James Bond 007: Blood Stone [PC]
poprzedni Bond był tragiczny, widzę, że ten będzie niewiele lepszy. Ja chcę film a nie grę!
Od trzynastu lat, czyli od czasu kiedy na N64 wyszło mistrzowkie GoldenEye wciąż czekam na przynajmniej świetną grę o przygodach agenta 007...
Szkoda, że jeszcze nie teraz... :( Przykra sprawa, że nawet BiZZare nie dało rady...
Tylko 6.0? Siet, kolejna kicha. Zamiast usiąść i zrobić porządną grę dla wszystkich to wciąż robią produkcję tylko dla fanów. Jestem fanem, ale pieniędzy wydawać nie będę. Szkoda, wielka szkoda. Zawiodłem się.
Patrząc na ocenę w recenzji to jest gorzej niż z QoS. W Blood Stone jeszcze nie grałem i po tej recenzji chyba na razie sobie daruję (poczekam aż baaardzo stanieje) bo liczyłem na to, że będzie lepiej.
Co do samej recenzji to bardzo dobrze się ją czyta, konkretna i zawiera wszystkie istotne informacje (szkoda, że nie każdy recenzent na GOL potrafi tak jasno i klarownie sklecić tych kilkadziesiąt linijek tekstu).
Coś marka Bond ma pecha do gier, taki super temat a żaden z twórców gier nie potrafi wykorzystać tego potencjału. Nie rozumiem.
Mimo słabych ocen kupiłem Quantum of Solace gdy trochę staniało, i grało mi się bardzo przyjemnie. Mam nadzieję że teraz będzie podobnie.
No i szkoda, zdawało się że tak niefilmowy Bond to szansa na powtórzenie sukcesu niefilmowych gier o Riddicku - gdyż powstanie bez nacisku wytwórni filmowych (scenariusz, rozwiązania i terminy). Z drogiej strony dla starszych graczy kolejny argument do idealizacji przeszłości: wtedy to robili gry - takie Golden Eye 007 na ten przykład ;-)
PS. Jak zwykle nie wytrzymuję w takich sytuacjach - tako i teraz powaliło mnie stwierdzenie (obecne także na oficjalnych materiałach do gry - więc nie jest to bynajmniej przytyk do autora), iż Dżejms odwiedzi też między innymi Stambuł, Syberię i Bangkok. Takie zestawienie zawsze niezmiernie mnie śmieszy - gdyż Syberia traktowana jest jako konkretne miejsce (jak Stambuł i Bangkok). Niezłe miejsce tylko nieco ponad 10 mln km² (lekko licząc 20x więcej niż nasza Polandia ;-) i to terenu niesamowicie zróżnicowanego zarówno klimatycznie jak i krajobrazowo.
Wiem, że standardem jest równanie Rosja+zimo=Syberia (tak nawet Kołyma stała się częścią Syberii) ale ludzie słowa mogli by się bardziej postarać ;-)
A myślałem że wyjdzie hit który będzie gościł na mojej półce. No cóż przeliczyłem się.
Ludzie nie czytajcie opini innych tylko sami pograjcie sobie w tą grę ! Mi grało się bardzo przyjemnie i nie zgadzam się z opinią redaktora, ode mnie ta gra dostaje mocne 75 % ! I nie żałuję wydanych na nią pieniędzy. Na pewno w przyszłości jeszcze powrócę to tego tytułu.
Absolutnie się z ostateczną oceną w recenzji NIE ZGADZAM!
Gdy w Empiku płaciłem 129 zł z wersję PC ręka mi drżała i... nie żałuję żadnej złotówki.
Gra dynamiczna z pomysłem świetną fabułą. Zero dłużyzny. Intensywnością wznieca wspomnienia pierwszego CoD:MW. Oczywiście żadna to skradanka, ale kto takowej oczekiwał? Rowziązywania logicznych zagadaek osobiście mam już dość, praktycznie wypełniają każdy tytuł np. Darksiders - szacuję że 70% to zagdaki (naiwasem gra znakomita. Gra stanowi więc kaptalną dynamiczną zręcznosciówkę ze znakomitą grafiką (a tego się szczegołnie bałem) - której raczej niweiele tytułuów zręcznosciowych może dorównać (roz. 1920/1200). W swojej kategorii zdecydowane 8 lub nawet 8.5 / 10
Przeszedłem i całkiem fajna gra taka 7.5 IMHo.
ale wady to się zgadzam
niski poziom trudności, wynikający w głównej mierze ze słabej SI przeciwników;
za krótka
Gra może i liniowa i ze średnią grafą, ale czuje się klimat niezłego Bonda. Do tego jest cały czas akcja. Dla mnie to taki gorszy Splinter Cell (zresztą bardzo naśladuje SC), ale gra się fajnie i wcale nie jest taka krótka ta gra. Ode mnie 7/10. ... 6?! Przesadzacie...
E tam grałem, przeszedłem i stwierdzam, że jest całkiem spoko... Przyjemnie się gra... Wg. mnie tej gry nie powinno się oceniać jak każdej innej, bo ona ma jednak ten bondowy klimat, gdzie Bond to Bond, a nie jakichś inny bohater. Jedyne co może wnerwić to czasami niesprawiedliwa rozgrywka, ale to raczej na wyższych poziomach i gdy chce grać się jakoś efektowniej np. samymi atakami wręcz.
"... licząc na bezstresową i mało ambitną rozwałkę."
hola hola, a co z czerpaniem frajdy z bycia w tym Bondowskim swiecie?:) mysle, ze fani Bonda licza wlasnie na to, a nie na mega skomplikowany gameplay i ambitna fabule. autorowi recenzji gra wyraznie nie podpasowala, mysle jednak ze sporo osob bedzie sie przy niej swietnie bawic (w tym i ja:). pzdr.
Z tą kooperacją to dobrze. Co to za BOND który potrzebuje ciągle pomocy jakiejś baby ( chociaż jeśli Craig faktycznie jest pedałem to się nie dziwię, ja chcę znowu Pierce'a Brosnana). A tak odbiegając od tematu to raczej kupię chociaż ze względu na to, że to Bond. No cóż może następna część będzie miała długą i skomplikowaną fabułę, więcej gadżetów, swobodę w wykonywaniu działań i naprawdę pokaże poziom zbliżony do tego filmowego.
jeżeli ktoś nie grał to niech się nie da zniechęcić przez tą recenzję gra jest naprawde niezła i napewno nie zasługuję na ocenę 6 a co do QoS to jest od niej o niebooo lepsza:
Hmm Bond niezłym pomysłem byłby mix Splinter Cella i Hitmana. No i dodać jeszcze moda Hot Coffee i mamy niesamowitą grę 007 :)
Kto o zdrowych zmysłach pokusi się o tę grę jak za 10 zł drożej kupi o wiele lepsze nowe Call of Duty? ...
nie shotgun a strzelba, ile razy można powtarzać? brak takiego słowa w Wordzie? jak tak to dodać do autokorekty żeby zamieniało shotgun na strzelba
Ktoś tu napisał, że wcześniejszy Bond był dobrą grą. Kicha!! też liniowa i bez sensu. No bo skoro super agent skacze w nocy z pociągu na pociąg a wcześniej krzesło w korytarzu nie daje mu przejść i musi kombinować jak je ominąć to darujcie, dno. I tu będzie to samo. Cena w mpiku 129 zl odpadam. Ostatni Sam Fisher-Conviction, to mógł by być super Bond bo gra super, polecam!!
Jak czytałem tą recenzje to czasem mi się śmiać chciało. Wydaje się ze recenzet zakończył przygodę z filmami o Bondzie na tandetnych ostatnich odcinkach z brosnanem. Tam faktycznie było kupę gadżetów. Ostatnich 2 częściach Bond nie ma gadzetów więc ich obecnośc w grze bazującej na koncepcie ostatnich filmów jest bez sensu.
Bloodstone jest przyjemną grą akcji, bardzo zróżnicowaną. Robimy to co robi Bond w filmie. Ganiamy po cąłym świecie, strzelamy, podrywamy, jeżdzimy samochodem i wykonujemy akrobatyczne akcje. Ta gra powinna dostąć 7.5. Bardzo solidny tytuł. Trochę nierówny i zbyt łatwy ale ciekawy i filmowy.
liniowa i krótka kampania dla pojedynczego gracza;
Ten mankament w grach słysze już zbyt wiele razy...
Kolejna przeciętna gra z agentem 007 w roli głównej. Szkoda. Myślę, że ocena jest odzwierciedleniem jakości gry i następnym razem twórcy siępostarają i stworzą spektakularnego 007.
Jeśli chodzi o czas rozgrywki to już 3 gra wydana tej jesieni, która jest bardzo którtka. Przypomnę dwie najkrótsze gry to Medal of Honor oraz Star Wars:The Force Unleashed II. Obie można przejść w około 4 godziny. Nowy James Bond wypada niewiele lepiej. Tylko godzina więcej. Dlaczego coraz więcej gier można przejść w jeden wieczór? Niedługo gry będą miały długość filmu. Te aniomowane po 90 min. A cena ta sama 150 zł. Jednak zdarzają się również rarytasy jeśli chodzi o długość rozgrywki. Jednym z nich jest Two Worlds II. Czas przejscia zajmuje 70 godzin. BRAWO Reality Pump. Oby tak dalej !!
typowy przeciętniak
Dawac gramy
Nie zgodze sie z recenzentem, gra jest dobra blizej jej do Call of Duty niz do Splinter Cell'a. W minusach pojawila sie grafika, nie jest taka zla przeciez, a zarzut "liniowa i krótka kampania dla pojedynczego gracza" takze nie zrozumialy bo czego autor sie spodziewal RPG z moralnymi wyborami drogi? Dlaczego o liniowosc nigdy nie zostal posadzony Call of Duty? Gracze kupujac milionami ten produkt wskazuja producentom droge jaka maja isc, a Bizarre Creations tworzac nowego Bonda tylko trzyma sie tego trendu. Nastepnym razem zbesztajcie te hajpowe produkcje w stylu CoD to moze zmieni sie dlugosc i liniowosc singla w grach.
Nie jest to krok milowy, ale całkiem niezła gra, która spokojnie spełnia zadanie typowego listopado-grudnowego wypełniacza dłuuugich i ponurych wieczorów.
Krok milowy to nie jest w dziedzinie gier, ale nowy MOH może tej produkcji stopy lizać ;)
Niedoceniona gra, a redaktor pewnie wcześniej nie dostał kasy za recenzję, więc ją z***ł.
A TAK CHCIAŁEM SOBIE POGRAC W NOWEGO BONDA A TU PORACHA MASAKRA
Ja dorwałem grę na promacji za dychę wraz ze spec opsem powiem że gra nie jest zła jest to taki średniaczek a nwm jak z 007 legends (chyba tak) podobno totalna kaszana
uwielbiam bondowskie klimaty, ale to kicha. byc moze jestem oldskulowym graczem wychowanym na pc, ale zdecydowanie lepiej by sie w to grało jako FPS, lubiłem niby splintercell, ale tamto było skradanką, a strzelanka z tym sterowaniem? idiotyzm! nie polecam. no i to sterowanie pojazdami za pomoca klawiatury, też perełka... przekombinowali