Uzależniony od gier wideo nastolatek udusił matkę i popełnił samobójstwo
Też mam takie skojarzenia, ale tego akurat AP nie podaje. W każdym razie źródło informacji jest pewne, więc tym razem to nie jakaś bajeczka, że "ktoś coś tam komuś".
Zakazać gier! Zakaż internetu! Zakazać samobójstwa!
Dostęp do szerokopasmowej sieci ma w tym kraju 90% gospodarstw domowych, co stanowi jeden z najwyższych odsetków na świecie.
Gdzie jest wyższy?
Chyba w jakimś Luksemburgu czy innym Monako.
15-latek z Korei Południowej zabił swoją matkę, a następnie popełnił samobójstwo.
Jakżeby inaczej. Tylko Koreańce i Japońce mają tyak nasrane we łbach. Najpierw rodzice którzy zagłodzili swoje dziecko przez uzależnienie a teraz to...Żółtych powinno się wytepic...
pewnie słaby loot był, dlatego się powiesił
Wasze komentarze można tylko przemilczeć.
Wytępić to powinno się Ukraińców i Białorusinów - pseudo narody które okupują teraz nasze, odwieczne ziemię polskie!
jak to mój tato mawia ,pić to trza umić", choć w tym wypadku lepiej powiedzieć ,,żeby grać to trza się znać".
To przez GRY ! TO PRZEZ GRY ! OMFG ! ZAKAZAC GIER !
Pewnie matkę zabił "niechcący", a po uświadomieniu sobie co zrobił postanowił odebrać sobie życie.
Jakikolwiek nałóg by to nie był może to wywołać podobną "sprzeczkę" z użyciem rękoczynów, niestety tutaj skończyło się to tragicznie.
Zgadzam się z przedmówcą. Gdyby ten chłopak był ćpunem i matka zabrała mu działkę to mogło by dojść do takiej samej sytuacji. wcale nie chodzi tu o brutalność jaka jest w grach tylko o to że poświęca się graniu zbyt długi czas co prowadzi do uzależnienia.
Pewnie matkę zabił "niechcący", a po uświadomieniu sobie co zrobił postanowił odebrać sobie życie -Toaster głupoty piszesz, też mam ochotę nieraz odebrać sobie życie ale nie mam w sobie tyle siły i samowoli i zaraz znajduje dobre strony i rozmyślam się, nie przez gry, bo nie traktuje tego jak Sim, więc to czysty przypadek u chłopca był, a powód trzeba było jakiś znaleźć tragedi
Pewnie w pasjansa pocinał...a tak serio to pytam czy nie macie innych tematów, tylko o jakichś głupotach piszecie...Prawdopodobnie cała sytuacja nie miała żadnego powiązania z grami komputerowymi, a ten dzieciak był po prostu chory psychicznie.
Jak to "nie miała żadnego powiązania z grami komputerowymi", skoro powodem bójki było właśnie to, że matka skarciła chłopaka za granie...
I myślisz że jedno skarcenie było powodem do czegoś takiego?? Podejrzewam że od dłuższego czasu nie najlepiej się działo w tym domu. Poza tym zdrowe normalne dziecko nigdy by się tak nie zachowało.
Raczej nikt normalny nie dusi swojej matki ;-) Chociaż jak patrzę na pokolenie dzisiejszych 8-10 latków, to wcale nie wykluczam, że za kilka lat u nas może być podobnie jak w Korei.
Uwielbiam informacje w takich artykulach o tym ze ktos gral w brutalne gry komputerowe...
Bardzo to rzeczowe, zwlaszcza ze nawet tamagochi mozna uznac za brutalna gre komputerowa.
Ciekawe dlaczego zaden z pismakow nie zwrocil uwagi na fakt ze matka ostro karcila syna za granie w gry komputerowe. Widac byl przyzwyczajony i nauczony tego ze konflikty rozwiazuje sie przemoca a nie rozumem, wiec zgodnie z tym czego nauczyl sie od mamusi, zareagowal.
Osobiscie gram w gry komputerowe od ponad 20 lat. Jeszcze nikogo nie zabilem i nie zanosi sie na to. Moze to dlatego ze zaczynalem od tak brutalnych gier jak tetris czy arkanoid, ale jednak uproszczanie problemu i twierdzenie ze gry komputerowe maja wplyw na gwaltowne zachowania ludzi to moim zdaniem duze uproszczenie problemu braku odpowiedniego wychowania, wzorcow do nasladowania i przedewszystkim nalezytej opieki i czasu poswieconego przez rodzicow.
Pozdrawiam wszystkich "ukrytych mordercow" grajacych w brutalne gry komputerowe... ;-)
Wyższy jest pewnie w Szwecji, gdzie ludzie mają prawo do szerokopasmowego internetu.
Tak to już jest jak gra się w takie gry jak Tibia, Metin i inne dziadostwa. Pożeracze czasu i taka młodzież rośnie.
leem230698: Nie po prostu dzieciak był tępy bo ożenił się z grą, a matka była tępa bo wcześniej miała w dupie, że gra non-stop. Teraz oczywiście wychodzi na to, że ich zabiły gry i internet,a naprawdę zabiła ich bezdenna głupota :/. Mają za swoje.
Chłopak by się pewnie nie zabił, gdyby z jego matki coś wylootowało ciekawego...
A tak na serio, takie wypadki były i będą, ludzi się nie zmieni ani nie wyedukuje, a gdyby ludzie byli bardziej obeznani z grami i wiedzieli co jest odpowiednie dla ich dzieci, a co nie, to byłoby mniej takich zdarzeń. Jednak to niemożliwe, niestety...
@Maverick (subiektywnie) Twój komentarz jako sensowny i "dojrzały" powinien znaleźć się jako konkluzja artykułu bezpośrednio pod nim.
Każde uzależnienie może doprowadzić do tragedii. Nałóg w jakiejkolwiek postaci to straszna rzecz.
Innym faktem jest, że łatwo zaobserwować jak część gier działa otępiająco na podatne młode umysły - dosłownie. Widać to nawet czytając 'niektóre' (żenujące - w zamyśle niby śmieszne) komentarze (najczęściej młodych) "graczy"...
Ograniczenia wiekowe też nie działają jak powinny w zamierzeniu; młodzi często sięgają właśnie (z ciekawości/przekory?) po to co jest im zabronione (żeby było jasne dlaczego zabronione: z powodu nieukształtowanego jeszcze charakteru - by nie spaczyć ich umysłów).