Sprzedaż Enslaved i Dead to Rights: Retribution sporo poniżej oczekiwań
Co sie dziwic, co roczny COD z kilkoma nowosciami i miliony, slaby MOH i 1,5mln za sprawa marketingu. Nowe marki nie maja szans w starciu z tytanami. A szkoda :/ dalej bedzie NFS, COD jako najpopularniejsze gry dla dzieciakow
@up a ty w co takiego grasz ze taki dojrzały jestes
Po dwóch tygodniach od premiery Enslaved sprzedano jedynie trochę ponad 86 tyś. kopii wiec jeśli do chwili obecnej ta gra znalazła 800 tysięcy nabywców to jest znaczny progres. Pytanie tylko czy tyle już sprzedano czy tyle przewiduje się sprzedać w ogóle (wydaje mi się, że to drugie). Tego już serwis Andriasang nie precyzuje. Natomiast serwis vgchartz donosi o ponad 184 tyś. sprzedanych kopii na obie platformy.
Pure, SplitSecond, Blur, czekam na Nailda a nie HP, Gearsy, Halosy, BC2, Lefta. Przykladowe, gram/lubie. Koniec z tasiemcami, mnie one nie kreca juz jak wyscigi 3459 raz po asfalcie, "ucieczki" przed policja, dziwne ze nikt nie jeczy ze w TDU2 rownez brak tuningu ale do NFSHP to juz wada... Preferuje nawet gorsze gry lecz z nutka oryginalnosci, tak jak Kane and Lynch 2 ktory jest wg prasy i ocen sredniakiem a mnie sie podobal za
- 60 klatek na konsoli
- interesujacy multi, koniec z durnym zabijaniem sie nawzajem, od wiekow to jest, a co czesto wystepuje - nudzi
- ciekawa grafika ala kamera, itp shake przy bieganiu, smutna kolorystyka
@Koktajl Mrozacy Mozg Oh mówisz że cod jest dla dzieciaków ? To dziwne że 20mln + ostatniego coda kupili same dzieciaki :) Po prostu jaki jest sens kupować nowe gry skoro wychodzą takie superanckie jak cod ?
Nolifer ----> no bo taka jest prawda, Call of Duty jest strasznie przereklamowaną grą która funduje nam ciągłe to samo tyle że w zmienia się miejsce rozgrywania akcji.Na wieść o najnowszym CoDzie wszystkim dzieciakom robi się mokro w gaciach.
Kupilo tyle bo jest prosty, umiesz strzelac i to wystarczy. Wystarczy poogladac filmiki na YT jak dzieci ciesza/krzycza Nooooooooooooooooooooo, omg my first nuke, omg,omg. A kto kupowa ostatnie NFSy? Dzieci-tunerzy-JP
Jest taki sens by nie bylo go co polroku. Bylem fanem do WAW, MW2 bylo cool ale na poczatku, potem arcadowy styl gry bedacy od czasow COD2 potrafi znudzic. Ja widze BO jako zakup gdy bede mial pewne info na temat modow i dedykow.
W Halo tez graja miliony, w przypadku Halo doszly pewne zmiany, nie tylko wiecej broni, lepsza grafika ale w mechanice ale nadal Reach to dobra gra na multi niz takie COD - 3 strzaly w plecy, zgon, samochodzik pod flaga,boom, strzelanie z czopera, darmowe fragi. BC2 jest trudniejszy niz COD, tam trzeba poznac gre, mechanike, w COD laczysz sie i wymiatasz bez problemu
@Koktajl Mrozacy Mozg to im zabron to kupować... A tak serio to szkoda ze Enslaved znalazło tak malo nabywców, moze za rok sie jeszcze troche sprzeda jak wyjdzie w tanszej wersji
szczerze mowiac to wynik enslaved mnie troche cieszy bo po demku jestem gra zachwycony lecz nie mam zbyt funduszy :) A jest szansa ze zrobia jakas obnizke zeby wiecej egzemplarzy sie rozeszlo :)
Zaskoczony jestem slabymi wynikami Enslaved. Imo to jeden z kandydatow do gry roku wg mnie. Dziwi mnie tym bardziej ze ja nabylem swoja kopie w promocji za 5e jesli wymieni sie inna gierke.
Hmmm, to może dzięki temu taki Enslaved trafi na PC? Fajnie by było. No co, przypomnieć wam jak było z Darksiders? :)
Jeśli twórcy nie zarobili wystarczająco na konsolach to jakim cudem mieliby zarobić pc?
Może po to że jednak COŚ zarobią, i straty będą mniejsze? Niech zarobią nawet i ten 1 milion, co będzie na rynku gier żałośnie mało, ale zawsze to bańka do przodu.
Hmmm, to może dzięki temu taki Enslaved trafi na PC?
Jeśli twórcy nie zarobili wystarczająco na konsolach to jakim cudem mieliby zarobić pc?
Jeżeli dla nich wynik 800 tysięcy sprzedanych egzemplarzy Enslaved jest rozczarowujący, to ja się zastanawiam, co dla nich byłoby sukcesem. Jak na grę, która nie jest sequelem, mającą premierę w październiku, czyli jednym z najbardziej zapchanych premierami miesięcy, to jest wręcz bardzo dobrze.
PabloZ_94 ----> może to że sprzedaż na takim poziomie nie pozwoli na zwrócenie kosztów produkcji, chociaż szczerze wątpię aby gra była jakimś wysoko budżetowym projektem.
COD jest słaby i tyle, szkoda na niego kasy, a takie dobre Enslaved ma problemy finansowe.
Może i będzie szansa że trafi na pieca. Gra prezentuje się ciekawie na pewno zasługuje na większą popularność.
Gdyby Enslaved: Odyssey to the West mialo w nazwie CoD odrazu sprzedaz bylaby milionowa. Gra jest po prostu bardzo dobra i zasluguje na wysoka sprzedaz...
Enslaved bardzo mi się podobał i na pewno nie żałuję, że zagrałem. Wyniki rzeczywiście słabe, ale teraz miec ponad milion nabywców to spory wyczyn, a gra musi byc arcydziełem albo dobrze znaną i wypromowaną marką.