Zwolnienia u twórców Driver: San Francisco
mam nadzieję że poleciał scenarzysta i pomysłodawca idiotycznego pomysłu ze śpiączką
Na tą chwilę koncern Ubisoft może liczyć tylko i wyłącznie na serię Assassin's Creed. Nic dziwnego że już w przyszłym roku ma się ukazać kolejna odsłona cyklu.
Ja chciałbym drivera takiego jak 1 i 2... żeby było wychodzenie z aut i możliwość brania innych... Przydałby się dobry model jazdy i grafika, aby przyjemność z gry była większa, ale to co robią z tą grą to przesada, jakieś przeskakiwanie z samochodu do samochodu, kiczowata fabuła. Czemu nie mogą zrobić gry o pościgach samochodowych, a nie jakąś popierdółkę dla 10-latków? ;/
Łezka się w oku kręci jak przypomnę sobie czasy, gdy mając Rive TNT próbowałem za wszelką cenę uruchomić demo Drivera, choć nie miałem akceleratora 3D ;)
I te pościgi w Miami, San Francisco albo NY :)
A ja chce ta gre jaka zapowiadaja, gra to gra, zaden realizm, ma dawac zabawe jesli ciebie kreci po zniszczonym autcie, szukania nastepnego na zasadzie stane na drodze, podejde szybko do kierowcy, przycisk i juz jestem bez zadnych oporow czy agresji kierowcy w celu omienicia nas a tak robia korek gdy staniemu na srodku ulicy... Juz lepsze te wchodzenie, przynajmniej nowosc a nie schemat pozostawiony bez zmian od czasow 1 gta w trojwymiarze