Gra Lylian | PC

Jak już kiedyś pisałem, mrocznych gierek nigdy za dużo. Zastanawiam się właśnie nad zakupem Lylian. Ostania moja przygoda z platformówkami to Trine, zawsze to jakaś odskocznia.

Prezentuje się ciekawie, jedyna irytująca mnie rzecz to wydawanie takich gierek w Epizodach. Taka sama sytuacja była z Blade Kitten. Urywają historie w najciekawszym momencie i każą czekać nie wiadomo ile. Co nie zmienia faktu, że takich gierek wychodzi bardzo mało, więc na pewno ją zakupię.

O, ciekawie wyglądająca gra. Troszkę tylko zwiedzony jestem, że w 2d, a nie 3d. :) Mimo to będzie trzeba zagrać. Ciekawa tematyka, dająca twórcom wiele możliwości zaskoczenia gracza.

Konwencja ciekawa, ale jednak gra nie warta swej ceny. Episode One kosztuje 15zł, a przejście go zajmuje nie całą godzinę na normalnym poziomie trudności i pozostawia bez żadnych odpowiedzi... Ciekaw jestem kiedy wyjdzie Episode Two i Three, ale chyba jednak się już nie skuszę by je zakupić...

Tak jak zostało to już stwierdzone, przejście zajmuje niecałą godzinę i tak naprawdę w pierwszym epizodzie nic nie zostaje wyjaśnione, za kim dziewczynka z psychiatryka się ugania i dlaczego tam trafiła, w sumie to dostajemy więcej niewiadomych i żadnej odpowiedzi. Do dyspozycji mamy 3 ataki plus możliwość posyłania pluszowego towarzysza Lylian o imieniu Bob do szybów wentylacyjnych by otwierał jej drzwi. Dodatkowo po napełnieniu paska życia i dobra(?) Lylian przenosi się do jej wyimaginowanej rzeczywistości pomagając sobie tym samym w pokonywaniu niektórych przeszkód z jej niealternatywnego świata. Całość ciągnie właśnie w ciekawy sposób pokręcona fabuła. Na plus również ponura stylistyka, choć graficznie to takie 5/10, oraz dołująca muzyka podkreślająca atmosferę psychiatryka. Ogólnie przeciętny gameplay z ciekawą fabułą. 6,8/10