnięta od ciebie
Już nie przesadzajmy, ale w Skyrim ze złotem nie ma żadnych problemu - a jest to czynnik co zaburza klimat w tym biednym kraju. A co do kodów to niestety nie mogę zgodzić sie z commando rock, bo tak gra była pierwszą od przynajmniej 10 lat w której MUSIAŁEM używać konsoli. Gra jest tak zabugowana że nie mogłem kontynuować wątku głównego. W okolicach Niebiańskiej Przystań wywalało mnie do windowasa. Z dwa dni dochodziłem że to położony niedaleko grobowiec smoków jest winowajcą. Tylko kody pomogły mi wyłączyć ten bug. Komendy pomagały mi także restartowac zaciętych NPC, przywoływać towarzyszy którzy zginęli pomiędzy loadingami, znaleźć współmałżonka, który nagle się wyprowadził. Po prostu masakra.
Druga z kolei z najlepszych gier w jakie miałem okazję zagrać. Piękny, duży i żywy świat, niezliczona masa zadań pobocznych, które mimo wszystko są bardzo przyjemne i niosą ze sobą jakąś małą historię, bardzo duży zakres ulepszeń pancerza jak i broni, i co jedno z najważniejszych: bardzo dużo możliwości rozwoju postaci. Umiejętności jest niesamowita ilość i aż z chęcią się polowało na mamuty i giganty. Ta gra z pośród wszystkich gothiców, risenów czy innych gier rpg podobała mi się najbardziej, dlatego nie mogę postawić jej oceny niższej niż 10.
czorny50 [3857]
w Skyrim ze złotem nie ma żadnych problemu
Dokładnie. Nie wiem, jak można mieć problemy z pieniędzmi w tej grze - trzeba grać niesamowicie nieudolnie.
Jak pokazuje statystyka w sumie uzbierałem ok. 800.000. A mógłbym znacznie więcej, ale ponieważ łażę z ok. 250.000 w kieszeni, a i tak już nie mam na co kasy wydawać, to od dłuższego czasu nawet nie zaglądam do żadnych kufrów ani innych urn.
Moim zdaniem gra godna polecenia każdemu lubiącemu RPG.
Klimat epicki z wieloma funkcjami, bez których gra straciła by urok. Wszystko zwieńczone wbrew temu co mówicie naprawdę dobrą fabułą. Bardzo rozbudowany system postaci i odpowiedni system graficzny. Oficjalne dodatki uzupełniają całą opowieść. Według mnie każdy powinien w to grać.
Polemizowałbym.
Czy gra godna polecenia? Tak.
Czy fanom RPG? Nie.
Skyrim grą dobrą jest (choć dla mnie wybitną) ale jest bardzo słabą grą RPG, natomiast jest świetną gra eksploracyjną (chyba tylko w Morrowindzie miałem z tego elementu więcej frajdy) i dobrą grą akcji. Natomiast jest naprawdę słabym RPG.
Ale wątek główny jest nudny nic tylko same pierdolenie
to ile ja zabiłem w wątku Gromowładnych czy nawet wątku
Towarzyszy to już zadania Mrocznego Bractwa są lepsze
i Gildii Złodzieji i Akademii Zimowej Twierdzy.
- > linkier - pomysł perków jest nawet ok, ale szczerze z cześć na cześć TES ma coraz uboższy zestaw umiejętności. W części trzeciej sama bron krótkodystansowa była podzielona na pięć różnych kategorii, pancerzów wtedy było trzy rodzaje, dochodziło do tego takiej umiejętności jak atletyka i akrobatyka. Niestety patrząc na Fallout'a 4, widzę że nie zmierza to w dobrą strone
Fabuła bardzo średnia. Do tego gra piekielnie uproszczona, dla przykładu: quest w którym mamy w opuszczonej bibliotece znaleźć książkę. Zadanie mogło by być ciekawe i przy okazji moglibyśmy natknąć się na ciekawe księgi ale... książka jest zaznaczona strzałką. Mimo to 9/10, a z modami 11/10 :D
Trzeba było sobie wyłączyć znacznik misji, szukałbyś do skutku... ;)
Pierwsze wrażenie u mnie to było wielkie wow, grałem jak natchniony przez pierwsze 10-20 godzin, później było już tylko gorzej, ale gra potrafi wciągnąć na długie godziny i miała swoje momenty.
Wielkie dzieło Bethesdy . Gra świetna i stawiałbym ją na 3 miejscu najlepszych gier RPG zaraz za Baldurs Gate 2 i Fallout 2 .
PS nie grałem jeszcze w Wiedźmina 3 więc go nie wymieniłem
Ostatnie ok. 100 h było naprawdę ciężko i coraz ciężej, ale zacisnąłem zęby i wreszcie wczoraj, po rozegraniu 334 h oraz zdobyciu 89% osiągnięć (choć powinno być więcej, jednakże bugi lub głupie rozwiązania nie pozwoliły mi zdobyć przynajmniej 3 aczików), ukończyłem The Elder Scrolls V. A przynajmniej ukończyłem wszystkie ważniejsze wątki i zadania poboczne tej gry, bo, jak wiadomo, gier Bethesdy nie da się ukończyć w tradycyjnie rozumiany sposób.
Teraz z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że w moim prywatnym rankingu Skyrim wskakuje na 1. miejsce najbardziej przereklamowanych gier w historii branży.
Nigdy więcej.
Gratuluje mi z przerwami kilkutygodniowymi przejście wszystkiego z wszystkimi osiągnięciami(100%) zajęło 567 h i też już nie mam zamiar wracać do gry. Czekam na następną część( pewnie z 5 lat -poczekamy).
Gdyby inne gry były tak fajne jak Skyrim bo ta gra powinna dostać medal za te 5 Lat popularnośći wśród graczy i oczywiśćie twórcy modów to wpółowie ich zasługa że ta gra się nienudziwie bo starszy Brat gra to od jej premiery i dalej w to gra.
Jedna Z Najlepszych gier na Rynku :)
Tania gra a bardzo rozwinięta chodź że z 2011r :)
Polecam 10/10 :)
Ja tam za pierwszym podejściem gry nie ukończyłem, choć wina leży trochę po mojej stronie, bo spieprzyłem ją trochę modami. :P Głównie Open Cities, który sprawiał, iż gra cięła się nieziemsko przy miastach, a gdy go wyłączałem to niektóre postacie z miast znikały.
Pierwszą postacią grałem jakieś 75 godzin, choć nie wiem jak to możliwe, w ogóle nie czuję, że spędziłem w Skyrimie tyle czasu i też aż tak dużo w skali całego świata nie zrobiłem. Wczytywanie niemal co chwila też sporo czasu kosztuje. Może też dlatego tyle czasu nabiło, bo raczej staram nie używać szybkiej podróży, a zwiedzać sobie płynnie świat. Tylko, że nie bardzo można, bo questy z jednego końca mapy wysyłają nas na drugi koniec mapy. Właśnie między innymi to sprawia, iż jakoś nie za bardzo chce mi się grać. Rozpocząłem drugi raz, gdzieś w listopadzie ubiegłego roku. Pograłem może ze 20-30 godzin (znowu nie wiem jakim cudem tak sporo czasu minęło) i od kilku miesięcy jakoś nie chce mi się wracać. Zawsze jest coś ciekawszego, a Skyrim ciągle odchodzi na później. Aktualnie gram sobie w Dark Sagę - moda do Gothic II: Noc Kruka i bawię się o wiele lepiej niż w TES V.
No właśnie. Przydałby się mod narzucający podróż jak w morrowindzie, za pomocą różnego rodzaju usług transportowych wyłącznie, za do dość gęsto rozsianych.
Kwestia gustu :)
Jak Skyrim przeszedłem już 3 razy, ostatnią rozgrywkę gram już prawie 300 godzin i jeszcze wszystkiego nie widziałem :)
Gra jest gorsza od Wiedźmina 3 ; )
sebogothic [3871]
staram nie używać szybkiej podróży tylko sobie zwiedzać płynnie świat
Ja, kiedy nie muszę, w ogóle w grach nie korzystam z szybkiej podróży. Dlatego świat gry w Skyrimie przemierzyłem na nogach protagonisty* wzdłuż i wszerz, od północy do południa, od południa do północy, od zachodu po wschód, od wschodu po zachód. Po kilkadziesiąt razy.
W związku z powyższym mogę z czystym sumieniem i stanowczo stwierdzić, że generalnie świat gry w The Elder Scrolls V jest cholernie nudny (choć i tak najciekawszy ze wszystkich dotychczasowych gier tej serii) i zaprojektowany bez polotu. Mam wrażenie, że nie bez powodu Bethesda umieściła początek gry (mniej więcej do zabicia pierwszego smoka niedaleko Białej Grani) właśnie w takich, a nie innych miejscówkach, ponieważ widok Czarnegogłazu, Rzecznej Puszczy oraz - ewidentnie inspirowanej Edorasem/Rohanem wg Jacksona - Białej Grani (w tym równiny rozciągającej się przed Białą Granią w kierunku Rorikstead) robi naprawdę całkiem niezłe wrażenie. Niestety później jest coraz słabiej.
Najlepiej wypadają w tej grze widoki z oddali (wspomniana Biała Grań, Markart, Samotnia czy widoki gór). Natomiast z bliska same lokacje nie wyglądają zbyt atrakcyjnie, a niekiedy zalatują wręcz budżetowością.
Za każdym razem, gdy przemierzałem okolice Pękniny odnosiłem wrażenie, że twórcy gry nigdy nie byli w lesie, a tylko słyszeli o czymś takim, jak "duży teren z dużą ilością drzew" - wszystko było bardzo podobne do siebie, wyglądało na automatycznie wygenerowane przez bezduszny komputer, bez jakiejkolwiek ikry, bez krzty finezji; nic, co by zachwycało. Gdyby twórcy z Bethesdy prawdziwy las widzieli chociaż w telewizji albo nawet na zdjęciach, to nie zrobiliby czegoś takiego, co znalazło się w Skyrimie.
Zresztą, grając w Skyrima można odnieść wrażenie, że twórcy z Bethesdy, poza miejscem swojej pracy, mało co widzieli, a już na pewno są beznadziejnymi obserwatorami tego, co ich otacza... Świat w Skyrimie jest tak sztuczny, tak niewiarygodny i tak grubymi nićmi szyty, że aż dziw bierze, gdy kukiełki uciekają na widok smoka!
*Tylko raz skorzystałem z konia - z czystej ciekawości. Ale gdy tylko się przekonałem jak żałosny jest model jazdy konnej w tej grze, wczytałem ostatniego sejwa, gdyż - na początku rozgrywki - szkoda mi było 1000 sztuk złota.
Czy tak trudno było zaimplementować model jazdy konnej chociażby z Obliviona?...
questy z jednego końca mapy wysyłają nas na drugi koniec mapy
Pierwsze kilka razy jest nawet spoko, jednakże - w związku z tym, że nie używam szybkiej podróży - kur*ica mnie brała, krew zalewała i zacząłem słać coraz bardziej soczyste wiąchy pod adresem twórców, gdy za dwudziestym, pięćdziesiątym i setnym razem widziałem na mapie, dokąd mam się udać. I w dodatku zbadać dwudzieste, pięćdziesiąte i setne takie-samo-podziemie... I niekiedy takie, które na mojej mapie oznaczone było podpisem "zbadano"...
Jest to nic innego, jak tylko sztuczne wydłużanie gry mające na celu zamaskowanie żenującej jakości zadania i chwalenie się, że "nasza gra ma milion questów i wystarczy na miliard godzin".
To chyba najbardziej przereklamowana gra roku 2011. I jedna z najgorszych ogolnie :-)
"Świat w Skyrimie jest tak sztuczny, tak niewiarygodny i tak grubymi nićmi szyty, że aż dziw bierze, gdy kukiełki uciekają na widok smoka!"
Tam ktoś ucieka przed smokami? U mnie gdy smok pojawiał się w terenie zaludnionym, zbiegała się cała wioska i lała go wszystkim co miała pod ręką...
Gerr
Źle się wyraziłem - chodziło mi o to, że NPCe w ogóle reagują na widok smoka, co - w kontekście całej tej gry - jest dość zaskakujące.
Nawiasem mówiąc, pomijając skryptowane fabularne wydarzenia, na 334 h gry tylko dwa razy widziałem, gdy smok zaatakował jakąś osadę, ot tak. Pomijam już to, że zionął, zionął i zionął ogniem, a po jego zabiciu zarówno pożaru, jak i śladów ognia bądź dymu (drewniane domy... kryte strzechą...) próżno szukać.
W ogóle związek przyczynowo-skutkowy, a także konsekwencje decyzji oraz wybory to pojęcia obce Bethesdzie w ogólności, a Skyrimowi w szczególności.
Czemu zaraz nie znane. To nie jest tak, że oni nie potrafią ich zrobić, to jest tak, że oni ich nie robią świadomie.
Jakie gry sprzedają się najlepiej? Te jak najbardziej casualowe, temu wyścigi arcadowe, jak NFS sprzedają się dużo lepiej od symulacji z 40 ustawieniami zawieszenia. I taka idea przyświeca tej grze, ma być tak prosto jak się da. Masz móc wczytać sava sprzed miesiąc i bez rozmyślania, o tym co było wcześniej móc sobie chwilę pograć itd.
Właśnie siła tej gry tkwi w jej casualowości, tak jak w Diablo wchodzisz na chwilę po to by poziom pyknąć, a nie po to by jak w Planscape odkryć kawałek historii dalej.
Są gry będące jak dobra książka (PT, Wiedźminy) do których siadamy wręcz planując to, że w nie zagramy i zastanawiając się czy uda nam się rozgrywkę skończyć. Są gry jak serial, który znamy, przedstawiający spójną historię (np. strategie, tryby kariery w grach sportowych) gdzie musimy wiedzieć co było wcześniej (jak przebiegała rozgrywka) ale niekoniecznie skończymy go oglądać (ile to rozgrywek zaczętych w EU IV zakończyłem gdzieś w połowie?). A są takie jak pykanie po kanałach i zatrzymanie się na jakimś sitcomie z każdym odcinkiem niepowiązanym z resztą. I tutaj mamy czy to Skyrima, ale też np. pyknięcie kilku meczów w Fifie.
Każda ta grupa ma swoje zastosowanie. Temu dziwi mnie, że czepiacie się akurat tego, co w tej grze jest jej esencją. Główną wada Skyrima, jest dla mnie jest dość ubogi system walki, i monotonność lokacji z tego powodu. Od historii, konsekwencji (warstwy RPG w ogóle)mam gry RPG (w sumie nie wiem co robi napis RPG na pudełku gry akcji/eksploracyjnej w tym wypadku, ale no cóż).
elathir
OK, jestem w stanie się zgodzić z taką argumentacją. Pod warunkiem, że - jak, zdaje się, sam zaznaczyłeś - nie traktuje się Skyrima, jako gry RPG (czy tam cRPG dla purystów - mniejsza o to). Bo z której strony nie spojrzeć i jakiej definicji RPG nie przyjąć, to jako RPG Skyrim jest/byłby RPG ujowym. Jako eksplorator natomiast, Skyrim może się nawet sprawdza.
Jeśli jednak ktoś traktuje Skyrima jako RPG (w zasadzie wszystkie oficjalne recenzje; anonimowych graczy na różnych forach pomijam) i próbuje innym wmówić, że to RPG przezajedwabiste, to rzucam m.in. te kontrargumenty.
Inna sprawa, że jeśli od 2012 r. tego https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13981183&N=1 nie zmienili w jakimś patchu, to jest to po prostu żałosne nawet, gdyby zaliczyć Skyrima do gatunku eksplorator.
BTW
W Diablo zdobywanie przedmiotów i nabijanie poziomów przynosi radochę. W Skyrimie - nie.
(w sumie nie wiem co robi napis RPG na pudełku gry akcji/eksploracyjnej w tym wypadku, ale no cóż)
Dokładnie. To jest jeden z największych problemów Skyrima - (błędne) przyporządkowanie gatunkowe.
Tu się całkowicie zgadzam. Kiedy pierwszy raz usiadłem do tej gry i chciałem ją potraktować jak RPG byłem załamany, jako RPG ta gra leży na dnie. Przykryta mułem. I kamieniami. I oceanem.
Jednak po tym jak zmieniłem podejście i zacząłem traktować ją jako takie GTA III ze smokami okazało się, że naprawdę potrafi dostarczyć frajdy. Co mam na myśli? Mam na myśli okazyjne odpalanie gry w celu niezobowiązującego odstresowania się. Tak jak GTA się odpalało by zagrać sobie jakiś wyścig, zrobić rozróbę z policją i pojeździć czołgiem tak i tutaj, odpala sobie człowiek, połazi, zwiedzi jakieś lochy i tyle. Ot taki prosty, nie wymagający myślenia odstresowywacz. I w tej roli, zwłaszcza dzięki modom, z którymi po prostu lubię się bawić, ta gra sprawdza się świetnie.
Dlatego zawsze powtarzałem, że Skyrim jest gra dobrą, choć nie wybitną (na szczęście wiele jego mankamentów można poprawić modami), ale tragicznym RPG.
oxygen78 - Widać, że nigdy nie grałeś w prawdziwego erpega i nie wiesz, co w tym gatunku jest najważniejsze.
Jak tam? Dalej wykonujecie ultra ciekawe zadania w stylu "idź na kraniec mapy, zabij i wróc?" Beka :-)
->Gerr, Irek22. Trochę czasu spędziłem w Skyrim i nie raz smok przetrzebiał pomniejsze wioski z NPC'ów. Bo przecie każdy mieszkaniec tej krainy to taki chojrak że z grabiami na olbrzymiego gada się porywa... i tak traci się potencjalnych zleceniodawców. Na szczęście jest mod "Immersive Citizens" który znacznie poprawia codzienne zachowania NPC, przez co świat wydaje się troszeczkę realistyczniejszy, ale przede wszystkim sprawia że obywatele podczas ataku gada chronią się w domostwach, a na placu boju zostają tylko strażnicy ( którzy się po jakimś czasie respawn'ują ). Dzięki takiemu prostemu zabiegowi możemy dostać więcej zadań o których pisze RuskiWłoch
Także ataki wampirów mogą spowodować, że straci się potencjalnych zleceniodawców lub kupców.
Ponadto pozostaje retoryczne pytanie, co z modami w wersjach konsolowych...
Wiem, wiem - ze względu na mody w gry Bethesdy powinno się grać na PC, ale w takim razie dlaczego z gry na grę Bethesda robi coraz bardziej nieprzystosowany do PC interfejs?! Zresztą nawet na padzie oryginalny interfejs ze Skyrima jest nieprzejrzysty, niewygodny i uciążliwy.
Skyrim jakby miał jeszcze ocene czytelników 9.5. taką jaką ma Wiesiek 3 to ta gra miała by równe 10.
Czy taki nudny....zależy jak do tego podchodzić. Na początku ostro jechałem po Skyrim za to jaką ma fabułę i rozgrywkę. Po jakimś czasie wróciłem do tej gry z innym nastawieniem. Zacząłem zwracać mniej uwagi na fabułę, która według mnie jest w miarę dobra ale źle poprowadzona. Jak by do głównej fabuły wpleść wątek wojny domowej Skyrim to by było jeszcze klimatycznej. Mało jest gier w których smoki są tak dobrze zrobione (nie grałem w DA:I więc tam może być to lepiej), a i motyw powrotu smoków jest słabo wytłumaczony (można było się tu popisać). Na początku wystawiłem tej grze ocenę 7.0, ale teraz gdy tylko mógłbym ją zmienić dałbym spokojnie 8.5-9.0 głównie za konstrukcję świata, Markart (uwielbiam takie miasta wydrążone w skale), questy gildyjne oraz łatwość modowania.
Takie jeszcze małe pytanko do obeznanych z modami. Gram sobie właśnie i wymaksowałem broń dwuręczną i łuki. Teraz postanowiłem powalczyć 2x broń jednoręczna (dwie katany :D ) . I teraz moje pytanie. Czy jest mod, który daje nam efekt dwóch widzialnych ostrzy na naszej postaci. Nie ważne czy to będzie na plecach czy przy pasie (po obu stronach) tylko żeby było widać obydwa miecze.
Próbowałem korzystać z tego "DSpSoB - Dual Sheath plus Shields on Back" ale nic to nie dawało, nawet tarczy na plecy nie zakładał.
Korzystam z Nexus Mod Manager.
->Crod4312
jest sporo modów które cie mogą zainteresować, np:
Skyrim Weapon Positioning - Weapons on Back
Equipping Overhaul ( tu musisz dograć wcześniej program XP32 Maximum Skeleton)
wystarczy troszkę poszperać po nexusie i googlach.
co do Dual Sheath plus Shields on Back jego instalacja jest bardziej złożona niż dodanie go przez Nexus Mod Menager. Niestety nie pamiętam jak, ale na pewno znajdziesz jakiś poradnik na you tubie lub googlach
I tak słaba : )
Duży świat w którym jest nudno. Rozumiem, że sensem gry jest wolność, ale jest ona nazbyt przytłaczająca. I po zbadaniu 4 jaskiń, lochów mam dosyć. Umieram z nudów.
Witam mam problem z Gra, dawniej miałem gre bez Dodatków i wszystko fajnie chodziło, wczoraj kupiłem The Elder Scrolls V: Skyrim - Legendary Edition STEAM CD-KEY GLOBAL na G2a klucz działa dodało mi dodatki do bibloteki pobrałem gre i dodatki i tu zaczyna sie problem bo jak mam zaznaczone dodatki to gra sie odpala pokazuje sie logo
Bethesda Game Studios następnie pokazuje sie ligo Skyrim [ ten znak - smok ] i gra sie wyłącza problem jest tak jakby z dodatkami bo jak je odznacze to gra działa, da sie to jakoś naprawić Prosze o rady
Zakładam, ze probujesz uruchomic z polskim jezykiem?
W szczegolach swoje konta musisz sprawdzic z jakiego regionu skyrima miales wczesniej aktywowany, a jaki byl ostatnio kupiony klucz.
Jezeli jedna z gier bedzie miala ROW, a druga RHCP albo RU to z tego powodu jest problem.
A w sumie to byl klucz tak? Steam przy aktywacji klucza skyrima global/row
nie aktywuje polskiego jezyka w dodatkach, tak bylo-chyba, ze ktos mnie zmylil-, wiec jesli to aktualne to masz wtope.
Skyrima to albo bezposrednio na steama kupic czy z polskiego sklepu, albo gift ale tez musi byc z konkretnej strefy kupiony, by aktywujac w Polsce aktywowal polskie napisy/dzwiek.
Ja się nie dziwię, że gra jest różnie oceniana. Nie każdy lubi takie gry gdzie fabuła to bardziej dodatek do gry, a poboczne i eksplorka stanowią główny element. Ja akurat lubię grać i w te fabularne RPG (Wiedźmin, Gothic, Mass Effect np.) i te które stawiają na eksplorkę (Skyrim między innymi). Ale dawanie oceny w skali 0-7 to kpina. Mimo wszystko można tu coś dla siebie znaleźć i spędzić przyjemnie czas. Wróciłem z nudów do gry i przyznam, że spędzam przy niej świetnie czas.
Nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy. Jeżeli przypatrzymy się TESom i Fallout'om od Bethesdy, wysuwa się wniosek, że są to gry w pewnym sensie podobne. Można powiedzieć, że Fallout 4 powiela większość wad poprzednich gier Bethesdy. Nie licząc karygodnego systemu dialogów, dlaczego nowy Fallout jest tak mieszany z błotem podczas gdy Skyrim określany jednym z najlepszych RPG ever, skoro szkielet tych gier jest bardzo do siebie przystający? Nie hejtować, proszę. Jeżeli pieprzę głupoty poprawić mnie.
No w Skyrimie możesz tworzyć własną postać i masz więcej opcji dialogowych. Sam jednak grałem i nudne jak Fallout 4. Zgadzam się z Tobą.
Gra do dziś zabugowana : D
@up Wiem, nudny jak cała gra.
Silisz się i pocisz by prowokować widzę. Próbuj dalej - kiedyś Ci może wyjdzie.
Żadna prowokacja, po prostu piszę fakty o tej "świetnej" grze :-)
Szyszkłak to Multi yeeehaaawa tego trollka co hate'ował w każdym wątku hearthstone'a i prowokował wojenki, taki tam random zbanowany jakis czas temu ^^.
Smaakosz - jakiś noname czepiajacy się innych, zupełnie jak pewien osobnik, który co chwila kolejne konta zakładał :-)
jakiś noname czepiajacy się innych, zupełnie jak pewien osobnik, który co chwila kolejne konta zakładał :-)
Odezwał się fame GoL'owy, beka z multikonciaka.
Odezwał się władca GoLa, pewnie też z "miliardem" dodatkowych kont : )
pewnie też z "miliardem" dodatkowych kont : ) Nope to moje jedyne acc handluj z tym :). I nie odpisuj już yeeehaaawku mi bo szkoda mojego czasu na multikonciaka który udaje że nim nie jest.
Nie ma dowodu, że nie miałeś innych poprzednich kont :)
Zapomniałeś o fajnej opcji jak ignore. Czemu jej nie uzyjesz? ;p
@RuskiWłoch Brawo!!! To podaj mi teraz współczesną grę, gdzie nie doświadczysz bugów.
Nie wiem co sie ludzie tak tym Skyrimem jarają. Typowy przeciętniak.
Bez przesady. Pewnie lubisz gry typowo fabularne. Skyrim to gra raczej dla fanów eksplorki, która prezentuje się na prawdę genialnie. Ja wolę Wiedźmina (nie ukrywam), ale Skyrim także mi dał dużo czasu świetnej zabawy.
Dla mnie to super gra. Jak na tamte czasy grafika bardzo dobra. Fabuła bardzo mi się podobała, tak samo jak misje poboczne. Przegrałem w nią około 200 godzin. Do tego są tysiące modów, które nieźle urozmaicają naszą rozgrywkę. Niestety inteligencja niektórych przeciwników i NPC nie jest dobra. Nie podoba mi się również sytem kupowania i sprzedawania. Po jakimś czasie gry nie mamy na co wydawać pieniędzy.
Gdyby nie mody to każdy by pewnie kończył grę po maks 40 godzinach xD
Niby dużo modów, które pozwalają urozmaicić rozgrywkę aczkolwiek to co dla mnie liczy się w RPG to fabuła, a tu kuleje. (Podobnie jak w innych tytułach Bethesdy.)
Podchodziłam do gry dwa razy i za żadnym nie udało jej się mnie wciągnąć. Czułam się fabularnie zagubiona, nie potrafiłam się wczuć mimo iż sama mechanika gry jest całkiem niezła.
UP. Bethesda robi gry nie dla każdego, jeśli bardziej bawi Cie fabuła, niż ogrom możliwości i otwarty, niczym nie ograniczony świat, to ta gra nie jest dla Ciebie. Jeśli chcesz coś pomiędzy, to zagraj w świetnego Wiedzmina 3.
Jedna z moich ulubionych gier, w której przesiedziałem mnóstwo godzin. Cieszę się, że ma godnego następcę po tylu latach na dodatek z Polski, czyli Wiedźmina 3 :)
snapi2000 [3891]
ma godnego następcę po tylu latach na dodatek z Polski, czyli Wiedźmina 3
Wiedźmin 3 nie jest żadnym następcą Skyrima. Te gry nawet nie są do siebie podobne.
no właśnie. nie wiem, dlaczego wszystko jest wrzucane do jednego worka.
tak btw. mimo, że wiedźmin i skyrim to świetne gry, obie są słabymi grami RPG :P
gra jest nie grywalna mechaniki itp sa totalnie do dupy przez co nie da sie grac (grafika -1/10)
A ja myślę, że gra powinna mieć dwie oceny - jedną bez modów a drugą z modami. W pierwszym wypadku byłoby to mocne 6 za klimat, wielkość świata, zadania itd. Natomiast gra bez modów jest po prostu niegrywalna choćby ze względu na interfejs. Za to ocena z modami odpowiada temu co tu widać czyli 9.7. Tylko że w ten sposób wychodzi na to, że całą robotę za twórców odwalili fani, tyle że za darmo, a to chyba nie tak powinno wyglądać.
Cieżko jest mi oceniać tą grę. Jak kupiłam byłam zachwycona. Wcześniej grałam w praktycznie wszystkie gry studia ( najwięcej czasu spędziłam przy Morrowind). Skyrim podobał mi się bardzo. Na fabułę nie zwracałam tak dużo uwagi ale na cały świat. Świetny był jego ogrom. Możliwości eksploracji.
Aktualnie, po grze w serie Dragon Age czy Wiedźmin nawet nie chce mi się do niej siadać. Wydaje mi się nudna i bezbarwna.
Dodam,że grałam bez modów. Może z modami i faktycznie gra byłaby ciekawsza. Jak będę miała wiecej czasu to może coś sobie zainstaluje.
Polecam zagrać z modami, pozwala zobaczyć grę z innej strony. Kiedyś miałem zamiar ukończyć Skyrim w 100% ale, po setnym zadaniu typu : "idź przynieść coś lub zabij" dałem sobie spokój. Najbardziej wkurzające jest linia zadań walka cesarskich z nordami.
Polecam mod: Levelers Tower - jest to Cheat mod ale nie trzeba z tego korzystać, chodź jak podchodzisz do gry powtórnie to pozwala zaoszczędzić trochę czasu
Skyrim to dziwna gra. Sztywna, ze średnią fabułą, postaciami które równie dobrze odnalazły by się w roli wystawowych manekinów, pełną irytującej copy pasty. Walka to symulator pseudokibica (choć łucznictwo jest absolutnie świetne, strzelam rekreacyjnie w realu z 16kg łuku i w grze jest odrobina feelingu z tego, a widok spadającego wroga ze strzałą w kola.. w głowie to sam miód na serce) a graficznie też bywa kiepsko. O wadach i niedociągnięciach tej gry można książkę napisać. Mimo to, paradoksalnie wszystko to składa się na produkcję, która ma jakieś przedziwne oddziaływanie, wciąga, chce się więcej i więcej tego, choć do czasu. Eksploracja, kosmiczny, orkiestrowo - ambientowy soundtrack, wolność wyboru kim być i gdzie iść. Świat z jednej strony szary i zimny, ale mający też swoje przepiękne momenty. Pełno historii i mitologii które możemy poznawać. Miło wspominam posiadówy z kumplem przy piwie gdy przemierzaliśmy prowincję Skyrim - "O, jakaś jaskinia! O, smok! O, jakaś góra na horyzoncie, dawaj wejdziemy tam!" Jak dwunastoletnie dzieciaki przy starych grach, i za takie coś bardzo lubię tą grę, choć wiem że potrafi też czasem być denerwująca jak rzep na psim ogonie. Ciekaw jestem czym będzie TES VI, choć po ostatnich wyczynach Bethesdy obawiam się o to.
Ja jakoś mniej czuje klimat The Elder Scrolls niż w poprzednich częściach ale i tak powiem ,że to dobra giera.
Gra naprawdę dobra, ale wciąż dziwi mnie ocena 9,7. Grałem całkiem dużo, ok 80 godzin, ale w końcu się znudziłem.
Najlepsza gra w jaką grałem!
Ja oceniam na 8 ale również grałem bez modów Będę musiał sobie ją wygrzebać na dniach i zainstalować sobie jakieś mody.
Najgorsze są te zadania przynieś , zanieś, zabij.
Casualowy syf, którego nawet crpg nie można nazwać.Mam beke z ludzi nazywających tą porażkę rpgiem lub crpgiem, gdy to jest słaby sanboks ze znikomymi elementami rpg...
Wielu się dziwi skąd tak wysoka ocena. Skąd? Za ten zimny nordycki klimat. To nie jest kolejne fantasy z klimatów kolorowo japońskich czy amerykańskich. Świat gry nie jest odpicowany w strzeliste zamki i przesłodzone widoki. Tutaj świat stoi niedźwiedziami i lepiankami. Prostymi kamiennymi murami i drewnianymi budowlami. Mnie też ujął ten nordycki klimat. Sama mechaniki gry nie powala, fabuła również, ale jest to tytuł który zostaje w pamięci.
Nie wiem na co komu ten remaster, ale jak mam go dostać za darmo to czemu nie... :P
Moim zdaniem świetna gra może ma wiele śmiesznych bógów :D
ale i tak jest dobrze. Widziałem kilka typów którzy oskarżali SKYRIM bez podstaw.
Jest wiele fajnych czitów znaczy komend ... jak klikasz ` - tyldę np. Coś dla gejów SexChange :D
Polecam mam wszystkie dodatki :D
[link]
Chyba najlepsza gra w jaką grałem a napewno najlepszy RPG.Genialna!
Jaka krzywda się stała Skyrimowi ocena spadła z 9.7. do 9.6.
ta ocena jest taka mocna od samego początku była.
Ba są jeszcze ludzie oceniający gre po takim uplywie czasu i ocena spada :) nic tylko czekac na nowego tesa
Wciąż lepsza od Wiedźmina 3.
Raczej nie bardzo, fabuła płytka w skyrimie i do bólu przewidywalna. Skyrim obecnie może buty szorować Wiedźminowi. Z resztą oceny mówią jasno jaka gra jest lepsza według userów:
W3=9,5/10
Skyrim=8,6/10
Stary... ta gra wyszła już jakiś czas temu, wtedy kiedy wychodził poprzedni wiedźmin a na oceny "userów" nie ma co patrzeć. Skyrim nie jest grą nastawioną na nie wiadomo jaką fabułę
W Skyrim zawsze można było coś porobić, niż w Wiedźminie. Klimatyczny świat, masa zadań, postaci, przeciwników, jaskin i lochów i rewelacyjna muzyka, która w Wiedźminie jest.... do kitu. 11/10.
Stary... ta gra wyszła już jakiś czas temu, wtedy kiedy wychodził poprzedni wiedźmin a na oceny "userów" nie ma co patrzeć. Skyrim nie jest grą nastawioną na nie wiadomo jaką fabułę
Aha czyli Skyrim to taki SP MMO? W takim razie w prawdziwym RPG'u dla ciebie co jest ważne jak nie fabuła? Sorry ale W3 bije skyrima na łeb na szyję.
MrDoomMarine
Yhy 50h questów głównych, setki questów pobocznych które biją wątek główny skyrima ale faktycznie nie ma co robić.... Muzyka, świat W3 miażdży, MIAŻDŻY skyrima jak insekta.
Ale czuje trolli którym po prostu W3 nie poszedł na ich komunijnych komputerach, tyle w temacie. Narazicho.
Taa, setki zadań pobocznych xDDD 2 zlecenia w Oxenfurcie, w niektórych wioskach maks 2,3 zadania. Faktycznie, pełno zadań, jak na taki wielki świat (Skyrim ma mniejszy świat, ale więcej zadań). Nie ma co robić, żadnych dodatkowych atrakcji ( tylko Gwint ).
Muzyka to kwestia gustu, ale mi w Wiedzminie nie podobała się. Ale mimo wad oceniam gre 8.5/10 ( zeby nie było ).
Ahhh Campione aka Smakosz (freak_man), kolejne konto po złamaniu regulaminu, znowu pisze te same teksty o komunijnych kompach i trollach ( bo komuś wielki Wiedźmin nie podpasował) xDD Nie martw się, i5, GTX 960 ciągły grę na high/uber. Jak to dla ciebie komunijny pecet, to nie chce myśleć jaki jest według ciebie dobry pecet.
Skyrim jest lepszy od Wieśka pod innym względem niesamowity obraz graficzny pięknie padający śnieg sudny świat a najlepsze to jest ogromny Handel Skyrim ma grafike na bardzo wysokim poziomie.
Gra stworzona dla każdego fana eksploringu. Rozbudowany crafting i system rozwoju postaci pozwalają na długie godziny grania. DLC postawione na dodatkowe rozwijanie naszej postaci w Skyrim i nie tylko. Gra ma już prawie 5 lat. Cieszy tak dużym zainteresowaniem za sprawą modów rosnących liczbą dniami o nocami. Moim zdaniem każdy znajdzie coś dla siebie a jak nie to stworzy dzięki odpowiedniej kombinacji modów imersyjnych.
Zastanawiało mnie dlaczego w Skyrimie trener Mistrz trenuje do 90 a powinnien Trenować do 100 i mam takiego Moda który naprawia ten błąd teraz trener Mistrz trenuje do 100.
dlaczego tak uwielbiam Skyrim dlatego że jest piękna przyroda w grze naprawde nikt nie powinien narzekać na tą gre.
Eksploracja świata Skyrim przy muzyce Jeremy Soule to coś pięknego :) Polecam!
i pomyśleć że to właśnie gra RPG co zapomniałem o GTA co tak ciągle modernizowałem Grafika w skyrim jest fenomenalna Super mody można nawet dodać Bank i użyć jako Modyfikacje pewnie na kodach się nie gra ale na modach można grać i jest taki mod co daje 2000 sztuk złota za każde Wykonanie zadania to Gta jednak ciągle sra Skyrim jak dla mnie ocena 10. I Jeszcze jedno jak się nie spłaci pożyczki w Banku to idzie się do Więdzienia w Białej grani a po wyjściu z Więdzienia można znowu wziąć pożyczke aż 50000 sztuk złota najwięcej za każdą pożyczke trzeba odczekać 20 DNI i za każdym raz co 20 DNI idzie się do Więdzienia.
Ciekawe dlaczego szypka podróż w Skyrimie aż tyle godzin
w Wiedźminie 3 szypka podróż zaledwie tylko dwie godziny w świecie gry a w Skyrimie ze Samotni do Wichrowego tronu cały dzień. Ale jest mod na to żeby szypko można było jechać Koniem Ha Ha Ha Ha ale i tak Skyrim ma mnóstwo zadań Deadryczne zadania są bardzo ciekawe Super jest też Wojna Domowa dobre są też zadania mrocznego Bractwa.
Skyrim grafiką przewyższa nawet Gry które wychodzą w tym roku.
W Skyrimie dobre jest to że jest kalendarz gra roku 2011 a wygląda jak z roku 2015 zajebiście się w to gra to nie które gry nawet z tego roku nie dorastają Skyrimowi do pięt jest cesarz są gromowładni tylko szkoda że wątek główny jest taki nudny ale zamiast tego można dołączyć do wielu organizacji zwiedzać niesamowite jaskinie zostać Tanem jarla i wiele wspaniałych rzeczy można zrobić.
A Jeśli chodzi o Wieśka 3 to popieram że Wiedźmin 3 został poprawiony w 2015 roku ale porównać Skyrim i Wiedźmin 2
To Skyrim jest owiele lepszy jak na rok 2011 gra roku 2016
Skyrim zawsze młody gra u mnie wcale się nie zestarzała ciągle gram od nowa Wiedźmina 3 chociaż jest też dużo przyrody przeszedłem 2 Razy i już mi się Wiesiek 3 znudził
to już bardziej wole powtarzać te zabójcze jaskinie i pokonywać Draury niż uganiać się za ciri.