Kinect debiutuje na europejskim rynku
cena wystraszy tylko co biedniejszych ludzi (czytaj Polaków), dlatego nie powinno być większych problemów z opchnięciem takiej ilości urządzeń. Casualowi gracze rzucą się jak hieny na kinecta
-->>meloncom "cena wystraszy tylko co biedniejszych ludzi (czytaj Polaków) [...]"
Na decyzję o zakupie może mieć też wpływ brzmienie punktu 9 i 12 regulaminu użytkowania tego urządzenia (co może się nie spodobać pewnej grupie osób - o ile ktoś je przeczyta i zrozumie sens tych zapisów ;).
Na allegro już nówki 529zł.
Real puścił bundle z kinektem po 1100zł, zaraz będą rozdziewiczać i sprzedawać, cena spadnie do 4paczek i wciągam :D
Nie jestem przeonany do tego użądzenia, a nie chce kupować w ciemno czegoś co do czego nie jestem pewien czy będe używał. A po za tym pewnie żeby się w pełni cieszyć z użytkowania tego typu użądzenia to pewnie trzeba mieć w pokoju co najmniej 37 cali.
"Regulamin użytkowania jesiennej aktualizacji systemu Xbox Live w swoich punktach numer 9 i 12 zastrzega prawo do podglądania oraz przywłaszczania sobie obrazu i dźwięku zarejestrowanego przez Microsoft przy użyciu Kinecta. W praktyce oznacza to, że pracownicy firmy - kiedy tylko przyjdzie im ochota, a Xbox będzie wówczas podpięty do internetu - mogą sobie obserwować nasze poczynania."
-->>Yaboll http://www.xbox.com/en-US/Legal/LiveTOU
Generalnie sprowadza się to do tego, że MS może poprzez zainstalowaną w urządzeniu kamerę, obserwować nasze poczynania (jak również siłą rzeczy wszystkich domowników, co jedzą, piją z kim śpią i czy maja krosty na tyłku, na co wspomniani domownicy wcale zgody wyrażać nie muszą, a wręcz przeciwnie) i ma prawo przetwarzać zebrane w ten sposób dane, na co musimy wyrazić zgodę, bo inaczej nie możemy tegoż sprzętu użytkować (no i ma prawo na zaciągnięcie wszystkiego co znajduje się na jakimkolwiek urządzeniu podłączonym do konsoli, bez żadnych reperkusji prawnych, co wynika z Twojej "nieprzymuszonej zgody" na to :).
Teraz już wiemy skąd się biorą dzieci neo... z ameryki oczywiście.
Nie podoba mi się pomysł z casualowaniem konsol więc nie podobają mi się te "kontrolery ruchu" (przy czym kinect nie ma kontrolera xD). Zamiast się opierdalac z tymi urządzeniami wzieli by się za jakieś nowe serje gier.
Cyber -->
a ty w ogole przeczytales te punkty, czy tylko powtarzasz belkot po roznych smieciowych serwisach?
Bo tam nie ma absolutnie nic, czego nie byloby w KAZDYM swiatowym telecomie. Naprawde sadzisz, ze twoje smsy, mmsy, video-rozmowy nie sa nagrywane i ew. udostepnianie policji? A zeby takie rzeczy robic, musi to byc w regulaminie.
Punkt 9 mowi tylko i wylacznie o bezpieczenstwie uslugi xbox i xbl jako calosc. Mowi o tym, ze wlasnie w celach bezpieczenstwa (zarowno sluzby jak i sam MS aby chronic swoja wlasnosc) moze monitorowac numery ID, stan urzadzenia i dzialalnosc na nim jak i wszelka komunikacje. Normalna sprawa.
Na koncu jest dodane, ze uzywajac komunikator trzeba sie liczyc z tym, ze np rozmowe moze nagrac DRUGA strona, nasz rozmowca i jaupublicznic. Dodatkowo korzystajac z wszelkich rozwiazan wewnatrz gier MS nie ma nad tym kontroli i nie moze za to odpowiadac.
W punkcie 12 jest powtorzona mozliwosc monitorowania calego sprzetu - ID, GS, konta, historia uzycia, komunikacja etc aby utrzymac jakosc XBL oraz zabezpieczac przed piractwem. Normalna sprawa.
-->>micmac "In the event you are using the console with Kinect, we may also collect data about the way in which you interact with the console and the Service to improve Microsoft products and services."
Możesz mi powiedzieć, jaki ze światowych telekomów (poza BB, ale nawet oni nie składają ci takich "propozycji") odważyłby się na coś takiego ?. Podpowiem ci - żaden. Możliwość nagrywania w dowolnym momencie twoich prywatnych sesji (jak również innych osób znajdujących się w twoim pobliżu) w twoim domu jest nie do pomyślenia (nawet jako propozycja) i żadne tłumaczenie w rodzaju "my chronimy", albo "my chcemy polepszyć" nie ma tu zastosowania i jest tylko sprytnym wybiegiem. A jeśli ktoś przeprowadzi rozmowę z tobą i ją nagra, a później upubliczni (bez twojej zgody) to złamie prawo. MS próbuje tego w akrobatyczny sposób uniknąć. Z resztą o czym ta dyskusja, napisz do MS takie zapytanie "Czy po zatwierdzeniu regulaminu użytkowania i zapewnieniu połączenia sieciowego dla urządzenia Kinect, firma MS będzie mogła gromadzić dane pochodzące z zainstalowanej kamery w postaci obrazu i dźwięku i będzie mogła je przetwarzać ?" - zobaczysz co ci odpowiedzą. I jeszcze jedno, to co dla jednych jest "normą", wcale nie musi być normą dla drugich, bo jedni pozwalają zaglądać sobie w kiszkę o każdej porze dnia i nocy, a inni nie (i mają do tego prawo). Wiesz jaka jest teraz najlepsza praca dla pedofila ? - tak, właśnie w Microsoft w dziale Xbox (zasłyszane w sieci) ...
Świadomość możliwości bycia obserwowanym przez jakiegoś spoconego, sprośnego dziada, nie nastraja raczej optymistycznie ...
I na zakończenie, aby rozluźnić atmosferę ;) - http://www.dancecentral.com/forums/showthread.php?118-How-Do-I-DELETE-the-Picutres-Taken-During-Dance
w Media Markt ma byc promocja Xbox 250gb + Kinect + 3 gry (na Kinecta) za 1299zl wiec cena jak najbardziej zachecajaca!
Cyber -->
przeciez kazdy telekom w Polsce MUSI nagrywac i przechowywac minimum 2 lata WSZYSTKIE rozmowy - to jest na mocy polskiego prawa.
Do tego wiecznie przechowuja bilingi.
Kazdy email, kazdy biling ISP sa zapisywane i przechowywane...
czym niby ma sie roznic zapisywanie komunikacji xboxa? Przeciez tam jest tylko i wylacznie o przetwarzaniu na potrzeby techniczne a nie reklamowe - wiec normalne zapisy prawne.
O co tu kopie kruszyc.
I nie, MS NIE MOZE nagrac ci filmiku bez twojej zgody (nie mzoe uruchomic kamery bez zgody usera) i nie moze go puscic w reklamie.
-->>micmak Zapewniam cię, że żaden z telekomów nie nagrywa twoich rozmów, a już na pewno ich nie przechowuje (bo ich nie nagrywa :). Mówię to z całą stanowczością i wiedzą na ten temat, bo pracuję w jednym z telekomów i rzeczywiście jakiemuś politycznemu "mądrali" kilka lat temu wpadł taki pomysł do głowy, ale szybko został wygaszony (nie tylko ze względu na przerażający problem techniczny, ale przede wszystkim właśnie problem prywatności, bo wraz z rozmowami nagrywane byłyby dane które absolutnie nie powinny być nikomu poza tobą znane - jak np. numery i piny kart kredytowych które ludzie wystukują z klawiatur swoich telefonów i inne ciekawsze rzeczy). Mogę cię wiec zapewnić, że jedynymi danymi które podlegają archiwizacji, są dane o połączeniu, a nie treść tego połączenia. Jedynym który może dziś zadecydować o zapisie twoich rozmów, jest prokurator (to jedyna legalna droga).
Co do zapisu z kamery, bardzo trafnie to ująłeś (choć nie wiem, czy nie powinienem użyć słowa "sprytnie" ;). Owszem, MS nie może uruchomić kamery bez zgody user'a, ale gdy ta jest już włączona, może sobie nagrywać co chce, a tak skonstruowanym regulaminem zapewnia sobie "bezkarność" takiego postępowania. Zaś dane w ten sposób pozyskane, jeśli chodzi o ich przydatność i wartość, to ta reklamowa jest najmniejsza (i niemożliwa do realizacji metodą ślizgania się po prawie).
To ja czekam aż w Gry online pokażą te nowe cacko Microsoftu, choć szczeże powiem mi to nie wystarczy bym zechciał po to sięgnąć.
wole MOVE dlatego ze nie bede tepo machal grabiami i udawal ze np.3mam kierwonice lub miecz... wieksza integracja z gra jest na MOVE i nikt mnie nie przekona do skakania bo jak chce sie poruszac to ide na rower :P