Nowy, imponujący zwiastun L.A. Noire
Najlepsze animacje twarzy w grze video ever. Dubbing też robi wrażenie. Historia zapowiada się ciekawie... Teraz tylko niech coś zdradzą o mechanice.
Mam nadzieję, że teraz będzie coraz więcej gier typu własniu LA Noire czy Heavy RAin, gdzie fabuła jest naprawdę ważna i niezła.
A jeśli o grę Team Bondi chodzi... Co za genialna mimika! Klimat też boski! Nie mogę się doczekać.
Wygląda niesamowicie klimatycznie. Tyko czy będzie wersja PC?
Graficznie nie zachwyca, ale jednocześnie plastycznie gra wygląda na dopracowaną. Fajowo, lubie takie.
Pytanie tylko czy gracz będzie miał wpływ na dialogi/rozmowy/przerywniki, czy tylko na strzelaniny pościgi itp.
Ciekawe czy będzie mocno przycinać ;)
A czemu ma przycinać?
Ta technologia jest super, hiper fajna, rewolucyjna i w ogóle, ale oczywiście ma pewne wady, których w bardziej tradycyjnych metodach nie ma.
Mianowicie:
- skanuje ludzi na żywo i praktycznie "skan za skanem" zapisuje animację tego skanu 3D (używają 16 par kamer stereoskopowych czyli razem 32 kamery)
- rozmyte twarze są nie bez powodu
- w zbliżeniach widać, ze np. oczy są namalowane na twarzy, to taka tekstura + wgłębienia w normal mapie, a nie kulki jak zwykle jest
- ciężko jest ze sprawą wcielania się w kogoś innego, aktor zostaje wsadzony do gry i tyle, potem można modyfikować głowę, ale widać, ze tam różowo nie jest. To jest bardzo poważny problem. Taka gra jak Half-Life 2 z tą technologią wiele by straciła mimo ciut lepszej mimiki wygląd twarzy byłby beznadziejny.
Krótko mówiąc, mimo że technologia w pewien sposób rewolucyjna, to jej pewne cechy są jakby krokiem wstecz. Raczej nie nadaje się do użycia w przemyśle filmowym, jak np. technologia Avatara (która jednak jest dużo bardziej czasochłonna).
Wiecie że głównego bohatera "gra" Aaron Staton, od razu poznałem po głosie i facjacie.
Dla niewtajemniczonych dodam że jest to aktor który gra rolę Ken'a Cosgrove'a w serialu Mad Men.
Coraz częściej dobre gry wychodzą tylko na konsole...