Zapowiedziano Mutant Chronicles: Doomtrooper - grę na podstawie „karcianki”
Normalnie ręce opadają... Czy autor ma choćby niewielkie pojęcie o czym pisze?? Mutant Chronicles był filmem bazującym nie na uniwesum karcianki, ale na tzw. grze bitewnej czy też figurkowej jak kto woli. Coś a la Warhammer 40k. I nie nazywała się ona Mutant Chronicles tylko Warzone. Do tego skrót otoczki fabularnej też się kupy nie trzyma... Początek ok, emigracja z Ziemii, kolonizowanie układu słonecznego i Mroczny Legion (który nota bene składa się w olbrzymiej większości z tzw. nieumarłych legionistów - słowem wskrzeszonych żołnierzy)... ale uniwersum jest duuuużo szersze. Mieści się w nim masa frakcji (a w zasadzie korporacji, które zastąpiły państwa), a jedyni specjaliści, którzy walczą z Mrocznym Legionem to specjalnie do tego celu stworzone Bractwo, które jednak liczy dużo więcej niż "kliku specjalistów". Poza nim jednak walczą z Legionem wszystkie inne korporacje - Capitol, Imperial, Mishima, Cybertronic, Bauhaus itd. Mógłbym tak jeszcze długo, ale mija się to z celem... Na następny raz prosiłbym jednak o lepsze przygotowanie niusa :)
Dalej mam w szufladzie ze 300 kart z DoomTroopera. Pamiętam jak mając 13-14 lat zagrywaliśmy się w to po lekcjach. Świat jest ciekawy i można by było stworzyć przynajmniej kilka dobrych gier gdyby wzięło się za to jakieś porządne studio.
Pamiętam tą karciankę z czasów podstawówki, choć osobiście grałem w inne. To ona dycha jeszcze w ogóle? ;)
Daniel150 -> w żadnym miejscu nie napisałem, że film bazował konkretnie na uniwersum karcianki. Moim celem było zaznaczyć, że marka trafiła do wielu różnych rodzajów mediów, a film był jednym z nich i pośrednio również nawiązywał do Mutant Chronicles. Jeśli chodzi o opis fabuły, to nie został on opisany na tyle dokładnie, bo też news nie jest miejscem na to. To miało być krótkie streszczenie mające dać ogólne pojęcie o tym uniwersum, a nie dokładnie je analizować. Mimo wszystko dzięki za zwrócenie uwagi i poświęcenie czasu na napisanie swoich spostrzeżeń, wiadomość została zaktualizowana i wzbogacona o parę szczegółów dotyczących otoczki fabularnej. Zaznaczam tylko jeszcze raz, że to jedynie streszczenie, a nie dokładny opis:).
Daniel150 -> gra figurkowa o nazwie Mutant Chronicles jak najbardziej istnieje i nawet została wydana w Polsce. Chyba już nie jest wspierana przez wydawcę - Fantasy Flight Games, ale można sobie na ich stronie poczytać, pooglądać figurki, ściągnąć zasady. To samo na stronie polskiego wydawcy - Galakty.
Yupik - NIE WIESZ o czym piszesz.
Daniel150 - MA RACJĘ.
Mam komplet Bractwa zarówno do PIERWSZEJ jak i DRUGIEJ edycji WARZONE. Bo Pierwsza była FIGURKOWA gra bitewna WARZONE. Po niej powstała cała reszta czyli karcianka, film, RPG itp.
Natomiast autor tekstu nie ma bladego pojęcia o czym pisze. Taka jest prawda - wypadało by choć trochę poszukać i napisać sensowny artykuł.
Witam. A propo gry karcianej jeżeli komuś się kurzy i już nie korzysta a chciał by sprzedać jakaś większą talie kart Doom Tropera niech napisze do mnie na malia jakoś się dogadamy. Koniecznie w języku polskim iż to ma być prezent dla syna:)
Mail [email protected]
Pamiętam jak zagrywałem się z bratem. Ja lubiłem bauhaus a on młócił cycybertronikiem :) dobre czasy szkoda że nie zyskała tak na popularności jak MtG.